Bardzo ładnie to wszystko wygląda to fakt, ale największy pożytek z ławeczek i zieleni będą mieli jak zwykle Gorliccy żule i inne menty !!! dzięki którym odniechciewa się spacerów z dziećmi po centrum Gorlic ! Jestem pewien że 80 proc Gorliczan byłaby bardziej zadowolona gdyby ządzacy postarali się o projekt i dofinansowanie na przebudowę skrzyżowania na zawodziu bo dzięki niemu cale miasto jest sparaliżowane !!! Po jakiego grzyba są te betonowe zapory które utrudniają wcześniejsze zajęcie pasa ! Za wąska jezdnia ? A chodniki ile mają metrów szerokości ??? Ktoś myśli w tym ratuszu o ludziach placacych podatki w tym mieście którzy mają problem z odwozem dzieci do szkoły przez wieczne korki ??? Od lat wszyscy mają to gdzieś, najłatwiej jest przebudować ulicę z której większego pożytku nie będzie ! Są wazniejsze wydatki i problemy !!! Opamiętajcie się !

Jeżeli chodzi o meneli, to fakt, nie da się coś z tym zrobić?

Racja. Myślisz że kogoś w urzędzie to obchodzi ?? Parking za nasze $$$ też sobie zrobili na wąskiej i w wolne dni lub po godzinach jest zamykany jak prywatny ....... Druga sprawa ciągle zadaje pytanie bo robi i jakim cudem tak młoda osoba jak bałajewicz robi na takim stanowisku ????? I co wogóle on robi????? Prócz brania kasy .
Ps. Ktoś musiał klęczeć za ,, karę,, długo heheheh

Szanowni Państwo Gorliczanie, w XX w. mieszkałem w Gorlicach i zawsze wracam z przyjemnością. Z perspektywy czasu - w Gorlicach zaszły bardzo duże zmiany - pozytywne, na lepsze. Gorliczanie, więcej optymizmu i wiary w Samorządowe Władze. Przecież to Wy. Przynajmniej na razie stolica wami nie rządzi (na szczęście!). Cieszmy się z tego, i samorządności lokalnej brońcie jak niepodległości. Więcej pogody ducha i wiary! Panie Burmistrzu może by kilka spotkań w Osiedlach i ....... do realizacji. Wizualizacje wspaniałe i godne Mojego Miasta....

nie wiem... co to są te białe, betonowe kloce wokół tego planowanego skweru? z drugiej strony, jeśli planuje się wydać tyle kasy na skwer, to może by zacząć od rzeczy, które nie kosztują wiele, a obrzydzają życie w mieście, przykład: dojście do jarmarku pogórzańskiego od strony osiedla, od ul. Okrzei, wzdłuż ekranów obwodnicy i tego długo budowanego domu - w rowie pełno śmieci, opakowań, butelek, nawet już powywalane śmieci w workach (rozerwanych już) plastikowych, jakieś odpady bio, obierki itp - tylko patrzeć, jak te przedmioty w rowie przyblokują przepust, przy większej ulewie będzie podtopienie, a powywalane śmieci koło ścieżki - to raj dla szczurów i wszelkiego robactwa; no i ktoś powinien też pamiętać o koszeniu w tym rowie trawy latem; wstyd, żeby takie obrazki spotykać w mieście, w którym wydaje się pieniądze np. na jakieś ławeczki, które nie wiadomo, kto wyceniał, projektował, wykonywał - bo koszt powala

Ja tam widzę w dalszym ciągu głównie beton i kilka rahitycznych krzaczków. Gorlice są wyjątkowo brzydkie, a jeszcze wycina się drzewa skąd tylko można, pod jakimiś *%#)!& pretekstami.

Psy szczekają karawana jedzie dalej............
Cieszę się ze w moim mieście są ludzie, którzy chcą coś zmieniać i podziwiam ich, że się nie poddają czytając komentarze życiowych malkontentów.

te wysokie drzewa przy rondzie są nie do zaakceptowania