Zamknij

Rząd nałożył obowiązek zakrywania ust i nosa w pracy, jeśli w pomieszczeniu jest więcej niż 1 osoba

10:24, 30.11.2020 PAP Aktualizacja: 10:25, 30.11.2020
Skomentuj PAP PAP

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, które weszło w życie w sobotę, 28 listopada, do 27 grudnia 2020 r. nałożony został obowiązek zakrywania ust i nosa - przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego w środkach publicznego transportu zbiorowego; miejscach ogólnodostępnych, w tym: na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych; na terenie nieruchomości wspólnych; obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach (straganach).

Do 27 grudnia br. obowiązuje zakrywanie ust i nosa w zakładach pracy, jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba - wynika z obowiązującego od soboty rozporządzenia Rady Ministrów. Pracodawca nadal jest zobowiązany zapewnić rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk.

Obowiązek ten istnieje także w zakładach pracy, "jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba, oraz w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby: administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, w tym usług pocztowych lub telekomunikacyjnych, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym, morskim lub wodnym śródlądowym; za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy lub socjalny".

Zgodnie z rozporządzeniem, zakłady pracy są obowiązane zapewnić zatrudnionym rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk, a także odległość między stanowiskami pracy wynoszącą co najmniej 1,5 m, chyba że jest to niemożliwe ze względu na charakter działalności wykonywanej w danym zakładzie pracy, a zakład ten zapewnia środki ochrony osobistej związane ze zwalczaniem epidemii. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ amac/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

filipinekfilipinek

4 1

A co z przerwą śniadaniową? Jak jeść i pić przez nałożoną maseczkę? Przy kilkudziesięcioosobowej załodze nie ma możliwości zorganizowania "odosobnionych" przerw! 10:39, 30.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Kuba DiduchKuba Diduch

6 2

Da się Panie Filipinek. Z kolegami behapowcami próbowaliśmy od soboty dostosować specyfikę pracy np. zakładu produkcyjnego do rządowego rozporządzenia. Wychodzi na to, że jeżeli pierwszy pracownik będzie miał przerwę na obiad o godzinie 6.00, czyli zaraz po rozpoczęciu zmiany, następny o 6.15 itd. to spokojnie 32 pracowników zje posiłek korzystając z jadalni pojedynczo. Biurowi zrobią tak, że zostawią jednego w pokoju żeby zjadł, a reszta w tym czasie pójdzie sobie na ksero, na papieroska, po bułki do sklepu, na pocztę itp. Potem się zmienią. Jeśli chodzi o pracowników, którym pracodawca zobowiązany jest dostarczyć ciepły posiłek i przyjeżdża on z firmy cateringowej o jednej godzinie, to też nie ma problemu. Pracownicy losują kolejność jedzenia. Pierwszych trzech ma jakie takie szanse na zjedzenie ciepłego dania. A reszta niech się pocieszy, że jedząc zimne zmniejsza sobie ryzyko podrażnienia przełyku i ewentualnych następstw zdrowotnych, w tym onkologicznych. W świetle rozporządzenia również równoczesna kąpiel pracowników w sąsiednich kabinach prysznicowych, które mają połączenie górą również wymaga założonej maseczki. Czyli po robocie kąpiemy się w maseczkach. Korzystanie z toalet o otwartych od góry kabinach analogicznie. Więc siku oraz kaka też w maseczce. Czy muszę dodawać, że jako pomieszczenie otwarte rozumiana jest również hala produkcyjna? I to bez znaczenia, że np. odległości pomiędzy poszczególnymi stanowiskami pracy wynoszą np. 20-30 metrów? Wszyscy muszą zatem mieć maseczki na twarzy całą zmianę roboczą, bez względu na to w jakiej temperaturze, wilgotności i ciśnieniu pracują. A skutki za niepodporządkowanie się? Sankcje w postaci odebrania firmie dotychczas przyznanych dofinansowań np. z tarczy antykryzysowej, kara administracyjna od 1000 do 30 000 zł itp. Coś jeszcze? I żeby było jasne - to nie jest kolejny mój *%#)!& felieton, tylko implementacja rozporządzenia Rządu Rzeczpospolitej Polskiej do warunków przeciętnej firmy. To chyba największy prawny bubel, jaki do tej pory widziałem. Przebija nawet wiosenny zakaz wchodzenia do lasu. 12:39, 30.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GórGór

1 0

Super przyjdę do pracy na 6 rano po zjedzeniu śniadania w domu o 5 będę musiał zjeść posiłek no 6:15 a do 14 będę głodny ,co za bzdura no i zimny posiłek co za kretynsywo 19:26, 30.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

GórGór

3 0

Jak nasz rząd coś wymyśli to masakra ,no ale chyba tak jak Kuba pisze to największy bubel 19:34, 30.11.2020


A czy to ważne...A czy to ważne...

2 0

Czyli aby nie stwarzać problemów pracodawcy, pracownicy by móc zaspokoić głód w miejscu pracy, powinni przyjeżdżać do pracy własnymi samochodami (sami!!!) i pojedynczo spożywać w nich posiłek🙂🙂🙂🙂- ekologia poziom master (No chyba że ktoś mieszka, zaraz przy miejscu pracy, no to wtedy może skoczyć na szybki obiadek- a jeśli zmiana wypadnie w wigilię to może zabrać ze sobą kilku współpracowników🙂). Oczywiście jest też jeszcze jedno rozwiązanie- ostatnio w TV mówili że drugim z największych problemów po Covidzie 19 jest otyłość- to może zamiast jedzenia, jakieś dobrze zmiksowane papki lub zupki, do wciągnięcia przez rurkę(rurkę pod maseczkę lub przyłbicę i można jeść do woli)?🙂 Albo całkiem- rezygnacja z jedzenia? 🙂
Dobra, poniosło mnie trochę. Być może i piszę głupoty, ale absurd wynikający z zaistniałej sytuacji i tak przebija moje słowa. 20:09, 30.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%