Zapachniały zefiry,
Brzękły potrójne liry,
Pierzchnęła tłuszcza.
Serce alkoholowe
Unieśli aniołowie
Na złotych bluszczach.

"K.I Gałczyński"

[*][*][*] Miły Pan zawsze zadbany, a że trochę chory to tego sam nikt nie wybiera krzywdy nikomu nie zrobił a zawsze było wesoło. Kondolencje dla rodziny [*][*][*]

Powinni mu pomnik postawić!
(*)

no to Bogu będzie miał tam w niebie teraz wesoło z naszym Stefanem. Żegnaj dobry i wesoły człowieku!

z uznaniem to sie nie spotykał straży miejskiej czasami,jak mu harmonijke zabrali.ale przynajmniej obiecywali że oddadzą jak wytrzezwieje.bedzie brakować Stefana :(

szkoda chlopa. zawsze uśmiechniety,sympatyczny i elegancko ubrany facet. Każdy kto go widział odrazu uśmiech miał na twarzy

znicze w komentarzu nic nie dadza jesli chcecie godnie pozegnac Krola to przyjdzcie na pogrzeb

teraz wszyscy go nagle uwielbiają i doceniają...

Jego nazwisko mówiło o nim wszystko [*]

Dlaczego tak jest,ze jak ktoś umrze to się go wtedy docenia...

facet znany i popularny jak gorlicka Tereska,każdy o nim słyszał..szkoda chłopa:(

Człowiek umiera... Znowu za szybko!
Człowiek umiera... Razem z nim wszystko..
Tylko wspomnienia po nim zostają,
Które wciąż mgliste z czasem się stają,
Których tak wiele, jednak za mało...
Znowu za szybko wszystko się stało!
Czasu nie było na pożegnanie...
Teraz zostało tylko płakanie.
Teraz ten smutek w garści Cię trzyma,
Trzyma za szyje, dusić zaczyna...
Póki ktoś żyje, to go kochamy,
Lecz to po śmierci go doceniamy.
wtedy widzimy jaki był cenny,
Wtedy ogarnia smutek brzemienny,
Wtedy to rozpacz, wtedy tęsknota,
Jakże naiwna życia prostota.....
Wtedy wyrzuty nami władają,
Wtedy uczucia hołdy składają...
Wtedy za późno na przeprosiny,
Jedno, co możemy - wciąż się modlimy...
[*] [*] [*]

Porządny chłopina !! Nikomu nie wadził a było zawsze wesoło ! Naprawdę szkoda go !!

do jacytac: moze niech go odrazu na wawelu pochowaja??

polecal filmik na yt pt. stefan's story. niewiem dlaczego moderator niechce dodac komentarza z linkiem do filmiku...

info od moderatora: proszę zapoznać się z zasadami dodawania komentarzy, tam znajduje się odpowiedź na powyższe pytanie

Informacja i prośba do wszystkich osób próbujących zamieszczać dość przykre (z uwagi na okoliczności newsa) wpisy.

O ZMARŁYCH TYLKO DOBRZE, ALBO WCALE!

"I jeszcze pan Stefan, który nazywa się Król, człowiek-orkiestra, człowiek dawnej ulicy, w sensie duchowym, a nie miejsca, człowiek wesel i przyjęć okolicznościowych, człowiek-muzyka. Rach ciach. Chodzi i śpiewa, czasami do siebie mówi, w dupie ma innych, co się na niego gapią. Nosi marynarkę uszytą jakby z zielonego pasiastego koca i trampki albo buty ze szpicami. Chyba już dawno przekroczył sześćdziesiątkę. (...) Kiedy przyjechał zespół złozony z południowoamerykańskich Indian, czerwieńszych nawet od najstarszych żuli, pan Stefan przekabacił ich, pokazał i nauczył, tak że po kilkunastu godzinach wszyscy razem grali >>Hej sokoły

Spoko był

Pamiętam kiedyś dawno temu zadziwił mnie kiedy w sklepie zwanym "Zaścianek" grał kolędy na banknocie. Będzie Cię brakowało. Graj dalej Italiano.

[*]

a ja pamiętam, jak mój "kierownik" chciał się popisać i powiedział p.Stefanowi, żeby Peje zagrał. morda sie mu smiała, ale tylko chwile, bo p. Stefan mu powiedział, żeby mu najpierw zaspiewał, to on mu wtedy zagra:) kierowniczek zaburaczył i poszedł w swoją stronę, a my z p. Stefanem w śmiech:)

Bardzo szkoda Stefcia . Gorlice juz nie będą takie same .

w jakich okolicznościach zginoł bo piszą że w nieszczęśliwym wypadku.Jak to się stało .

stefcio!!! gdziekolwiek jestes graj dalej... pieprzyc publike - nawazniejsze ze Tobie samemu spasowala wlasna nuta ;)))) 3maj sie zdrow!!! i do zobaczenia!!! niebawem...

Dobrze że informują kiedy odchodzi elita Gorlicka!

A podobno ktoś zastanawiał się kogo postać umieścić na deptaku. ja proponuję na ławce umieścić postać Grajka Stefana! Fajnie by było gdyby siedział na ławce z harmonijką!
Proponuję petycję w tej sprawie do władz miasta!

Szkoda... sympatyczny, uzdolniony, nieszkodliwy człowiek. :( przynajmniej On jeszcze jakoś "ubarwiał" szarą gorlicką rzeczywistość. Jak każdy z nas miał wady, ale w końcu był tylko człowiekiem... :(

Szczere wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich znajomych...

"Dobrze że informują kiedy odchodzi elita Gorlicka!"

zastanawiam się czy wracać do tego miasta , skoro to była elita !

"O ZMARŁYCH TYLKO DOBRZE, ALBO WCALE! " ? Panie Jacku, bzdurę Pan walnął tak straszną, aż wstyd czytać. To może i o Stalinie, Hitlerze i innych tylko dobrze? Każdemu według zasług Panie Jacku. Życie człowieka świadczy o nim i nic tu śmierć nie zmieni. Hipokryzja i konformizm zamiast sprawiedliwości? :/

Stefana znało pół miasta i przyznać należy, że był to poczciwy gość, Mam dla niego więcej szacunku niż dla nieudaczników, sprzedawczyków i pseudo-działaczy związkowych,którzy skutecznie zgnoili GLINIK oraz GLIMAR, a tym samym wyrządzili krzywdę setkom pracującym tam niegdyś pracownikom.

pomnik trzeba mu postawic! cale misto go znało i szanowało nikomu nie robil krzywdy ale nie mozna ukrywac ze zawsze był czezwy .POMNIK!:)

?Siedział tam kiedyś i cicho grał
Wszystkim tym co czekali by
Choć na chwilę stanął czas
I chociaż raz ziściły się sny

Tak prosto myślał tylko on
I tylko on nie rozumiał, że
Wszystko na tym świecie ma swój kres(?)

(?)Odszedłeś w słońcu tak nagle
Że nawet nikt nie zdążył zamyślić się przez chwilę
Człowieku z duszą jak ptak samotną

Komu teraz grasz?...(?)?

Szkoda pana Stefana ,był ikoną Gorlickich ulic .Zawsze zadbany ,potrafił na naszych ustach wymusić uśmiech .Grał różne piosenki ,czasami śpiewał .
Był gościem różnych uroczystości .Składam rodzinie najszczersze kondolencje .
Będzie nam go brakowało.
Graj tam Bogu w niebie

ten czlowiek pracowal w polmo gorlice ze swietej pamieci moim ojcem chcial mnie nauczyc gry na akordeonie ale ja bylem tepy a szkoda zaluje

... a 20-25 lat temu był bardzo dobrym perkusistą, grał na przyjęciach weselnych. Kupiłem nawet u niego kiedyś dobry metalowy werbel. Wspomagałem czasem jak wielu na ulicy groszem. Szkoda Stefana.....
Można jeszcze powiedzieć, że nie tacy muzycy kończyli na ulicy.

do Stanislawa Miki.....Brawo Stasiu,ze napisales prawde i nie bales sie zrobic to jawnie!! rzadko sie to zdarza...a szkoda! pozdrawiampanes