Służba zdrowia. Tajemnicza śmierć

Dobrze, że mamy w Gorlicach nie tylko cukierkowe media.
Zapewne jest to poważny problem, który należy dokładnie wyjaśnić dla dobra pacjentów, szpitala i ogółu gorlickich lekarzy. Szkoda, że nie zostały podane bardziej szczegółowe informację.
Ciąg dalszy nastąpi, więc może coś się wyjaśni, a może też papierowe media pochwycą temat, dziennikarze śledczy. ? ? Rodziny pacjentów szpitala w Gorlicach przekonują mnie, że śmierć pani Krystyny Bełda, matki Łukasza, nie jest odosobnionym przypadkiem. ...?
Czas pokaże czy będą niepodważalne dowody np. nagrania z ukrytej kamery dokonane w stanie wyższej konieczności, dokumenty dowodowe, zeznania świadków.

Wierzę, że tak się stało. Gorlicki szpital to umieralnia i najlepiej omijać go szerokim łukiem. Już lepiej uciekać do Jasła, byle tylko nie leczyć się tu.

Polecam sprawę Pana Łukasza zgłosić do NFZ która na pewno zajmie się sprawą i zarządzi gruntowną kontrolę i radzę sprawę zgłosić dość szybko

ten szpital to syf..kiedys bylem z narzeczona..poronila a na ginekologi ani slowem do nas tylko do dyzurki i kawa, herbata, kanapeczka..popros o cos to jeszcze zrugaja ze im przeszkadzasz..syf, komuna, syf..

Moja matkę też zabili nie zdiagnozowali dobrze zarazili gronkowcem... Lekarze w Gorlicach to rzeznicy my z rodziną nie mieliśmy na tyle siły aby zrobić sekcje zwłok i sądowac się że szpitalem ale Panu kibicuje ktoś musi coś zrobić!! Już czas!!niech nie będą bezkarni!! I niech się w piekle smarza za ich winy!!!

nagłośnić sprawę, zgłosić się do programu "Interwencja" i może sprawę uda się wyjaśnić. Co jak co, ale od dawna słyszy się, że w Gorlicach lepiej się nie leczyć.... Ja ze swoim dzieckiem bylam 4 razy w tym szpitalu i skandal, na salach jak byk pisze przy umywalkach: " podczas kontaktu z dzieckiem myjemy i dezynfekujemy ręce" a pielęgniarki miały to głeboko za przeproszeniem w dupie i nie dezynfekowały rąk, przechodziły od innych chorych dzieci do tych podleczonych i dalej narażały je na choroby. Po zwróceniu im uwagi na obchodach nawet lekarze śmiali się, że sala na której przebywa moje dziecko jest najbardziej sterylne. Ja się pytam gdzie tu dbałość o pacjenta i zachowanie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.... Skoro lekarzy to śmieszy... Moje dziecko pierwszy raz trafiło z zapaleniem oskrzeli, wypisany po tyg w stanie dobrym, 2 tyg nie wychodzilismy na dwór bo po tym czasie miał iść do kontroli, po 2 tyg trafił z powrotem do szpitala z zapaleniem znowu oskrzeli. Wniosek taki, że dziecko zaleczyli a nie wyleczyli....

Nie zgodze sie ze stwierdzeniem mieszkanki ze szpital to umieralnia mialem okazje sie przekonac o tym ze lekarze w Gorlickim szpitalu potrafia leczyc i zawdzieczam im zycie... Lekarza z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii i tak samo z Oddzialu Wewnetrznego... A spedzilem w szpitalu ponad miesiac i zyje i dodam jeszcze ze jestem zwyklym obywatelem nie mam zadnych znajomosci i nikt mi pomocy nie odmowil i nie traktowal gorzej czy lepiej...

a tym pseudo lekarza jak nie dasz w łapę to nic nie zrobia ,maja cie gdzies

Ależ wcale mnie to nie dziwi.kilkanascie lat temu na skutek wielu błędów diagnostycznych i związanego z tym za późno podjętego właściwego leczenia zmarła młoda dziewczyna, matka dwójki maleńkich dzieci ,Rodzina byla w zbyt wielkim szoku zeby zglosic sprawe do prokuratury a może należało bo środowisko lekarskie w Gorlicach (z nielicznymi wyjatkami) jest zadufane, skorumowane iprzeświadczone o swej nietykalności.

w Gorlicach w szpitalu bylam 2 lata temu z 2.5 letnia corka znalazlam sie tam bo corka zaczela omdlewać przy tym jak sie zdenerwowala albo przewrocila - nie panowala nad negatywnymi emocjami gdy zrobilam eeg lekarz postanowil powtirzyc badanie wiec po jakis2 tyg znalazlam sie na oddziale dzieciecym w dniu badania po polbocnym obudzeniu bobdziecko nie moglo spac od 2 w nocy corka nad ranem zlapala temperature i badania nie powtorzono za to zrobiono tezonans z ktorego nic nie wyniknelo lekarz neurolog pan w podeszlym wieku ktory juz powinien byc na emeryturze stwierdzil padaczke i podanie lekow przeciwpadaczkowych na co sie nie zgodzilam a szpitalu pozostalismy nadal bo corka zlapala zapalenie pluc wlasnie ....po wyjsciu ze szpitala zapisalam sie do krakowa do szpitala ktory leczy przypadki padaczki okazalo sie ze po powtorzonym eeg sa zmiany ale nie na tyle zeby podawac leki przeciwpadaczkowe byc moze corka odebrala cos bardzo negatywnie i tak zareagowala --- dla uzasadnienia byla inna pani w przedszkolu ktorej niezaakceptowala a inne dzieci okazalo sie ze sikaly w majteczki ...dlatego na tym oparlam moja teze panibsue zmienila a moja corka nigdy po tym wiecej nie mdlala ....a co bybsie stalo gdybym podala leki przeciwpadaczkowe???? kto to wie jak dla mnie personel szpitala w Gorlicach zostawia wiele di zyczenia nie mam nic do pana ordynatora z oddzialu dzieciecego bo batfzo powaznie mnie potraktowal i rozumial wszystkie moje watpliwosci ale ten neurolog juz dawno powinien pozegnac sie z tak odpowiedzialnym stanowiskiem

Do jasła - nie radzę, jeszcz wieksza umieralnia.

W wigilię kilka lat temu złamalem nogę z przemieszczeniem w stopie w szpitalu powiedział mi Lekarz ze to torebka stawowa dali nogę w szynę po paru dniach znów udałem się do szpitala bo noga bardziej puchla wtedy na zdjęciu które zrobili mi w wigilię dostrzegli dopiero ze noga jest poważnie połamana chcieli ją od nowa łamać i składać ale już się na to nie zgodziłem bo miałem dość tych nie profesjonalnych lekarzy dziś jest już ok ale przy gwałtownych zmianach pogodowych odczuwam ból w nodze nie do zniesienia lekarzowi mimo wszystko się upieklo ale znajomym odradzam jakie kolwiek wizyty z urazami w naszym szpitalu

też byłam z dzieckiem 2 letnim z dusznością. miał ścisk oskrzeli. wyssali z palca zapalenie oskrzeli,dali antybiotyk. pan ordynator po 3 dniach wieczorem stwierdza ze dziecko ma ostre zapalenie płuc. rano robią mu badania krwii-kolejne-by znaleść bakterie. na obchodzie rannym dowiaduje sie od innych lekarek ze dziecko wypisujemy za 2 dni bo jest dobrze. a gdzie zapalenie pluc ? było podobno wieczorem? one sie śmieją i mówią ze jest czyściuteńko . badania tez nic nie wykazują. wracamy do domu. zreszta tam co lekarz to inna diagnoza. szkoda tylko że dzieciaki faszeruja lekami skoro to nie potrzebne. tak samo było z antybiotykami u innych dzieci po 2 tyg i leczeniu 2 lub 3 antybiotykami dopiero robili badania na jaki lek dziecko zareaguje-i dzieci wychodziły osłabione i z grzybicami.... jakaś masakra.
nie mówiąc już o omoim dziadku gdzie w wieku 80paru lat lekarz chce mu robić operacje na serce,przy jego stanie zdrowia.dobrze ze inny lekarz zwraca mi na to uwage i biore dziadka do domu.i bardzo dobrze bo do dziś dzieki temu żyje.
co do błedów lekarskich- trudno udowodnić,bo nie czarujmy sie-ręka ręke myje..
teraz żeby sie leczyć w szpitalu trzeba mieć końskie zdrowie,bo inaczej kaplica....

No niestety ale to są fakty dobrze ze ktoś to poruszył.u mnie w rodzinie było podobnie a gdy po śmierci bliskiego zazadalismy całej dokumentacji w celu zbadania przyczyny śmierci po wszystkich zbędnych( moim zdaniem bo Rodzina jest upoważniona do wglądu w leczenie) załatwieniach prosbach i podpisach dostaliśmy dokumentację po uwaga MIESIĄCU od złożenia papierów w szpitalu!!!!zrobienie ksero im tyle zajęło? Oczywiście że nie tylko uzupełnienia i poprawienia papierkow!!! Dodam że była nawet postawiona diagnoza gdzie do dnia śmierci tej diagnozy nie bulo!!(a przy papierach diagnoza była wpisana w dniu przyjęcia)!!!! Wszyscy kryją siebie w tym szpitalu

A co do ginekologii porodowke i ordynatora to porażka na całej linii tak jak kolega wyżej pisał w tym szpitalu NIE RONI ANI NIE RODZI SIE PO LUDZKU normalnie komuna!

W zeszłym roku w szpitalu była bardzo niebezpieczna bakteria szpitalna,która atakuje cały organizm ,jest nie do wyleczenia,a gronkowiec jest powszechny. Zmarła moja znajoma,ale rodzina nie zrobiła nic,choć były dowody,iż zostala zarażona tymi bakteriami,bo gdzie by się mieli potem leczyć,jest jeden szpital w Gorlicach a lekarze powiązani między sobą.

A czy może ktoś wie jak wygląda odział położniczy w naszym szpitalu ??? Żona ma termin na czerwiec i mamy dylemat bo każdy co innego mówi .

PIĘĆ wizyt u gorlickich doktorów(?) w czasie których nie potrafili zdiagnozować zerwania więzdeł krzyżowych przednich w kolanie. Nic panu nie jest - nadwyrężenie - szyna i do domu. Dopiero wizyta szósta w Rudnej Małej pod Rzeszowem, gdzie lekarz bez problemu rozpoznał uraz w parę minut, przywróciła mi wiarę w tę profesję (ale nie dla ortopedów w Gorlicach).

Uwierzę w to wszystko bez wahania....!!!Mojego tatę leczyli nasi "specjaliści" chirurdzy przez 2 lata na prostatę a nie zauważyli po wielu badaniach że ma nowotwór pęcherza...dopiero po wizycie w Nowym Sączu okazało się jaka jest prawda...ordynator z Nowego Sącza tylko głową kręcił na naszych lekarzy....ojciec zmarł po pół roku,bo już za późno było na jakiekolwiek leczenie...no ale cóż...jeżeli ktoś nie ma tyle kasy co lekarze,nie może nic z tym zrobić...żaden sąd nie przychyli się do człowieka prostego przeciwko lekarzowi:/Co zresztą obchodzi takich snobów śmierć obcego człowieka...jeden w tą czy w tamtą nie robi różnicy....Nigdy w życiu nie powierzę "opiece"naszych lekarzy mojego dziecka ani nikogo z moich bliskich....:/

Tak nasz szpital nie cieszy się dobrą sławą. Najwyższa pora aby lekarze w podeszłym wieku nareszcie odeszli.Jak można liczyć na lekarza który sam praktycznie potrzebuje pomocy lekarskiej.

Zwracam uwagę,że gorlicki szpital jest prowadzony przez Starostwo Powiatowe.Panowie z powiatu służba zdrowia to nie tylko odnowione mury.Należy przede wszystkim zadbać o jakość świadczonych usług ,poziom kadry i traktowanie pacjenta.To wasze obowiązki!Jakoś dziwnie widzę podobieństwo z inną działką prowadzoną przez Starostwo a mianowicie z oświatą.Tu z kolei likwidować szkoły i ciąć!Oj chyba wyborcy bardzo się pomylili.

Ależ to żadna nowość! Podobnie spraw asię miała z moim tatą - znana pani doktor pulmonolog (specjalnie z malej litery) przetrzymała tatę ponad tydzień(łapówki biorąc), nawpisywała bzdur w kartotekę tak, że się lekarzez z Zakopanego śmiechem zachodzili jak można takie głupoty pisać, w dodatku nie robili żadnych badań tylko poprzepisywali wyniki z poprzednich badań. Tarnów - to samo onkologia, kardiologia - a by ich tak sz...g trafił. O Jaśle to już szkoda gadać - banda łapówkarzy i nierobów Jedynie co mogę dobrze powiedzieć to szpitalu płucnym w Zakopanem i chemioterapii w Brzozowie - ale też z wyjątkami i o klinice na Dietla w Krakowie. Generalnie dzisiaj lekarz to taki sam zawód jak cieśla czy brukarz - maszynka do robienia pieniędzy a jak coś się nie uda to trudno - pomyliłem się. A jeszcze będa pisac głupoty jak to dobrze w rankingu stoi Gorlicki szpital!!!!!!! A ja jestem ciekaw ile osób z naprawdę ciężkich i skomplikowanych chorób wyleczyli - bo predzej przy zwykłej grypie zabili niż z poważnych schorzeń wyleczyli.

~~dd: Naprawdę? Tak czy inaczej podałam przykład, aby ten szpital omijać bardzo szerokim łukiem.
~pacjent szpitala: Miałeś po prostu szczęście. Nie mogą uśmiercić każdego kto się do nich zgłosi, prawda? Moja opinia jest niezmienna. Wolę jechać do Tarnowa, Nowego Sącza, Jasła, Krynicy, czy nawet Krakowa do szpitala niż być skazana na wolę tych.."lekarzy"

Szpital jako budynek oraz otoczenie jest niezłe.
Ogromne koszty są lokowane w budynki, środki techniczne ale nie związane z jakością leczenia.
Lekarze poziom mierny, gdzie specjaliści, profesorowie którzy bywali na konsultacje medyczne
co zwiększało trafność diagnoz.
Rozliczanie szpitala za efektywność, trafnych diagnoz, skuteczności leczenia.
Szpital to nie fabryka lub bank !
Dyrektorem szpitala powinien być mający predyspozycje lekarz.
Klimatyzacja w szpitalu jest ale nie w salach gdzie leżą chorzy. Radzę odwiedzić szpital w upały!

Sprawe lepiej skierować do prokuratury na drugim końcu Polski bo córka lekarza to prokurator, zięć to sędzia i sprawę umorzą. Tak jak umorzyli sprawę o nie naliczaniu przez ileś lat funduszu socjalnego. A zresztą szpital zostanie wyremontowany i na 90% sprywatyzowany więc nie będzie sprawy

a jak się ma rota wirusik na oddziale dziecięcym .odkąd pamietam jest tam stale obecny ,dziecko skierowano z kaszlem na badania a kilka godzin przed wyjściem rota wirusik go dopadł i tydzien pod kroplówkami,ile takich przpadków ?masa,ale cisza kazdy się cieszy że wyszedł ze szpitala a wirusik szalej dalej

Przykład mojego dziecka (2latka): zjawiamy się w szpitalu z bardzo wysoką gorączką i krwistymi wybroczynami na całym ciele, lądujemy w izolatce. Po czasie okazuje się, że to szkarlatyna i lądujemy na normalnej sali, gdzie narażamy na zarażenie trójkę innych dzieci. W rozmowach lekarze mówią o szkarlatynie, w papierach nie ma o tym słowa. Po kilku miesiącach spotykam matkę dziecka, które leżało wtedy z nami i dowiaduję się, że poczęstowaliśmy go naszą chorobą.
Proszę mi powiedzieć, bezmyślność to czy beztroska naszych lekarzy?

a ja na waszym miejscu powstrzymałabym się od takich w dużej mierze myślę - wyssanych z palca opinii. Na miejscu szpitala skierowałabym do prokuratury sprawę o zniesławienie. Jesli ktoś ma jakieś wątpliwości co do leczenia to są od tego odpowiednie instytucje powołane do ich rozpatrywania. Wszelkie sprawy które wpływają do szpitala sa dokładnie wyjaśniane i i jeśli sa podstawy kierowane do właściwych organów. Rzucanie tego typu oskarżeń anonimowo w internecie jest bardzo proste. Zapraszam więc osoby, które się wyżej wypowiadały do podpisania się imieniem i nazwiskiem - jestem bardzo ciekawa ile osób to zrobi. A tak na marginesie - każdy pacjent ma prawo wyboru szpitala, i jeśli cos mu się w Gorlicach nie podoba - moze jechać nawet do Warszawy. Zastanawiam się tylko skąd w takim razie bierze się 150 tysięcy pacjentów rocznie leczących sie w Gorlickim Szpitalu??? A w dodatku żaden z nich nie został uśmiercony i wyszedł na własnych nogach

Lekarze na emeryturze w ośrodkach zdrowia w karetkach skandal młodzi pracy nie mają a emeryci stołki piastują.

Niestety nasz gorlicki szpital, a raczej pracujący tam lekarze i pielęgniarki są przyzwyczajeni do łapownictwa. Jak nie dasz do kieszeni, to nie będą nawet starać się coś zrobić. Mam porównanie, bo miałam to nieszczęście, że leżałam w Gorlicach, i wielkie szczęście, ponieważ byłam też w Jaśle. Tam pielęgniarki miłe, nie patrzą żeby im jakiś prezencik dać. W Gorlicach chamskie, ordynarne, patrzą tylko na to, aby im ktoś coś do kieszeni wsunął. Jednym słowem tragedia. Miałam też okazję podpatrzeć jak są traktowani ludzie obłożnie chorzy na geriatrii. Dosłownie leżą w brudzie i żadna pseudo pielęgniarka się tym nie przejmuje. Jeśli ktoś nie ma rodziny, aby się nim zajęła to koszmar. A ciągle krzyczą, że zarabiają mało i mają bardzo dużo pracy. Kpiny , za taką pracę powinni wylecieć w tempie przyspieszonym z pracy. Owszem spotkałam też lekarzy , którzy do pacjenta podchodzą w sposób życzliwy, są nimi Pan dr Janowski i Marszałek. Natomiast Orchel Bednarz to porażka. Dobrze, że nie ma laryngologii w Gorlicach, bo ta kobieta więcej szkody robiła pacjentom, niż im pomagała, sama jestem tego żywym dowodem.Jednym słowem szpital w Gorlicach lepiej omijać szerokim łukiem

Co niektórzy lekarze mają aspiracje polityczne. Ciekawe czy lepiej sprawdzają się w polityce czy w medycynie? Pęd do władzy, pieniędzy?

personel gorlickiego szpitala,,,,,albo po albo w trakcie lub jeszcze przed odwykiem..

A ja się tam nie zgodzę z niektórymi opiniami .. Co prawda mojemu życiu śmierć nie groziła ale kilka razy doznałem bardzo poważnych złamań, skręceń itp. (wiadomo, sport i te sprawy) i zarówno diagnoza jak i sam przebieg leczenia na bardzo wysokim poziomie i w pełni profesjonalnie (jedyne do czego ja osobiście bym się przyczepił to, to że gdzieś zaginęła moja kartoteka ale to się może zdarzyć).. pozdrawiam Dr. Falisza oraz Dr. Nowaka z ortopedii bo znają się na rzeczy jak dla mnie :)

Widzę, że sami specjaliści medycyny się wypowiadają... Poziom zarówno artykułu jak i komentarzy jest żenująco niski. Ale tak bywa jak osoby mające medialną wiedzę o medycynie zabierają się za jej komentowanie... Za niedługo dowiemy się, że to lekarze wszczepili zupełnie zdrowej pacjentce nowotwory. A gro komentarzy pod spodem potwierdzi, że istotnie takie praktyki stosuje się w szpitalu.

Ostatnio mialem kilka spotkań z naszym szpitalem , potwierdzam -nasz szpital , a właściwie niektóre oddzialy to syf . Opieka fatalna , mój ojciec po wylewie leżał 4 lata bez jednej odleżyny i tylko 12 dni na oddziale i prawie plecy zgnily. Podsumowując - będziemy mieli piękny budynek i miejsce do którego nikt nie powinien trafiać . Jeżeli chcecie pomocy to od razu należy jechać np do Jasla to tylko 25 minut jazdy.

Do alex. Oddzial ginekologi i tamtejszych lekarzy nie polecam. Na każde pytanie zamiast normalnie odpowiedzieć to z łaska i pogardą. Zero znieczuleń nawet jeśli chciałam mkupić na własną rękę. A już nie wspomnę że po porodzie dostałam krwotok i łyzkowanie na żywca bez jakiego kołwiek znieczulenia czy usypiania. Ból niesamowity :( . to rzeźnicy a nie lekarze. bardzo polecam do porodu Nowy Sącz i otworzony w tym roku szpital ginekologiczno położniczy MEDIKOR. wszystkie moje koleżanki teraz tam rodziły i są bardzo zadowolone. Mają bardzo dobre znieczulenia. Wogóle miły kontakt i ogólnie na +. Ja też się tam wybieram pod koniec listopada z moim 3 malenstwem :)

nie wiem dlaczego ktos pisze ze w gorlickim szpitalu jest syf a byliscie np na oddziale dzieciecym w nowym saczu? kilka razy lezalam w gorlickim szpitalu i naprawde nie moge narzekac zarowno na oddziale chirurgii ginekologi czy poloznictwa naprawde mialam swietna opieke i odrazu zaznaczam nie ma mowy tutaj o zadnej lapowce

~Alex Gorlicka porodówka to porażka, brak porodu rodzinnego, brak zainteresowania ze strony położnych, brak kontaktu skóra do skóry, brak pomocy w opiece nad dzieckiem, wszelkie życzenia są traktowane jako fanaberie. Nikomu nie polecam, sama z drugim dzieckiem poszukam innego szpitala.

Do kc - syf w sensie braku empatii i wlasciwego podejscia po pacjenta tak by pacjent poczul sie pacjentem a nie wrzodem na dupie ktory zawraca czas personelowi. To mialem na mysli jezeli odnosisz sie do mojego wpisu. Pozdrawiam

czytam te wszystkie komentarze i aż sie chwyciłam za głowe , wszystkim żle w naszym szpitalu , wszyscy wszystko krytykują , oczerniaja czasem bez powodu!! To w takim razie skąd te kolejki do przyjecia do szpitala , jak geriatria taka zła to czemu ludzie przychodza i prosza o przyjecie rodziców , krewnych ,, ja tam żadnego syfu , chamstwa jak tam pisał ktos wyżeji oraz łapówkarstwa pielęgniarek nie widze . Ludzie opamietajcie sie troszke normalnego rozumowania !!!!

Czytam te komentarze i widze ze ile ludzi tyle opini,moja opinia odnosnie odzialu wewnetrznego i oiomu jest jak najbardziej pozytywna.Wiele zawdzieczam lekarzom i personelowi odzialu wewnetrznego i oiomu.Dzieki pani doktor Paruzel,ordynatorowi panu Szczuce i pani ordynator oiomu Sikorskiej Goreckiej zyje i mam sie coraz lepiej.

W miesiącu maju lub czerwcu br. zostanie opublikowany artykuł w jednym z ogólnopolskich poczytnych tygodników opiniotwórczych /nawet jeden z lekarzy będzie pięknie brylował na okładce jako "specjalista medycyny"/ poruszony temat pewnego polskiego szpitala i lekarzy. Wydawca opublikuję materiał audio, wideo oraz jak w szpitalu została sfałszowana dokumentacja pacjenta.
Na jednym z materiałów jak pięknie tańczy pani doktor może wytańczyła w ten sposób nagrodę?
W jednym z materiałów doktorka wywiera presję i szantażuję członka rodziny pacjenta w celu osiągnięcia własnej korzyści. Działania dziennikarskie śledcze przyniosły efekt wielu niepodważalnych dowodów przeciwko lekarzom w różnych aspektach prawnych i zawodowych.

dla tych co nie wiedza gdzie sie leczyć - do Zielonej Góry trzeba pojechac - tam jest poziom filmowy!!!!

Nie zgodze sie z opinia Antekii gorlicka porodowka to ecale nie porazka a szczegolnie dr Kaczmarczykowa super lekarz i fajna babka ale naogladalam sie dosc pacjentow ktorzy potrafili tylko narzekac marudzic stekac jekac i nie wiadomo co a g....za przeproszeniem sie im dzialo

Mam nadzieję, że szpital skieruje sprawę do prokuratury po pierwsze do autorów tekstu, gdyż z tego co wiem to informacje panów Bełdy i Pietkuna delikatnie mówiąc mijają się z prawdą oraz do całej reszty tych forumowiczych oskarżających szpital jakby nie było instytucję zaufania publicznego i wierzę, że prokuratura zapyta o dowody i zdarzenia na podstawie których rzucane są te oskarżenia.

Śmieszą mnie te szczekania co do prokuratury. Wolność słowa jest. Każdy ma prawo do swojej opinii. Poczytajcie komentarze na Onecie, wp czy Interii jakie są komentarze o policji, prokuraturz, sejmie... A tu wielkie straszenie jakby nie wiadomo co. Ogarnijcie się trochę...
Ja mam nenegatywną opinię do szpitala i żaden argument mojej opinii nie zmieni.

~Kc Napisałam swoje doświadczenia i swoich koleżanek, porównując do oddziałów w innych miastach to nasz wypada słabo. Nie mówiąc o pobieraniu opłat tzw "cegielek" za rzeczy, które w innych szpitalach są darmowe. Moglabym wymienić kilka niemilych epitetow które usłyszałam od personelu jednak nie ma to tutaj sensu. Pozdrawiam

O..widzę, że nie można tu już pogadać?

Pytanie do czytająca komentarze , a gdzie była mowa o geriatrii? !!!!!!!!!!!!! Czy to wszystko dotyczy GIERIATRII ? Czy czytający komentarz jest stroną tego wszystkiego lub powiązany ze sprawą? Pacjent to człowiek, istota żyjąca, a nie przedmiot jak ktoś chce być gwiazdą filmową to niech zmieni branże, może taka rola lekarza w serialu TV, jak ktoś chcę być politykiem niech się sprawdza w jednym , a nie ciągnie dwie sroki za ogon i w każdym przypadku być nieudacznikiem :D
Czasy bezkarności lekarzy i ich błędów powoli kończy swój żywot.
Pytanie do Ostrożny czy nie jest to zastraszanie?, co do Pana Piekuta jest dobrym dziennikarzem śledczym i może ma w rękawie swoje asy /dowody, dokumenty, nagrania/, które w odpowiednim czasie pokaże całej Polsce? Wtedy dopiero zblednie mina Ostrożnego i pewnych osób.
Z komentarzy wynika, że sprawy jest bardzo poważna i należy działać w kierunku wyjaśnień, przerwać zmowę milczenia,
zgłaszanie i analizę wszelkich przypadków podejrzeń o nieprawidłowości, zasadne i celowe jest powołanie sejmowa komisji śledczej, uruchomienie infolinii i adresu mailowego do zgłaszania wszelkich przypadków i uwag.
Kochani nie dajmy się zastraszać walczmy z wszelkimi objawami patologii, walczmy o prawdę. Czas na zmiany i wyjście z tzw. ?Polski powiatowej?

co tam sejmowa komisja śledcza - najlepiej do europejskiego trybunału praw człowieka;-). Niektórzy komentujący chyba niezłą kasę dostali za promowanie sąsiednich szpitali...

~wieslaw najlepsi to lekarze z powołania, a to rzadkość tak jak i w innych zawodach.Nie zapczecze i też nie potwierdze twojej opinii odnośnie wymienionych lekarzy, ale z doświadczenia i relacji jest kilku lekarzy, którzy nie oszczędzają na pacjentach.

Nie jest dla mnie jasne, dlaczego dochodzenie dotyczy gorlickich lekarzy, którzy stwierdzili rozsianego raka nerki, Lekarz z Tarnowa na podstawie dokumentów- czyli czego? opisów komentarzy czy może zdjęć tom , rtg. Czyli można położyć pacjenta na stole operacyjnym i wyciąć mu cokolwiek, bez pewności czy trzeba czy nie trzeba? P
Przecież lekarz z Tarnowa twierdził, że to nie musi być rak.

A ja nie mam zbyt wielu doświadczeń w dziedzinie ochrony mojego zdrowia, ale właśnie niedawno wylądowałam w szpitalu -geriatria. W moim akurat przypadku lekarze (M. Gutterh, J Paszkot) trafili w 10. Dzięki temu ( i lekom) czuję się na tyle dobrze, że mogę normalnie żyć. To nie znaczy, że zostałam cudownie uzdrowiona. To znaczy, że postawiono prawidłową diagnozę i wprowadzono odpowiednie leki. Leczyć muszę się nadal i chyba do końca życia. Ja też żałuję, że lekarz nie jest cudotwórcą.
Muszę odpowiedzieć na niektóre wypowiedzi. I tak:
P. Moniko - dziecku Pani nie robiono 2 lata temu w Gorlicach rezonansu, bo jest on czynny dopiero od 2 czy 3 miesięcy.
Pani aaa -grzybicą zaraziło się dziecko od innych pacjentów, nie od lekarzy,
Krytykującym opiekę w szpitalu mogę tylko odpowiedzieć, że przez cały pobyt na geriatrii z podziwem i zdumieniem ( mając w pamięci przeróżne opowieści o bezduszności, lenistwie, niechlujstwie, i.t.p.) patrzyłam na salowe czy pielęgniarki, które natychmiast biegły do chorego , kiedy zgłaszał taką potrzebę lub po prostu taka potrzeba była, czyli w praktyce uwijały się jak mrówki, nie mając czasu na te legendarne już kawusie czy herbatki. Życzliwość obowiązuje nie tylko personel, ale też pacjentów i odwiedzających. Nie można tylko wciąż wymagać, krytykować i żądać, nie dając od siebie nawet uśmiechu czy słowa - dziękuję- niejednokrotnie cenniejszego dla tych pań od "darów" w postaci czekoladek czy paru groszy.

Jona..
Powtarzam jeszcze raz. Znajdź tych ludzi, którzy to napisali i powiedz, że to brednie. NIE WIESZ, CZY JEST TO NIEPRAWDĄ!
Ludzie, jacy wy jesteście...dziwni to mało mało powiedziane. Szkoda cokolwiek tu komentować. Lubiłem ten portal, ale patrząc jakie cyrki się tu dzieją..lepiej tu już nie zaglądać bo wsadzą Cię za kraty.

Może warto by założyć specjalną stronę w której gorliczanie oceniali by pracę naszej służby zdrowia
Proponował bym rozpocząć od faktycznych godzin pracy czy chodzi o naganianie do prywatnych gabinetów.

Powiem krótko, Szpital nie może się bronić na takim forum z uwagi na obowiązującą go tajemnicę związaną z pacjentem i procesem leczenia. Wychodzi, że tylko "Ja" przecztał/ła tekst skargii ze zrozumieniem i tak naprawdę nie wie o co chodzi :-).
PS
"Ehhh dedykuję w ramach wolności słowa :-) następujące zapisy Kodeksu karnego:
Art. 212
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do roku.

§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Do: Wolność Słowa
To teraz wklej to pod każdym artykułem na Interii, wp, Onecie itd itd. Powodzenia!

Do Ehhh
A co mnie interesuje Onet, Interia, itp., mówimy o konkretnych pomówieniach,
tu i teraz. Takie tłumaczenie ma mniej więcej taki sens jak np. takie - kradnę i czuje się usprawiedliwiony bo wszyscy kradną :-). I to się sprawdza dopóki okradany (pomawiany)
nie zareaguje stosownie :-)

Myślę, że dopiero ciekawie się zrobi, gdy szpital zacznie pozywać za pomówienia komentatorów, a wtedy dużo ciekawych rzeczy wyjdzie na procesach sądowych.

skąd wiesz, że to pomówienia? Znasz tych ludzi? Wiesz, że kłamią? Ja mam swoje niemiłe przeżycia z tym szpitalem i też powiesz, że pomówienia? P
Policjantowi co prowadzą sprawę też powiesz, że pomówieni?

popieram wolność słowa - należy z takimi pomówieniami walczyć wykorzystując określone przez prawo możliwości. Na uderzające w dobre imię a wyssane z palca historie opowiadane przez ,,specjalistów medycyny" należy reagować. Tak trzymać!!!

tak się składa że miałam do czynienia w ostatnich latach z gorlickim szpitalem, pracującymi tam lekarzami i pielęgniarkami - miałam okazję przyglądać się ich pracy na SOR, oddziale ginekologiczno-położniczym, neurologicznym, chirurgii dziecięcej, oddziale dziennym rehabilitacji i pracowniach rehabilitacyjnych. I nie mogę na nikogo złego słowa powiedzieć,a wręcz odwrotnie - pracują tam mili i sympatyczni ludzie. Dobrzy specjaliści, wspaniale opiekujący się pacjentami lekarze i pielęgniarki. A do tego piękne, czyste sale szpitalne z łazienkami. Więc nikt mnie nie przekona, że to ,,umieralnia" i trzeba stąd uciekać. Obserwowałam też pacjentów i wiem, że niektórzy przesadzają i ciągle narzekają, a w sytuacjach gdy powinni stosowac np.dietę bo od tego zależy tez proces leczenia - objadają się niezdrowymi i szkodliwymi rzeczami donoszonymi przez rodzinę w ilościach, na których widok oczy mi w słup stawały. Ja w każdym razie polecam gorlicki szpital i pozdrawiam pracowników

Jona najwyrażniej jest najlepszym autorytetem medycyny i specjalistką medycyny, no i wszystko wie lepiej. Wszystko jest dobre najlepsze, nkt się nie myli, nikt nie popełnia błędów po prostu beautiful world. Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii i myślę, że są prawdziwe gdyż nikt nie chcę narażać się na konsekwencje prawne. Czasy komuny powoli idą w zapomnienie, jeżeli dojdziemy do takiej sytuacji dot. błędów i zaniedbań medycznych jak jest w prawie USA to wiele osób może już zmieniać swą profesję, powoli cudowne lata bezkarności, układów kończą swój żywot. Oczywiście jeżeli ktoś oskarży komentatorów to dużo ciekawych spraw wypłynie na powierzchnie i to będzie dobre dla całego społeczeństwa, mam nadzieję, że będzię to fala oskarżeń i ku zaskoczeniu pewnych osób oskrżeń w pełni zasadnych.

A ja mam nadzieję, że jak będą oskarżenia to nie dla komentatorów, którzy nie używali wulgarnych słów, nie obrażali nikogo tylko wyrażali swoje opinie, przekonania...nie wolno za to karać ludzi..
Oczywiście, jeżeli obrażali by lekarzy na: p....h.....k... i bóg wie jak jeszcze, to sam bym apelował o karę.
Wracając, jak będą oskarżenia to...właśnie dla szpitala i to pomoże oddzielić ziarna od plewu.

wszyscy co powyzej komentowali to <....> ,leczcie sie sami jak wam szpital nie odpowiada i nie obrażajcie lekarzy .......oby wam nie byli potrzebni .....bo ciekawe jak im spojrzycie w oczy

z tego co czytam to lepszą specjalistką niż niektórzy komentujący - chociaż nie od medycyny;-). Czyżby do pomówień jeszcze można było dołożyć jakiś publiczny szantażyk?;) Należy odróżnić opinie i obrażanie od pomówień i zniesławienia. A i jeszcze a propos wirusów - to wole się leczyć w szpitalu, w którym jeśli sie one pojawią to są wykrywane i podejmowane działania zapewniające bezpieczeństwo pacjentom, niż w takim w którym albo nie działa system wykrywania albo są zamiatane pod dywan- bo nie jest możliwe aby nie było ich w szpitalach przez które przewija się mnóstwo pacjentów leczonych na różnego typu schorzenia

Jona popadasz w paranoję. Może do tego doprowadze jakieś zniesławienie, obrazę,straszenie, szczucie, opresje na zmianę opinii pod groźbą szantażu? Osobiście czuję się zaszczyty przez pani komentarze. Dlaczego czujesz się lepsza? Bo masz odmienny stosunek do szpitala od innych? Czuję że ta sytuacja ociera się o granice absurdu. Pierwotnie autor nawoływał do dyskusji ale na tym się skończyło..
Żegnam i miłego.

Jest wolność słowa i jest odpowiedzialność za słowo. Powoływanie się na Onet, Interię jest ciekawe: lokalny portal ma równać w dół?
Artykuł zaprasza do dyskusji, ale przedstawiono racje tylko jednej strony. Lekarze są związani tajemnicą. Chwalony tu Paweł Pietkun jako solidny dziennikarz sprawdził trzy niezależne źródła? Jako śledczy dziennikarz zapewne ma w odwodzie znane w Gorlicach okoliczności towarzyszące rozdmuchaniu tego tematu.
Szpital ma prawo w procedurze karnej dochodzić swoich praw w sprawie o pomówienie. Nie pierwszy szpital w Polsce tak robi. Pracownicy szpitala mają prawo zbierać pieniądze na proces cywilny w sprawie o ochronę dóbr osobistych. Dwa procesy (przeciwko publikacji i przeciwko komentatorom) byłyby optymalne. Proszę przeczytać dotychczasowe komentarze, jest ich 66. Komentujący podnoszą konkretne zarzuty (szpital-umieralnia, zabójstwo matki gronkowcem, rzeźnicy, fałszowanie dokumentacji, zbyt późna diagnoza), wymieniają też oddziały, grupy zawodowe, pracowników po nazwisku. Ciężko pracujący personel szpitala ma prawo do obrony. Po ustaleniu komentujących (waga zarzutów jest tak wielka, że z urzędu powinny być sprawdzone) będą musieli doprecyzować zarzuty, a śledztwo wykaże ich zasadność lub bezzasadność.
Wolność słowa to nie bezkarna anonimowość. Nie rozumiem, dlaczego ciężko pracując w gorlickim szpitalu muszę być narażony na szczucie w Internecie po jednostronnej relacji dziennikarza, który zapewne nigdy w naszym szpitalu nie był (pytałem). W oddziałach szpitalnych jest około 20 tysięcy chorych rocznie, drugie tyle w szpitalnym oddziale ratunkowym. Zarabia się średnio. Pracy jest bardzo dużo. Leczy się i ratuje, diagnozuje, pracownicy są oceniani i kontrolowani, jest dużo stresu, nie każdy by sobie poradził. Przyjeżdżają chorzy z daleka, bo chcą.
Dużo by pisać. Dobrze, że tym razem szpital nie odpuszcza i podejmuje kroki prawne!

Każda pliszka swój ogonek chwali, kruk krukowi oka nie wykole ....
o pewnych specjalistach i ich umiejętnościach można dowiedzieć się z programu ?Sprawa dla reportera? TVP 1 z dnia 26.03.2015 r. i piękne komentarze wybitnych osób profesora Krzysztofa Bieleckiego, doktor Elżbiety Rusieckiej-Kuczałek z Komisji Etyki Lekarskiej ? wybitne osoby do których można zwrócić się panie doktorze i pani doktor, gdyż posiadają ten tytuł i są wybitnymi fachowcami. Dobrze, że tą sprawą zajmują się lokalne media i nie pozwolą na zamiecenie tej sprawy. Jak w kawale - Operacja się udała tylko, że pacjent nie żyję.

~jona z treści jednego z twoich komentarzy najwyrażniej wynika, że pracujesz w szpitalu, więc trudno, aż tak w pełni uwierzyć w twoje słowa, oceniasz mili i sympatyczni ludzie, same superlatywy, zero krytyki.
Do jednego z artykułów, kiedyś ukazał się komentarz? ? Fajny, miły , sympatyczny i raptem coś się wydarzyło ...? -
więc to nic nie świadczy, że ktoś tak będzie super cały czas, a o umiejętnościach to jedynie świadczą ostateczne efekty pracy.

~ja w dość kulturalny sposób /choć pewien wyraz też często z ust jednego specjalisty pada/ ostrzega komentatorów, nie narzekajcie, nie krytykujcie, jak jest źle mówcie, że jest bardzo dobrze, a tych co
złe mówią ocenzurować, zakleić im usta, po co narzekać. Przykładowo kupujesz towar, usługę sprzedawca mówi, że jest rewelacyjny świetny produkt bez wad, pełnowartościowy, a potem okazuję się niepełnowartościowym bublem, usługą wykonaną przez partacza. Po co narzekać powróćmy jak za dawnych lat, zaczarowany czerwony świat, gdzie nikt oficjalnie nie komentował i nie narzekał.

do Fakty
Otóż bardzo się mylisz - wcale w szpitalu nie pracuję, ale w przeciwieństwie do niektórych - troszkę o różnych naciąganych historiach wiem. Nie krytykuję, bo jak pisałam ja lub moi bliscy leczą się w gorlickim szpitalu - i jak do tej pory wszyscy są bardzo zadowoleni a pracowników szpitala nieraz podziwiałam za ich cierpliwość, bo ja jej chyba tyle bym nie miała. Wybacz więc ale nic złego o Gorlickim Szpitalu nie napiszę. Coś mnie jednak zastanawia - powtarzają się komentarze krytyczne kilku osób - więc może coś z nimi jest nie tak w kontaktach międzyludzkich ,a nie z pracownikami szpitala?...

Hm..czytam te komentarze i sam nie wierzę w to co czytam.
Ludzie!
Dlaczego grozicie jeden drugiemu, zamiast skupić się na rozwiązaniu problemu, który przeżywa autor tego artykułu? Dlaczego niektórym do głowy nie przyszło, że to może być prawda, tylko ujadacie na komentatorów jak wściekłe psy?
Tak samo jak z strajkami. Jedna grupa strajkuje, inna grupa warczy, a jeszcze inna strajkuje ale w innym terminie.
Z takim podejściem nigdy w tym kraju nie będzie lepiej, a afera będzie gonić aferę.

w sprawie tej jest prowadzone dochodzenie przez powołane do tego organy, które dopiero wyjaśni czy to rzeczywiście jest prawda. Nie rozumiem wiec czemu miał służyć ten jednostronny artykuł opublikowany w tej chwili. Myślę że wyłącznie chęci zniesławienia szpitala, bo z pewnością nie jest próbą rozwiązania problemu ani też potwierdzenia rzetelności dziennikarskiej.

~jona odnosząc się do twoich komentarzy muszę przyznać , że nie jesteś bezstronną i obiektywną osobą - lata doświadczenia z mojej strony. Dobrze, że stale monitorujesz ten artykuł, ja także lubię i zawsze chcę mieć ostatnie słowo. Staram się oceniać wszystko sprawiedliwie, bez stronniczości. Ostatnio czytalem dość ciekawy artykuł odnośnie prywatnych szpitali, jakości leczenia ... i wzmianka co mogliby niektórzy specjaliści w tych szpitalach robić. Czy to był jednostronny artykuł? czy autor nie pozwolił wypowiedzieć się w temacie? może tu chodzi o tajemnice lekarską, dość często stosowana, Wiesz w swoim życiu praktycznie wszystko widziałem, najzabawniejsze jest fakt jak szpital perfidnie fałszował dokumentację medyczną pacjenta, jednak nie spodziewał się, że rodzina pacjenta myśli. To dobrze, że sprawa jest prowadzone dochodzenie, jednakże należałoby zapelować do wszystkich osób, które dopatrywały się uchybień i błędów związanych z leczeniem, aby te przypadki zgłosiły i były szczegółowo sprawdzone przez specjalie powołany zespół Najważniejsze , że CDN ....

~medicus Dobrze, że szpital nie odpuszcza. Moim zdaniem to szpital uczyni wszelkie starania do zbadania sprawy przez niezawisły sąd. Także dla tych biednych, nisko zarabiających i zaszczutych komentarzami pracowników służby zdrowia, będzie zależało aby oddzielić plewy od ziaren. Wspomniałem o zaszczutych i tu przyszło mi na myśl pewna historia pielegniarek pracujących w pewnym szpitalu, gdzie pielegniarki prosiiły mnie, aby nie mówić lekarzowi o pewnych spostrzeżeniach odnośnie stanu pacjenta, gdyż lekarz ich nie słucha, a jak na coś zwracją uwagę to mają pózniej nieprzyjemności, na szczęście wszystko zostało nagrane i wypowiedz lekarza "a które to mówiły pielegniarki". I co sądzić o takim stanie rzecz, czy personel pielegniarski nie był szczuty przez lekarzy? Paweł Pietkun jest dobrym dziennikarzem śledczym, być może ma dla nas wszystkich pewną niespodziankę, w dzisiejszych czasach inwiligacji, podsłuchów wszystko jest możliwe. Dobrze, że sprawą są zainteresowane media. MEDICUS masz rację ze wzgledu na bardzo poważne zarzuty należy powołać komisję śledczą do zbadania tej sprawy.

1.W artykule opisywana jest historia śmiertelnie chorej kobiety(nowotwór nerki z przerzutami).Sam tytuł jest więc prowokacją.Śmierć w tym przypadku nie jest tajemnicą,jest częścią życia.Pani Bełda umarła z powodu zaawansowanego nowotworu nerki.
2.Lekarze z gorlickiego szpitala szybko postawili diagnozę-cytat z wypowiedzi syna"mama ma raka nerki ?bardzo rozsianego?, jak mnie przekonywali lekarze w Gorlicach".Wytłumaczę dla laików,że rak nerki "rozsiany" oznacza nowotwór złośliwy nerki(być może rak) z przerzutami.
3.Lekarze z tarnowskiego szpitala-bo taki jak piszę,wybrał syn pacjentki do dalszej diagnostyki podjęli się dalszego leczenia pacjentki wyznaczając termin hospitalizacji.
4.Termin hospitalizacji w Tarnowie był wyznaczony prawdopodobnie ok 4.tygodnie później(od momentu początku hospitalizacji w Gorlicach-brak danych o tym-kolejna nierzetelność).Domniemam więc,że stan pacjentki chorej na nowotwór się pogorszył.Chyba,że znają Państwo przypadki chorych na nowotwór,którzy czują się lepiej bez leczenia choorby zasadniczej.
5.Żaden człowiek i "nawet" lekarz z Tarnowa nie jest w stanie przewidzieć ile chory na "śmierć"może przeżyć.Przypadkiem jest więc,że chora na nowotwór umarła po 4 dniach jak to lekar z Tarnowa z"powiedział".
6.Nierzetelność-Pan Dziennikarz Pietkun zadaje sobie pytanie pod koniec artykułu-cytat:
"Pytania, dlaczego w czasie pobytu w szpitalu nikt nie odkrywa rozsianego raka nerki i skąd po przenosinach bierze się u pacjentki zaawansowane zapalenie płuc pozostają, na razie, bez odpowiedzi"
Odpowiedź Panie Dziennikarzu Pietkun odnajdzie Pan na początku swojego artykułu:-cytat z Pana Bełdy:"mama ma raka nerki ?bardzo rozsianego?, jak mnie przekonywali lekarze w Gorlicach".
To odpowiedź na pieklący Pana(i syna)problem.
Odnośnie drugiej części Pana zapytania-nie ma terminu zaawansowane zapalenie płuc.Proszę wpisać w Google.Stan płuc pacjentki wynikał z zaawansowania procesu nowotworowego.
Cały artykuł jest tendencyjny.
Nie bronię lekarzy,bronie słowa i sprzeciwiam się nierzetelności dziennikarskiej.

Najwyrazniej wsród komentatorów na tej stronie dość aktywnie działa pewna grupa broniących swoich interesów. Chyba sobie zamieszcze ogłoszenie w gazecie podziękowanie jak super jestem. Prawdziwy fenomen. Kretyn zawsze sobie napisze pochlebstwa ....

do ArchiwumX
oczywiście możesz sobie zamieścić podziękowanie - ale moim zdaniem nie zasługujesz ...

do Jona
za to ty bardzo zasługujesz na podziękowania ....

Cała ta gadanina to moim zdaniem farsa. Koniecznie należy wyjaśnić sytuację przez centralne i niezawisle, niezależne służby w tym przypadku nie chodzi o sprawę jednej osoby, bo jak wynika z licznych komentarzy dzieją się w Gorlicach dziwne zdarzenia. Chyba wszystki zależy na wyjaśnieniu sprawy, a szczególnie lekarzom. Jeżeli nie wierzymy bo mamy inne fakty to dlaczego ktoś próbuje szukać, że katastrofa lotnicza w której zginął Lech Kaczyński była celowa?

Pewnie najprawdziwsze są komentarze minusowe, bo winny będzie szukał wszelkiej drogi aby się wybielić to jak zbodniarz więdzący, że już mu budują szubienice, więc wszystko będzie wstanie zrobić aby uciec od powieszenia

Zgłaszajcie wszelkie podejrzane i wątpliwe przypadki do mediów, specjalnych służb centralnych.

Do ArchiwumX
Wydaje mi się, że masz problem i jakąś obsesję, już sam cytat wystarczy:
"
Zgłaszajcie wszelkie podejrzane i wątpliwe przypadki do mediów, specjalnych służb centralnych."
Jak nic teoria spiskowa dziejów :-)

Do Bez komentarza
Piszesz w stylu jony. Najwyrażniej co niekt

Patrzcie ile się komentarzy poniżej poziomu zrobiło. Zostały tylko te wychwalajace szpital.. Śmieszne

a cóż to - czyżby denerwowały was osoby, które leczą się w gorlickim szpitalu i są zadowolone? Otóż one też maja prawo głosu i zapewniam, że jest ich bardzo dużo - bo w innym przypadku leczyłyby się gdzie indziej. Pozdrawiam zadowolonych i cieszących się, że mamy w Gorlicach dobry Szpital! Najlepszym tego potwierdzeniem jest akredytacja, której nie posiada zbyt dużo szpitali w Polsce

Dzięki Bogu p.Krystyna juz nie cierpi. Bardzo bała się o to co jej syn będzie wyrabiał gdy ona odejdzie. I miała rację.

Jona tak znasz perfekcyjnie szpital? To ja mam pytanie.
Dziś byłem się zapytać o stan zdrowia bliskiej osoby a lekarz na SORZE potraktował mnie jak intruza. Burknal tylko jedno zdanie, powiedział że ma innych pacjentów i po prostu poszedł! Całe szczęście, że mam znajomą pielęgniarkę bo nim bym się nie dowiedział!

Szpital zgłosił sprawę do prokuratury!

No to dobrze, medicus? Jak ma powód, to niech zgłasza. Powodzenia