Pozdrawiam pana z czerwonej Toyoty hybrid, który nie umiał się zdecydować po 15tej na wjazd na rondo (koło rondo Center), a po kilku sekundach poganiany klaksonem pokazywał (stukając się w główkę palcem) że go chyba głowa boli i nie rozumie przepisów drogowych. Więc wyjaśniam - jeśli na rondzie przed Panem nie ma aut i pieszych - można, a nawet TRZEBA na nie wjechać i kontynuować jazdę - każdy chce jechać (do domu po pracy, na zakupy itd), a tamowanie ruchu jest wykroczeniem drogowym, zagrożonym karą (mandat, punkty). Prośba do takich panów i pań - w godzinach szczytu naprawdę warto jeździć uważniej i płynniej, np na zielonym ruszać od razu, a nie szukać biegu (na to była czas na żółtym - wg przepisów) - jechać płynnie by korki były jak najmniejsze...
16 2
Również widziałem typa. I nie pozdrawiam. Nie wystarczy mieć pieniądze na samochód trzeba jeszcze znać kodeks i umieć jeździć
8 4
To jest niedzielny kierowca
4 2
Biedny to ty jesteś bo masz prostackie myślenie a takich wieśniakow co z butów słoma wystaje jest wiele ja ty ...i prowadzić pojazdy to tez trzeba mieć umiejętności a kupić jakąś hybryda to nie wyczyn bo to auto dla lamusów hehe
2 5
Twój śmiech to śmiech przez łzy sfrustrowanego biedaka. Polecam wziąć się do roboty lub/i kupić maść na