W piątkowe popołudnie GKS Glinik zmierzył się z najsilniejszą drużyną w lidze - rezerwami Cracovii, która w tym sezonie nie przegrała jeszcze żadnego spotkania.
Zadanie przed gospodarzami stadionu przy Sienkiewicza w Gorlicach nie było łatwe, ale motywacja też była duża. Przed spotkaniem GKS zajmował drugie miejsce ligowej tabeli, ale po piętach deptały Kalwarianka i Dalin z tą samą liczbą punktów.
Początek spotkania był mocno wyrównany, a linie obrony każdej z drużyn nie pozwalały na doprowadzenie do sytuacji bramkowych. Padło wiele celnych podań, nie brakowało też dłuższych rozegrań piłki bez jej straty, jednak finalnie pierwsza połowa nie przyniosła przewagi dla żadnej z drużyn.
Druga część spotkania przyniosła więcej niebezpiecznych akcji. Jedną z nich była sytuacja w polu karnym gospodarzy, kiedy to w 52 minucie drużyna z Krakowa domagała się rzutu karnego. Sędzia jednak zamiast niego pokazała żółty kartonik zawodnikowi Cracovii. Chwilę później los się odmienił i Piotr Gogola w świetnym stylu pokonał bramkarza rywali zdobywając pierwszego i zarazem jedynego gola w spotkaniu.
Bardzo blisko podwyższenia wyniku był kilka minut później (69") Damian Śliwa, któremu udało się wyjść z piłką jeden na jednego z bramkarzem Cracovii. Niestety akcji nie udało się zakończyć golem. W drugiej połowie kilka razy świetną obroną wykazał się również golkiper biało-niebieskich Mateusz Krawczyk.
W tym meczu zdecydowanie cała drużyna pokazała swoje zaangażowanie i świetną współpracę. Duet trenerski Bartosza Madei i Łukasza Krzysztonia może świętować - najmocniejszy rywal w lidze pokonany, a drugie miejsce w tabeli umocnione!
Myślę, że byliśmy od pierwszej do ostatniej minuty zdyscyplinowani, wiedzieliśmy, co mamy robić na boisku. Uważam, że właśnie ta dyscyplina nam się opłaciła. Mogliśmy jeszcze wykorzystać dwie okazje, było blisko zdobycia gola, ale czekaliśmy cierpliwie na swoją szansę.
- skomentował na gorąco po meczu trener Bartosz Madeja
Chcieliśmy od początku wyjść wysokim pressingiem i niekiedy też to przynosiło efekty, odzyskiwaliśmy piłkę na połowie przeciwnika. Pierwsza połowa zakończyła się bez okazji, druga już się otworzyła zdecydowanie lepiej. Mamy zasłużone 3 punkty, chłopaki dali z siebie nawet więcej niż 100 %.
- dodał Madeja
Bramki: 66" Piotr Gogola
[FOTORELACJA]4720[/FOTORELACJA]
Iwona Pawlowicz20:31, 20.09.2024
Szafran, Świechowski, Koźma, Mikhnenko, Gazda - 10
Gogola, Krawczyk - 9
Olejnik, Rząca, Kuliga, Śliwa - 8
Wyjściowa 5 👏👏👏
GKS22:56, 20.09.2024
Super mecz, piłkarski kunszt, jakość.
Bardzo fajnie oglądało się mecz, było dużo jakości po obu stronach, brawo.
ram06:22, 21.09.2024
Teraz musicie uwierzyć że możecie wygrać z każdym , wychodząc z takim przekonaniem na boisko w każdym meczu jesteście w stanie wygrać z każdym zespołem z Waszej ligi , droga na wyższy szczebel stoi dla Was otworem , tylko musicie w to uwierzyć. Wiara poniesie Was jak wiatr. Powodzenia.
Kibic GKS07:14, 21.09.2024
Tak walczącej drużyny jak wczoraj GKS już dawno nie widziałem.W pierwszym składzie pięciu zawodników z rocznika 2004 i jeden 2005 . Tak trzymać .Brawo
1921&1928 09:45, 21.09.2024
Brawo Panowie 👏👏👏🤍💙
Gdzie jesteś obserwator 🤔
Tadeusz Duda nie żyje, znaleziono go martwego!
mógł siebie zabić 1 a nie pozbawić życia swojej córki oraz jej męża oni mieli całe życie przed sobą tworzyli kochający dom dla swojej córeczki . tragedia nie miał sumienia w ogóle ona była wieku mojej córki, nie znam tych młodych ludzi ale człowiek przezywa 😭😭😭
kawa
00:48, 2025-07-02
Tadeusz Duda nie żyje, znaleziono go martwego!
Kur…wa!!! Jakiś ziomek z zabitej wiochy ma gana, którym załatwia rodzinę, potem naparza z niego do służb a na końcu wali se w łeb. Zaś normalny, uczciwy obywatel, żeby dostać pozwolenie na pukawkę, musi przejść jakieś gó…wno badania i zdać egzamin w WPA przed jakąś Panią komisarz, która z bronią ma tyle do czynienia co ja z tym Bayraktarem, co nim Ś.P Tadka szukali.
Maro
00:23, 2025-07-02
Tadeusz Duda nie żyje, znaleziono go martwego!
borować czororo
peszel
00:14, 2025-07-02
Tadeusz Duda nie żyje, znaleziono go martwego!
A kto będzie Darmozjada dożywotnio utrzymywał, zlitowali się i dali taki sam wyrok.
Adwokat
23:43, 2025-07-01