W niedzielę w rejonie miejscowości Wołowiec i Czarne w trakcie konnej przejażdżki doszło do upadku kobiety. W związku z podejrzeniem urazu kręgosłupa na miejsce wezwano służby ratunkowe, dojazd do miejsca zdarzenia okazał się niezwykle trudny.
W związku z wypadkiem z dala od utwardzonej drogi służby ratunkowe miały problem z dotarciem i transportem kobiety. Ta wskutek upadku nie straciła przytomności, ale skarżyła się na bardzo silne bóle pleców, co mogło oznaczać uraz kręgosłupa. W związku z czym transport poszkodowanej musiał być bardzo ostrożny.
Do pomocy w akcji zadysponowano druhów z OSP Gładyszów. Wspólnie z ratownikami medycznymi zabezpieczyli poszkodowana i za pomocą quada z przyczepką przetransportowali kobietę do karetki Ratownictwa Medycznego, która przewiozła kobietę do szpitala.
Cała akcja ratownicza trwała na miejscu aż dwie godziny. Oprócz strażaków - ochotników i ratowników medycznych na miejscu obecny był również patrol policji.
Zdarzenie pokazało, jak ważne jest dobre wyposażenie jednostek OSP zwłaszcza w samochody i pojazdy terenowe, które w takim sytuacjach jak ta pozwalają szybko dotrzeć do osoby potrzebującej pomocy i bezpiecznie ją ewakuować.
[ALERT]1746432393284[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
Piotr Boczoń
7 2
A ja też spadam z konia w każdy dzień
6 2
Bo konia trzeba umieć ujeżdżać
6 1
Koń nie ujeżdżany to wieżgo nogami i wtedy się z niego spada dlatego trzeba co najmniej cztery razy w tygodniu ujeżdżać konia
4 4
Gdzie Helikopter!!!! Do byle bzdur nieraz lata!!!!