Gorlice. W naszej KPP przybył jeden nowy policjant

kryminaliści w policji? a gdzie im będzie lepiej...mechaniczna pomarańcza, wypisz, wymaluj..

amen

Koleżanko/Kolego przejedz się na Bednarkę i popytaj ludzi ile to działek niby z tamtejszej Spółdzielni wpadło w ręce wiesz kogo :) Chcielibyśmy się upewnić, że coś jest na rzeczy.

O jakich testach mowa, jeśli można zapytać?

No to na sam początek parę cytatów:
"Jeszcze jedna moczymorda. Przecież gorlicka policja to patologia do potegi. Libacje alkoholowe urzadzane pod Golgotą u Bajorka sa już historią. Tam sie zbiera elita gorlickich stróżów prawa. " - domyślam się, że skoro Użytkowniku masz na to dowody, iż 100% funkcjonariuszy Policji z naszych okolic mówiąc łagodniej "źle się prowadzi" to z pewnością je przedstawisz. Jeśli zaś nie masz, takich- proszę nie określaj wszystkich jedną miarą. W każdym stadzie są czarne owce.
"Wiadomo jakiej frakcji politycznej oni służą. WYstarczyło kilka lat i policja znowu działa wedle rozkazów, a nie prawa. Znowu można używać starego powiedzenia: „Policja bijącym sercem partii”, jako że zaczęła służyć nękaniu, pałowaniu i gazowaniu obywateli."
Mówisz o funkcjonariuszach pełniących służbę w Gorlicach, czy ogólnie w Polsce?
Funkcjonariusze są z reguły apolityczni i nie mówię tutaj o obowiązku prawnym (choć taki występuje)- mam na myśli stare porzekadło: "Funkcjonariuszem się jest- a komendantem/naczelnikiem/kierownikiem/dyrektorem się bywa".
Jakiej partii służy Policja? Hmmm...Ustawowym zwierzchnikiem Policji jest MSWiA. USTAWOWYM. Czy Policja zaczęła nękać, pałować i gazować obywateli dopiero za rządów PiS? To proszę mi przypomnieć co się działo w latach 2007-2015 podczas Marszów Niepodległości? Niektórzy reporterzy chodzili 11 listopada w tych latach ubrani w minimum ochraniacze i hełm. Warszawa wyglądała wtedy jak pole bitwy. Polecam przypomnieć sobie nagrania z tamtych lat i porównać z niedawnymi demonstracjami.
" Używana jest także do strzeżenia przez okrągłą dobę domu jednego z posłów. " Jeśli uważasz, że owy czyn ma znamiona czynu zabronionego, to powinieneś drogi Użytkowniku zgłosić ten fakt stosownym służbom.

Następna sprawa to nepotyzm, kolesiostwo i wazeliniarstwo. Wiemy doskonale co tu mam na myśli. Mówię tutaj o tzw. "plecakach". Rodzinach, znajomych i klakierach komendantów i naczelników, których po szczeblach kariery w policji ciągną ojcowie, matki i wujowie. To głównie oni są pchani na kursy oficerskie i zostają przełożonymi w lokalnych komendach powiatowych, miejskich, wojewódzkich, a nawet w KGP (Komendzie Głównej Policji). Można zauważyć powtarzalność tych samych nazwisk, a po dokładniejszym sprawdzeniu okazuje się, że rodzinne "macki" sięgają jeszcze dalej, do szwagrów, ojców, siostrzenic itd., całe klany tworzą wierchuszkę danej komendy, ich pociotki i znajomi. Szybkie awanse tych ludzi i nieuzasadnione premie budzą niesmak i oburzenie innych policjantów, którzy uczciwie pracują na swoje dobre imię i imię policji.
Prawie nikt, kto jest w policji, nie zabierze głosu w obawie przed konsekwencjami, które dotkną jego lub bliskich. Zaś "niedorzecznicy" – jak są nazywani rzecznicy komend — nie powiedzą niczego, co nie będzie po myśli komendanta i tego, kto obecnie zasiada w rządzie. Tak było i jest od lat! Raport pani poseł Bożeny Kamińskiej o tym, co dzieje się w służbach, w mundurówce, doskonale pokazał skalę problemu! A zapewniam, że odsłonił on tylko część tego, co dzieje się naprawdę.
Gorlicka policja to maly "folwark komendanta".
Policjanci, którzy służą w ruchu drogowym i pionach prewencji, nie biorą teraz łapówek i nie chleją na służbie. Robi to jednak kierownictwo, co wychodzi na jaw tylko czasami bo robia zjazdowe balangi u swoich, tak jak wspomniane w poprzednim wpisie. Gdyby alkohol wypił szeregowy funkcjonariusz, zostałby zwolniony tego samego dnia, a kiedy to samo robi przełożony, sprawy są wyciszane i bagatelizowane. I na to idzie podatek nas wszystkich!!!!

Hehe, o tych balangach pod Golgotą u B... ka też słyszałam. Koleżanka tam mieszka i nawet jak wzywali dzielnicowego Ignara o zakłócanie spokoju, to wpadł na "jednego", posiedział chwilę, poklepał druhów po plecach i nic nie zrobił. Żenada😠