Duży sukces osiągnął wczoraj 10-letni Adam Labut z Gorlickiego Klubu Pływackiego „Karpatia” na Małopolskiej Lidze Dzieci w Oświęcimiu. Chłopiec wywalczył brązowy medal i tym samym sięgnął po najcenniejszy medal w dotychczasowej krótkiej przygodzie gorlickiego klubu. W zawodach startowało blisko 350 zawodników z całego okręgu ze wszystkich klubów zrzeszonych w strukturach Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego.

Duży sukces osiągnął wczoraj 10-letni Adam Labut z Gorlickiego Klubu Pływackiego „Karpatia” na Małopolskiej Lidze Dzieci w Oświęcimiu. Chłopiec wywalczył brązowy medal i tym samym sięgnął po najcenniejszy medal w dotychczasowej krótkiej przygodzie gorlickiego klubu. W zawodach startowało blisko 350 zawodników z całego okręgu ze wszystkich klubów zrzeszonych w strukturach Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego.

Wagę tego sukcesu wyjaśnia opiekun Karpatii, Bartosz Ryndak:

To pierwszy w historii istnienia pływania w Gorlicach medal na takiej imprezie. Dopóki nie powstał nasz klub w imprezach rangi okręgowej w ramach struktur MOZP czy PZP w ogóle nie startowano. My zaczęliśmy 2 lata temu i wczoraj dopiero udało się zdobyć miejsce na podium. Oczywiście Gorliczanie zdobywali dużo wyższe laury w pływaniu, ale w barwach klubów z innych miast.

– tłumaczy Bartosz Ryndak

Poziom jest niezwykle wysoki, bo rywalizujemy z takimi ośrodkami jak Kraków czy Oświęcim poruszających się w strukturach Szkół Mistrzostw Sportowego czy klas sportowych. W Nowym Sączu, Olkuszu czy Brzesku także istnieją bardzo dobre kluby ze świetnymi trenerami, więc to osiągniecie to dla nas duża rzecz.

- dodaje

W zawodach brała udział jeszcze Wiktoria Bochenek i Kinga Juruś:

Dziewczynki wypadły także bardzo dobrze. Wiktoria zdobyła najwięcej punktów dla naszego klubu na 50m. st. dowolnym, ale wystarczyło to tylko (lub aż) na 7 miejsce. Kinga na poprzedniej Małopolskiej Lidze Dzieci w Bochni była tuż za podium i setne sekundy przegrała medal. Dziś miała trochę mniej szczęścia.

Dzieciaki trenują 4-5 razy w tygodniu o 6 rano, ponieważ gorlicka pływalnia cieszy się dużym zainteresowaniem Gorliczan i zwyczajnie brakuje miejsca. Tutaj przepraszamy wszystkich mieszkańców, którzy przychodząc na 6 rano liczą, że będą mieli pusty basen i błogą ciszę

– żartuje Bartosz Ryndak

Równolegle odbywały się Otwarte Mistrzostwa Gorlic, które przyciągnęły około setki osób, głównie z powiatu gorlickiego.

Z pełną świadomością zrezygnowaliśmy z zawodów w Gorlicach, żeby dać sobie szansę na coś więcej. Oczywiście fajnie byłoby się pokazać na własnym podwórku, ale będzie na to jeszcze okazja przy IV rzucie ligi pływackiej „Grand Prix Gorlic”.

– kończy Bartosz

[ZT]23185[/ZT]