Siatkarze GKPS Gorlice rywalizujący na co dzień w rozgrywkach pierwszej ligi małopolskiej w sobotę rozegrali swój ostatni mecz rundy wiosennej. Podopieczni trenera Krzysztofa Kozłowskiego ograli w Wadowicach tamtejszą Skawę 3:1.
Całkiem niespodziewanie jechaliśmy tam, by to spotkanie po prostu odbyło się. Po wcześniejszym meczu Sparty AGH Kraków z Grodem Podegrodzie wiedzieliśmy już bowiem, że mamy zagwarantowaną drugą lokatę.
- komentuje dla Gorlice24.pl trener Kozłowski.
Jak dodaje opiekun GKPS w starciu ze Skawą nie zabrakło po prostu dobrej zabawy.
Naszym celem było pobawić się siatkówką. Chłopaki zagrali fajne spotkanie, warto dodać, że bardzo emocjonujące, bo nie brakowało w tym meczu zwrotów akcji – przyznaje szkoleniowiec.
Dzięki drugiej pozycji uzyskanej przez gorliczan, którzy już w poprzednich latach byli mistrzami bądź wicemistrzami Małopolski, drużynie GKPS udało się awansować do baraży o 2. ligę (centralną). Te odbędą się w dniach 14-16 kwietnia na Podkarpaciu. Ogółem w barażach wystąpią 32 zespoły podzielone na osiem grup (w każdej zagrają 4 drużyny).
Trudno mówić o takich konkretnych nadziejach. Bardzo mocną ekipę będą mieć rzeszowianie, będą też pewnie Cisy Nałęczów czy Czarni Połaniec. To oczywiście moje domysły, ale w skrócie będzie bardzo ciężko
- nie kryje Kozłowski.
Po dwie najlepsze ekipy awansują do finałów, w których zagra 16 drużyn.
Jeżeli będę miał do dyspozycji wszystkich chłopaków to szanse na przejście półfinałów są całkiem duże, ale jeśli skład nie będzie pełny, a mam takie sygnały, to będzie już ciężej
– podsumowuje trener GKPS.
2 0
Gratuluję pozdro 16:54, 26.03.2023