Zainteresowanie dopłatami do leasingu samochodów elektrycznych jest tak duże, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zasilił konto Banku Ochrony Środowiska dodatkowymi pieniędzmi. Środki na program zostały zwiększone o 100 procent.
Pierwotnie budżet wynosił 20 mln zł, po kilku miesiącach zwiększono go do 100 mln zł. Teraz zapadła decyzja o jego podwojeniu.
BOŚ dostanie od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kolejne 100 mln zł na leasingi.
- Szacuje się, że za większością wniosków o dofinansowanie stoją właśnie przedsiębiorcy (choć leasing w programie "Mój elektryk" może wziąć także osoba fizyczna), którzy w ponad 70 proc. przypadków wybierają właśnie leasing jako formę finan
ów elektrycznych lub wodorowych.
Od momentu rozpoczęcia programu BOŚ otrzymał 3152 wnioski o dofinansowanie. Na ten moment rozpatrzono 2599 wniosków, których suma wynosi 81,5 mln zł.
Celem programu jest uniknięcie emisji zanieczyszczeń powietrza poprzez dofinansowanie przedsięwzięć polegających na obniżeniu zużycia paliw emisyjnych w transporcie - wsparcie zakupu, leasingu pojazdów zeroemisyjnych.
Dofinansowanie ma być dodatkiem do wkładu własnego klienta, który ubiega się o leasing pojazdu.
- To jedna z dwóch ścieżek programu. Pierwszą, która dotyczy zakupu kredytowego lub za gotówkę, zarządza sam Fundusz. Drugą – dla klientów indywidualnych oraz firm i organizacji leasingujących pojazdy – czyli "ścieżką leasingową" zawiaduje właśnie BOŚ, który jest wyłącznym dysponentem środków - wskazuje AutoKult.pl
1 0
a za rok okaże się że dopłaty do paliwa dostaną ci co mają stare diesle a prąd pójdzie w odstawkę.będzie tak jak z węglem i gazem,ja już nikomu nie wierzę . 22:53, 08.08.2022