Rozpoczęła się decydująca faza rozgrywek ligowych, która zdecyduje o utrzymaniu się Glinika wśród ośmiu najlepszych drużyn i wejściu do nowej IV ligi.
We wtorek 3 maja Glinik na własnym stadionie podjął piłkarzy z Bochni. Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy w związku ze śmiercią Jerzego Majerana, wieloletniego trenera klubu GKS Glinik.
Spotkanie z Bocheński KS rozpoczęło się punktualnie o 17:00.
Pierwsze minuty meczu to świetna gra biało-niebieskich. Po około 10 minutach jednak akcja na boisku uspokoiła się, a inicjatywę przejęli goście. W pierwszych 45 minutach nie zobaczyliśmy zbyt wielu ciekawych akcji. Do dwóch groźniejszych sytuacji doprowadzili bochnianie wykorzystując lukę w obronie gorlickich piłkarzy. Jednak żadna nie doprowadziła do zdobycia gola.
W drugiej połowie doszło do trzech zmian w GKS-sie. Doskonałą decyzją trenera Tomasza Wacka było wprowadzenie na boisko Kacpra Stoja, który w 65' zdobył pierwszy punkt dla Glinika. Potem poszło już jak po maśle. Dwie minuty później Śliwa podbił wynik na 2:0, a za kilka minut podwyższył na 3:0 (74'). Jednak to nie był koniec szarży gorliczan i w 78' Stój ponownie pokonuje bramkarza z Bochni.
[FOTORELACJA]1649[/FOTORELACJA]
GKS Glinik Gorlice 4:0 Bocheński Klub Sportowy
W przerwie meczu klasycznie rozlosowano 3 nagrody dla kibiców. Tomasz Romaszko, skarbnik Klubu wręczył również nagrody dla najlepszych w kwietniu młodych piłkarzy GKSu.
Zobacz z innej perspektywy jak po serii bezbłędnych podań Glinik zdobywa gol:
Dzięki zdobyciu kolejnych punktów Glinik umocnił się w tabeli ligowej i na chwilę obecną zajmuje 6 pozycję. Dzięki wygranej biało-niebiescy wciąż pozostają niepokonani na Stadionie przy ulicy Sienkiewicza - był to 8 mecz bez porażki!
źródło: polskapilka.net
dawniejniekibicowale10:18, 04.05.2022
10 0
Brawo Glinik! Fajne znów czytać o Waszych wygranych! 10:18, 04.05.2022