Dawniej jełopy z meciny wielkiej, kazdego roku cos wyprawiali. na szczęście powyjeżdżali z miejscowości, pozenili sie. Obecnie jest spokój, widać rodzice jakieś wartości wpajaja młodzieży. oby tak zostało.

Dokładnie-Męcina i wszystko jasne chciało by się napisać. Ale nie tylko Oni prezentowali ten rodzaj ,,kultury". Ogólnie rzecz biorąc to każda miejscowość prezentowała swój ,,folklor". Do ,,najśmieszniejszych" należało wyciąganie dekli od studzienek na drodze. Brylowali w tym ,,Panowie" z Kobylanki. ,,Zabawa" skończyła się wtedy *%#)!& kół w autach. Ale, że czasy były ,,inne" to pały na grzbietach ,,Panowie" czuli jeszcze długo i skargi nie pomogły. Potem nastał Krzysiu i się skończyło. Pozdrawiam tych ,,miszczów", może jeszcze pamiętają stare dzieje.