Młody mężczyzna na początku sierpnia przegrał walkę z nowotworem, ale czując zbliżający się koniec poprosił najbliższych, by jego pogrzeb odprawił zaprzyjaźniony duchowny. Niestety proboszcz miejscowej parafii nie wyraził na to zgody.
O sprawie, jako pierwszy napisał dziennikarz Faktu Damian Ryndak:
Arkadiusz Ligęza zmarł 10 sierpnia 2024 r. po rocznej walce z chorobą nowotworową. Nawet gdy podupadł na zdrowiu, nie zwątpił w Boga. Zawsze był blisko kościoła. Rodzinę i chorego w tej trudnej sytuacji wspomagał były wikariusz z parafii pw. Wszystkich Świętych w Bobowej. Był przyjacielem rodziny. Odwiedzał pana Arkadiusza, a dwa tygodnie przed śmiercią udzielił mu ostatniego namaszczenia.
Ostatnią wolą Arka było to, aby to ks. Jarosław Kokoszka odprawił jego pogrzeb i wygłosił kazanie podczas uroczystości. Mama zmarłego opowiadała Faktowi, o tym, jak poszła do kancelarii parafialnej porozmawiać o prośbie syna.
Proboszcz parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Bobowej Marian Chełmecki miał zignorować ostatnią wolę zmarłego. Decyzja ta wywołała ogromny smutek i oburzenie wśród rodziny i przyjaciół Arkadiusza.
W dodatku, jak twierdzą bliscy zmarłego mężczyzny, w trakcie kazania pogrzebowego, wikariusz parafii ks. Paweł Łebski miał powiedział coś, co rozdarło serce matki.
Bardzo zabolały mnie słowa księdza, kiedy powiedział: "nie wiemy, jaka była relacja zmarłego z Bogiem". Arek był wierzący, posiadał wszystkie sakramenty święte. Każdy, kto go znał, wie, jak dobrym był człowiekiem. Nigdy nie zwątpił w Boga, modlił się, chodził do kościoła, przyjmował komunię świętą. Z pokorą przyjął chorobę i cierpienie. Wracając po wyczerpującej chemioterapii, szedł na niedzielną mszę świętą. Wystarczyła chwila szczerej, krótkiej rozmowy z rodziną zmarłego przed mszą i wszystko byłoby jasne.
– powiedziała Faktowi matka mężczyzny.
Najbliżsi zmarłego Arka opowiadali, że w trakcie uroczystości pogrzebowych trumna z ciałem została postawiona w alejce cmentarnej na kostce brukowej, a nie nad grobem, i tam dokonywano obrzędów.
Mama zmarłego Arka napisała w tej sprawie list do kurii w Tarnowie i oczekuje wyjaśnienia. Z kolei proboszcz tłumaczył się Faktowi, że decyzja dotycząca księdza Jarka, została podjęta po konsultacji z kurią.
Sprawa związana z pogrzebem Arkadiusza oburzyła lokalną społeczność i faktem, że proboszcz nie mógł zwyczajnie przystać na prośbę rodziny i uszanować życzenie zmarłego.
Źródło info: fakt.pl
Katol12:20, 22.08.2024
To ten co robi schadzki na plebani do rana? Gratuluję owieczki Bobowskie. 👏
Dość panoszenia się czarnej zarazy!
T12:26, 22.08.2024
W opisie jest to tak niezrozumiałe, że można być pewnym istnienia drugiego, trzeciego albo i piątego dna.
Zuzaa12:28, 22.08.2024
Co za proboszcz brak słów
Człowiek 13:11, 22.08.2024
W *%#)!& się im poprzewracało
Kozak13:33, 22.08.2024
Przykre ale nie nam jest dane kogokolwiek osadzać. Znamy jedną wersję zdarzeń. Kuria zamiecie sprawę pod dywan ? Oby tym razem nie !
Boletus13:37, 22.08.2024
A jaka tu jest sprawa (mając wiedzę tylko z artykułu)? Że proboszcz w swojej parafii, w swoim kościele, odprawiał mszę żałobną za duszę swojego parafianina - a to nie podobało się rodzinie?
Soraya13:51, 22.08.2024
Do bolutus: proboszcz nie jest w swojej parafii bo parafia nalezy do wiernych ktorzy ja tworza tak samo jak kosciol i to on ma sie dostosowac jesli ktos ma taka a nie inna wole zwlaszcza po smierci. Proboszcz jest tylko administratorem i ma tak zyc i wspolpracowac z ludzmi zeby wszystkim w parafii bylo dobrze. Zwlaszcza w tych czasach gdzie trzeba sie porzadnie napracowac zeby ludzi zachecic zeby do kosciola chodzili. Jak biskup tarnowski ma jaja to powinien ukarac proboszcza za brak szacunku do zmarlego i jego rodziny
człowiek16:41, 22.08.2024
Niektórym na czele z zainteresowanymi się wydaje że dalej jest XIV wiek, a wielce czcigodny (XD) ksiądz jest jedynym w okolicy piśmiennym feudałem którego plebs ma słuchać jak objawienia.
marysia17:43, 22.08.2024
sadze ze szanownemu zmarlemu jest ta zadyma calkowicie obojetna a ludzie maja pole do plucia wsciekania sie pisania trzy po trzy a lepij moze pomodlic sie za jego dusze
bob19:23, 22.08.2024
Pewnie, że jest mu obojętne. Ale przed śmiercią nie było. Proboszcz zachował się karygodnie.
@bob14:53, 23.08.2024
Z ocenami zaczekaj, aż ty sam będziesz zobowiązany do wypełniania życzeń umierających.
Doron18:20, 22.08.2024
Typowe, czarna mafia, co tu komentować. Są wyjątki w tej bandzie ale ogólnie chodzi o kasę, luksusy i bara bara.
Mig21:46, 22.08.2024
Tak samo mozesz powiedziec o lekarzach, policjantach czy informatykach. Generalizowanie.
Pippi21:59, 22.08.2024
Bez przesady nie wkladaj wszystkich do jednego wora. Sa i normalni ksieza ktorzy na kase nie patrza. Jak trzeba to odprawia msze i za darmo. Znajoma mowila ze np. W farze dajesz na ile cie stac i nigdy zlego slowa nie uslyszala a w okresie pandemii to nawet za darmo . Takze nie narzekaj na wszzystkich. Ksiadz tez czlowiek i jeden bedzie ok a drugi moze byc gnida. Takie zycie w innych zawodach sa jeszcze gorsi.
barber19:06, 22.08.2024
I po co te portale rozdmuchują te wiadomości??? Lepiej się pomodlić za duszę.A te bajdurzenia to świadczą o mieszkańcach tej zacnej miejscowości. Proboszcz zły ,burmistrz zły, strażak nie taki
bob19:21, 22.08.2024
Pomodlić się za duszę jak najbardziej. Ale prawdę też trzeba powiedzieć.
barber21:01, 22.08.2024
,,bob,,są trzy rodzaje prawdy
Piko00:50, 23.08.2024
Kuria Tarnowska i wszystko jasne...
To prawdziwa mafia, nie ma sensu do nich pisać, prędzej na nich do prokuratury lub Watykanu. To jest wylęgarnia właśnie takich typów, ryba zepsuta od głowy, uśmiercają niewygodnych nawet swoich (ksiądz z Florynki miesiąc temu).
Jasne 07:43, 23.08.2024
Cos w tym jest ze ta tarnowska to jakas pomylka. Biskup tez jakas ciapa ze nic z tym nie robi. Wyrzucac ich powinni z parafii i do zwyklej roboty niech ida. Byloby to z pozytkiem dla wszystkich a w w oczach wiernych kosciol odzyskalby wiare. Wezmy takie zagorzany ... mozna by ksiazke o zarzadcach parafii napisac.
koral10:08, 23.08.2024
Jedźcie do Krakowa na pogrzeb w kaplicy na cmentarzu to się o przekonacie jak wyglądają pochówki. Przestaniecie narzekać i docenicie to co macie. A czy to takie ważne jaki ksiądz prowadzi pogrzeb??? Zmarłemu co inne jest potrzebne .A jak sądzicie że kapłan to tylko kasa i przekręty to nic nie stoi na przeszkodzie mieć pogrzeb świecki z urzędnikiem państwowym.
Hm11:51, 23.08.2024
Ostatnia wola zmarłego jest swięta ! Wstyd ,nie do obrony żaden argument , jestem stary katolik , dyskutuje z młodymi ,to już nie jest strzał w kolano ,tylko w łeb , no chyba że wszystko jest przedstawione inaczej co też jest możliwe !
Jonny 11:53, 23.08.2024
Nie jest święta.
Hm12:00, 23.08.2024
Może troszkę jaśniej
Jakby 14:54, 23.08.2024
była taka święta, to sądy i adwokaci prawie nie mieliby co robić :-D
bobowo13:38, 23.08.2024
Kto napisał ? Pan Ryndak i wszystko jasne walić w Kościół i księży. Tylko mógł się zapytać dlaczego ten dawny wikary nie mógł odprawiać, może są jakieś przeszkody. Redaktorze Ryndak wstyd, gdzie rzetelność?
No no no 15:49, 23.08.2024
Wyjddzdzd tajemniczo
ellaa18:59, 23.08.2024
przeciez chodzi tylko o to ze ksiadz zly i trzeba na nim psy wieszac a w niedziele raczki zlozyc i do pierwszej lawki w kosciele hipokryci jedni
Doro20:03, 23.08.2024
Zastanawiam się jak łatwo ludzie komentują tego typu artykuły bez możliwości zapoznania się ze stanowiskiem drugiej strony, byle tylko uderzyć w kościół. Dodam sama do kościoła nie chodzę, ale przyzwoitość wymagałaby wstrzymania się z krytyką.
Aj waj21:18, 23.08.2024
O to chodzi?
22 6
Tak podobno ten sam ,ale co mu zrobią ?do puki ludzie będą w ich wierzyć nic się nie zmieni . Ludzie sami są temu winni lądują na tace , i przy każdej innej okazji a oni się bawią