Glinik potwierdza odbudowę swojej formy. Na własnym boisku pokonał w sobotę rywala z Oświęcimia. Świetnie zaprezentował się Fundakowski.
Mimo długiego weekendu piłkarze Glinika nie odpoczywają, w środę 1 maja zmierzyli się na wyjeździe z Limanovią Limanowa, którą pokonali w świetnym stylu.
[ZT]23490[/ZT]
Kilka dni wcześniej na własnym boisku również rozgromił rywala. Niwa Nowa Wieś straciła w Gorlicach wówczas 5 bramek samemu nie zdobywając ani jednego gola.
[ZT]23379[/ZT]
W sobotę 4 maja przyszedł czas na kolejną ligową rozgrywkę. Na sztucznym boisku w Gorlicach podopieczni Tomasza Wacka stanęli przeciwko Unii Oświęcim. Już przed spotkaniem to gospodarze byli faworytem, bowiem piłkarze z Miasta Pokoju w tabeli ligowej zajmują przedostatnie miejsce.
Swoją przewagę GKS pokazał już w pierwszych minutach spotkania, kiedy po dynamicznej akcji w 15. minucie Marek Fundakowski główką posłał piłkę prosto w światło bramki. Napastnik Glinika nie mógł obejść się smakiem na kolejną bramkę i ponownie pokonał golkipera przyjezdnej drużyny w 25 minucie. I w ten oto sposób gospodarze wyszli na prowadzenie 2:0, które zostało utrzymane do końca pierwszej połowy.
Druga część spotkania w rażącym słońcu przyniosła kolejne zdobycze dla gospodarzy. Wynik najpierw na 3:0 podwyższył Kacper Piotrowski, a później w doliczonym czasie gry na 4:0 Kacper Olejnik.
Do gry w dzisiejszym spotkaniu po kontuzji powrócił także kapitan drużyny Dawid Drąg.
[FOTORELACJANOWA]3899[/FOTORELACJANOWA]
6 0
Brawo panowie tak trzymać ⚽️⚽️⚽️