Zamknij

Tragiczny wypadek w Mszance

09:17, 03.07.2011
Skomentuj

W nocy z 2/3 lipca 2011 roku około godziny 2.00 w Mszance doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Śmierć na miejscu poniósł młody mężczyzna

Kierujący samochodem Honda Civic na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu a następnie uderzył w przepust oraz drzewo. Na skutek zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 19 letni pasażer, 3 inni zostali przewiezieni do szpitala w Gorlicach.

Czynności na miejscu zdarzenia realizowane były pod kierunkiem prokuratora. Policja bada okoliczności zdarzenia.

foto: M. Hycnar / luzna.info

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(136)

taszektaszek

0 0

gorlice987654321 czy kupiłeś sobie już książki na nowy rok szkolny? Pierwszym wyrazem już nie pasujesz do tego miejsca więc zapytaj mamy i taty czemu Cię kultury nie nauczyli. Widzisz, akurat ja jeżdżę 40km/h jak jest takie ograniczenie i być może dzięki temu w nikogo nie przydzwoniłem a i niejednokrotnie uniknąłem też kolizji z czyjejś winy przez te ponad naście lat aktywnie za kółkiem. A i tak wiem, że jeszcze dużo nie przeżyłem. Być może też dlatego, że wiek i doświadczenie uczy.

19:51, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

argaarga

0 0

To nie on kierował, proszę go nie oczerniać, siedział z tyłu!! Wiem bo R.jest moim chrześniakiem! Winny kierowca gówniarz niech teraz zgnije w więzieniu!

12:56, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ośćość

0 0

znam ich !! ;( ;(

12:03, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ałamiałami

0 0

straszna tragedia...
R. spoczywaj w pokoju ;(;(;(
[*]

12:03, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

evilevil

0 0

młody kierowca + kat.B + samochód + znajomi + sobota = brawura popis umiejętności w deszczu których nie miał , wypadek i smierc mlodej osoby

12:08, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

szkoda chłopaka:( ale jak by jechał tak jak Bóg przykazał to by tragedii nie było!

12:09, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

motoryzowanymotoryzowany

0 0

dlatego tak jest bo jeżdżą jak idioci ; )

12:42, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bywatelbywatel

0 0

Świeć Panie Nad jego duszą!!!! Straszna tragedia. Czy wie ktoś w jakim wieku był ten denat i w jakiej miejscowości mieszkał????

12:14, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

((

0 0

Znałam ich . . . Boże dlaczego tak jest ............

12:28, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

arabaszarabasz

0 0

...Policja bada okoliczności zdarzenia... ale gorliccy idioci, o pardon internauci już wiedzą lepiej co i jak było

Skrzywdził siebie i swoich bliskich, on już nie czuje nic, rodzina i przyjaciele cierpieć będa latami i to jest clou całego tego zdarzenia

12:48, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

oscosc

0 0

Autor artykułu pisze jakby to była wina drogi. To kierowca zabił swojego kolegę przez wlasna glupote i tyle. Za taki wypadek powinni odbierac prawo jazdy na zawsze podobnie jak za jazde pod wplywem alkoholu. Niedpowiedzialny kierowca to zabujca. Ehhh tragedia...

12:48, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nonimnonim

0 0

Znałam go i to bardzo dobrze, wczoraj nawet z nim bawiłam na parkiecie i śmiałam przykro mi ze tak sie stało, zawsze bd o Tobie pamiętać :( :( :( [*] [*]

13:00, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

argaarga

0 0

To nie on kierował, proszę go nie oczerniać, siedział z tyłu!! Wiem bo R.jest moim chrześniakiem! Winny kierowca gówniarz niech teraz zgnije w więzieniu!

12:56, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

argaarga

0 0

To nie on kierował, proszę go nie oczerniać, siedział z tyłu!! Wiem bo R.jest moim chrześniakiem! Winny kierowca gówniarz niech teraz zgnije w więzieniu!

12:56, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ebaaebaa

0 0

Morda tam! ja znam wszystkich uczestnikow wypadku..a najlepiej znalem tego co nie przezyl :( wiec jak to nic nie wiem o tym neich sie nie odzywa!!

12:56, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

evilevil

0 0



logiczne jest to ze przy predkosci dostosowanej do znaku pionowego nie wypadlby z luku , dwa gdyby juz jechal ta predkoscia co na znaku a auto by zawinilo to i tak tez jest jego wina bo jechal nie sprawnym autem nigdy w aucie nagle cos sie nie psuje zawsze daje dana czesc znac ze cos jest nie tak wczesniej. wiec jak by nie patrzac wina kierowcy , poniewaz jak wszyscy ktorzy maja prawko ledwo pol roku jakie maja doswiadczenie ?, w Elce je nabiorą? , tacy wlasnie gnoje wychodza dumni z kursu ze potrafia, wlasnie widac potrafia zabijac z braku pojecia ze jest deszcz jest slisko.

12:58, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ebaaebaa

0 0

dokladnie lamusy nei wieciej ak bylo a sie wypowiadacie.. wiec japa
[*]

13:01, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

pytanie ... dlaczego tak jest?
Głupota i cwaniactwo, to co przyświeca teraz młodym. Dobrze, że przypadkiem nie zabili spokojnej rodziny z dzieckiem.
Przemyślcie to młodzi, ty też możesz być ofiarą. !0 razy się uda, a raz nie.

13:01, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ichalichal

0 0

"Skrzywdził siebie i swoich bliskich, on już nie czuje nic"
Barabasz, napisałeś to tak jakby to kierowca umarł, a nie pasażer...dobrze przeczytałeś?

13:08, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xenonxenon

0 0

przestańcie pisać te [*] !! lepiej idź i postaw znicz na grobie a nie zastępuj tego nawiasami i kropkami na forum!!

16:44, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nn

0 0

R.. Spoczywaj w pokoju ;**

[*] ;((((((((((((((((

13:19, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

iroiro

0 0

Zachowajcie Komentarze na inne sprawy ta sprawa na prawdę nie wymaga komentarza nie dodawajcie cierpienia [*]

13:23, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nn

0 0

R.. Spoczywaj w pokoju [*]

Zawsze będę o Tobie pamiętać ;(

13:25, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

an Xan X

0 0

Mam tylko jedno pytanie do wszystkich co oczerniają ludzi?!?!?! A czy wzięliście pod uwagę inne aspekty ?? Po pierwsze droga była śliska, po drugie brak jakiegokolwiek oznaczenia pobocza i przepływu, a po trzecie znam osobiście wszystkich i wiem że auto było w stu procentach sprawne a kierowca który prowadził był dobrym kierowcom. Tutaj moim zdaniem zawiniło niedopasowanie prędkości do warunków pogodowych i brak oznaczenia pobocza, przepływu .

13:27, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

an Xan X

0 1

Mam tylko jedno pytanie do wszystkich co oczerniają ludzi?!?!?! A czy wzięliście pod uwagę inne aspekty ?? Po pierwsze droga była śliska, po drugie brak jakiegokolwiek oznaczenia pobocza i przepływu, a po trzecie znam osobiście wszystkich i wiem że auto było w stu procentach sprawne a kierowca który prowadził był dobrym kierowcom. Tutaj moim zdaniem zawiniło niedopasowanie prędkości do warunków pogodowych i brak oznaczenia pobocza, przepływu .

13:28, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ornelornel

0 0

Pan X, czyli tylko i wyłącznie wina kierowcy, bo on powinien dostosować prędkość pojazdu do warunków panujących na drodze.Przepisy o ruchu drogowym mówią jasno.

13:41, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

::

0 0

Wiesz co, Panie X. On wcale nie był dobrym kierowcom. Brawura i tyle ...

13:49, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

b88b88

0 0

a cikawe skad wiesz czy nie byl ?

13:52, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

inikinik

0 0

Panie X powinien dostosować prędkość do warunków panujących na drodze.ale wiadomo mlody chciał zaszpanować i tyle

13:58, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

....

0 0

chłopacy bardzo dobrze znani.... wszyscy przemyślcie swoją jazdę... raz się uda dojechać do celu raz nie...

14:08, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ruerue

0 0

Ty co "masz serce". Zginął człowiek. Dociera???!!!! Fakty są faktami i kierowca odpowiada za swoje zachowanie i decyzje na drodze w wymiarze prawnym. Chcesz za niedługo znowu usłyszeć, że ktoś z Twoich znajomych zginął? Właśnie po to są te komentarze, żeby jeden z drugim 10 razy się zastanowił zanim depnie gaz do dechy żeby się pokazać. Zresztą, trzeba mieć na dole coś małego żeby szukać innych sposobów na zwrócenie na siebie uwagi.

18:01, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

evilevil

0 0

gdyby byl dobrym kierowca to by nie przekroczyl predkosci w tak istotnym miejscu i w tak beznadziejnych warunkach

14:12, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

evilevil

0 0

gdyby byl dobrym kierowca to by nie przekroczyl predkosci w tak istotnym miejscu i w tak beznadziejnych warunkach

14:13, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tośtoś

0 0

To nie jest niczyja wina,po prostu tak miało być.!

14:13, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tośtoś

0 0

To nie jest niczyja wina,po prostu tak miało być.!

14:14, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GRGR

0 0

Po pierwsze dla rodziny chłopaka który zginął w tym wypadku i dla wszystkich jego znajomych to straszna tragedia.

Po drugie - dla samego kierowcy i jego rodziny to również tragedia i ciężar do końca życia.

Po trzecie z tej perspektywy powiedzmy to sobie szczerze i wprost: 2:00 w nocy, pełny stan w aucie, sportowe auto, 4 diabłów za plecami z dobrymi radami i kierowca, który chce pokazać "co on to nie potrafi i jak on to tym autem jeździ". Pokazał. Dobry kierowca??? Jak Szanowny Panie X zrobisz co najmniej milion kilometrów w swoim życiu w różnych warunkach na różnych drogach i nie tylko jednym samochodem to możesz tak o sobie powiedzieć a i tak wiemy, że jeszcze wiele rzeczy przez ten mln. km nie widziałeś. Niezłym kierowcą to możesz być po 500 tys. km, a do tego czasu to Panie X jeszcze mało wiesz o jeździe. Więc trochę pokory. Co kursant po ok. 500-800 km zrobionych na kursie może wiedzieć o jeździe a zwłaszcza o zachowaniu samochodu w trudnych warunkach przy dużej prędkości? Wie tyle ile pies o gwiazdach. Widzi w TV i czyta w gazetach i necie, że wypadki z jakichś tam powodów są i tyle. Zawalił kierowca i tyle. Ciąg przyczynowo-skutkowy jest tutaj bardzo długi. Choćby nie wiem jak źle oznakowana droga była i choćby nie wiem jakie warunki panowały, to prędkość zawsze potęguję skalę zniszczeń i tutaj są tego efekty. Za moich czasów w połowie lat dziewięćdziesiątych ub. wieku starszy wiekiem wykładowca w jednym ze znanych gorlickich ośrodków szkolenia powiedział "wolniej jedziesz - dalej zajedziesz". Mieszkam blisko głównej drogi powiatowej, więc wystarczy wyjść na balkon i chwilę postać i popatrzeć jak kierowcy jeżdżą (o motocyklistach nie wspominam nawet). Sami prosimy się o tragedię i ciągle się nam udaje. Tym razem komuś się nie udało.

Mam kolegę, który jako pasażer który brał udział w wypadku jest teraz zupełnie bez kontaktu ze światem z opieką 24h/dobę. Świadomość jaki był przed wypadkiem a widzieć go teraz wywołuje prawdziwy szok.

Tak - też byłem młody i wiem, że młodość musi się wyszaleć, ale naprawdę są do tego inne miejsca niż publiczna droga.

Po czwarte - rozumiem, że koledzy uczestników ich bronią i zwalają winę nawet na rząd ale to przede wszystkim dla Was przestroga, która być może kiedyś w życiu Wam to życie uratuje.

14:35, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

widwid

0 0

Wina leży po stronie kierowcy. Ale nie powinniśmy teraz nikogo oskarżać czy oczerniać. Pomyślcie jak czują sie poszkodowani, rodzina czy nawet sam kierowca! Wykażcie troche dobroci i zamilknijcie bo naprawde żal jak niektórzy z was sie wypowiadają!!! Znam chłopaków dobrze i to naprawde nie jest przyjemne czytac i sluchac obelg w ich kierunku, tymbardziej że nie maja sposobności do swojej obrony bo wiekszosc leży w szpitalu! Mówie tu również o innych wypadkach które były i bedą. Dodajcie ofiarom otuchy a nie dołujcie! Ciekawe czy gdybyscie nie byli anonimowi, też byście to pisali lub powiedzieli im to w zywe oczy? Ogarnijcie sie!

14:58, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

_ce_ce

0 0

http://halogorlice.pl/index.php/component/content/article/38-n-gorlice/716-jedna-osoba-nie-yje-trzy-s-ranne

15:10, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatinPatin

0 0

Kolejna tragedia.
Devil, czasem samochód może się popsuć bez wcześniejszych oznak. Np. szczęki w hamulcach bębnowych mogą się uszkodzić zablokować koło i fosa jak w banku.
ZGR
nie zgadzam się z Tobą że dobry kierowca to ten co przejechał 500 tyś km.
Doświadczenie nie polega tylko na ilości. Warto pojeździć różnymi pojazdami o różnej masie i długości i wtedy ma się pojęcie o zachowaniu na drodze.

Na swoim przykładzie dodam, że można mieć nie więcej jak 300tkm i żadnego poważniejszego wypadku z własnej winy na koncie.
Ale faktem jest, że trzeba mieć w głowie blokadę psychiczną. Blokadę przed zachowaniami, które pozbawiają człowieka kontroli manualnej nie tylko nad pojazdem.

20:53, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

grgr

0 0

jak najbardziej zgadzam sięz wypowiedzią powyższą przez użytkownika awida . Mądrze powiedziane ... taki los... Nie obwiniajmy ich . Niech pierwsze sprawa się rozstrzygnie a potem będziecie mogli komentowac. ZOstawicie ich już w spokoju !R.[*]

15:37, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ami123ami123

0 0

jak najbardziej zgadzam się z wypowiedzią powyższą przez użytkownika awida . Mądrze powiedziane ... taki los... Nie obwiniajmy ich . Niech pierwsze sprawa się rozstrzygnie do końca i niech będzie już pewniejsze co się wydarzyło, a potem będziecie mogli komentowac. ZOstawicie ich już w spokoju .Oni teraz potrzebują wsparcia a nie dołować ich oraz rodziny poszkodowanych!R.[*]spoczywaj..:(

15:42, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nonimowanonimowa

0 0

..ktoś musi umrzeć, aby inni zaczęli cenić życie...;(;(;(

To atraszne co się stało...zginął mając zaledwie 19 lat;(
Znałam Roberta i nie mogę uwierzyć że nie ma go już wśród nas;(

"ŚPIESZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI- TAK SZYBKO ODCHODZĄ";(;(;(;(

[*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]

15:43, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

trackertracker

0 0

ZGR najlepsza wypowiedz u mnie duży + i tyle w temacie.Zawsze pisałem i pisze mając 30-letnie doswiadczenie i ten milion za kółkiem że na drodze czeba myślec i przewidywac i nikt za nas tego nie zrobi żaden ABS,ESP itp.Na drogach giną równiez doświadczeni kierowcy,bo wypadki były i będą,ale ci co myślą i przewiduja co sie może stac zawsze mają większe szanse od bezmyślnych idiotów za kółkiem.

16:19, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rakerraker

0 0

moje zdanie jest takie.jechał za szybko i tyle.nie ma co ukrywać.a tan co napisał że był bardzo dobrym kierowcą to jest głupi.osoba która zrobi prawko to uważa że nie wiadomo jak super umie jeżdzić.człowiek całe życie uczy się jezdzić i doskonale jeżdził nie będzie.co może o tym wiedzieć taki główniaż w sportowym aucie.kto szybko jeżdzi tego powoli noszą

16:02, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

asztafasztaf

0 0

Nie znałem nikogo z ofiar wypadku . Ale jednej zasady za kółkiem nauczyłem się w górach nie wiesz czy wrócisz cały do domu więc może czasami należy zdjąć nogę z gazu i patrzeć co znaki pokazują.
I nie piję do nikogo ale życie jest ulotne i warto się zastanowić na każdym wirażu i kilometrze ...

16:25, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ikt_waznyikt_wazny

0 0

ehhh... chodzilem z nim do klasy dopiero co skonczyl szkole !!!
Kierowca pokazal klase - ja majac 19scie lat i prawko od roku uwazam ze rok temu jezdzilem tragicznie w porownaniu z dniem dzisiejszym i wiem ze za rok bede mowil tak o roku bierzacym...
Auto pewnie tez nie bylo zbyt sprawne , honda ma delikatne zawieszenie wszystkie tulejki itd szybko sie zuzywaja co ma powazne konsekwencje a jak taki 18sto latek moze utrzymac samochod - leje benzyne i tyle

16:27, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

uszkieteruszkieter

0 0

Straszne rzeczy pobocze, przepust i drzewo zaatakowały spokojnie sobie jadący samochód z czterema gówniarzami. Nie wspomnę o cholernym deszczu który akurat musiał padać na tą drogę jak oni jechali. Co na to policja?! Kategoryczne nie dla nagle wyskakujących drzew na drogę! Ściąć wszystkie drzewa! Zbierzmy podpisy pod petycją zakładającą poszerzeniem jezdni na zakrętach do minimum 3X szerokości jezdni przed i za zakrętem! Oznakujmy każdy przepust we wszystkich wsiach!

17:19, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

agdaagda

0 0

nie ma co gdybac,poprostu stalo sie-nie zbadane sa losy ludzkie. jego czas sie skonczyl tak Bog chcial. wiadomo kierowca odpowie za to prawnie ale to nie bedzie dla niego kara tylko straszne wspomnienie tego wypadku i smierc kumpla ktora bedzie go przesladowac do konca zycia. jeszcze chwila i wszyscy o tym zapomna i dalej beda jezdzic jak wariaty do nastepnej tragedii. i bledne kolo sie zamyka dzis on a jutro ktos z nas.

17:20, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amserceamserce

0 0

nie rozumiem waszych złośliwych komentarzy, umarł człowiek 19 - letni, młody chłopak i jednocześnie mój rówieśnik z którym chodziłam do klasy, nie macie serca dla nikogo. Wypisujecie tu bzdury na temat kierowcy, a czy jeśli któryś/aś był/a na jego miejscu to ciekawe czy byście byli tak dla siebie surowi jak w tym momencie !!! co z tego że chłopak ma od niedawna prawko? czy to ma jakieś znaczenie ?

współczuje poszkodowanym chłopakom w tym wypadku i kierowcy który został tu bezczelnie oskażany :(

Robert [*]

17:44, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jciecjciec

0 0

Czytając niektóre komentarze można się spodziewać, że w niedługim - wakacyjnym przecież - czasie kolejnej tragedii.

17:53, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nty Xnty X

0 0

Pan X pisze:
"Mam tylko jedno pytanie do wszystkich co oczerniają ludzi?!?!?! A czy wzięliście pod uwagę inne aspekty ?? Po pierwsze droga była śliska, po drugie brak jakiegokolwiek oznaczenia pobocza i przepływu, a po trzecie znam osobiście wszystkich i wiem że auto było w stu procentach sprawne a kierowca który prowadził był dobrym kierowcom. Tutaj moim zdaniem zawiniło niedopasowanie prędkości do warunków pogodowych i brak oznaczenia pobocza, przepływu"
Dobry kierowca i niedopasowanie prędkości ? dobry kierowca dopasuje prędkość bo powinien wiedzieć na co kiedy go stać
śliska droga ? - wtedy się wstawia w p....? chyba nie
brak jakiegokolwiek oznaczenia pobocza i przepływu?? tym bardziej większa ostrożność
Więc podziwiam Pana PANIE X - bezsens!!!!

18:13, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

oooooooooooooooooooooooooooo

0 0

kur.wa . . wy chyba serio nic nie rozmuiecie zwalacie całą wine na kierowce , dobra fakt jest trochce winy kierowcy ale w czym że kierował i było ślisko . . ? A on teraz bedzę i miał przesrane życie ;/ . Nie pisze tak dla tego że ich znam ,tylko poprostu naj bardziej współczuje rodzinie Roberta i Grześka ... postawcie sie na ich miejcu .

18:23, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

orlice987654321orlice987654321

0 0

myslicie ze ktos sie przejmuje waszymi komentarzami? w dupie je wszyscy mamy i tyle w temacie... zajmij sie soba a nie innymi jeden z drugim... ciekawe ktory tu z tych madrych jezdzi 40 km/h w terenie zabudowanym? zastanowcie sie nad soba bo przez was ten swiat jest pelen nienawisci....

18:33, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tefantefan

0 0

Tragedia co by tu nie mówić, sam parę lat temu straciłem kumpli w wypadku i wiem jaki to jest bul... Świeć panie nad jego duszą (*)
Ale mam pytanie odnośnie tego wypadku a mianowicie zkąd pochodził chłopak który zginął tej pechowej nocy??

19:08, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

oooooooooooooooooooooooooooo

0 0

Z Stróżówki . . Świeć Panie nad Jego duszą [*]

19:16, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

oooooooooooooooooooooooooooo

0 0

Z Stróżówki . . Świeć Panie nad Jego duszą [*]

19:16, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nonimnonim

0 0

Trochę niektórych nie rozumiem. To jest portal lokalny, dlatego naturalne, że dyskutuje się o zdarzeniach. Po co te nerwy? Jak każdy wstawi te trzy znaki [*] to będzie ok? Możecie mnie zminusować, ale i tak powiem to co myślę - oczywiście w kwestii kierowcy. Jest winny tego zdarzenie, będzie sądzony za nieumyślne spowodowanie śmierci. Dlaczego więc mam go bronić? Naturalnie nie widziałem zdarzenia, ale wstępne doniesienia, a co najważniejsze zdjęcia są wiele wymowne. Niech mi ktoś powie, że kierowca jechał tam przepisowo to będę go miał za głupca. Zobaczcie więcej zdjęć na mszanka24.pl. Zatem kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Spowodował śmiertelny w skutkach wypadek, a ja mam go bronić? Kiedyś zimą uderzyła we mnie kobieta, która wpadła w poślizg, jechała przepisowo. Jedyne co się wtedy stało to stłuczony reflektor. Teraz jak patrze na zdjęcia z wypadku, o którym rozmawiamy i widzę tą stertę blachy to nie znajduje słów zrozumienia dla tego kierowcy. Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem pozbawił życia Roberta. Jeśli kierował to musiał to robić tak, aby wszyscy dojechali do celu. Jeśli elektryk niepoprawnie wykona instalację i kogoś z tego powodu pokopie prąd to winny jest wykonawca. Broniąc kierowce nie dajecie nauczki tym, którzy czytając w przyszłości będą jeździć bezpiecznie. Niech ta śmierć nie pójdzie na marne. Zastanówcie się.

Szczere wyrazy współczucia dla rodziny Roberta.

19:19, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

imonimon

0 0

no nie mogę was ludzie , kolejny 19 letni szpaner cwaniaczek , zabił kolegę a innych naraził na śmierć, mam gdzieś to że droga nie była oświetlona i że padał deszcz , gdyby miał mózg do tego by nie doszło !

19:25, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ornelornel

0 0

Dla tych nerwowych mam receptę najpierw się zastanówcie nad konsekwencjami za to co zrobicie.Czyli wsiadając do samochodu pomyśl trochę co możesz spowodować brawurowa jazdą.Tylko nie zwalać mi tu na drogi bo jak wcześniej należy dostosować prędkość pojazdu do warunków panujących na drodze,i w tym przypadku NIE ZASTOSOWANO.

19:27, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

anusz W.anusz W.

0 0

Do nikt_wazny: Gratuluję dojrzałego toku myślenia. Więcej takich ludzi na drogach a będzie się żyło lepiej i dłużej. Pozdrawiam i życzę wielu setek tysięcy przejechanych szczęśliwie kilometrów.

20:10, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ragediaragedia

0 0

Robert może tam będzie Ci lepiej :(
Zawsze o Tobie będziemy pamiętać!!

20:59, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GRGR

0 0

Szanowny Panie Patin.

W tym przypadku to raczej nie z winy hamulców samochód się rozpędził do ok. 100km/h - jak zeznali świadkowie zdarzenia - na drodze bardzo lekko z górki?

Zacytuję siebie z mojego poprzedniego postu: "co najmniej milion kilometrów w swoim życiu w różnych warunkach na różnych drogach i nie tylko jednym samochodem". Dokładnie to miałem na myśli na co zwrócił Pan uwagę (osobówka, dostawczak, solówka i zestaw C+E)- dziękuję za zwrócenie uwagi bo dokładnie to co Pan napisał miałem na myśli.

Gratuluję bezszkodowego przebiegu i życzę tylko takiego na przyszłość.

21:03, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dsxdsx

0 0

ja powiem jedno brawura kierowcy wszystkiemu winna i niech z tym zyje bo sobie zasłuzył może to okrutne słowa ale wg mnie taka jest prawda pisze tak bo podobny wypadek miałem i musze z tym żyć

21:05, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

olezankiolezanki

0 0

weźcie sie nie odzywajcie jak nie wiecie nic o tej sprawie !!!
A Grzeska to juz zostawcie w spokoju, bo on naprawde ma tego wszystkiego dość !!

Robert spoczywaj w pokoju [*]

21:09, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eoneon

0 0

xdsx - masz chłopie cywilną odwagę się przyznać. Napisz coś dla tych wszystkich co uważają, że wszystko mogą na drodze i są nieśmiertelni. Może choć jednego człowieka uchronisz przed tragedia?

21:11, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

....

0 0

Robert [*] znam ich wszystkich a najbardziej kierowce ;(

21:14, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ośćość

0 0

Naprawdę temat godny dyskusji... nie macie ludzie co robić??? chłopakowi życia wasze zbędne komentarze nie wrócą więc dajcie spokój, bo wasze czasem a raczej często bezmyślne wywody mogą kogoś głęboko zranić.. opinię zostawcie dla siebie!!!

22:43, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

n_un_u

1 0

popierwsze Robert siedział jako pasażer a osoba która prowadiała nic jej się nie stało . Znam jedną osobe którea brała udział w wypadku i leży w szpitalu czeka go pół roczna rehabilitacja . Robert by żył gdyby nie wina lekarzy , ponieważ gdy wyciągali go z auta on jeszcze żył i wzioł całą wine na siebie za wypadek powiedział to wszystko lekarzą i policjantą.

20:35, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

najoma.najoma.

0 0

bezsensowne kłótnie Robertowi życia nie przywrócą, a z Grześka zejdzcie bo od sądzenia jest policja i sąd, a on i tak musi teraz życ ze świadomoscia ze zabił kumpla, to chyba wystarczy .

22:07, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatinPatin

0 0

Kolego ZGR,
w takim razie się zgadzamy. Milion kilometrów to nie lada wyczyn. Szacunek.
Z tym zastrzeżeniem, że moja wypowiedź nie odnosi się do szukania winnego czy przyczyny tego wypadku. Nie można tego robić nie znając okoliczności. A nawet gdyby to są od tego lepsi fachowcy niż ja. To raz.

Dwa. Nie interesuje mnie publiczny lincz. Zresztą publiczny to złe słowo ale nie chciałbym nikogo obrażać. Osoba nie żyje to raz ale jednemu co się mogę sprzeciwić to stereotypowemu skrótowi który zawsze traktuje sprawę w poniższy sposób:
- alkohol w aucie = kierowca bandyta
- sobota wieczór, młodzież w aucie = głupota i brawura

Tak wcale nie musi być. Też byłem młody, też piję alkohol i też mam rozum.
Wypadek to często zbieg wielu niekorzystnych okoliczności w jednym czasie a nie jedna przyczyna.
Wiem, że tak jest najczęściej ale przedwczesne oskarżenia mogą zrobić więcej krzywdy niż pożytku. Poza tym awarie aut też się zdarzają. I żebyś się nie obraził nie mam na myśli Ciebie tylko tych co to robią lincz nad kierowcą. Tak nie wolno a nawet jeśli to nie jest rolą publiki internetowej a specjalistów.
Raz na jakiś czas, nie za często ale jestem świadkiem skandalicznych zachowań na drodze. Zawsze kiedy zdecydowanie reaguję moja żona krzyczy na mnie. Ale wydaje mi się, że wtedy jest to najodpowiedniejszy moment by schłodzić każdego w tym także i siebie. Po wypadku jest już często za późno.
A to, że stał się wypadek, to że ostatniego długiego weekendu zginęło 71 osób i pijanych (na kacu) złapano ponad 2000 i stan naszych dróg a przez to pojazdów - O CZYMŚ TO ŚWIADCZY.

23:03, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

meksykmeksyk

0 0

Stało się i nikt nie cofnie czasu ! Każdy ma coś pisane wiec jutro ten los może spotkać każdego z nas ! Oby nie ! Dla ich rodzi to wielka tragedia, gdzieś w domu, gdzieś w szpitalu ważą się losy 3 młodych ludzi, uszanujmy tą tragedię, nie dobijajmy zgryźliwymi komentarzami, które i tak nikomu z nich nie przyniosą ulgi ani nie przywrócą życia !

23:06, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

orlice987654321orlice987654321

0 0

Drogi Staszku! jestem juz grubo po ukonczeniu szkol wszelakich takze zostaw sobie dla siebie marne powtarzam marne docinki..., ktore badz co badz swiadcza o twoim toku rozumiewania i uwierz ze nie zawsze masz racje czlowieku bo nawet chodzace encyklopedie sie myla takze prosze o wstrzemiezliwosc... a teraz jeszcze jedna uwaga prosze was drodzy abyscie nie wieszali psow po fakcie lecz raczej ostrzegali innych przed podobnymi zdarzeniami z tragicznymi konsekwencjami... widze ze niewielu z was jest chrzescijanami poniewaz dazycie do samosadu... pozwolcie ze to zycie ukara tego chlopaka, ktory zapewne ma sumienie i to on bedzie sie sam ze soba meczyl a wasze komentarze na nic tutaj... ale nic tak nie jednoczy polakow jak wspolny wrog jestescie number one wsrod naszych rodakow gratulacje! niomu nie zycze aby pewnego dnia zasiadl na gorlicach24.pl i przeczytal "takie" komentarze na swoj temat albo czlonka swojej rodziny... nie wiece co wydarzy sie jutro wiec troszku wstrzemiezliwosci... pozdrawiam

23:11, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nanyynanyy

0 0

wina kierowcy, ewidentna wina. Niedopasowanie prędkości jazdy do warunków jazdy:
1) noc - ciemno
2) deszcz - ślisko
3) kilku pasażerów - ciężki samochód - trudniej zahamować - kiedy tył wpadnie w poślizg, nie wyprowadzisz.
4) pewnie pasażer, który zginął nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa

Jeżdże taką samą hondą, jest to samochód bezawaryjny niemal, ma dość twarde zawieszenie i świetnie trzyma się drogi... ale trzeba używać mózgu a nie tylko się popisywać przed kolegami... 100 km/h na 40tce w deszczu... Powinien kierowca być sądzony i osądzony za swój bezmyślny wybryk skazany

Więc nie brońcie kierowcy, bo on ponosi winę za to wszystko co się stało. Jakby jechał 50 km/h to nic by się nie stało...

23:26, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nanyynanyy

0 0

wina kierowcy, ewidentna wina. Niedopasowanie prędkości jazdy do warunków jazdy:
1) noc - ciemno
2) deszcz - ślisko
3) kilku pasażerów - ciężki samochód - trudniej zahamować - kiedy tył wpadnie w poślizg, nie wyprowadzisz.
4) pewnie pasażer, który zginął nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa

Jeżdże taką samą hondą, jest to samochód bezawaryjny niemal, ma dość twarde zawieszenie i świetnie trzyma się drogi... ale trzeba używać mózgu a nie tylko się popisywać przed kolegami... 100 km/h na 40tce w deszczu... Powinien kierowca być sądzony i osądzony za swój bezmyślny wybryk skazany

Więc nie brońcie kierowcy, bo on ponosi winę za to wszystko co się stało. Jakby jechał 50 km/h to nic by się nie stało...

23:27, 03.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alekoaleko

0 0

co was ludzie to obchodzi jak bylo zostawcie juz go w spokoju on sie dosc na tlumaczy jak to wszystko sie wydarzylo ... nikt nie rozumie jakie to przezycie dla nich bylo i jest nadal, wkoncu dajcie im spokoj bo przez takie wpisy niektorych to az sie slabo robi... G.trzymaj sie bedzie wszystko dobrze

01:16, 08.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rsrs

0 0

Tragedia i tyle.Dajcie spokoj chlopakowi.Zycie pokaralo go w najciezszy sposob.Niektore komentarze sa nie na miejscu,zgrywacie cwaniakow czy jestescie az tak pusci:((( wyrazy wspolczucia dla rodziny Roberta.

02:09, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KS-IGREK-ZETKS-IGREK-ZET

0 0

Fakt jest faktem - kierowca jest winny, to on spowodował wypadek. Uwazam jednak, ze takie wydarzenia mają same w sobie taką moc, która automatcznie wywołuje strach przed śmiercią i budzi zdrowy rozsądek. Kazdy słyszac o takiej tragedii, a tym bardziej będąc powiązany z poszkodowanymi dziekuje, ze to nie jego to spotkało i zauważa, ze brawura i lans do niczego nie prowadzą i nalezy się ich wystrzegac. Kazdy ma sumienie i rozum, chocby nawet uśpiony - w takich momentach daje znac że działa i budzi się do życia.
Kierowca nawet jeśli dał sie ponieśc chwili, chciał zaszpanowac jest cżłowiekiem, który ma wady i popełnia błędy. Nie chce tu nikogo usprawiedliwiac bo wina jest winą, ale niech kazdy spróbuje się postawic na miejscu kierowcy. Młody chłopak, dopiero wkracza w życie, 19 lat, kształtuje się jego psychika, charakter. Jaki by nie był, nieokrzesany, nieodpowiedzialny - on na pewno bardzo dobrze wie co sie stało, to bedzie mu "towarzyszyc" przez całe życie. Musiałby byc chory psychicznie żeby nie odczuc swego błędu. Jak dobrze stwierdził ZGR to tragedia dla wszystkich, a zwłaszca poszkodowanych, także kierocy i ich rodzin. Nie wydaje mi sie, żeby publiczna nagonka, a taka niewatpliwie ma tu miejce, a której nie da się uniknąc bo wszystkimi targają emocje, miała sens bo kazdy wie co jest grane w swoim "środku". Tutaj kazdy teraz jest mądry i może wrzucic 3 grosze swoich mądrości, z perspektywy obserwatora łatwo jest mówic. A ja szczerze mówiąc nie chciałbym usłyszec, ze jest 2 ofiara tego wypadku - samobójca, który nie wytrzymał poczucia winy, które inni jeszcze podsycają. Gdyby ktos mi tego nie uświadomił sama pewnie bym tu dolewała jeszcze oliwy do ognia odnosnie kierowcy.

Kondolencje dla rodziny zmarłego i wyrazy nadziei na powrót do zdrowia innych poszkodowanych.
Kierowco, wiesz co się stało, wiesz co zrobiłeś, ale ja wierze, ze dasz sobie rade i wyciagniesz odpowiednie wnioski, szkoda, ze musisz się uczyc na błędach najcięzszego kalibru. Trzymaj się.

03:37, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KS-IGREK-ZETKS-IGREK-ZET

0 0

Fakt jest faktem - kierowca jest winny, to on spowodował wypadek. Uwazam jednak, ze takie wydarzenia mają same w sobie taką moc, która automatcznie wywołuje strach przed śmiercią i budzi zdrowy rozsądek. Kazdy słyszac o takiej tragedii, a tym bardziej będąc powiązany z poszkodowanymi dziekuje, ze to nie jego to spotkało i zauważa, ze brawura i lans do niczego nie prowadzą i nalezy się ich wystrzegac. Kazdy ma sumienie i rozum, chocby nawet uśpiony - w takich momentach daje znac że działa i budzi się do życia.
Kierowca nawet jeśli dał sie ponieśc chwili, chciał zaszpanowac jest cżłowiekiem, który ma wady i popełnia błędy. Nie chce tu nikogo usprawiedliwiac bo wina jest winą, ale niech kazdy spróbuje się postawic na miejscu kierowcy. Młody chłopak, dopiero wkracza w życie, 19 lat, kształtuje się jego psychika, charakter. Jaki by nie był, nieokrzesany, nieodpowiedzialny - on na pewno bardzo dobrze wie co sie stało, to bedzie mu "towarzyszyc" przez całe życie. Musiałby byc chory psychicznie żeby nie odczuc swego błędu. Jak dobrze stwierdził ZGR to tragedia dla wszystkich, a zwłaszca poszkodowanych, także kierocy i ich rodzin. Nie wydaje mi sie, żeby publiczna nagonka, a taka niewatpliwie ma tu miejce, a której nie da się uniknąc bo wszystkimi targają emocje, miała sens bo kazdy wie co jest grane w swoim "środku". Tutaj kazdy teraz jest mądry i może wrzucic 3 grosze swoich mądrości, z perspektywy obserwatora łatwo jest mówic. A ja szczerze mówiąc nie chciałbym usłyszec, ze jest 2 ofiara tego wypadku - samobójca, który nie wytrzymał poczucia winy, które inni jeszcze podsycają. Gdyby ktos mi tego nie uświadomił sama pewnie bym tu dolewała jeszcze oliwy do ognia odnosnie kierowcy.

Kondolencje dla rodziny zmarłego i wyrazy nadziei na powrót do zdrowia innych poszkodowanych.
Kierowco, wiesz co się stało, wiesz co zrobiłeś, ale ja wierze, ze dasz sobie rade i wyciagniesz odpowiednie wnioski, szkoda, ze musisz się uczyc na błędach najcięzszego kalibru. Trzymaj się.

03:40, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

iablicaiablica

0 0

jak sie nazywal ten co zginął???

05:16, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

iablicaiablica

0 0

jak sie nazywał tenco zginął i gdzie chodził do szkoły?

05:17, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

welina90welina90

0 0

Pewnie jeszcze Roberta osądzajcie, że nie miał pasów zapiętych!! Gratuluje; znanyy ...!!

Robert[*]

07:25, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

STTDiSTTDi

0 0

Takie tragedie zawsze będą.Cóż..Smutek,żal..szkoda chłopaka.
Natomiast tak jak pisali inni forumowicze.Brawura,Ciemno,ślisko,2 w nocy (zmęczenie), oraz 'doradcy rajdowi i sami piloci' na miejscach pasażerów to tragedia gotowa.Ciekawe ilu jeszcze???

08:24, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

iedronkaiedronka

0 0

wiecie co????

Wszyscy ci którzy tak krytykujecie kierowce popatrzcie na samych siebie łatwo jest kogoś krytykować "powinien jechać z taką prędkością jak znaki pokazują" i takie tam jak piszecie. Zgadzam się ale jeżeli osądzacie innych osądźcie też siebie czy wy tak przestrzegacie tych znaków prędkości i zawsze jeździcie ostrożnie. Ja kierowcy nie bronie ale wszyscy moądrują po szkodzie albo kiedy to ich nie dotyczy. Nie ma co osądzać stała się straszna tragedia ja sama znam wszystkich i wiem jak to wygląda. Zginął mój dobry kolega ale zostali tamci a szczególnie kierowca na którym ciąży ogromne poczucie winy które zostanie na całe życie. Współczuje :((

11:13, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatinPatin

0 0

Ja rzadko przestrzegam ograniczeń prędkości.
Jeżeli się to nawet zdarzy to albo przypadkiem albo podczas gołoledzi.
Zawsze natomiast dostosowuje prędkość do warunków panujących na drodze o czym może świadczyć to, że z drogi przez 15 lat posiadania prawa jazdy wypadłem tylko raz i to nie do końca z mojej winy (odłączony ABS).
Wiem, że czasem na zakręcie nawet jak się jedzie 40km/h kiedy koło złapie pobocza a na jezdni jest po deszczu i rozrzucony piach wywali samochód do rowu.
Tyle, że ten który prowadziłem zwyczajnie się zsunął i ugrzązł w miękkim gruncie i nawet ryski nie poniósł a się jedynie zachlapał.

A PUBLICZNE KAMIENOWANIE NIECH TRWA NADAL.
Wszyscy inni są bez winy.

11:24, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PatinPatin

0 0

Prawem ludzkim jest popełniać błędy i mylić się.
Karą za to są naturalne konsekwencje.
Nie popełnia błędów ten kto nic nie robi.

Prawo do oceny błędów ma ten kto jest bez winy.
Nie śmiał bym oceniać co jest większą karą dla człowieka czy śmierć członka rodziny czy świadomość przyczynienia się do śmierci. Rozmiar tych obu cierpień też nie musi być stały. Może być różny.
Słyszałem tylko, że podobno wraz z odchodzącą osobą odchodzi część duszy tego co się do tego przyczynił.

Osobiście wątpię by o 2-giej w nocy po imprezie wszyscy byli w stanie jaki się tu sugeruje czyli alkoholowe party w aucie. O 2-giej w nocy to każdy przysypia na tylnym siedzeniu.

A jeżeli chodzi o dzieci rodziców, które nie są przygotowane na dorosłe życie to pretensje do rodziców. Wszyscy by tylko rozpieszczali, zapewniali przyszłość i drogę usypywali różami. A przy pierwszym trudniejszym podejściu taki pupilek zakłada sobie sznur na szyję. Czasem nawet już w szkole.
Za młodych ludzi odpowiedzialni są w pierwszym rzędzie rodzice a w drugim ci pod którymi opieką dzieci się znajdują jak np. nauczyciele.
Ale to nie jest tak, że człowiek otrzymuje bagaż nieodpowiedni na swój wiek. Przynajmniej nie w Polsce.
A wypadki się zdarzały, zdarzają i zdarzać będą. I żadne wasze krzyki tego NIE ZMIENIĄ.

14:44, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

//

0 0

Przestańcie osądzać co was to obchodzi ??!!

11:51, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MalinaMalina

0 0

Ale macie ciśnienie. Same dzieci na forum? Kogo obchodzi co się wydarzyło? Sami sobie winni.
Dostałem smsa wczoraj z tekstem "mój kolega nie żyje" od osoby której nie znam.
Co mnie to ***** obchodzi?
Może jakby jechali szybciej to by przelecieli nad rowem i drzewem.
I nie pieprzyć mi tu głupot jaki to ja zły jestem ale sami wiecie jak szkuty popisują się na drodze!

12:21, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

odzicodzic

0 0

Co nas to obchodzi? To nas to obchodzi, że dla mnie i myślę, że dla każdego rodzica nie ma gorszej tragedii niż pochować własne dziecko! Za młodzi jesteście aby jeszcze pewne rzeczy zrozumieć. Kiedyś będziecie rodzicami to sami się o tym przekonacie ile trzeba jako rodzic przeżyć ile się wymartwić o swoje dziecko ilekroć z domu wychodzi bo nigdy nie wiadomo czy wróci całe i zdrowe. Jesteście młodzi i wydaje Wam się, że świat ma leżeć u Waszych stóp. Nie raz jeszcze świat Wam pokaże pazury. Dla Was to tragedia bo to był Wasz kolega. Ok, więc postawcie się na miejscu jego rodziców? Mają gratulować kierowcy jego wyczynu? Czy inni rodzice czytający ten artykuł również mają pochwalić takie zachowanie? Pewnie, że nie, bo każdy patrzy przez pryzmat swojej rodziny. Dlatego nie dziwcie, się, że jedyne co pozostaje to mówić i pisać głośno i piętnować takie zachowania na drodze. A co zrobią z tym instytucje państwowe osobna kwestia. Tutaj nikt nie wzywa do linczu tylko głośno mówi co sądzi o takich zachowaniach na drodze. I bardzo dobrze, że je potępia. Wolno mu bo od tego jest forum i nie jesteśmy na Białorusi.

12:29, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MalinaMalina

0 0

Rodzić
Dziecko taro powinno w domu być o tej godzinie a nie z kolegami stwzać zagrożenie na drodze.
Mieli we krwi alkohol?

12:50, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

angang

0 0

Mysle ze nie kotrzy maja po czesci racje. Znam ich wszystkich w miere dobrze. Ale zobaczcie tez z innej strony kierowca bedzie musial zyc do konca zycia ze swiadomoscia ze zbil swojego kumpla. Wiec przestancie go osadzac i wypisaywac na niego takie rzeczy bo nie wierze w to ze kazdy z was ZAWSZE jezdzi zgodnie z przpisami . Grzesiek nie jest bez winy ale ma juz wystarczajaca nauczke i wasze komentarze niczego nie zmienia . jedynie co mozemy zrobic to tylko dodac wsparcia i otuchy Grzeskowi a przede wszystkim rodzinie Roberta. Bo to ona jest tu najbardzije poszkodowana. a takie wypadki sie zdarzaja i nadal beda. Miejmy nadzieje ze pozostali ktorzy sa w szpitalu jakos z tego wybrna. I Grzeseik tez przez to przejdzie. Nparawde trudno jest uwierzyc w to co sie stalo i ze Robert odszedl ...

a jak macie pisac jakies bezsensowne komenatarze to lepiej zmowcie wieczne odpoczywanie za Roberta!!!!

' Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej. ' R

12:54, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

angang

0 0

Mysle ze nie kotrzy maja po czesci racje. Znam ich wszystkich w miere dobrze. Ale zobaczcie tez z innej strony kierowca bedzie musial zyc do konca zycia ze swiadomoscia ze zbil swojego kumpla. Wiec przestancie go osadzac i wypisaywac na niego takie rzeczy bo nie wierze w to ze kazdy z was ZAWSZE jezdzi zgodnie z przpisami . Grzesiek nie jest bez winy ale ma juz wystarczajaca nauczke i wasze komentarze niczego nie zmienia . jedynie co mozemy zrobic to tylko dodac wsparcia i otuchy Grzeskowi a przede wszystkim rodzinie Roberta. Bo to ona jest tu najbardzije poszkodowana. a takie wypadki sie zdarzaja i nadal beda. Miejmy nadzieje ze pozostali ktorzy sa w szpitalu jakos z tego wybrna. I Grzeseik tez przez to przejdzie. Nparawde trudno jest uwierzyc w to co sie stalo i ze Robert odszedl ...

a jak macie pisac jakies bezsensowne komenatarze to lepiej zmowcie wieczne odpoczywanie za Roberta!!!!

' Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej. ' R

12:55, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

iedronkaiedronka

0 0

Faktem jest ze popełnił wielki błąd który przyniósł śmierć kolegi. Ból jaki odczuwają rodzice jest nie do opisania i z serca im współczuje bo mogę sobie tylko wyobrażać jak to boli... I nie chodzi o to żeby tego kierowce chwalić ale tez by nie sądzić w ten sposób. Każdy z nas mógł być w tej sytuacji. To co teraz czuje kierowca i jakie brzemię nosi tez jest ogromne i współczuję mu. On najlepiej wie co zrobił i myślę ze po tym wszystkim ciężko mu jest. Nikt z nas nie chciał by czuć tego co on i rodzice. Nikt nie potrafi przewidzieć co się stanie jednemu się uda a drogiemu nie. Równoznacznie mogła bym osądzać i obwiniać mojego ojca który spowodował wypadek w którym uczestniczyłam. Ale czy to coś da? Nic! bo nie cofnie to czasu a może wyrządzić komuś krzywdę i to dużą. Oby wam nie przytrafiło się coś tak okrutnego. Wielkie współczucie dla osób których dotknęła ta tragedia...

13:51, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MalinaMalina

0 0

Serio nie wiem wokół czego taka afera. I tak za parę dni już nikt o tym pamiętać nie będzie.

16:03, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MalinaMalina

0 0

Serio nie wiem wokół czego taka afera. I tak za parę dni już nikt o tym pamiętać nie będzie.

16:03, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eodoreodor

0 0

Witam wszystkich !
Moim skromnym zdaniem, z którym nie wielu z Was się zgodzi, uważam, że nie ma czego komentować ze względu na śmierć młodej osoby. W takich artykułach administrator powinien zablokować opcje komentowania. Wszystkie te komentarze czyta rodzina zmarłego i biorących udział w wypadku. Większość komentarzy nie jest na miejscu i nikomu nie potrzebne, nie zwrócą zmarłęmu życia. A znajomi niech lepiej pomodlą się za Niego zamiast pisać jakieś "komentarze" i kłócić się z jeszcze mądrzejszymi.
Pozdrawiam.

16:40, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eodoreodor

0 0

Witam wszystkich !
Moim skromnym zdaniem, z którym nie wielu z Was się zgodzi, uważam, że nie ma czego komentować ze względu na śmierć młodej osoby. W takich artykułach administrator powinien zablokować opcje komentowania. Wszystkie te komentarze czyta rodzina zmarłego i biorących udział w wypadku. Większość komentarzy nie jest na miejscu i nikomu nie potrzebne, nie zwrócą zmarłęmu życia. A znajomi niech lepiej pomodlą się za Niego zamiast pisać jakieś "komentarze" i kłócić się z jeszcze mądrzejszymi.
Pozdrawiam.

16:40, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wodzuwodzu

0 0

Tak to jest wina wylacynie kierowcy bo to on decyduje o wszystkim a zwlasycza o tym z jaka predkoscia jedzie przez tory i wogule .Nie potepiam i nie oceniam takie sa poprostu fakty Ale i Moglo sie wydarzyc cos niespodziewanego na co kierowca nie mial wplywu ale to dochodzenie zostawmy odpowiednim organom.......

Nie oskarzajmy i nie potepiajmy tylko zastanowmy sie co yrobic zebz do takich zdarzen juz wiecej nie dochodzilo

18:29, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

amiami

0 0

MMalina nie wszyscy maja taką znieczulice jak Ty, Wyobrażasz sobie, że ich rodziny, przyjaciele i znajomi, a nawet obcy ludzie tacy jak ja za parę dni o wszystkim zapomną? to chyba jesteś w błędzie.

19:15, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ejueju

0 0

I matka pochowa drugiego syna....
A pan W. to młody kierowca i oby się czegoś nauczył po tej tragedii.........

21:48, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gxxgxx

0 0

yang jestem z tobą masz rację reszta ciiiiiii

21:55, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xx ;/ xx ;/

0 0

1000 wersji .... dajcie juz spokoj !!!! Robertowi zycia nie wrocimy.... a kierowca doskonale wie co zrobil i tez mu łatwo nie jest . Kazdy teraz cwany jest , przepisowo jezdzi, wogole aniolki;/;/;/;/ nie pamieta wół jak cielęciem byl... ;/;/ lepiej byście sie pomodlili za Robeta i chłopakow w szpitalu !!!! moze to sie im przyda a nie wyciaganie brudow i nowych pogłosek ......


22:18, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

najomy zagorzanynajomy zagorzany

0 0

siemka ja tez ich znam i nie byli pijani, tylko robert i tyle a kto nic nie wie niech siedzi cicho a nie pisze swoich glupich mysli

22:36, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xx ;/xx ;/

0 0

do "an_u " Bajki to nie przy tym zdarzeniu! jak nie wiesz to nie pisz bzdur! jak zył? jak mowil?! wrrrrrr nie ograniam tego ... widac jak znasz tego co lezy w szpitalu jak nawet nie wiesz jak bylo! zal...

22:38, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xx ;/xx ;/

0 0

A jak macie cos do kierowcy to mu to prost powiedzcie! kazdemu madry za monitorem ;/

22:41, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

najomy znajomego kuznajomy znajomego kuz

0 0

Wszyscy nic nie wiecie. Tylko ja wiem.
Mam znajomego, który ma znajomego, który ma kuzyna, który był i widział. Był przy wydarzeniu, pracuje na policji i na drugą zmianę w szpitalu a dorabia jako laweciarz. Więc wie.

To nie prawda, że dach przeciekał, gdyż prawie nie padało.

22:59, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

unekunek

0 0

Do an_u: Nie wiem co bierzesz ale to naprawdę mocny towar i też bym chciał go trochę.

23:13, 04.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ampersampers

0 0

Do znajomy znajomego kuzyna ten twój znajomy co pracuje na policji a na druga zmiane w szpitalu a na boku dorabia jako laweciarz to popełnia przestepstwo, bo jak sie jest policjantem to nie wolno dorabiac!!! trzeba mieć zgode od Komendanta!!! tak że trzeba to zgłosić do Komendy Glownej !!! bo tak nie wolno!!!Pamietajcie jak pracujecie na Policji to wam nie wolno dorabiać!!! A czy wie ktoś kiedy jest pogrzeb????Czytam te komentarze i sa poprostu wspaniale same eksperci z dziedziny Ruchu Drogowego.Sani fachowcy ale tak naprawde dobrze ze nie dotyczy ta tragedia Was osobiście bo wtedy była by inna rozmowa.

06:24, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

imonimon

0 0

"popierwsze Robert siedział jako pasażer a osoba która prowadiała nic jej się nie stało . Znam jedną osobe którea brała udział w wypadku i leży w szpitalu czeka go pół roczna rehabilitacja . Robert by żył gdyby nie wina lekarzy , ponieważ gdy wyciągali go z auta on jeszcze żył i wzioł całą wine na siebie za wypadek powiedział to wszystko lekarzą i policjantą. "

wakacje się skończyły i gimbusy powróciły na fora internetowe , Robert by żył gdyby miał normalnego , rozsądnego kolegę ,a co do reszty bredni to nie chce mi się pisać , oczywiście ten kolega kolegi co był przy wypadku skończył medycynę i wie że akcja była źle przeprowadzona co ?? a policjanci to też tłuki , skoro jak to mówisz , koleś siedzący na miejscu pasażera bierze winę za wypadek na siebie a ci mu wieżą !

11:49, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

łody bez trąbyłody bez trąby

0 0

badanie przebiegu zdarzenia - nie nasza sprawa

powinniśmy raczej szukać nauczki dla samych siebie -

dróg nie wyprostujemy,ale - może warto czasem na trzeźwo - trochę zwolnić - truizm aktualny zawsze

po drugie - chętnie wziąłbym udział w szkoleniu dodatkowym w warunkach kontrolowanego poślizgu - dlaczego tego nie ma w szkoleniu na prawo jazdy?
- może nie ma to bezpośredniego związku z TYM wypadkiem, ale...

wiek kierowcy - rzecz względna - nie brakuje i doświadczonych szaleńców oraz całkiem nieźle radzących sobie ludzi z nikłym doświadczeniem

inna sprawa, że na naszych drogach lokalnych - o których mieszkańcy wiedzą, że są niebezpieczne - najczęściej wypadają właśnie ludzie stąd, a nie przyjezdni (ot, np. zakręt w Mszance, czy zakręt za Kowalem na Stróżówce)

nie jesteśmy miastem kątów prostych, ale ma to swoją wielką zaletę - jeśli tutaj ktoś nauczy się dobrze jeździć - poradzi sobie w większości warunków na terenie całej Polski - a nawet dalej

jeśli czyta to ktoś, kogo bezpośrednio dotknęła śmierć Roberta, dodam: trzymaj się, jest wiele osób, które Cię duchem pragnie wesprzeć.

13:40, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Iza96Iza96

0 0

w jednym komentarzu jej napisane że dobrym kierowca można się wtedy nazwać jak przejedzie się tysiące kilometrów. Moim zdaniem nikt nie jest dobrym kierowca , nawet osoba która przejechała te tysiące kilometrów. Bo czasami jest tak że doświadczony kierowca przez jeden malutki błąd może również stracić życie. Człowiek jest po prostu człowiekiem i nie może być idealny pod każdym względem każdy popełnia jakieś błędy w swoim życiu. Może była duża prędkość może był zbyt mokra nawierzchnia ale się stało nie trzeba od razu wszystkiego zwalać na jednego człowieka i tak tego już nikt nie cofnie ani nie przywróci życia temu chłopakowi możemy jedynie współczuć rodzinie poszkodowanych i ich bliskich.

13:58, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Iza96Iza96

0 0

P.S a ciekawe jak by byście pisali i wypowiadali się jeśli by wam się to przytrafiło lub waszym bliskim. Odpowiedzcie sobie na to pytanie sami tylko szczerze

14:01, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

YY

0 0

Boże ludzie puknijcie się w te głupie łby, piszecie tu że kierowca jest winien bo nie przestrzegał przepisów więc pytam: wy je zawsze przestrzegacie??? Mało kto jeździ według przepisów więc nie <....> głupot!!!! A przyglądnijcie się jak policja jeździ(JAK PRZESTRZEGA TE PRZEPISY)-porażka. Ale najlepiej powiedzieć na kierowce jak coś się stanie. Nie byliście na miejscu zdarzenia skąd wiecie że kierowca był pod wpływem alkoholu???!!! Dla waszej wiadomości kierowca był trzeźwy więc <....> się od niego bo i tak swoje przeżył!!!!

21:32, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

leklek

0 0

masz racje XY kierowcy należy się medal za jego wyczyn , ludzie co za idioci na tym forum

22:11, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

b88b88

0 0

dajcie juz spokoj...Grzesiek ma juz za swoje ;( jest swiadomy i nie jest mu łatwo a wy mu tymi gadaniami nie pomozecie a pogorszycie... nawet nie wyobrazacie sobie co on przezywa.... nie jest mu łatwo jak i kazdemu z nas ktorzy znaja jego chlopakow czy Roberta ;( a takimi tekstami dobijacie i nie jest łatwo nam a nie mowie juz o rodzinach czy poszkodowanych !!!!

22:40, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MalinaMalina

0 0

Ja nie mogę same 16 i 17 latkowie tu piszą. Dostałem znów bzdury sms.
Pogadasz? Mój kolega nie żyje. Oczywiście wiek osoby 17 lat.
Opanujcie się i przestańcie te pierdoły pisać. Nikogo to nie obchodzi prócz was.

23:39, 05.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aszalotaszalot

0 0

Ludzie powiem tylko tyle:
Zginal czlowiek mlody ktory przyezyl TYLKO 19 lat co zrobil kierowca co zawinilo to nikt z nas nie wie wiec przydalo by sie jedynie Wspolczuc tym rodzina a nie opowiadac historie ktore przerabiacie tutaj na plotki byl pijany,szybko jechal, auto niesprawne teraz to auto nadaje sie siedynie na zlom a zycia temu chlopakowi nikt nie przywroci!!!! Jezeli takie cieci jak tutaj co sa 16 do 18 lat nie wiedza wgl co pisza i maja plotkowac to niech ida na jarmak!
Wspolczucia dla rodziny Roberta[*]

02:04, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0 0

MMalina zamknij się!!!!!!!

10:17, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

D.D.

0 0

Naprawdę skończcie już ten temat... To jest wielka tragedia... I zbędne tu są dalsze komentarze... Kierowca już i tak swoje przeżył a Robert już nie żyję i nikt mu życia nie wróci ;(... Lepiej jakbyście teraz wspierali kierowce bo na pewno jest mu bardzo ciężko a nie jeszcze dołowali.. Tyle mam do powiedzenia na ten temat .

11:58, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ośc1ośc1

0 0

wspierajmy kierowce extra! niech dalej wsiada za kółko i zabije następnego kumpla!

14:15, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MM

0 0

R. zawsze będę o Tobie pamiętać ;((((((((

15:31, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mandamanda

0 0

Wiecie co ja wam powiem tylko tyle nie zebym jakas przemadrzala byla ale wiecie co? Robertowi zycia to i tak nie wruci wiec prosze was przestancie z takimi pretensjami do grzeska chlopak nie zrobil tego specalnie. Ddobrze macie racje mozliwe ze chcial zaszpanowac ale to juz jest sprawa dla policji a nie dla nas...
Wiec na drugi raz jak napiszecie taki bzdurny komentarz zastanowcie sie `A co gdybym to ja byl kierowca?´

15:36, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

śka23śka23

0 0

Boże nie mogę czytać tych komentarzy same kurde super ludzie tu mieszkają i się wypowiadają wstyd mi tu mieszkać. nikt nie zna czasu ani godziny

15:54, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gxxgxx

0 0

wszyscy jesteście bandą głupków....pryszczaci internauci z tłustymi włoskami ulizanymi na bok.....mama da wam szlaban jak nie będziecie grzeczni.....macie sensację jedna osoba nie żyje inne z tym piętnem będą się męczyć do końca życia a wy macie temat żeby się po całym dniu nic nie robienia i nudów wyżyć w komentarzach...gratuluje wam i na waszym miejscu prosiłbym Boga żeby was coś takiego nie spotkało i żeby mnie tacy jak wy nie komentowali ......pozdro głupki

20:22, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

D.D.

0 0

Gość 1- Źle mnie odebrałeś. Nie chodzi o to że zabije tylko o to że tym co zrobił zaimje się policja i inne organy a to co zrobił i tak mu na zawsze pozostanie. Więc chodzi mi tylko że każdy człowiek potrzebuje bliskości , a koledzy , koleżanki powinny go wspierać nie po to żeby tak robił, ale właśnie po to aby pomóc Grześkowi, aby nie załamał się bo w takich sytuacjach można zrobić głupią rzecz.. Więc koledzy i koleżanki wspierajcie Grześka bo już się dość chłopak nacierpaił. I potrzebuje waszego wsparcia-naprawdę ...

19:45, 06.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eweryneweryn

0 0

Takie rzeczy się zdażają i tyle.... Przestroga dla innych młodych "pwenych"

05:22, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

.P.P

0 0

do MMalina.... TY chybam jesteś dzieckiem bo nie potrafisz tego zrozumiec... był moim najlepszy przyjacielem i mimo że mam 19 lat to przez to poczułem co to jest życie i ile jest warte.. Nie życzę ci tego ale może kiedys to pojmiesz jak zginietwój bliski. I nie warto już nic pisać kłucic się i obwiniać tego czy tamtego. Nic już nie zmienimy.
R [*] [*] [*] [*] [*]

10:56, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zubzub

0 0

ja jestem kierowcom z tego wypadku i wiem jak bylo bo pamietam a ty jeden z drugim lepiej sie nie odzywaj bo ciebie tam nie bylo nie widziales swoich kolegow lezacych i oblanych krwia a jesli masz naprawde jakis problem to przyjdz i mi to powiedz w oczy to ci wytlumacze na czym swiat polega nie bylo tam nikogo zadnych swiatkow dopiero jak wyszedlem z auta to zaczymalem inne auto i nikt mi nie powie ze bylo inaczej bo ja wiem jak bylo bo bylem przytomny i ratowalem kolegow!

17:52, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zubzub

0 0

uzytkownik o niku devil powinien miec nik debil bo najwiecej komentuje a nie wie jaka jest prawda

17:55, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

D.D.

0 0

Dokładnie, wczujcie się w sytuacje Grześka co on czuje. On tam był i to wszystko pamięta ... Nie byliście tam i sie nie odzywajcie.. Kierowca ma racje ... Popieram go i stwierdzam także że komentarze devila (debila)są nie na miejscu... I dajcie już spokój kierowcy tymi nieprawdziwymi komentarzami. Tylko on wie jak naprawdę było... Grzesiek, jesteśmy z Tobą .(wszyscy)... Trzymaj się !;...

22:54, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ość1ość1

0 0

kierowco jak tu jesteś to powiedz jak to sie stało że ten niewinny chlopak nie zyje?!

22:38, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ość1ość1

0 0

porazka jest to co piszesz! nie kazdy bedzie wspolczul kierowcy zabil czlowieka nie umyslnie ale zabil i wielu osobom to nie wyjdzie z pamieci! mogl uwazac jak jedzie a nie zapieprzac i doprowadzic do takiego czegos! trudno mu bedzie z tym zyc ale nikt mu w tym nie pomoze! i ty ze swoim kolezka lepiej nie kazujcie sie innym zamknac bo akzdy ma prawo do wyrazania tego co chce a ty czy kierowca ktoremu sie dziwie ze wg tu napisal powonniscie sie sami zamknac i pomodlic lepiej za Roberta bo nie zycze ci zebys ty D sie znalazl w takiej sytuacji jak jego bliscy..

23:30, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

leklek

0 0

"ja jestem kierowcom z tego wypadku i wiem jak bylo bo pamietam a ty jeden z drugim lepiej sie nie odzywaj bo ciebie tam nie bylo nie widziales swoich kolegow lezacych i oblanych krwia a jesli masz naprawde jakis problem to przyjdz i mi to powiedz w oczy to ci wytlumacze na czym swiat polega nie bylo tam nikogo zadnych swiatkow dopiero jak wyszedlem z auta to zaczymalem inne auto i nikt mi nie powie ze bylo inaczej bo ja wiem jak bylo bo bylem przytomny i ratowalem kolegow!"

światków pewnie nie było , ale może świadkowie byli co ??? A te teksty o tym że jak ktoś nie rozumie to możesz mu wytłumaczyc (zapewne ręcznie) są po prostu śmieszne. No jesteś prawdziwy bohater i kozak do tego , mam nadzieje że to jednak prowokacja , bo jak nie to nie mam pytań

22:59, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

D.D.

1 0

Przepraszam, ale dodawając komentarz, nie zauważyłem wpis "Gościa 1".. Tyle Ci gościu powiem z całym szacunkiem, nie masz żadnego prawa zadawać takiego pytania Grześkowi, on się bedzie tłumaczył innym organom ale nie Tobie i innym internautom. Twój wpis Gość 1 to porażka, stwierdzam to bez żadnych wątpliwości.

23:02, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dd

0 0

Czytając wasze komentarze utwierdzam się w przekonaniu że ludzie kierują się emocjami zaistaniałymi w danej chwili. Może ja to inaczej odbieram bo nie znałem waszego kolegi ale widziałem na własne oczy w radiowozie co przechodził kierowca kiedy dowiedział się o śmierci kumpla i dodam iż z tego powodu wcale nie było mu do śmiechu wręcz przeciwnie. Wypisujecie bzdurne komentarze wytykając kierowcy błędy, wksazując jak powinien się zachować w tej sytuacji. Chciałbym was wszystkich zobaczyć w identycznym zdarzeniu i wasz sposób reakcji na to co się stało. Odpowiedzcie sobie wszyscy na pytanie ilu z was przestrzega ogarniczeń prędkości a ile uczestników nie bo po co to robić przecież mam dobrą furę tatusia lub kumpla i napewno mi się nic nie stanie bo wiem już jak prowadzić bezpiecznie pojazd, albo bo droga jest pusta więc nikomu nie zagrażam. Nie będę pisał co było przyczyną wypadku bo od tego jest prokuratorskie śledztwo oraz opinie odpowiednich biegłych z zakresu wypadków drogowych. Zamiast tracąc czas na bezmyślne pisanie komentarzy przed komputerem lepiej idzcie wszyscy do kościoła i pomódlcie sie za waszego kolegę. Nie pochwalam ani nie krytykuję postępowania waszego kolegi kierowcy. Oceni go Sąd więc nie sądzcie go w ten sposób bo możecie doprowadzić do kolejnej tragedii.
P.S. policjant będący na miejscu.

23:05, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ość1ość1

0 0

D nie będę nigdy współczuć kierowcy bo to jego wina a nie wypisuje jeszcze komentarze żeby sie inni zamkneli kazdy ma prawo wyrazac swoje zdanie i skoro juz napisal to niech napisze aty sie D nie wymadrzaj bo zebys ty nie byl nigdy w sytuacji kumpla ani bliskich zmarlego

23:10, 07.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

D.D.

0 0

Dokładnie Gość 1 wiadomo że wielu ludzi to bedzie pamiętało, ale mi chodzi żeby koledzy i koleżanki wspierali Grześka, wiadomo zabił kolege i bedzie za to odpowiadał, ale jako bliscy powinniśmy podtrzymywać na Go duchu, on zdaje sobie z tego sprawe, musi czuc naszą bliskość żeby się nie załamał. Grzesiek trzymaj się ... Wszystko bedzie dobrzem, jesteśmy z Tobą...
I jeszcze jedno Gość 1 może mój koment był dla Ciebie nie zrozumiały, każdy ma prawo do pisania swoich opinii, ale żaden z nas nie ma prawa zadawać mu takich pytań jak np. Twoje "kierowco jak tu jesteś to powiedz jak to sie stało że ten niewinny chlopak nie zyje?! " Nie wasza to sprawa ...

14:38, 08.07.2011
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%