W niedzielne przedpołudnie (11 lutego) na jednej z posesji w Zagórzanach doszło do makabrycznego odkrycia – agresywne psy zagryzły dziesięć danieli, które były hodowane przez jednego z mieszkańców.
wkurza20:03, 11.02.2024
to cackanie się z bezpańskimi, agresywnymi psami - to skończy się tragedią, zagryzą kiedyś człowieka; odstrzelić na miejscu; co oznacza tu "stado psów", bo widać jednego, i odkąd one sobie tak łażą bezpańsko, i nikt z tym nic nie robi
obywatel12:33, 12.02.2024
Mnie zaatakował wilczur gdy sobie biegłem z pieskiem w nocy w Libuszy. Trzeba coś zrobić z właścicielami tych bestii- tak dalej być nie może. Jest przecież ustawa, że pies należący do ras grożnych poza teren właściciela winien mieć obowiązkowo kaganiec i nie powinien się samowolnie poruszać . Za łamanie tych zasad policja winna nakładać srogie kary na właściciela tych bestii.
Obywatelcx 12:13, 13.02.2024
Dlaczego policja nie zaszczepiła agresywnych psów.
Sąsiad18:28, 19.02.2024
Niedawno w tej okolicy psy pogryzły kobietę na spacerze z wnukami.
0 0
w jakiej okolicy ten pies zatakował?