Trener Glinika Gorlice po remisie: nic przyjemnego

Trwa emocjonująca walka o zwycięstwo w rozgrywkach 4. ligi małopolskiej. Po weekendowych meczach liderem nadal są piłkarze Cracovii II, którzy ograli Kalwariankę na wyjeździe 4:2, a drugie miejsce zajmuje Glinik Gorlice - w sobotę 31 maja tylko zremisował z LKS w Jawiszowicach 2:2 tracąc gola w... 98. minucie. 

"Karny w doliczonym czasie dla LKS Jawiszowice (90' +8) pozbawił nas kompletu punktów" - przekazał oficjalny profil GKS na Facebooku. 

Tylko remis... Na pewno to boli, szkoda punktów, tracąc w ten sposób gola, w samej końcówce, nie jest to nic przyjemnego. Ciężko coś powiedzieć. Pewnie zostanie nam już tylko walka o miejsce barażowe. Cracovia wygrała swój mecz. Co do starcia w Jawiszowicach, nie był to może jakiś wybitny mecz, ale powinien zakończyć się wcześniej... Zapłaciliśmy wysoką cenę w ostatniej akcji

- powiedział nam trener Łukasz Krzysztoń. 

W sobotę 7 czerwca o godz. 11 GKS podejmie trzeciego w tabeli Orła Ryczów (różnica sześciu punktów). 

Z Orłem chcemy zamknąć sprawę i myśleć o barażach. Trzeba do końca grać o dwa zwycięstwa, tak do tego podchodzimy. Cracovia ma jednak na tyle mocny i doświadczony zespół, że pewnie nie wypuści z rąk tej szansy i wygra ligę, ale piłka nie takie rzeczy już widziała...

- podsumowuje Łukasz Krzysztoń. 

Sytuacja w tabeli: 1. Cracovia II (81 pkt). 2. Glinik (78 pkt). 3. Orzeł (72 pkt). 
Do końca sezonu: 2 kolejki 

[ZT]34353[/ZT]