Zamknij

Gorlice. ISAD sp. z o.o. ma kuratora, Wojtaszek ma wyrok

09:50, 04.05.2020 Jarosław Rozpłochowski Aktualizacja: 10:40, 04.05.2020
Skomentuj

Strach przed koronawirusem w ostatnich miesiącach opanował niemal cały świat, ale dla mieszkańców Gorlic od tajemniczego wirusa bez wątpienia bardziej niebezpieczne są tony nielegalnie zgromadzonych na terenie byłej rafinerii "Glimar" toksycznych śmieci. Jak wiemy formalnie nie ma kto ich stąd wywieźć i zutylizować, a ja się właśnie dowiadujemy wokół prawa własności do terenu i obiektów znów zrobiło się zamieszanie. 

Portal

gorlice24.pl

Napisał o tym

pierwszy

Gorlicki "Glimar" bez wątpienia musi być łakomym kąskiem dla różnych przedsiębiorców bo jego historia od chwili upadłości nadaje się na scenariusz dobrego filmu kryminalnego. A byłoby co pokazać bo w najnowszych losach tej historycznej firmy wśród właścicieli pojawia się były ambasador honorowy Monako odsiadujący obecnie wyrok za zlecenie zabójstwa swojej teściowej, ludzie związani z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa. Była też niemal zbrojna akcja odbicia terenu zakładu przez Krzysztofa Rutkowskiego. Do tego należy dorzucić dramatyczne wątki zagrożenia zdrowia i życia ludzi związane z możliwością odcięcia prądu do oczyszczalni ścieków (co doprowadziłoby do nieodwracalnych w skutkach skażeń), a także nielegalne przywiezienie i zmagazynowanie na obiekcie tysięcy ton toksycznych odpadów. Te wszystkie historie skrzętnie przez wszystkie lata opisywaliśmy na łamach naszego portalu i korzystając z wyszukiwarki wszystkie je tutaj nadal znajdziecie. Dziś jednak chcemy opisać nasze najnowsze ustalenia w sprawie byłej rafinerii nafty "Glimar" 

W 2017 roku jaki pierwsi poinformowaliśmy, że ISAD sp. z o.o., czyli firma, która formalnie jest właścicielem terenów i obiektów po byłej rafinerii to klasyczna wydmuszka, która istnieje w zasadzie wyłącznie na papierze. Spółka nie posiada Zarządu, a tym samym nie jest władna do podejmowania jakichkolwiek decyzji między innymi takich, jak zlecenie wywiezienia i utylizacji toksycznych odpadów. Z tego samego powodu nie ma też osób odpowiedzialnych za zgromadzenie tych odpadów w Gorlicach.

[ZT]5548[/ZT]

Kolejny raz rozpoczęliśmy nasze dziennikarskie śledztwo aby ustalić obecny stan faktyczny w tej bądź co bądź ważnej dla mieszkańców miasta i okolic sprawie. Oto, co udało nam się dowiedzieć.

Sąd Rejonowy w Gliwicach w dniu 21 października 2019 w sprawie o sygnaturze akt GL.X NS-REJ.KRS 5029/19/634 wydał postanowienie o ustanowieniu dla ISAD sp. z o.o. kuratora w osobie Izabeli Wojewódki-Kubik radcy prawnego z Piekar Śląskich. Jak można wyczytać w sądowych dokumentach kurator zostaje powołany celem podjęcia czynności zmierzających do powołania w ciągu 12 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia nowego Zarządu dla spółki ISAD lub do podjęcia działań zmierzających do likwidacji wyżej wymienionej spółki. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć z kuratorem próbowali indywidualnie skontaktować się zarówno przedstawiciele władz miasta, władz powiatu i prokuratury. Z naszych informacji wynika, że kurator otrzymała nawet propozycję przejęcia pod jej nadzorem przez wymienione wyżej jednostki terenu i obiektów będących we władaniu spółki. Kurator miała w żaden sposób nie odnieść się do przedstawionych jej propozycji. Nam także do tej pory nie udało się skontaktować z Izabelą Wójewódką-Kubik. Warto zauważyć, że od chwili wydania postanowienia minęło już ponad pół roku z zakreślonego rocznego terminu na podjęcie działań. 

Jednak to nie wszystkie wieści w tej sprawie. Udało nam się także dotrzeć do kolejnych sądowych dokumentów., Tym razem jest to wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu I Wydział Cywilny, Sygn. akt I C 860/14 z dnia 30 grudnia 2019. Po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2019 roku na rozprawie sprawy z powództwa HYDRONAFT spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (Grzegorz Wojtaszek - dop. red) w Gorlicach przeciwko ISAD spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Gliwicach i Marcinowi Mrukowi ustala, że umowa zamiany zawarta w dniu 06 czerwca 2014 roku przed notariuszem Krzysztofem Madejem w Kancelarii, w Zabrzu Repertorium A numer 4209/2014 pomiędzy Hydronaft spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w Gorlicach a ISAD spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w Gliwicach jest nieważna, 

W uzasadnieniu do wyroku z Nowego Sącza czytamy między innymi, że: 

          (...) Umowa zawarta w dniu 06 czerwca 2014 r. jest nieważna, ponieważ pozwany Marcin Mruk nie był umocowany do działania w imieniu powodowej spółki, został bowiem wpisany do rejestru jako prezes zarządu na podstawie uchwały, która powinna zostać uznana za nieistniejącą, ponadto za taką uznać należy także uchwałę zgromadzenia udziałowców zezwalającą na zbycie wszystkich nieruchomości i praw spółki w drodze zaskarżonej umowy.

            Marcin Mruk, podobnie jak jego poprzednik Jacek Kiełtyka, zostali powołani w skład zarządu na podstawie uchwały zgromadzenia wspólników zwołanego przez spółkę Fortionell Limited z siedzibą w Larnace, która nigdy skutecznie nie nabyła udziałów w spółce Hydronaft. Świadczy o tym wyrok zaoczny Sądu Okręgowego w Krakowie IX Wydział Gospodarczy z dnia 24 czerwca 2014 r., sygn. akt IX GC 160/12, w którym Sąd ten ustalił, że spółka Fortionell Limited z siedzibą w Larnace na Cyprze nie nabyła 7849 udziałów w spółce Hydronaft sp. z o.o. w Gorlicach i w zakresie tych udziałów nie jest wspólnikiem. Natomiast na podstawie prawomocnego wyroku z dnia 28 sierpnia 2013 r. Sądu Okręgowego w Krakowie IX Wydział Gospodarczy sygn. akt IX GC 256/12, utrzymanego w mocy po oddaleniu apelacji przez Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z 08 maja 2014 r. sygn. akt I ACa 283/14 ustalono, że nie istnieje uchwała Zgromadzenia Wspólników Hydronaft sp. z o.o. z dnia 28 września 2011 r. w sprawie powołania do zarządu spółki Jacka Kiełtyki i powierzenia mu funkcji prezesa zarządu.

            W związku z tym, że spółka Fortionell Limited nie była wspólnikiem spółki Hydronaft, podjęte przez nią uchwały, m.in. powołana w zaskarżonej umowie z 06 czerwca 2014 r. uchwała z 02 czerwca 2014 r. dotycząca zgody na zbycie praw majątkowych spółki - nie istniała, Marcin Mruk nie był umocowany do działania w imieniu spółki Hydronaft sp. z o.o., dlatego na podstawie art. 228 pkt 4 k.s.h. oraz art.17 § 1 k.s.h. umowa z 06 czerwca 2014 r. jest nieważna.

            Nabywca praw majątkowych ISAD sp. z o.o. w Gliwicach nie może powołać się skutecznie na wpisy do rejestru, ponieważ działający w jej imieniu Wiesław Strózik, wiedział o skomplikowanej sytuacji spółki Hyfronaft.

            Strona powodowa wskazała również, że akcje spółki Hudson Oli Corporation Limited z siedzibą w Kanadzie stanowią całkowicie bezwartościowe dokumenty, których ani nie da się spieniężyć, ani nie mogą stanowić w żadnym wypadku ekwiwalentu jakichkolwiek wartości majątkowych, które należą do powodowej spółki i które są przedmiotem aktu notarialnego. Sama spółka Hudson Oli Corporation Limited, została w ocenie strony powodowej zawarta wyłącznie w celu dokonania oszustwa i wyłudzenia od prawowitych właścicieli powodowej spółki (Marka i Grzegorza Wojtaszków). Ta sama grupa ludzi, tj. w szczególności Wiesław Strózik i powiązane z nim podmioty, próbowali już zapłacić za udziały w Hydronaft sp. z o. o. przedmiotowymi akcjami. W treści prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie ustalono, że do zbycia wówczas nie doszło. Teraz znów spółka kontrolowana przez Wiesława Strózika próbuje „płacić” za majątek Hydronaft sp. z o. o. akcjami Hudson Oli Corporation Limited, które są kompletnie bezwartościowe. (...)

Co w skrócie to oznacza? Ni mniej ni więcej, że prawowitym właścicielem wszystkich terenów i obiektów wchodzących w skład byłej rafinerii nafty "Glimar" w Gorlicach jest nadal Grzegorz Wojtaszek. Ten sam, który w styczniu 2013 roku przy pomocy Krzysztofa Rutkowskiego próbował odzyskać firmę. Wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu jest jeszcze nieprawomocny. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(37)

AdiAdi

20 2

Masakra... czy to się kiedyś skończy? Może ORLEN by się zainteresował tą instalacją hydrokompleksu? Robią duże inwestycje, rozrastają się... 11:25, 04.05.2020

Odpowiedzi:11
Odpowiedz

oBAJTEKoBAJTEK

12 2

Hydrokompleks? Serio piszesz? Przecież to się teraz nadaje wyłącznie do pocięcia i sprzedania na złom i to raczej już kiepskiej jakości złom. Gdyby od razu ktoś się koło tego zakręcił to tak, a teraz po chyba 12 czy 13 latach stania bezużytecznie nie ma to żadnej wartości technologicznej. 14:11, 04.05.2020


ZGRZGR

12 1

1. Hydrokompleks żeby zadziałał to na tym etapie trzeba by w niego wbulić jakieś 120mln euro. Za długo stał, część nie jest jeszcze na 100% skończona. Technologicznie jest na etapie 2005r. Wtedy w skali Europy to było coś.

2. Walka od wielu lat tutaj raczej toczy się o sam teren. Jest on bowiem całkowicie odseparowany na wypadek awarii w sensie wycieku czegokolwiek do gleby (instalacja "łapaczy" oraz dalej oczyszczalnia, która wyłapie wszystko co spływa z terenu rafinerii, itp). Skażona zostanie w razie wypadku gleba ale TYLKO na terenie rafinerii. No chyba że braknie oczyszczalni prądu to "pójdzie" wszystko w Ropę. Na tym terenie można produkować czy przetwarzać absolutnie wszystko co komu tylko się zamarzy - środki chemiczne, toksyczne, bojowe, itp. Więc prawdopodobnie o to tutaj toczy się walka. Ale, mieć teren to jedno a mieć inwestora, który uruchomi produkcję czegokolwiek to drugie.

Ta rafineria w latach przed 2005r. to dla Orlenu i Lotosu było zagrożeniem z prawie wtedy ukończoną (szacunki mówią o 80-90%) instalacją Hydrokompleksu gdyż wtedy ani jedna ani druga firma takiej u siebie nie miała. Zresztą nie było takiej w Europie wtedy. Glimar to była konkurencja, która nie chciała dać się sprzedać m.in. Lotosowi. W tej instalacji można by dosłownie mówiąc "cuda" produkować i przerabiać. Glimar był poważną niezależną konkurencją (trzeci gracz o ugruntowanej i rozpoznawalnej pozycji na rynku, długiej historii oraz znanych produktach - producent m.in. najwyższej jakości paliwa lotniczego), stąd polityczna decyzja o doprowadzeniu do upadłości. Długa historia bym powiedział, żeby całość opisać. 15:47, 04.05.2020


robolrobol

13 2

instalacja się wali i jest szabrowana i rośnie sobie las 16:44, 04.05.2020


AdiAdi

15 2

Powiedzmy wprost, że to środowisko SLD wykończyło Glimar, począwszy od prominentnych polityków jak L.M czy A.K. 18:05, 04.05.2020


WittWitt

5 1

ZGR zapomniałeś dodać, że Lotos dostał upadłą rafinerię praktycznie za darmo i to Lotos w swoim etapie realizował budowę hydrokompleksu. 03:57, 05.05.2020


ZGRZGR

1 3

Witt, Lotos stał się właścicielem Glimaru w lutym 2005r po nabyciu praw do niego od Nafty Polskiej. Wtedy hydrokompleks był na tym samym niedokończonym etapie budowy jak jest teraz.

Za dużo pisania. Artykułów na te ten temat napisano mnóstwo. Jednym z ciekawszych jest "GLIMAR w Gorlicach – anatomia grabieży" z 2013 r. Rafineria upadła bo zrobiono jeden z większych w skali świata skok na kasę i tyle. Przy okazji pozbywając się niezależnego gracza. Zadziałania Lotosu z przejęciem Glimaru to było zagranie pod publikę, że coś próbuje się robić. W porównaniu do zarządu Glimaru w Lotosie nikt nie był *%#)!& żeby nie przeanalizować dokładnie co się chce przejąć i w jakim jest faktycznym stanie Glimar w 2004r. Dlatego Lotos ostatecznie po analizie dał sobie spokój. 08:07, 05.05.2020


zxzx

1 0

ZGR zapomniałeś o drugiej stronie medalu.... . Zarządu Glimaru - pamiętasz kto tu wtedy rządził i z czyjego polecenia.......Bogdan J. i jego zastępca. Skąd byli i kto ich tu przysłał.Oficjalnie byli pracownikami GLIMARU (w KRS) to za ich kadencji ogłoszono upadłość i bynajmniej nie za pierwszym podejściem. tak naprawdę DESANT zrobił to co miał zrobić. Ciekawe jest to że w ich życiorysach trudno było znaleźć informacje o przygodzie w GLIMARZE. 09:36, 05.05.2020


WittWitt

2 0

Więc nadal nie rozumiem dlaczego Lotos nie dokończył zrealizowanej w 80-90 procentach instalacji, która mogła produkować cuda na skalę Europy. 11:15, 05.05.2020


tralalatralala

2 0

Witt: hipoteka i pralnia. 18:33, 05.05.2020


ZGRZGR

3 0

Panie Witt, zaczęło się od wyłudzenia przez Pollex z Płocka 42mln zł od Glimaru (afera 1999-2001r.). Do tego doszło przeinwestowanie w gorzelelnie w Kobylance, ośrodek wczasowy w Wysowej, nieprawidłowe zarządzanie przez ówczesny zarząd rafnerii, nieprzeanalizowanie i niedoszacowanie całości inwestycji jaką był hydrokompleks. Wykonanie to jedno a koszty procesów i instalacji dodatkowych pozwalających na finalne uruchomienie to drugie. Natomiast co do Lotosu, to w 2008r. Glimar był winny około tysiącu (!) wierzycielom 800 mln zł (!) przy majątku rafinerii szacowanym na 350mln zł. Nikt przy podstawowo zdrowych zmysłach nie wdepnie na taką minę tylko dla samego hydrokompleksu. Lotosowi opłaciłoby się wybudować go u siebie za swoje od zera niż bujać się z wierzycielami nie wiadomo jak długo a do tego jeszcze w ilości około 1000. Pomijam jeszcze mało podnoszoną kwestię jaką jest stan prawny działek samej rafinerii. To w uproszczeniu nie jest JEDNA wielka działka której ktoś jest właścicielem. To jest "X" działek o różnym statusie prawnym. To jest taka szachownica, że nie idzie się w tym połapać: tu własność, tu dzierżawa, tu użytkowanie wieczyste, tu znowu własność a kolejna to już użytkowanie wieczyste. Takim terenem z nieuregulowanym stanem prawnym nie idzie zarządzać ani swobodnie dysponować w zakresie prowadzonej działalności. A wyprostować tego nie było komu od dawna. Status quo było zachowane bo jakoś to się wszystko kręciło. 21:54, 05.05.2020


gorliczanin.gorliczanin.

1 0

Obecnie rafineria to sterta złomu i składowisko toksycznych cieczy. 20:50, 21.07.2020


reo

xxxxxx

31 4

P Kiełtyka i Marcin M. to teść i zięć i mają ciekawą przeszłość sądową. 11:45, 04.05.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

ZGRZGR

1 9

Nie wypowiadaj się proszę na tematy o których nie masz pojęcia. 18:47, 04.05.2020


gorliczaningorliczanin

7 0

dawaj opowiadaj nie gadaj sloganami 23:31, 04.05.2020


ZGRZGR

5 0

To nie teść i zięć. Do reszty stwierdzenia się nie odnoszę bo to nie moja rola a jaki koń jest każdy widzi. 21:56, 05.05.2020


jakubekjakubek

23 17

A co na to mgr Zero i jego przydu....sy ? Tak się chwalą ile to mafii gospodarczych wyłapali i skazali (?) A tu kicha !! Co zresztą było do przewidzenia. 11:49, 04.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WyzerowanyWyzerowany

11 5

Tropi opozycję. 14:33, 04.05.2020


robolrobol

26 2

Ale jaja Stowarzyszenie Głos Poszkodowanych podnajmowalo teren od ISAD .
A pracownicy firmy robią już w innej spółce wydmuszce i końca nie widać. 13:31, 04.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WiesWies

6 2

Wiesiek a jak tam z Voyage...? 17:40, 04.05.2020


tralalatralala

24 3

Państwo prawa w pigułce. Za nasze podatki. I tak już od niemal 16 lat. 14:42, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JajaJaja

21 0

Jesteśmy, my mieszkańcy skazani na katastrofę ekologiczną, która niewątpliwie nastąpi. Sądy, prokuratura i burmistrz miasta mają nas obywateli w nosie. Tempo wyjaśniania całej tej sprawy i utylizacji chemikaliów jest przerażająco ślamazarne. Ja osobiście mam największe pretensje do władz miasta i burmistrza, za to, że działalność firmy była na bieżąco monitorowana. Za chwilę odżyje spalarnia śmieci i będziemy w d€#@)@upie. 17:14, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DanielMagicalDanielMagical

1 12

Wy nic nie wiecie!
2 lata na słuchawce.
Złamany palec.
Złamana Tibia na gamę MMA..
Nie chce mi się nic dodawać.Zmeczony jestem!
17:22, 04.05.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KoraKora

4 0

Możesz jaśniej? 18:18, 04.05.2020


DanielMagicalDanielMagical

0 3

Dalej nic nie wiecie!!! 20:45, 04.05.2020


GorliczaninGorliczanin

18 0

Piękny młyn. Nic nie wiadomo. Kto co.

Ciekawy jestem czy pieniądze że sprzedaży były wiadome i realne czy też niewiadome.
Więc, kto jest odpowiedzialny za te poszczególne decyzje podejmowane, które doprowadziły do tego stanu rzeczy.


20:41, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

czyliczyli

23 0

tak jednym zdaniem, bo mi się od samego czytania tej historii wyprostowały zwoje, KTO jest obecnie właścicielem mienia po byłej rafinerii, i KTO i ZA ILE, sprzedał rafinerię, i komu? KTO wydał pozwolenie na urządzenie na tym terenie składowiska odpadów? tego nie zrobiły urzędy, to zrobiły konkretne osoby 22:30, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

boss boss

25 0

A kto skończył rafinerię ?? Na tych ludzi nie ma bata . Pan K i Pan M teraz się śmieją z prokuratury .
23:18, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

98kc98kc

11 0

Ekolog reporter spolecznik szeryf zawodzia niech sie tym zajmie w koncu ojciec wielkiego przedsiebiorcy za kilka zlotych swojej zonki pzdr jr 23:37, 04.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


EMESEMES

17 0

W tej sprawie jest więcej smrodu niż z rafineryjnej oczyszczalni i zgromadzonych na rafineryjnych terenach odpadów toksycznych. Ależ goście potrafią bezkarnie sobie bardzo dobrze funkcjonować !! 11:59, 05.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


robolrobol

4 1

celebryta RUTKOWSKI miał prawomocny wyrok za GLIMAR 18:50, 05.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niktnikt

12 0

To tylko jest możliwe w Polsce: dwóch lub więcej ludzi z ciekawą kartoteką sądową przejmują POLSKĄ RAFINERIĘ za ,,0" złotych i chodzą po ulicy , patrzą nam podatnikom prosto w oczy i śmieją się z nas frajerów , którzy płacą za to wszystko ( za ten cyrk w wykonaniu sądów) . 09:31, 06.05.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KoloKolo

1 0

Ja się pytam, gdzie są władze miasta? Dlaczego nikt nie kontrolował tego co się działo na terenie byłej rafinerii? Tym bardziej, że nowi właściciele, jak sam piszesz to ludzie o wątpliwej przeszłości. 11:43, 09.05.2020


HDHD

0 0

Wiesław Strózik to postać znana w Gliwicach. W latach 1980-tych rezydent SB pod przykryciem punktu usługowego w sklepie Beryl na ul. Zwycięstwa. Po 1989 czlonek mafii paliwowej, jeden z tych, którzy pozbawili majątku Danutę G. Publicznie zabłysnął, kiedy sprzedał na własną rękę dane polskich kierowców. Był właścicielem tzw. Forum poszkodowanych, na którym to były kapitan LWP Roman Sklepowicz robił za pokrzywdzonego przez banki. Teraz Sklepowicz trafił do Roli i "robi" na odcinku "prawicowego mecenasa", chociaż tak naprawdę za sobą ma jedynie Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Pancernych w Poznaniu (rocznik 1973) oraz kursy szpiegowskie (był w WSW). 12:00, 01.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


0%