Gorlice. Nauczyciele podstawówki kapitulują?

No to teraz nauczyciele daliście najlepszą lekcję swoich uczniom, jak być w życiu frajerem! Jak się powiedziało A, trzeba powiedzieć B i być konsekwentnym! A wy wymiękliście, choć kompletnie nic nie ugraliście na tym strajku. Dostaniecie zero bo jesteście zerami na co dowodem jest wasza decyzja o zakończeniu strajku. Już nikt, nigdy was ani waszych próśb poważnie nie potraktuje. Mogliście coś dla siebie załatwić na serio, a teraz dostaniecie, jakiś ochłap, albo w ogóle nic. Uczniowie zapamiętajcie sobie, że jest to postawa niegodna naśladowania! 11:44, 22.04.2019

apel do uczniow i rodzicow zorganizujcie sie i skladajcie pozwy za straty moralne i materialne a tak mimo chodem moge zamienic sie z moja emeryura po 45 latach ciezkiej charowy na najnizsza pensje nauczycielska sluchajcie dalej bolszewickiego wywrotowca a wyjdzie wam to bokiem 12:05, 22.04.2019

Dziękuję tym, którzy nie przystąpili do strajku. Pokazaliście że są w tym środowisku jeszcze prawdziwi nauczyciele. Szkoda tylko że teraz w tym całym gronie wiecznie zmęczonych pań, które narzekają a na emeryturę i tak nie pójdą tacy nauczyciele są teraz łamistrajkami A atmosfera w szkołach zrobiła się tak gęsta że włosy dęba stoją. 12:25, 22.04.2019

Dlaczego zajęcia w szkołach zaczynają się od środy? Wszyscy oprócz nauczycieli idą do pracy we wtorek. 12:49, 22.04.2019

Autora proszę o wykasowanie słowa kapitilacja. Jeśli to prawda to gratulacje dla tych, którzy wracają do pracy zachowując przyzwoitość i godność. To jedyna szansa na odzyskanie w społeczeństwie prestiżu. 14:28, 22.04.2019

Szkoła 3ka w Gliniku też wraca od środy. 15:54, 22.04.2019

Szkoły średnie też wracają do zajęć lekcyjnych. 17:00, 22.04.2019

Kromer, szkoła o wyższym poziomie, uważająca się za elitę, traktując wszystkich innych odgornie, plując na nich z góry, zachowująca się jak szlachta, no ale przecież to królewska szkoła, strajkowała ale zniża się do poziomu innych i tez przestaje strajkować. 19:00, 22.04.2019

Co za .... ogłasza strajk bezterminowy, grozi nieklasyfikowaniem i nie przeprowadzaniem matur. Denerwując tym maturzystów i ich rodziców. 19:05, 22.04.2019

Łamistrajki Łamistrajki !! 07:53, 23.04.2019

Dziwny strajk. Niby strajkują a już w piątek żadnego nauczyciela w strajkujących placówkach nie było. Pofatygowałem się nawet w niedzielę bo była piękna pogoda sprawdzić czy strajk trwa. No dziwne rzeczy, szkoły zamknięte, żywego ducha nie ma. To ja się pytam jest ten strajk czy nie. Bo jeżeli tak to ma wyglądać to niech strajkują w lipcu i sierpniu. A najlepiej niech złożą wypowiedzenia. Bo tak to powinno wyglądać. U nas w firmie dostajesz 3 propozycje jeżeli żadna ci nie odpowiada to niestety trzeba się rozstać. Najlepiej to zwolnić tych "pseudo strajkujących". Bo w tym momencie jeżeli szkoły strajkują a nikogo w nich nie ma przez weekend to różne rzeczy mogą robić jacyś wariaci. Coś zepsują podpalą, albo jeszcze gorzej. Ci ludzie nie czują się wcale odpowiedzialni za swoje miejsce pracy i za dzieci, które do tej szkoły przyjdą po świętach. 09:21, 23.04.2019

Wykarkulowali że za strajk 1 grosza nie dostaną ot i koniec
wypłata z tabelki.
3484 brutto przy 18 godzinach tygodniowo
wychodzi 48.37 brutto za 1 godzinę pracy. 09:57, 23.04.2019

Nie rozumiem tych pracowników - nauczycieli. Przecież oni za 1h pracy mają bardzo dużo. Weźmy choćby takiego stażystę. Podstawa to około 2540PLN. 18h lekcyjnych 15h zegarowych. Zatem 15x4=60, 2540/60h=42,3PLN/h. No to ja jeszcze nawet na zachodzie nie widziałem, żeby jakiś pracownik dostał tyle za godzinę jako żółtodziób. To są naprawdę ogromne pieniądze jak na pracownika który pracuję 1 dzień. 11:36, 23.04.2019

W skali miasta udział procentowy strajkujących nauczycieli wyniósł 62,93%. A z tych 62% tak naprawdę strajkowało 5%. Reszcie przypomniała się szkoła i poszli na labę bo tak jest fajnie.
Zwolnić łamiących obowiązki zatrudnić nowych ale już na nowych zasadach. A kartę nauczyciela relikt komuny zlikwidować. Przecież my normalni pracownicy nie będziemy w stanie zarobić na tą kastę. 11:48, 23.04.2019

napiszcie ilu cwaników jest na L-4 pewnie większośc belfrów
80% wypłaty się im wtedy należy 12:04, 23.04.2019

Ochrona zdrowia w naszym kraju leży i kwiczy, edukacja niestety też. Najłatwiej wskazać winnego nauczyciela (który rzekomo pracuje 18 godzin, a zarabia jak poseł), pielęgniarkę, lekarza. Tymczasem kto jest głównym organizatorem usług publicznych (w tym edukacji, ochrony zdrowia) ? Kto odpowiada za ten cały bajzel ? Kto wdrażał reformy, które ponoć miały wszystko naprawić ? 12:51, 23.04.2019

Oj naprawili, naprawili. To jest tak zwana restrukturyzacja poprzez likwidację. A teraz ci którzy na nich głosowali strajkują że im źle. 13:19, 23.04.2019

No tak wielcy nauczyciele dowiedzieli się że za czas strajku nie ma wypłat i od razu szkoły zaczynają działać 13:28, 23.04.2019

Ktoś pytał w jakiej formie mają strajkować nauczyciele. Po pierwsze na pewno nie tak, że nie poprzychodzili na egzaminy czy jeszcze gorzej na matury. To jest naganne i niegodziwe wręcz obrzydliwe.
1. Można prowadzić strajk rotacyjny, ustalić zastępstwa itp. Tak by dzieci nie ucierpiały. Oczywiście również licząc się z tym, że nie przyjmując kolejnych ofert pracodawcy, zostaniemy zwolnieni z pracy.
2. Można również złożyć wypowiedzenia z pracy. Co było by najlepszą formą protestu. Pracodawca miałby 3 miesiące czasu na zastanowienie się nad propozycją związku i na ewentualne szukanie zastępcy za nauczyciela w nowym roku szkolnym w przypadku braku zgody na warunki nauczycieli. 14:24, 23.04.2019

Zgadzam się z Bolo. Jestem również zdania że należy bezwzględnie zrównać czas pracy nauczyciela do 40h tygodniowo. Tak jak wszyscy pracownicy. Celowo pisze zrównać, a nie wydłużyć bo ten czas pracy 15h tygodniowo ma się nijak do pozostałych grup zawodowych.
Należy położyć karty na stół. 1000 zł podwyżki i 40h pracy w tygodniu, 26 dni urlopu. Żadnych ferii, przerw świątecznych, dni dyrektorskich czy wakacji, itp. Te przerwy powinny być niepłatne. 14:30, 23.04.2019

MZS 6 i MZS 1 w dniu jutrzejszym strajkuje w niezmienionej formie , w MZS 3 i MZS 5 strajk rotacyjny ( strajkują wyznaczone osoby) w MZS 4 strajk zawieszony . 20:59, 23.04.2019

Najpierw nauczyciele argumentowali strajk "ciezkimi warunkami pracy i slaba placa" teraz w komentarzach czytam ze chodzi o rzad. Za czasow PO bylo wam lepiej?? A podwyżek nie mieliscie. Smieszne ×1000. Zgadzam sie z tymi co sugeruja by nauczycielom wydluzyc czas pracy uciac urlopy do minimum wycofac ferie i wakacje. Badzcie rowni nie rowniejsi bo nie jestescie lepsi! 21:16, 23.04.2019

Rodzice większość szkół już wraca do pracy. Szykujcie pozwy zborowe przeciwko nauczycielom. Dyrektorzy, kuratorzy do boju, wy szykujcie już zwolnienia dyscyplinarne dla strajkujących i nagany dla tych którzy nie chcieli zakończyć strajku. Precz z pseudo nauczycielami. Precz z ich obłudą. Apelujemy o zrównanie godzin pracy nauczycieli do 40h tygodniowo tak jak każdy obywatel tego kraju i unii. Opodatkujcie korepetycje skończmy z tą obłudą. Jest wielka szansa rozwalić tą kastę leniuchów. 07:21, 24.04.2019

a katecheta zarabia 4960 brutto i nikomu to nie przeszkadza..kler w Polsce rządzi 09:32, 24.04.2019

Strajkować każdy może i jest to zrozumiałe. Ale jak dostaję od pracodawcy 3 czy 5 propozycji to albo się zgadzam albo się trzeba rozstać - to po pierwsze. Po drugie jak zaczną pracować 40h w tygodniu jak każdy pracownik w tym kraju to wtedy będą traktowani poważnie.
Jak na razie traktowani są jak darmozjady bo jest ich multum i my musimy na nich pracować. Skoro można pracować na budowie 8-10h dziennie, w biurze 8-10h, w zakładzie 8-10h, na roli 16h dzienne. Skoro każdy z nas robotnik, rolnik, inżynier pracuje po 8h i taki jest etat to dlaczego tu są jakieś święte krowy. Narodzie proszę o opamiętanie jak im jeszcze skrócą czas pracy to się tych nauczycieli w szkole nie pomieści. Każdą lekcję inny nauczyciel. A skoro inni mogą i tak pracują to nie ma równiejszych nie ma świętych krów, a na takie się kreowali na tych filmikach na krowy. My nie zapracujemy na tą kastę. Skończmy z tą obłudą. Opodatkujmy korepetycje, przecież tu miliony uciekają ze skarbu państwa. Lekarze, fryzjerzy mają kasy fiskalne tylko nauczyciele nie mają na korepetycjach. To jest taka sama działalność gospodarcza jak i każda inna. 09:44, 24.04.2019

@Uwaga a kto jest funkcjonariuszem publicznym, bo Broniarz raczej nie. ZNP to nie jest instytucja rządowa czy państwowa tylko związek zawodowy. Posłem nie jest, policjantem, sędzią itd. też nie więc o co chodzi? 11:57, 24.04.2019

ZNP do lamusa!!! 12:33, 24.04.2019

Ludzie, ja przez krótki tylko czas pracowałem w szkole. Czy Wy wiedzcie, że pensum dydaktycznie nie bierze się z kosmosu, tylko z czegoś wynika ? Obecnie czas pracy nauczyciela wynosi 40h (Karta Nauczyciela - można znaleźć na necie), a średni czas pracy wynosi 47h (badania IBE - instytucja podlegająca MEN). Jak niby miałoby działać to pensum 40h ? Nauczyciel chemii ma pensum przy tablicy 40h - to znaczy, że dziecko też musi mieć 40h chemii? Czy też jeden nauczyciel objeżdża 10 szkół w każdej po 4h chemii (tyle godzin chemii jest w podstawówce). Przecież to jest absurd. Pensa dydaktyczne, w różnej formie, działają w całej Europie, bo taka jest specyfika zawodu. W szczególności wynikają z ramowych planów nauczania i liczby godzin dydaktycznych przedmiotów. Swoją specyfikę pracy ma też przecież strażak, policjant, czy pielęgniarka. Jeszcze nie słyszałem o tym, żeby liczyć strażakowi za czas pracy tylko godziny kiedy gasi pożar z sikawką, albo postulować 8h pracy dla policjanta np. tylko od 8-16.

W edukacji od lat działa selekcja negatywna do zawodu. Średnia wieku nauczyciela to 45 lat. Młodych nie ma, bo jak zobaczą jakie warunki i jakie pieniądze na start, to wybierają korzystniejsze opcje. Postulowanie dalszego pogarszania warunków pracy, w szczególności zmiany przy pensum, sprawi tylko tyle, że uczyć będą tylko wyjątkowi desperaci. Dla większości nauczycieli niemożnością będzie w ogóle uzbieranie pełnoetatowego zatrudnienia (nawet w kilku szkołach), a wielotysięczne kwoty wynagrodzenia podawane przez p. Szydło pozostaną wirtualne. Jeśli tego chcemy dla naszych dzieci - to proszę bardzo. 13:20, 24.04.2019

Nie zaczną. Bo takiej osoby nie interesuje cząstkowe zatrudnienie w szkole (na ułamek etatu) i wynagrodzenie, które stanowi ułamek z 1800 netto dla nauczyciela stażysty. 13:38, 24.04.2019

Odpowiedź dla Ktosia. Tak się składa, że ja tez pracowałem w szkole i Ci powiem Totalny luz. Za nic nie odpowiadasz nikt Cię za nic nie rozlicza wolnego czasu pełno. Ale niestety rodzice nie byli nauczycielami i nie mogłem się utrzymać w tej kaście.
A co do pensum 40h. Po pierwsze nie opowiadaj głupot że 40h chemii ma się dziecko uczyć. Jak przykładowo na nauczyciel wiedzy o społeczeństwie ma 2h to co jego etat ma być krótszy? (jak coś piszesz to najpierw się zastanów. Popatrz jak naprawdę się pracuje w firmach, korporacjach, zakładach)
Masz być dostępny w szkole jako nauczyciel 8h dziennie (tak jest na wyższych uczelniach - jeżeli studiowałeś to powinieneś wiedzieć). Jak masz 4h chemii to reszta konsultacje i korepetycja zarówno dla słabych jak i najzdolniejszych. Jeżeli ci braknie do pełnego etatu to albo masz po prostu mniej albo dokształcasz się i uczysz np. przyrody itp. 8h czas ruchomy od 7 załóżmy do 17 - tak jest w każdej normalnej firmie przy stanowiskach biurowych (nawet w gminach tak jest, nie wiem czy rozumiesz co to znaczy czas ruchomy).
Chętnych do uczenia w szkołach jest pełno ale kasta niestety jest szczelna. Nie dostaniesz się od tak. A po drugie to ci Ty robisz 47h w tygodniu w szkole. Nie widziałem tam żadnego nauczyciela nigdy po 15.00 chyba że zajęcie są po południu. Mam sąsiadów nauczycieli pracują na cały etat. Będąc na urlopie tygodniowym nie zauważyłem żeby przyjeżdżali do domu po 15 czy 16. 7.30 wyjazd a 12.00 najpóźniej w domu.
Załóżmy sobie że etat nauczyciela to 1h tygodniowo to herbaty nie zdążycie wypić w pracy.
Tyle moich wypocin. Tobie radzę zmienić pracę jak jest Ci tak źle. 13:40, 24.04.2019

Pamiętaj Ktosiu, że stawkę należy podawać na godzinę. 18h lekcyjnych to 15h zegarowych, a to daje 60h w tygodniu. Zatem jeżeli weźmiemy stawkę stażysty około 2540 zł podzielimy przez 60h to daje nam 42,3 zł/h. 42,3 zł razy 40h w tygodniu (praca dla każdego pracownika w kraju) daje nam 1693zł razy 4 tygodnie 6773zł miesięcznie. No to wiesz, że nawet Ci co zawodówkę kończą umieją liczyć. Bez przesady nigdzie tyle nie zarobisz jako żółtodziób.
A jak sobie sprawdzisz zeznania podatkowe nauczycieli - radnych to mają blisko 80tyś rocznie (PiT nie kłamie). A tak w ogóle ktosiu to Ty jesteś nauczycielem pewno bo masz czas klikać. Ja urlopie dzisiaj śledzę sobie. 13:51, 24.04.2019

Już dawno zmieniłem. Po tym jak po 3 latach pracy w podstawówce nie udało się uzbierać pełnego etatu w dwóch szkołach. Tak więc dziękuję za dobre rady. 13:53, 24.04.2019

Gratuluję. Ale powiedz. Lepiej jest w szkole na pełnym etacie czy w innej branży na pełnym etacie? 14:07, 24.04.2019

Ale trzeba też powiedzieć jedno. Szacunek zyskasz tylko pracą, ciężką pracą. Młodzież ma Cię cenić, lubić, szanować. Ale praca to nie odbębnienie lekcji, a reszta korepetycje. Jestem za tym żeby nauczyciel zarobił, ale dobry nauczyciel. Nauczyciel który pracuje z dziećmi, młodzieżą jest dla nich dostępny nie tylko przez te kilka godzin w tygodniu. To musi być praca, która przyniesie efekty, a to niestety wymaga pracy min. 40h tygodniowo. Rodzice również muszą mieć wpływ na to kto uczy ich dzieci. Musza mieć możliwość oceny nauczyciela. Nauczyciel również musi być rozliczony z efektów swojej pracy. tak jest w normalnych firmach. Od tego będzie zależało jego wynagrodzenie lub być albo nie być w szkole. Nauczyciel powinien mieć zawsze na początku roku wyznaczone zadania przez pracodawcę. Średnia ocen w klasie ma być np. 4.5, olimpijczyków 30%, itd.
I niech on zarobi, ale nie słyszałem, żeby płacić za nic i nic nie wymagać od pracownika. jak idziesz do lekarza i jest zły to już do niego nie pójdziesz. Jak nikt nie chodzi to dyr. szpitala, ośrodka musi z nim rozwiązać umowę - przecież to jest proste. 14:25, 24.04.2019

Racja. No nie da się pracować efektywnie 3h dziennie. Skoro ktoś wymyślił ośmiogodzinny dzień pracy i to jest sprawdzone to dlaczego mamy świadomie działać na szkodę naszych przyszłych pokoleń w tym przypadku dzieci. Nauczyciel powinien pracować 40h w tygodniu, być dostępny dla pracodawcy i dla dzieci 8h w ciągu dnia. 14:33, 24.04.2019

Cóż... Szkoda klawiatury chyba, żeby tłumaczyć. W odróżnieniu od większości ja przepracowałem w szkole 3 lata (obecnie w sektorze prywatnym) i mam nieco większe pojęcie jak to wygląda. Raczej bym tam już nie wrócił. Szanowny Panie Ojcze, powielasz Pan krążący od kilku tygodni mit o 15h pracy. Rozumiem, że dyżur na przerwie nie jest czasem pracy, a dzieci mają w tym czasie się pozabijać ? 8h dostępności dla rodzica i pracodawcy ? Ja nie miałbym z tym problemu. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że 8-16 to jest czas pracy i nie ma mowy o żadnej aktywności poza godzinami. Zero zebrań, narad, spotkań z kimkolwiek. Obowiązek zapewnienia i wyposażenia każdemu pracownikowi miejsca pracy (komputer, biurko etc. - obecnie tego nie ma). 26 dni urlopu wtedy kiedy chce pracownik, a nie w wakacje/ferie. Jeżeli czynności administracyjne (papierologia, klasówki, diagnozy, programy etc.) przekraczają ustawowy czas pracy - to będzie problem pracodawcy, a nie pracownika. Po spełnieniu powyższych warunków - czemu nie. 16:36, 24.04.2019

Za brak nauki nauczyciele powinni odpowiadać karnie!jest obowiązek szkolny,a jak dziecko nie chodzi tylko wagaruje to matka zaraz jest straszona sądem rodzinnym.Co wy nauczyciele tu piszący i sympatycy PO na to? 17:25, 24.04.2019

Do Ktosia. Dobrze Ktosiu, że lepiej pracuje Ci się w sektorze prywatnym, no ale cóż masz powiedzieć. Ja pracowałam w szkole i zrezygnowałem bo chciałam być księgową. I teraz harówa po 10-12h nikt mi się nie pyta czy zapłacić ci nadgodziny. W szkole miałam luz, wolnego pełno. Mogłam spokojnie zająć się dziećmi, przygotować święta itp. Teraz od piątku do soboty praca, a płaca niewiele wyższa od nauczycielskiej. A porównując godziny pracy, to w ogóle nie ma co porównywać. A to co piszesz to widzę, że nie wiesz o czym. Jakie nadgodziny. 8 godzin masz być w szkole. Masz mieć zebranie to przychodzisz później tak, żeby Ci wyszło te 8h. No wybacz, ale Ty chyba nie pracujesz w sektorze prywatnym. Takie podajesz kuriozalne przykłady, że aż głowa boli. Ja jak jadę na delegację to nikt mi nadgodzin nie płaci (to tak jak Ty na wycieczkę). I już przestańcie mówić, że na nic nie macie czasu. No nauczyciel ma taką "harówę", że pracuje od poniedziałku do niedzieli po 16h dziennie. A w lipcu i sierpniu to już nawet nocki zarywa. Budzi się zlany potem bo nie ma czasu na przygotowanie się do lekcji. To jak Ty się masz do tej lekcji przygotowywać. Przygotowywać to się możesz przez pierwszy rok a nie, że Ty pracujesz 20 lat i dalej się przygotowujesz. Przestań już pisać głupoty bo to nawet już śmieszne nie jest. 08:39, 25.04.2019

Księgowa ma rację. My siedzimy po 8h w szkole i pracy papierkowej mamy nieporównywalnie więcej, a zarobki niższe. Nauczyciele chodzą do tej szkoły jak dzieci i tak też się zachowują. Wszystko im nie pasuje, rozkapryszeni jak dzieciaki zawsze zmęczeni. Nawet strajkować im się nie chciało tylko w weekend poszli do domu. Ja mam wyższe i z chęcią mogę pracować 8h za takie pieniądze jaki im obiecali. Ale co możesz się odezwać? To zaczną mścić się na dziecku. 08:46, 25.04.2019

No ogłosili zawieszenie strajku. Co za obłuda. Zbliża się wolne to zawieszają. To teraz można strajkować dzieciaki. Organizować protesty, wiece przed sejmem. Ale nie bo jak wolne to i od strajku maja wolne. To są tacy lenie, że strajkować im się nawet nie chce, już w piątek przed świętami poszli do domu, szkoły pozamykane - bo wolne. Przecież po maturach jest czas na strajk czerwiec, lipiec, sierpień. To teraz im pieniędzy nie potrzeba? Ośmieszacie się na całą Polskę i świat nikt was nie będzie nigdy traktował poważnie. Jak można chcieć podwyżki od poniedziałku do piątku, a już w sobotę i niedzielę nie. W czerwcu, lipcu i sierpniu też nie chcą podwyżki. Nie bierzcie się do strajku bo dzieci z przedszkola z was się śmieją. Strajk można prowadzić z ludźmi, którzy znają ciężką pracę. Tym leniom nawet strajkować się nie chce. 13:58, 25.04.2019

O ile mi wiadomo, to strajk polega na zbiorowym powstrzymaniu się od pracy...w czasie pracy. Kolega Daro chciałby, żeby strajkować w niedziele i święta :) 14:56, 25.04.2019

Wynik meczu Rząd- ZNP 7:0 15:32, 25.04.2019

Na tym strajku to tylko tylko dzieci zostały skrzywdzone przez strajkujących Nauczycieli. Zamiast dawać im dobry przykład to zaserwowali im liczne stresy i lęki przed egzaminami. Tak zwane Szeroko rozumiane dobro dzieci ;) hihi. O którym to wszędzie się mówi.

Może zamiast podwyżek płcy to zaserwować im kilka szybkich ustaw w których to stracili by liczne przywileje takie jak 13 pensje, wakacje pod gruszą płatne itd, które im się teraz należą.
I bardzo głęboko zajrzał do kieszeni nauczycielą i sprawdził ich płacę za korepetycję.

Nauczyciele to powinni w okresie wakacyjnym pracować w szkołach i tam przygotowywać klasy, sale i szkołę do powrotu dzieci do szkoły we wrześniu. 19:36, 25.04.2019

Strajk to poważna sprawa. To dobrowolne powstrzymanie się od pracy przez protestującego.
Ale to również odpowiedzialność za swoje miejsce pracy, a szczególnie w okresie strajku. Ogłaszając strajk, musimy sobie zdawać sprawę z tego, że w tym okresie nasz zakład szczególnie jest narażony na różnego rodzaju niebezpieczeństwa czy prowokacje. Dobrze o tym wiedzą strajkujący w zakładach pracy. Szczególnie ci którzy protestowali w latach komuny. Dlatego strajkując musimy zabezpieczyć to miejsce również w dni wolne, czyli strajkujemy w te dni także (no nie słyszałem czegoś takiego jak wolne od strajku czy "ja strajkuję ale na okres np. matur biorę urlop"). Równie dobrze można by było zorganizować egzaminy w sobotę czy niedzielę zapłacić pracownikowi jak za święto i co wtedy by strajkował czy nie? Przede wszystkim nauczyciele nie mieli pojęcia na czym polega strajk. Są to osoby oderwane od rzeczywistości, które rozumieją strajk jak labę czy wagary. I właśnie z uwagi na powyższe są dobrym materiałem do manipulacji. Dlatego uzdrowienie systemu oświaty musi polegać nie tylko na zrównaniu pensum do 40h tygodniowo czy 26 dni urlopu, bo to jest bezdyskusyjne. Należy wprowadzić szkolenia nauczycieli i praktyki, ale nie w szkołach bo to mają na miejscu tylko (w zależności od nauczanego przedmiotu) w zakładach przemysłowych, różnego rodzaju instytucjach, ośrodkach badawczych itp. Szkolenia odbywałyby się w lipcu i sierpniu i w okresie ferii zimowych. Tu na pewno zadadzą pytanie a kiedy urlop. 26 dni nauczyciele to naprawdę niewiele. Musi być również wprowadzona ocena nauczycieli i rozliczenie za wyniki w nauce. Przede wszystkim nauczyciel musi znać realia pracy, a nie zatrzymac się na poziomie podstawówki i machać przez 40 lat jedno zadanie. 08:10, 26.04.2019