Światowej sławy pianista jazzowy Władysław Sendecki otrzymał dzisiaj tytuł HONOROWEGO OBYWATELA GORLIC, tym samym stając się dwunastą osobą w historii miasta posiadającą ten zaszczytny tytuł!

Władysław „Adzik” Sendecki urodził się w 1955 roku w Gorlicach. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął bardzo wcześnie, bowiem mając zaledwie cztery lata poszedł na pierwsze lekcje gry na pianinie. Sendecki studiował na Akademii Fryderyka Chopina oraz Akademii Muzycznej w Krakowie . Grał z własnymi grupami, Extra Ball i Sunship , a także u boku Leszka Żądło i Janusza Stefańskiego w Polski Jazz Ensemble , Zbigniewa Namysłowskiego oraz z Novi Singers.  W 1981 wyjechał z Polski z powodów politycznych, i osiadł w Szwajcarii , gdzie rozpoczął międzynarodową karierę.

Sendecki nigdy jednak nie zapominał o miejscu, z którego pochodzi i stał się prawdziwym „ambasadorem” Gorlic i ziemi gorlickiej w świecie. Dziś w podziękowaniu za jego wkład w promocję Gorlic i całego regionu otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Gorlic dołączając tym samym do grona takich postaci, jak ksiądz Bronisław Świeykowski czy Jerzy Hoffman.

Z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne zaplanowane uroczystości zostały przeniesione z gorlickiego Rynku do sali teatralnej GCK.

Przewodniczący Rady Miasta Gorlice Krzysztof Wroński otworzył tą wyjątkową pod każdym względem sesję Rady Miasta, w której porządku obrad był tylko jeden punkt – przyjęcie uchwały nadającej Władysławowi Sendeckiemu zaszczytny tytuł.

Po przytoczeniu sylwetki Sendeckiego i odczytaniu pełnej treści proponowanej uchwały radni zostali poproszeni o jej przegłosowanie. Bodajże po raz pierwszy w historii obrad Rady Miasta głosowanie odbyło się na stojąco, a wyrazem poparcia były gromkie oklaski.

Osobne gratulacje i podziękowania od władz miasta otrzymała także Pani Irena - mama Władysława Sendeckiego.

Władysław Sendecki nawet nie próbował ukryć łez, a ogromne wzruszenie, które mu towarzyszyło w tym momencie skutecznie utrudniało podziękowania. Łamiącym się głosem powiedział, że „.. dopiero kiedy opuściłem Gorlice zrozumiałem Pana Tadeusza…” nawiązując w ten oczywisty sposób do Inwokacji i jej wstępu o tym ile trzeba cenić swoją mała ojczyznę, kiedy się ją traci. „Adzik” podziękował jednak najpiękniej jak umiał dedykując wszystkim gorliczanom swój koncert oraz wykonaną w czasie niego napisaną specjalnie na tą okoliczność „Pieśń gorlicką”. Na scenie towarzyszu mu między innymi chór Cantores Carvatiani oraz Łukasz Dyczko.

- trwa przygotowanie galerii zdjęć z uroczystości, zapraszamy ponownie za chwilę -