Klamka zapadła i to o czym mówiło się w kuluarach i nie tylko stało się faktem. Biecki beniaminek IV Ligi wycofał swój udział. Jest to pokłosie trudności, z jakimi w ostatnim czasie borykał się klub.
Podhalanin Biecz nie zagra wiosną w czwartej lidze małopolskiej
- brzmi komunikat Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
W czwartek po południu do przewodniczącego Wydziału Gier Małopolskiego Związku Piłki Nożnej trafiło pismo z klubu. Pismo zostało w całości zamieszczone na stronie Związku:
“W imieniu KS Podhalanin Biecz niniejszym oświadczamy, iż wycofujemy się z rozgrywek JAKO IV ligi przed rundą wiosenną z dniem dzisiejszym, tj. 6.03.2025 r. Tym samym wyjaśniamy, iż nie przystępujemy do najbliższego spotkania ligowego, które planowane jest na dzień 8.03.2025 r. w Andrychowie z miejscowym Beskidem. Wyjaśniamy nadto, iż naszym zasadniczym problemem są aktualne braki kadrowe, a także niewywiązywanie się naszych sponsorów z zobowiązań względem klubu. W zaistniałej sytuacji zwracamy się z uprzejmą prośbą o zwolnienie nas z obowiązku zapłaty kary finansowej za wycofanie się z rozgrywek. Uwzględnienie powyższej prośby pomoże nam w formułowaniu budżetu oraz kadry rezerw Podhalanina Biecz, których udział w rozgrywkach jest również zagrożony“.
- Pismo podpisały dwie osoby z zarządu klubu oraz sekretarz.
Jednocześnie oznacza to, że w rundzie wiosennej nie odbędą się ligowe derby Ziemi Gorlickiej. Zgodnie z harmonogramem rozgrywek IV Ligi Małopolskiej Podhalanin Biecz miał podjąć na własnym stadionie GKS Glinik Gorlice.
O fatalnej sytuacji w bieckim klubie świadczył między inny dramatyczny apel, jaki został wystosowany. Drużyna borykała się - tak jak zaznaczono to w piśmie, między innymi z brakiem trenera. To jednak była kropla w morzu trudności jakie dopadły beniaminka czwarte ligi. Więcej o tym przeczytacie w poniższym artykule.
[ZT]31945[/ZT]