Wypadki, pożary, zabezpieczanie imprez masowych i pomoc w sytuacjach kryzysowych. Na dźwięk syreny alarmowej gotowi są rzucić aktualnie wykonywane zajęcie i pędzić do swojej remizy by przebrać się w mundur i ruszyć na ratunek. Nieważna wtedy dla nich jest pora dnia czy noce lub pogoda. Zawsze chętni i gotowi służyć ludziom.
W dobie walki z epidemią koronawirusa przyszło im też stanąć w pierwszej linii "frontu" i pracować. Pomagają starszym i samotnym w codziennych zakupach czy też wzięli na siebie ciężar dezynfekowania miejsc publicznych.
Patol15:42, 08.04.2020
19 1
Odkazić to trzeba miasto z meneli i niech straż miejska się weźmie za nich bo mają ich pod oknem !!! 15:42, 08.04.2020
gorliczanin22:57, 08.04.2020
8 0
Szacun dla WAS 22:57, 08.04.2020
09,1409:15, 09.04.2020
2 0
HiHi ... A rękawiczki wydmuchało ze śmietnika i ciekawe czy podniósł :D 09:15, 09.04.2020