Mistrz 14:16, 23.03.2025
Tam już nie dawno ktoś poszedł do prosta bariery energochłonne powinny być zakręt 90 stopni bez barier wstyd.
andrzejzzz14:29, 23.03.2025
Możliwa przyczyna, o której zresztą myślałem dziś rano, jadąc rowerem po asfalcie, to to, że po opadach deszczu warstwa wysuszonego brudu osadzona na jezdni staje się wyjątkowo niebezpieczna. Zwłaszcza jeśli po dłuższym okresie suchej pogody nagle spadnie deszcz, a ktoś nie ma świadomości, jak bardzo może to pogorszyć przyczepność.
Mam tu na myśli właściwości asfaltowego brudu w trakcie pierwszych 30 minut deszczu. Właśnie wtedy nawierzchnia jest najbardziej śliska. Dlatego często zaleca się, aby wstrzymać się z jazdą na początku opadów i poczekać, aż deszcz zmyje tę warstwę zabrudzeń.
Jeśli jednak trzeba jechać, to właśnie w pierwszych minutach deszczu trzeba zachować szczególną ostrożność. Co ciekawe, przyczepność nawierzchni po dłużej padającym deszczu jest znacznie lepsza niż na początku opadów – gdy woda miesza się z kurzem, piaskiem, olejami i tworzy śliską maź. Niestety tej wiedzy brakuje niektórym kierowcom.
Mirek19:39, 23.03.2025
Przyczyna jest jedna, auto nie od nas a zakręt jest źle zabezpieczony, dawno tam powinny być bariery. Bariery są budowane przy rowach na chodnikach a nie ma ich na takim zakręcie, i nie powinny to być liny tylko blaszane bariery.
Aaa12:13, 26.03.2025
To byli obywatele państwa położonego w Palestynie. Jechali pewnie z Leżajska ze swojego zlotu. Widziałem jednego jak stał na ulicy , rozmawiał z policjantem i wyglądał na lekko zszokowanego. Miał ładne pejsy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gorlice24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Bariery nie są na głupotę ....nie pomogą.