W sobotnie popołudnie (20 lipca) nad zalewem w Klimkówce, tuż obok stanicy wodnej, odbył się Profilaktyczny Piknik Rodzinny z udziałem wszystkich służb mundurowych i nie tylko.
Dzisiejsza pogoda sprzyjała wypoczynkowi nad wodą, dlatego też nad Klimkówką nie brakowało odpoczywających mieszkańców i turystów. Byli i tacy, którzy na piknik przyjechali specjalnie, ale większość odpoczywających była zaskoczona obecnością mundurowych.
Na stoiskach można było z bliska przyjrzeć się pracy policjantów, strażaków, strażników granicznych, leśników, goprowców, woprowców i pracowników sanepidu.
Wakacyjny piknik nad Klimkówką to już tradycja, a ci, co choć raz wzięli w nim udział wiedzą, że w czasie jego trwania atrakcji nie brakuje.
Technik kryminalistyki opowiadał o swojej tajemniczej pracy, leśnicy organizowali dla dzieciaków konkursy z nagrodami, a panie z sanepidu pokazywały, jak właściwie myć zęby. Każdy mógł wsiąść do policyjnego radiowozu czy na motocykl, było też kilka quadów, bo w naszym górzystym terenie niemal wszystkie służby posiadają je na wyposażeniu.
Między dzieciakami spacerowali opiekunowie psów wyspecjalizowanych do specjalnych zadań, był Motor – pies policyjny i psiak – goprowiec.
Prawdziwą gratką była gra terenowa i poszukiwanie skarbów, w którą włączyło się mnóstwo dzieciaków! Najmłodsi mieli też niebywałą okazję, żeby wsiąść w siodło i przejechać się na konikach przywiezionych nad jezioro ze stadniny w Regietowie.
[FOTORELACJA]4396[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz