Pomocnik GKS-u Dawid Kuliga: w Gorlicach panuje dobry klimat [WYWIAD]

Rozmowa z pomocnikiem GKS Glinika Gorlice Dawidem Kuligą. W środę gorliczanie ograli wicelidera Bruk-Bet II Termalicę Nieciecza 2:1. Dziś o godz. 18 podejmą u siebie Radziszowiankę Radziszów.

Jak smakowała ostatnia wygrana nad Bruk-Bet II Termalicą w Niecieczy? Zaskoczyliście samych siebie?

Na pewno była to delikatna niespodzianka - tym bardziej, że pojechaliśmy tam bez trzech zawodników, w okrojonym składzie. Przez to ten sukces smakował dużo lepiej. Byliśmy bardzo zadowoleni, nie ma co ukrywać.

- cieszył się nasz rozmówca, Dawid Kuliga.

Glinik jest w gazie. Nie przegraliście ośmiu kolejnych spotkań w czwartej lidze. Czy jest tak, że każdy udany pojedynek napędza zespół?

D.K.: Tak, zdecydowanie. Po słabym początku tej rundy złapaliśmy wreszcie wiatr w żagle i coś zaskoczyło. Dobrze gramy w defensywie, w zespole panuje dobra organizacja, a i z przodu coś zwykle wpada.

Czwarta liga małopolska po reorganizacji jest wymagającą ligą?

D.K.: Na pewno ten wcześniejszy podział sprawiał, że było kilka słabszych drużyn, a teraz, co widać w tabeli, rozgrywki są o wiele bardziej wyrównane. Podniósł się również sam poziom piłkarski.

Z niejednego piłkarskiego pieca jadł pan chleb. Po drodze były m.in. Karpaty Krosno, Pogoń II Szczecin czy Avia Świdnik. Jak czuje się Pan w Gorlicach?

D.K.:  Jest tutaj fajny klimat do gry w piłkę. Powiedziałbym nawet, że miasto zasługuje na więcej niż czwartą ligę. Na nasze mecze przychodzi zwykle dość dużo kibiców, którzy jeżdżą też z nami na wyjazdy. Mamy fajną bazę w tym boisko treningowe ze sztuczną nawierzchnią, jest basen, zadbana główna płyta. W Gorlicach można zrobić coś fajnego, ale trzeba na to czasu i wsparcia m.in. ze strony Miasta.

Dziś o godz. 18 podejmiecie Radziszowiankę Radziszów. Łatwo nie będzie, rywal nadal nie jest pewien utrzymania w lidze.

Zimą ta drużyna dokonała fajnych wzmocnień. Graliśmy z nimi w sparingu (marzec, 5:3 dla Glinika) i już wtedy było widać, że jakość w tym zespole podniosła się. Na pewno dziś nie będzie nam tak łatwo jak w rundzie jesiennej, gdy ograliśmy Radziszowiankę 3:0. Nasz rywal wiosną punktuje w lidze pokazując, że chce utrzymać się na tym poziomie, ale my postaramy się przedłużyć naszą passę bez porażki, a najlepiej wygrać.

[ZT]15638[/ZT]