Gorlice. Autobusy MZK przejadą przez Osiedle Młodych?

Pani Beato, a co tak skromnie, niech od razu wjeżdżają w Asnyka, potem przez Norwida w Konoponickiej, stamtąd przez Tuwima na Potockiego, gdzie zrobi się rondo dla autobusów, powrót na Tuwima i do Okrzei. Przecież tam też mieszkają ludzie, którzy chcą jeździć autobusami!

Wydaje mi się,że Gorlice to nie metropolia. Przejście z Osiedla Młodych na przystanek przy Bieckiej nawet dla osób starszych nie powinno stanowić problemu. A ci naprawdę tak schorowani to musieli by wsiadać pod swoją klatką schodową co trudne jest do zrealizowania. Według mnie pomysł ten absolutnie nie jest trafiony.

bardzo dobry pomysl,dlaczego jak dotad tylko przy glownej ulicy przystanki coraz wiecej starszych ludzi ,osiedla duze przystanki powinny byc

dziwię się, że jeszcze żaden z radnych nie wpadł na pomysł żeby linię kolejową "podciągnąć" pod konopnicką... heh :)

Tak jesteśmy za tym

Autobusy nie nadają się do tych ulic, które są wąskie. Czy ta pani nie jeździła nigdy autobusem?
Warto zaznaczyć, iż pani Beata nie jest rodowitą Gorliczanką, przyjechała do Gorlic z Krakowa, nawet nie pracuje w Gorlicach tylko w Bieczu.

Tej pani coś sie pomyliło.

Nie przesadzajcie że ul. Konopnickiej jest aż tak wąska że autobus by tam nie przejechał. Osiedle Młodych jest już niestety Osiedlem Starszych. I jest to bardzo dobry pomysł żeby zrobić linie autobusowa przez ul. Konopnickiej.

Ale wymyśliła....Ciekawe jak długo nad tym myślała.....

Uważam że propozycja nie trafiona taka chyba z kapelusza na poczekaniu. Lepiej wprowadzić bezpłatne przejazdy dla seniorów i młodzieży szkolnej. przypominam, że 2 przystanki są w bliskim sąsiedztwie owych ulic. a nie dawno była ta ulica remontowana może dość już poprawek ulepszeń itd. mieszkańcy chcą spokojnie żyć.

1.Wspomniane wyżej ulice są w centrum miasta to gdzie te osoby tak podróżują ? Chyba, że między krajowy tam będzie stawał ????
2. Przecież na ulicy bieckiej znajdują się 3 przystanki, to jest potrzeba jeszcze żeby autobus pchał się w osiedle ?
3. Jeżeli Pani radna w tym przypadku nieporadna, będzie pracować w RM jak w PPP gdzie jest Dyrektorem, to nie widzę przyszłości dla miasta..
Ps. Chory pomysł.

A może zastanowić się nad:
- poprawieniem rozkładu jazdy (dojazdy i odjazdy dla godzin pracy 6-14-22, 7-15, 8-16, może też inne, no i szkoły)?
- nowymi lokalizacjami przystanków?
- darmowymi przejazdami dla seniorów i młodzieży szkolnej?
Skoro są nowe autobusy, to może warto wychować sobie przyszłych pasażerów właśnie wśród mlodzieży?

Popieram. Jezt to okazja do zlikwidowania przystanku przy ul. Bieckiej (obok dawnego totolotka) o co od dawna walczą mieszkańcy pobliskiego bloku, ale władza niestety nie widzi problemu.

A do Ropicy Polskiej i Szymbarku ?

*%#)!& pomysł wpuszczać autobusy w osiedlowe uliczki jak przystanek jest na ul.Bieckiej tak blisko

Na osiedlu powinno być cicho zielono emeryci na ławeczkach dzieci na placach i ulicach ograniczyć ruch aut ,a autobusy prawie puste to choreProszę pani Beato zmienić interpelację i wprowadzić darmowe przejazdy-wtedy schorowany emeryt dojdzie nawet km,ale zaoszczędzi 3zl

Może jakiś Moher z rodziny podpowiedział jej taki POmysł dla swej wygody.

Dlaczego osoby starsze z Osiedla na Konopnickiej mają mieć specjalne udogodnienia, jeśli chodzi o transport, a z innych osiedli już nie. To prawda, że Gorlice to w większości osoby starsze i ten stan będzie się pogłębiał z uwagi na zmiany pokoleniowe i ucieczki (wyjazdy) młodzieży do większych miast. Ale to nie znaczy, że miasto ma obowiązek dostosowywać całą swoją strukturą pod oczekiwania starszych. Na wszystkich gorlickich osiedlach mieszkają starsi i idąc tym tokiem myślenia, tam też należałoby podciągać linie autobusowe i stawiać przystanki. Nie dajmy się zwariować. Starsi byli w Gorlicach, są i będą i jakoś radzono sobie dotąd z dojazdami do potrzebnych instytucji. W pobliżu każdego osiedla są przystanki i wydaje mi się, że dojście te kilkadziesiąt metrów nie jest problemem, nawet dla osoby niepełnosprawnej.Medycyna zaleca ludziom jak najwięcej ruchu,niezależnie od wieku, bo od tego zależy nasze zdrowie i samopoczucie. A domaganie się linii autobusowych i przystanków jak najbliżej domu, bo ktoś ma dużo lat i nie chce się mu chodzić, to czysty absurd.
Pani radna z pewnością sądziła, że tą propozycją "wstrzeli się" w panujący trend, który preferuje zwracanie wiekszej uwagi na osoby 65+. Stąd też w naszym mieście szkolenia usprawniające dla seniorów, świetlice, uniwersytet trzeciego wieku i inne formy "wyciągania" seniorów z domów i aktywizacji osób starszych. Aktywizacji - a nie robienie z seniorów osób niedołężnych i niezdolnych do samodzielnego funkcjonowania.
Wg mnie - propozycja niepotrzebna i nieprzemyślana.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Młodym przeszkadza,że starsi,często schorowani ludzie chcieliby mieć bliżej do przystanku,a sami swoimi samochodami pokonują odległość z ulicy na ulicę,parkują prawie w drzwiach sklepów. Odległości między przystankami są bardzo duże.Od dawna nic się nie zmieniało. Na osiedlu Hallera od wielu lat nie można doprosić się o kurs w kierunku szpitala,cmentarza czy Glinika.Dwa lub trzy kursy dziennie nie zakłócą spokoju a może niejeden właściciel samochodu skorzysta i będą mniejsze korki i świeższe powietrze w Gorlicach.

Na Okrzei nawet chodnika nie ma dla pieszych, a autobusy tylko pogorszą sytuacje pieszych na tej ulicy. Już teraz jest źle bo matki z dziecmi z wózkami muszą korzystać z wąskiej jezdni bez chodnika na Okrzei. Ja bym wolał żeby zrobić najpierw chodnik jak przystało na tak duże osiedle, na tyle bloków nawet kosztem drogi jednokierunkowej na Okrzei. A docelowo linia autobusowa nie byłaby zła dla osób starszych, tyle że te osoby muszą jeszcze zejść cz wyjść po schodach wysokich bloków więc w drugiej kolejności windy po blokach porobić. Na pewno dla osób starszych i schodowych autobus byłby dobrą alternatywą.

Mogę się założyć, że większość tego hejtu wypływa od osób, które na Osiedlu Młodych bywają raz do roku. Dlaczego mnie to nie dziwi...
Co do lini autobusowej z kolei, uważam, że to świetny pomysł i brawa dla pani Beaty, że poruszyła tę kwestię. Czy ci, którzy się tak wyśmiewają pomyśleli może o osobach starszych, które mieszkają na tym osiedlu, a które mają problem z dojściem np. do szpitala albo na cmentarz? Serio, może się wam wydaje, że na osiedlu młodych są sami młodzi...

to jest naprawde paranoja zeby autobus pod blok podjezdzał co powiedza starsi na wsi jak daleko maja do miasta moze by jeszcze chcieli zeby po nich isc do mieszkania zeby autobus wzioł paranoja

Bardzo dobry pomysł Pni Beato. Ciesze się, że pomyślała Pani o osobach starszych. Dla kogoś kto jest zdrowy dojść na ul. Biecką nie jest problemem, ale dla osoby starszej mającej problemy ze zdrowiem i poruszaniem pokonanie takiej odległości jest sporym wysiłkiem.

a kiedy metro ja się pytam ?

Nie chce narzekać naprawdę ale Pomysł z kosmosu ta ulica nadaje się do zamknięcia z powodu nawierzchni. Zaorac nawiezc od początku asfalt i miejsca parkingowe tego trzeba

to te słynne pekaesy Kaczyńskiego będą szusować po Konopnickiej ...??

pani Beato, nie jestem złośliwy, ale czy pani szła kiedyś ulicą Okrzei (tak, ulicą, bo chodnika praktycznie nie ma - jest niby po jednej stronie jezdni, takiej szerokości, że dwie osoby nie mają szans się wyminąć, jedna musi zejść na jezdnię, a stan tego niby - chodnika woła o pomstę do nieba); ktoś puścił tu ruch dwustronny, jeśli jadą samochody z przeciwnych stron pieszy nie ma co ze soba zrobić; nie ma możliwości poszerzenia tej drogi, bo po drugiej stronie brak już nawet maleńkiego pobocza, i zaraz ogrodzenia posesji - nie wyobrażam sobie autobusów na tej drodze; natomiast należało by rozważyć przywrócenie przystanku na ul. Bieckiej bliżej ulicy Okrzei, przynajmniej w poprzednim miejscu - nie wiem dlaczego zrobiono go tak daleko, nawet nie opłacało się już wsiadać aby dojechać do byłej Fabryki Maszyn

tramwaje tramwaje
skandujemy
tram wa je
ROBIMY HALAS
TRAM WA JE TRAM WA JE

Nie wiem skąd tyle hejtu ale czy nie chodzi o zwyczajny ból tyłka mieszkańców innych osiedli gdzie autobusy nie jeżdżą i nie ma się kto o tu upomnieć? Albo młodych, którzy zawsze przecież będą młodzi w pełni zdrowia i sił przynajmniej na tyle aby pod Biedronkę koniecznie pchać się samochodem.
Nikt chyba tu nie mówi o tym aby autobusy te kursowały co godzinę ale mogłoby być kilka dziennie i niekoniecznie w godzinach szczytu, bo ludzie o których mowa raczej nie jeżdżą do pracy.
Nie zdajecie sobie sprawy jak nie macie w rodzinie osób starszych jak to jest kiedy w pracy specjalnie trzeba urlop brać albo gęsto się tłumaczyć ze spóźnienia (a pracodawcy cierpliwość ma granice) gdy trzeba takie osoby zawieść do lekarza albo sponsorować im taksówki kiedy macie niewielką wypłatę i żyjecie od pierwszego do pierwszego a oni jeszcze niższą emeryturę.

proponuję wiadukt z ul.Hallera do ul.Słonecznej, jest taka potrzeba

te PISowskie Beaty tak już mają

My mieszkańcy Konopnickiej chcemy aby tu jeździł autobus

Taki pomysł mądry jak radna. Czy policzyła ile osób z osiedla potrzebuje takiej komunikacji i w jakich godzinach? Dwa - trzy kursy dziennie nie załatwią sprawy, bo jeden ma potrzebę o godz. 8.00, a drugi o 9.30, a jeszcze inny o 11.00. Dla jednej osoby 10-cio tonowy autobus pchać w wąskie uliczki osiedla to gruba przesada. Tego samego będą domagać się mieszkańcy osiedli Pod Lodownią i Magdaleny. Gdyby już autobusy wjeżdżały na osiedla, to powinny zatrzymywać się pod każdą klatką. A jak rozwiązują takie sprawy ościenne gminy? Czy tam też podjeżdżają autobusy pod każdy dom? A tam też mieszkają ludzie starsi, biedni, którzy też korzystają z usług lekarzy i cmentarza. Zamiast wymyślać takie bzdury (to pomysł niedoświadczonej radnej) lepiej zastanowić się i wprowadzić wzorem innych miast bezpłatne przejazdy autobusami dla osób, które ukończyły 70 lat i są mieszkańcami gminy. Tak jest np. w aglomeracji śląskiej, gdzie osoby po 70-tce korzystają z darmowej jazdy za okazaniem dowodu osobistego. Najlepszym lekarstwem jest ruch. Jeżeli ktoś nie potrafi dojść do przystanku 200 metrów, to autobus na osiedlu też nie rozwiąże sprawy. W wyjątkowych przypadkach można rozważyć pomoc transportową Straży Miejskiej. Po to jest.

Mam wrażenie że Gorliczanie żyją w jakimś średniowieczu, bo jakoś po większych miastach masz komunikację miejską na każdym osiedlu i może to niewyobrażalne ale ludzie tam żyją. No tak ale u nas nie ma źle a chcą zrobić to jeszcze gorzej... byle było na co narzekać i kogo krytykować.
Proponuję Konopnicką całkowicie wyłączyć z ruchu a co tam, skoro przecież można dojść do przystanku to postawić garaże gdzieś w Gliniku to Wy młodzi sobie przejdziecie skoro starsi ludzie mogą dojść.
No tak Pan wygodnicki ma samochód pod nosem i jest w stanie go prowadzić (starsi ludzie nie zawsze a Ci o z myślą o których powstał pomysł na pewno nie) to mu niepotrzebna komunikacja miejska a nawet mu przeszkadza, będzie narzekał na korki a sam nie podejdzie 500 metrów tylko musi samochodem. Pomyślcie czasem o innych!

Tak to jest jak sie kupuje takie duze autobusy a potem glowkuje gdzie je upchac. Scenariusz jak z czasow komuny kiedy przywozono nawozy sztuczne pod gmine a sluzba rolna chodzila od drzwi do drzwi upychala ludziom ten kit. "Slon w skladzie porcelany" to trafne okreslenie dla tego pomyslu. Miasto nie jest przygotowane na tranportacje mieska nawet w podstawowy wymiarze. Problemem jest systematyczne zakorkowywanie centrum miasta przez budowe wielkopowierzchniowych pseudocentrow handlowych. Sytuacje probuje sie rozwiazac pozniej rondami, dodatkowymi drogami czy obwodnicami i tonami pieniedzy wyrzuconymi w bloto. "NIE" dla autobusow na osiedlach!

@Marek Korzystałeś w ostatnim czasie z komunikacji miejskiej? Raczej nie, bo gdybyś to robił widziałbyś na jakie autobusy jest zapotrzebowanie. Ja jak mam iść dalej np. pod szpital czy na Krakowską albo Osiedle Górne to korzystam z MZK i z doświadczenia wiem, że autobusy jeżdżące na terenie miasta na pewno nie wożą powietrza.
Może zrezygnujmy całkiem z komunikacji miejskiej i wszyscy jeździjmy wszędzie własnymi samochodami na pewno to się przyczyni do odkorkowania miasta.
Niekiedy starszy człowiek choćby nie wiem jakie miał doświadczenie często się zamota jak świeży kierowca więc jeżeli już nie czuje się tak pewnie za kierownicą to nie lepiej aby korzystał z komunikacji miejskiej niż przez swoje zachowanie na drodze powodował korki a może (odpukać) stłuczki czy wypadki? Zastanów się co piszesz no chyba, że uważasz że zawsze będziesz młody i zdrowy a inny Cię nie obchodzą.

Do "Ja" powyzej. Nie zrozum mnie zle, bo jesli o mnie chodzi to chcialbym zeby autobusy podjezdzaly pod kazdy blok przy Tuwima czy Konopnickiej i zabieral starszych ludzi i potrzebujacych ale czy to byloby racjonale? - chyba nie. Trzeba podejsc do sprawy bardzo ostroznie, bo robiac nielicznym mieszkancom wielka przysluge mozna zaklucic spokoj i bezpieczenstwo innych. Pomoc tak, tylko nie za wszelka cene i kosztem innych. Mieszkalem kilka lat w Rzeszowie i nie widzialem tam autobusow miejskich jezdzacych po osiedlach mieszkaniowych Nowy Swiat, Przy Sportowej, Baranowka czy inne. Rzeszow rozwija sie kompleksowo i jest wzorem dla innych miast. W Gorlicach natomiast szuka sie coraz to nowych rozwiazan na odkorkowanie centrum miasta ktore jest skutkiem zle podejmowanych w przeszlosci przez wladze decyzji. I oto po kilku rondach i drogach objazdowych (milionach zlotych), przyszedl czas na zmotywowanie ludzi do przesiadanie sie ze swoich samochodow do autobusow. Czekam tylko teraz kiedy miasto zacznie glosno "bic w bebny" i namawiac ludzi do przesiadania sie na rowery - czyli "jak z brzydkiego zrobic cos ladnego" - ciag dalszy...

Pomysł pani Radnej to nie jakieś widzimisię,a prośba ludzi starszych,schorowanych,często poruszających się o kulach. I nie chodzi tu o podjazd pod każdą klatkę schodową,a przystanek w pobliżu osiedla. I tak powinno być ,że autobus dojeżdża do każdego osiedla,bo tam jest skupisko ludzi,a wśród nich wielu starszych,którzy chcą dostać się do lekarza,odwiedzić chorego w szpitalu,bliskiego zmarłego na cmentarzu.Tak jest w wielu miastach,między przystankami są mniejsze odległości,ich położenie jest dostosowane do potrzeb.Były czasy,kiedy uczono, pomóż starszemu przejść przez jezdnie, ustąp miejsce gdy starszy stoi obok. W dzisiejszych czasach na propozycje ułatwienia życia starszym reaguje się krytyką Pani Radnej,złośliwymi uwagami.kpiną.Młodość ,zdrowie, sprawność kiedyś się skończy i zobaczycie co wam zaoferuje tak egoistycznie wychowane młode pokolenie.

Nie rozumiem skąd ta cała jazda i atak na panią radną. Nawet jeśli ktoś się nie zgadza z tym pomysłem, powinien zachować minimalny szacunek dla innych ludzi, a nie ich obsmarowywać w Internecie. Takie zachowanie to zwyczajna żenada. Szczególnie, że pomysł to nie jakieś widzi mi się tylko odpowiedź na prośby mieszkańców!
Co do samego pomysłu, to prawda, że ulice nie są najszersze, ale skoro ciężarówka dostawcza może jeździć co Centrum to dlaczego autobus nie? I tak napisał ,,ja", tu nie chodzi o przystanki pod każdym domem i trzy kursy w ciągu godziny, tylko o minimalną pomoc dla ludzi starszych.