W areszcie pogarsza się stan zdrowia byłego senatora PiS

Osadzonym w areszcie czy więzieniu zazwyczaj nagle bardzo się pogarsza stan zdrowia.

Lepiej spalić niż go trzymać i leczyć w tym areszcie!!!

Mimo wszystko zazdroszczę panu senatorowi, bo to musi być wspaniały uczuć tak przyjąć sobie z milionika łapóweczki. Tak słuchać szelestu banknocików, wachlować się nimi, czuć ich zapach i moc sprawczą achhhh...

"Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj" - oj gorliczanie oświeceni, tacy europejscy, światowi,tolerancyjni. Właśnie ujawniliście swe prawdziwe oblicza.

W areszcie jest odział szpitalny tak samo leczą jak szpitalu i na dodatek dużo jedzenia dobrego i można najeść się do syta.Stolowka więzienna też jedzenie robi pod dietę danego więźnia.

Sąd dba o tego pana,żeby nie dopadł go korona wirus.

Jeszcze jedna " Legenda Solidarności " za kratkami, która następna?

Tam koronowirusa nie ma. Nie wychodzi jest bezpieczny

I po co to panu było ? Teraz przyjdzie szyć maseczki ochronne.

Zamiast się cieszyć to jak zwykle nie zadowolony, siedzi sobie jeść mu dadzą cieplutko ma , koronawirus go nie znajdzie same plusy a do tego bańka w kieszeni , ludziom to jednak ciężko dogodzić🤠🤠🤠🤠🙂

Podejrzewam, że Pan Kogut leży na oddziale okulistycznym Aresztu Śledczego w Bytomiu i jak nie będzie kombinował i symulował to wyleczą go lepiej niż gdzie indziej i to w dodatku za darmo. Takie zastrzyki jakimi ma się ponoć Pan Kogut leczyć to tam dla doktorki to zwyczajna i powszechna czynność. Leżałem tam jako skazany przez 4 mies. z raczej ciężką chorobą oka i chwalę sobie ten oddział . Chociaż minęło już 20 lat to do dziś jestem pod wrażeniem opieki i profesjonalizmu o jakim mógłbym tylko pomarzyć na zwyczajnym NFZ- owskim oddziale. A tak ogólnie to na "szpitalce" nie jest źle. Kto jest naprawdę chory to go wyleczą a kto udaje to w transport i pod celę do zwykłego ZK. Do apelu nie trza wstawać ino rękę podnieć że się żyje i tyle; na śniadanie masełko, pomidorek, twarożek itp - nie to co pod zwykłą celą. Siedzieć tam ile się da aż może nawet do wokandy się uda.

Mnie też by się pogorszyło mieć,, kasę,, i nie moc jej wydać zamiast widoku palm widok na #

Jak brał kasę to był zdrowy........?

Czy piszący powyższe posty zrobili w swoim życiu cokolwiek darmo dla drugiego człowieka?

Co już zapomnieli już nie pamiętają jak w kratce przy jego nazwisku dwie linie co sie przecinały wstawiali.Słyszeli i widzieli go na stadionie w Stróżach słyszeli i cytowali jak się wypowiadał o in Vitro Był to geniusz doskoały Zapomnieli jak siadał niczym Mleczko uńskego czasu na Radzie miasta kajet wykładał i bajki opowiadał .Tu Tu Sroczka kaszkę ważyła Temu dała na łyżeczkę, temu troszeczke a łapóweczkę brała i furr poleciała .