We wtorek około godziny 19:00 doszło do groźnie wyglądającego zderzenia osobówki z lawetą. W wyniku tego DK28 przez niemal dwie godziny była całkowicie zablokowana. Geneza zdarzenia jest niecodzienna.
Do bardzo groźnie wyglądającej kolizji doszło w Ropie na DK28 w kierunku Grybowa. W wyniku zderzenia droga została całkowicie zablokowana, a na miejsce skierowano OSP KSRG Ropa oraz strażaków z PSP w Gorlicach, a także Zespół Ratownictwa Medycznego. Na miejscu okazało się na szczęście, że nikt nie odniósł obrażeń. Wydaje się to wręcz zaskakujące widząc uszkodzenia osobówki.
Z relacji obu kierowców sytuacja wyglądała następująco: kierujący samochodem osobowym jechał w kierunku Grybowa, natomiast laweta zjeżdżała na pobocze z przeciwnego pasa ruchu. Wówczas mimo hamowania kierujący samochodem osobowym uderzył w bok lawety. Uderzenie było na tyle silne, że samochód zarzuciło w poprzek jezdni, a przód auta został całkowicie uszkodzony.
Tu nasuwa się pytanie - dlaczego kierujący lawetą zjeżdżał na pobocze po przeciwnej stronie.
Uszkodzony pojazd po zderzeniu z sarną.
Chwilę wcześniej w tym samym miejscu doszło do innej kolizji. Prosto pod maskę innej osobówki z pobocza wyskoczyła sarna. Zwierzę zginęło na miejscu, jednak spowodowało na tyle poważne uszkodzenia w osobówce (m.in. uszkodzone czujniki sygnalizujące w efekcie awarię), że konieczne było wezwanie lawety. Kierujący również zawiadomił służby o potrąconym zwierzęciu.
Lawetą, która uczestniczyła w zdarzeniu przyjechała właśnie po czekający na zjeździe z drogi uszkodzony pojazd. Wówczas doszło do feralnej kolizji.
Obaj uczestnicy wskazywali winę na drugiego. Policjanci z pewnością nie mają łatwego zadania w ustaleniu winnego.
W wyniku zderzenia DK28 została całkowicie zablokowana, a w obu kierunkach utworzyły się spore korki - chociaż ten w kierunku Gorlic był zdecydowanie dłuższy.
AKTUALIZACJA (16.11., 9:00):
Kierujący Iveco, mieszkaniec Nowego Sącza wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy z gminy Gorlice. Został ukarany mandatem w wysokości 1100zł oraz 10 punktami karnymi.
- poinformował asp. sztab. Gustaw Janas z KPP Gorlice
[FOTORELACJA]1937[/FOTORELACJA]
Prezes 02:04, 16.11.2022
Repa i wszystko jasne 02:04, 16.11.2022
Mario05:51, 16.11.2022
Zobaczylem 1 komentarz i bylem pewien ze to thebil Prezes napisal. Nie pomylilem sie. Jak tam w Gorlicach miescie cpunow i radioaktywnych odpadow? 05:51, 16.11.2022
Prezes 13:34, 16.11.2022
Nadajesz się do tarcia chrzanu haha 13:34, 16.11.2022
asdf11:13, 17.11.2022
Na startym chrzanie to twoja stara staremu dała i widać efekty. 11:13, 17.11.2022
Dociekliwy16:12, 16.11.2022
Iveco uderzone z prawej strony i poszedł po długości… Czyli Iveco było już na poboczu po lewej stronie i to po lewej stronie… Sprawdzono prędkość kierowcy z Gorlic? Jeśli jechał w stronę świateł nawet na swoim pasie ruchu nie mógł zwolnić? Ciekawa interpretacja… 16:12, 16.11.2022
Mario18:06, 16.11.2022
23 1
Wypadek spowodowal mieszkaniec Gorlic. Furmanki nadajecie sie tylko prowadzic. Tylko w Gorlicach doswiadczam jak kierowcy zatrzymuja sie przed pustym rondem :) 18:06, 16.11.2022