Piłkarze Glinika Gorlice w sobotnim spotkaniu 37. kolejki rozgrywek 4. ligi małopolskiej przegrali na własnym stadionie z Orłem Ryczów 0:2. Porażka wicelidera z trzecią siłą w tabeli sprawia, że kwestia awansu do baraży o 3. ligę rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. GKS zagra w Bochni z BKS i musi zapunktować - ekipa z Ryczowa otrzyma walkowera za starcie z Podhalaninem Biecz, który wycofał się z ligi. W sobotę 14 maja o godz. 17 bój w Bochni z BKS, który już ma pewne utrzymanie w 4. lidze.
Awans na trzecioligowe boiska wywalczyli jak na razie zawodnicy Cracovii II, którzy mają obecnie sześć "oczek" przewagi nad drugim Glinikiem i dziewięć nad Orłem. To właśnie z krakowianami gorliczanie toczyli niezwykle pasjonujący wyścig o triumf w rozgrywkach. To się nie uda, ale nadzieja na duży sukces wciąż jest! A tym byłoby drugie miejsce dające awans do baraży.
Jak pisaliśmy w naszej relacji meczowej, spotkanie z Orłem rozpoczęło się pechowo dla gospodarzy - ci już w 6. minucie stracili bramkę, a niedługo później, bo w 35. minucie, przyjezdni podwyższyli prowadzenie. Do przerwy Glinik przegrywał 0:2 i mimo ambitnej walki w drugiej połowie nie zdołał już odwrócić losów spotkania. Drużyna z Ryczowa grała wyjątkowo ostro, nie cofając się przed faulami. Sędzia kilkukrotnie sięgał po żółte kartki, co tylko potwierdzało wysokie napięcie i nerwowość towarzyszącą temu starciu.
[ZT]34581[/ZT]
Wygrał zespół lepszy. Orzeł był bardziej konkretny w pierwszej połowie, nam brakowało tych konkretów po przechwycie. Nie wiem czy swoje zrobiła presja, ale mimo tego mieliśmy swoje dobre okazje bramkowe. W drugiej części nasza gra wyglądała już lepiej, ale ogółem nie był to nasz dobry mecz...
- mówi nam trener Glinika Łukasz Krzysztoń.
Dziś drużyna z Miasta Światła spotka się na treningu. Co powiedzą swoim podopiecznym trenerzy Krzysztoń i Bartosz Madeja.
Jeszcze myślimy jak to wszystko chłopakom przekazać, przedstawić. Te mecze pod presją nie do końca nam jednak wychodzą więc może uratować nas tylko spokój. Dodatkowa motywacja nie będzie potrzebna, każdy z chłopaków gra o marzenia, każdy wie, o co przyjdzie nam walczyć po dobrym i punktowym meczu w Bochni. Po pauzie za kartki wraca Makar Mikhnienko, reszta zawodników też jest już gotowa do walki
- podsumowuje trener Łukasz Krzysztoń.
Okolice21:39, 10.06.2025
W barażach ciężko będzie raczej bez szans niestety może w przyszłym sezonie będzie bezpośredni awans kibicom należy się 3 liga
Przechodzień zaatakował pojazdy. Zachowywał się jak w a
Z komentarzy wnioskuję, że występy tego gościa trwają od dawna. To jak nie wiadomo co z nim zrobić, to może go wpisać na listę atrakcji Gorlic?
Hmm
20:22, 2025-06-17
Złodzieje nie śpią! Sprawdź, jak chronić dom podczas ur
Złodziei niema, sami ludzie kradną i .......... politycy, szczególnie tej jednej "sprawiedliwej" partii , ale oni poniżej 6 cyfr nie biorą i nie nasze tylko PAŃSTWOWE !
Wolnyinaczej
17:47, 2025-06-17
Przechodzień zaatakował pojazdy. Zachowywał się jak w a
Czemu nikt nic z nim nie zrobi, czemu już nie wożą do izby wytrzeźwień ? Dawiej wozili, chodzi taki menel i zaczepia ludzi , jakby mi gość rozwalił szybę, wywiozlambym go na masce mojego auta gdzieś na zadupie i niech sobie radzi , kurcze jak policja nie potrafi to trzeba samemu coś zrobic
Zośka
17:31, 2025-06-17
Wolny piątek po Bożym Ciele? Jest propozycja zmian
Może cały tydzień?? I na składkę codziennie!!!
Boss
15:34, 2025-06-17
1 0
To jest sport i nigdy nie należy skreslać ekipy przed pierwszym gwizdkiem. Wszystko zweryfikuje boisko. Tylko biało-niebiescy, tylko GKS.👍👍👍