Zamknij
Zobacz!

"To nadal nam doskwiera". Udane zakończenie roku siatkarzy GKPS

Remigiusz SzurekRemigiusz Szurek 10:39, 30.12.2024 Aktualizacja: 10:46, 30.12.2024
Skomentuj Gorlice24/ Piotr Boczoń Gorlice24/ Piotr Boczoń

1. liga małopolska. Siatkarze GKPS Gorlice prowadzeni przez trenera Krzysztofa Kozłowskiego zanotowali udane zakończenie roku. Gorliczanie najpierw 14 grudnia ograli w Tarnowie Iskierkę 3:0, a następnie 21 grudnia okazali się lepsi od MKS w Ryglicach zwyciężając 3:2. Najbliższy mecz siatkarze z miasta nad Ropą rozegrają w sobotę 11 stycznia 2025 roku - z Hutnikiem Kraków u siebie. 


Z tarnowianami GKPS zwyciężył kolejno 25:14, 25:15 i 26:24. 


Nie ma co ukrywać, z Iskierką spodziewaliśmy się wygranej, to najsłabsza ekipa 1 ligi. Co prawda z tym rywalem zawsze trudno nam się grało, ale okazało się, że nasza przewaga była dość znaczna. Większym doświadczeniem, przy tym zrywie rywali w trzecim secie, udało nam się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść

- komentuje dla Gorlice24.pl trener Kozłowski. 

[ZT]29909[/ZT]


W starciu z Ryglicami gorliczanie musieli powalczyć o wiele więcej. Ostatecznie GKPS wygrał po tie-breaku 25:19, 18:25, 25:22, 20:25 i 15:12.


Rygliczanie zrobili znaczący postęp, wcześniej wygrali z Hutnikiem (3:0) i Podegrodziem (3:1). Można było spodziewać się ciężkiej walki i tak było. My czuliśmy się jednak lepiej, spodziewaliśmy się ostrej wymiany piłek, wierzyliśmy jednak w to, że możemy zrobić dobry wynik. Mecz był bardzo wyrównany, o wszystkim zdecydował tie-break. Znów wyszło nasze doświadczenie

- zauważa. 


GKPS nadal boryka się z problemami kadrowymi, ale mimo to osiąga obiecujące wyniki. W tabeli jest czwarty tuż za wspomnianym MKS Ryglice. 


Osłabienia nadal nam doskwierają. Do Ryglic pojechało dwóch chłopaków prosto z łóżek. Ci, którzy byli do dyspozycji unieśli jednak ciężar meczu. Zależało nam, by pokazać się w Ryglicach. Na początku MKS był stawiany jako ekipa z dolnej części tabeli, a teraz niewiele im zabrakło, by być na pierwszym, drugim miejscu. Na pewno ekipa ta jeszcze odbierze punkty faworytom

- nie ukrywa trener Kozłowski. 


A czego życzyć GKPS w zbliżającym się 2025 roku?


Standardowo zdrowia. Jeśli ono będzie, to będzie nam o wiele łatwiej... Łukasz Ludwin w dalszym ciągu ma problemy z barkiem, a nie ukrywam, że pozycja środkowego w naszej drużynie jest niezbyt dobra jeśli mowa o kwestiach fizycznych. Konrad Kosiba to nasz najmłodszy zawodnik, który zrobił ogromne postępy, ale brak mu doświadczenia. Cieszy to, że mamy kilku obecujących graczy jak m.in. Maksymilian Gorzkowicz. To budujące

- twierdzi nasz rozmówca. 


Najbliższy mecz gorliczanie zagrają u siebie z Hutnikiem, który obecnie jest wiceliderem. 


Pół żartem pół serio można powiedzieć, że powinniśmy wygrać z krakowianami patrząc na wyniki, my pokonaliśmy MKS, który uporał się z Hutnikiem, ale nic bardziej mylnego. Ważna będzie dyspozycja dnia. Trzeba zagrać na maksa, dać z siebie wszystko

- podsumowuje szkoleniowiec GKPS.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

[ZT]30153[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%