W sobotę na parkingu pod sklepem spożywczym na ul. Dukielskiej doszło do pożaru. Ogromne płomienie buchnęły spod maski samochodu, w którym znajdował się starszy mężczyzna!
W pewnym momencie spod maski renault zaczęły wydobywać się płomienie. Zdarzenie zauważyły dwie postronne osoby, które znajdowały się w pobliżu. Kiedy podeszli do pojazdu dostrzegli, że ktoś w środku się znajduje. Okazał się nim starszy mężczyzna, który siedział bez zamiaru opuszczenia samochodu. Nie wiadomo, czy nie był świadomy tego co się dzieje, czy też pojawił się strach, który go "sparaliżował".
Dwaj świadkowie bez wahania ruszyli na pomoc informując kierowcę płonącego samochodu, że jego auto się pali i musi natychmiast wysiąść. Starszy pan szczęśliwie opuścił pojazd zanim płomienie stworzyły dla niego zagrożenie.
Na miejsce wezwano również od razu straż pożarną.
Dotarliśmy do jednego z mężczyzn, którzy udzielili pomocy. Gratulując postawy i wspominając, że to zasługuje na wspomnienie usłyszeliśmy:
Bez przesady, to był zwykły ludzki odruch, nie ma co tu opisywać.
Po czym dodał:
Większą tragedia dla tego Pana jest to, że stracił pojazd którym mógł się przemieszczać
Z całą pewnością dla obu świadków, którzy dostrzegli osobę w płonącym pojeździe i ruszyli na pomoc należą się wielkie brawa i słowa pochwały. Niewykluczone, że gdyby nie ich interwencja historia mogłaby się skończyć tragicznie.
Brawo Panowie!
[ALERT]1701684502944[/ALERT]
Betti12:59, 04.12.2023
Każdy tak powinien się zachować
Moon13:03, 04.12.2023
Wielu ludzi dzisiaj boi się udzielić pomocy, reagować na jakieś sytuacje w miejscu publicznym przez wszelkiej maści "pranki" czy eksperymenty społeczne. Niestety, ale takie rzeczy przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Maro16:30, 04.12.2023
Niestety, Krzysiu nie miał tyle szczęścia i ,,wśród serdecznych przyjaciół..." i tak dalej.
qwer16:37, 04.12.2023
A mnie ciekawi jak starszy był ten pan i czy po takiej sytuacji nie należy go skierować na badania psychologiczne bo siedział w PŁONĄCYM SAMOCHODZIE i nie próbował uciekać. Takie zachowanie nie jest normalne i mam poważne wątpliwości czy on powonienie jeździć samochodem.
Taka prawda 18:04, 04.12.2023
Poprostu rozpalił sobie auto, żeby silnik był ciepły.
Gosia18:06, 04.12.2023
Sława Ukrainie !!!!!!!!!
Nordmann00:47, 05.12.2023
Pochwalić należy ludzi, którzy pomogli w tej niebezpiecznej sytuacji. Takie czasy, że podstawowe ludzkie zachowania wymagają pochwały. Sporo osób w tej sytuacji wolało by nagrać zajście swoim smartfonem.
Warto też przypomnieć ,że spalinowe samochody jednak również ulegają pożarom nie tylko elektryczne. Tak wbrew obecnej medialnej narracji.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gorlice24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
😨😨😨
2 2
Gosia ; Nie przesadzaj ,dali Polacy palec a wzięli całą rękę i dalej mało.