tak dla zuli tez? a co na to mieszkancy pasiaka? przeciez pozostalo tam kilka rodzin z dziecmi!!wy pozbedziecie sie ich z miasta a oni beda robic chaos na przedmiesciach ;/

Tylko żeby nie było jak z tym nowym blokiem koło Hallera, że będzie taki socjalny 4000 za metr kwadratowy :)

Tylko żeby nie było jak z tym nowym blokiem koło Hallera, że będzie taki socjalny 4000 za metr kwadratowy :)

Tylko żeby nie było jak z tym nowym blokiem koło Hallera, że będzie taki socjalny 4000 za metr kwadratowy :)

Hmm blok w pobliżu planowanej spalarni śmieci , no ciekawe... Swoją drogą czy już wiadomo gdzie te śmieci będą sortowane czyli gdzie ma powstać sortownia śmieci?
Skoro dzisiaj miasto wycenia koszt budowy 1m2 na ok. 3200zł to jakim cudem wyliczono cenę wywoławczą w bloku na Korczaka na co około (o ile dobrze pamiętam) na 4,5 tys zł?

3.2tyś : 4.5tyś zł = 0,71
co daje 29% zysku. To jak w dobrze prosperującej prywatnej firmie budowlanej.

Raczej bym tu posądzał miasto o niegospodarność i brak rozsądku niż o generowanie planowego zysku ale naturalnie i ten wątek nie można pozostawić bez przemyśleń.

Spalarnia to raz (to już w ogóle jakiś koszmarny paradoks) ale po co w ogóle budować nowe mieszkania skoro wybudowane stoją jeszcze nadal puste, bo chyba stoją?
Poza tym proszę spojrzeć na ceny mieszkań w Nowym Sączu. Nie jeden amator nieruchomości w tym ja przetrze oczy ze zdumienia.

Patrząc na te pomysły władz Gorlic CZEKAM cierpliwie aż rzeczywiście wymyślą ONI coś w czym PRZEJDĄ SAMYCH SIEBIE. Może w końcu ku niezgłębionym marzeniom co niektórych Gorlice STANĄ SIĘ SŁAWNE hehe

To będą prawdopodobnie lokale dla mieszkańców obecnego "Pałacu cudów" przy ul Reymonta. Bardzo sprytne zagranie burmistrza, który chce przy Reymonta wygospodarować miejsce dla swoich urzedników.

Ida wybory że haha no ale miasto to korzyść dla miasta

W prawie budowlanym i warunkach technicznych - czyli podstawowe akty prawne brane pod uwagę przy projektowaniu nie posiadają definicji "lokalu socjalnego" więc projektant musi spełnić takie jak w każdym budynku wymogi - nie ma żadnych ulg pod tym względem ...
Socjalny może być nawet droższy ze względu na większą ilość sanitariatów i kuchni .
Ciekawa jest ta różnica kosztów skoro i tam i tu praktycznie "dziewiczy" teren...
Ale to nie moja sprawa. Miasto niech buduje :)

4,5 tys:3,2 tys =1,406 a to daje blisko 41% zysku to tak gwoli ścisłości. Zysk chyba się liczy od wysokości nakładu

to sie plebs ucieszy ]:->

@ondrasz - blok na "korczaku" o ile się nie mylę to nie budynek socjalny, nie wiem, nie jestem specjalista ale to chyba, ta socjalność, skutkuje trochę innymi standardami

Organisto, no od nakładu od nakładu. Nakładem przecież jest te 3200 reszta to zysk. Można to również sprawdzić proporcjami: 4500/100% = 3200/x
mnożysz na krzyż 4500*x i 100*3200
po przeniesieniu x=320.000/4500=71

czyli 3,2tyś to jest 71% z 4,5tyś więc to co pozostaje to 29%.

Ty liczysz też dobrze tylko nie do końca. 100%:1,406=71 :)
pozdrawiam

Do tych mieszkań będą zsyłać za karę za bardzo ciężkie przestępstwa. Przecież tam w pobliżu jest sortownia śmeci, z której wychodzi porażający smród. Przy dobrej pogodzie smród roznosi sie w promieniu kilku kilometrów. Co za ... zgodził się, aby w centrum miasta zainstalować takiego śmierdziela. Teraz jeszcze miasto wydaje miliony na budowę skrzyżowania i dróg w strefie. Tylko kto będzie inwestował w strefie porażającego smrodu? Napewno będa to firmy z wyższej półki techologicznej dające ztrudnienie wykształconej młodzieży, aby nie uciekała z Gorlic. Doprawdy, śmierdąca sortownia w centrum strefy przemysłowej to pomysł genialny, tylko tęgie gorlickie głowy mygły wymyśleć takie kuriozum.

ja się chyba powstrzymam od pozdrowień. jednakże jeżeli ktoś zainwestuje 100 zł w biznes, a biznes przynosi mu 10% zysku, oczywistym jest wynik 110 zł. Liczy się w ten sposób 100 zł x110%=110 zł ewentualnie 100zł+(10&#xx1;00zł)=110 zł. przy tym twoim liczeniu 100/110=091 a więc zysk wynosi 9%. jeśli ktoś nie odróżnia licznika od mianownika to czemu się tu dziwić. Na krzyż to możesz liczyć proporcje chemiczne. W banku raczej zatrudnienia nie znajdziesz. jest co prawda tzw. marżowanie, ale to jest oddzielna działka handlu detalicznego. Podobno miałeś podać coś na prw. nie doczekałem się tego. Oczekujesz, że zdecyduję się w ciemno? wytłumacz się z tego tekstu Tołstoja, który podałeś bez podania źródła.

Patin czytam Twoje posty od kilku lat. Zawsze byłeś nudny i monotematyczny, ale teraz Twoje zgorzknienie jest nie do zniesienia! Co się z Tobą dzieje młody człowieku? Nie potrafisz sobie dać rady z samym sobą ? Blagam Cię przestań pisać i zrób coś ze sobą. I jeszcze to Twoje wieczne, że w Brzozowie, że w Krośnie, że w Sanoku ... Chłopie tam też jest dokladnie to samo co w Gorlicach. I dopuki tacy malkontenci jak Ty bedą mieli większość nic sie tutaj nie zmieni ! Dupa - ide spać !

Logos co to znaczy, że tam jest dokładnie to samo bo nie rozumiem? Co jest takie samo?
W jednym masz rację. Jeżeli chodzi o bezrobocie to w Gorlicach jest to samo co w Brzozowie. A nie powinno bo Gorlice to nie malutki Brzozów, Grybów czy Biecz. Pod kilkoma innymi względami zaryzykuję, że jest o niebo lepiej np. ceny w sklepach, ceny za grunty, mieszkania - jest o wiele taniej.

Nie zawsze byłem nudny i monotematyczny. Poczytaj moje posty m.in. o historii Gorlic. Pisałem je jako jedyny.
Moich wypowiedzi czytać nie musisz a problem nie tkwi w malkontentach tylko w DECYDENTACH. Decydenci nie biorą się z malkontentów tylko odwrotnie, np. kiedy się kogoś zmusza do mieszkania przy zakładzie segregującm śmieci.

A powiedz mi co byś chciał bym ze sobą zrobił? Masz jakąś ciekawą propozycję? Chętnie rozważę. Tyle już było sugestii a żadnego poważnego stanowiska, ale CZEKAM cierpliwie, przecież ktoś prędzej czy później musi mnie zauważyć ha ha ha.

A `dopóki` pisze się przez o z kreską. I nie bierz przykładu z organisty vel wiadomo kto bo on nawet procentów wyliczyć nie umie i nie wie czym jest nakład. Nie dziwota, że potem popełnia kardynalne błędy i zamiast rozmawiać jak człowiek z człowiekiem to woła: admin ratunku, admin pomocy. Żenada.

tak dla uwypuklenia różnic, spróbujmy wyliczyć ile to jest 100% zysku ze 100 zł. Każdy normalny człowiek powie, że jest to 100 zł. Uzyskana suma wynosi więc: nakład +zysk=200 zł. Według wyliczeń wiadomo kogo: 200/100%=100/x. mnożymy na krzyż i co nam wychodzi? x=100&#xx1;00/200=50%. zysk według naszego czołowego ekonomisty wynosi 50%, dziwne...

Wasze wypowiedzi są beznadziejne, już sami nie wiecie o co się kłócicie, dajcie sobie spokój.

z reguły nigdy nie komentuje informacji zawartych na portalu gorlice24 ale już powoli zaczyna mnie to irytować, każdy każdemu wytyka błędy a nikt nie potrafi spojrzeć na siebie. TROCHE POKORY.

Nasz wieszcz organista vel gregus zaczyna pomału podważać naukę matematyki w szkoły podstawowej. A może o tym nie wie bo był wtedy chory? Z uporem maniaka wciska mi że to niby jakieś moje pomysły. To jest naprawdę chore.
Powyższą wypowiedź zakwalifikować można tylko dla specjalisty bo nawet nie ma sensu jej komentować. Albo warto by to było skopiować na demotywatory.
Chyba już czas zacząć się martwić.

Nawiasem mówić kilometrów też nie potrafisz wyliczyć. Teraz już wiem dlaczego.
Zysk nie liczy się od kwoty końcowej tylko od nakładów. Sam to powiedział a sam tego nie rozumie.

Każdy normalny człowiek nie powie ci że zysk od 100zł to 100%. Każdy normalny człowiek powie ci że tu brak jest danych. Brak wysokości nakładów.

stwierdzasz przyjacielu, że nie ma sensu komentować, a następnie we właściwy sobie, pełen oszczerstw sposób komentujesz. Podważasz moją znajomość matematyki i ortografii logosa (fakt, błąd jest), a następnie piszesz, cytuję "znajomość matematyki w szkoły podstawowej"oraz "nawiasem mówić" no ciekawa składnia. Można powiedzieć uczył Marcin Marcina...
Wróćmy do matematyki: Nakład =100zł osiągnięty zysk=100% wynik końcowy 200zł. Według tej chorej proporcji, którą podałeś:
cytuję"Nakładem przecież jest te 3200 reszta to zysk. Można to również sprawdzić proporcjami: 4500/100% = 3200/x
mnożysz na krzyż 4500*x i 100*3200
po przeniesieniu x=320.000/4500=71"

200 zł/100% = 100zł/x mnożysz na krzyż 200*x i 100% * 100zł po przeniesieniu wychodzi x=10000/200 = 50, czyli 100 zł to jest 50% z 200. To jest prawda, tyle, że podstawą do wyliczenia a więc mianownikiem jest 100zł a nie dwieście, cbdw.
tak więc, owszem 3200 to jest 71% z 4500, ale 4500 to jest 1,41 z 3200. A podstawą jest suma poniesionych nakładów, a nie nakłady powiększone o zysk. Ja nie napisałem,cytuję, "że zysk od 100 zł to 100%", tylko ty chyba nie doczytałeś "spróbujmy wyliczyć ile to jest 100% zysku ze 100 zł" mamy tu wszystkie potrzebne dane.
Ale ja jestem prostym człowiekiem, jeśli w tym moim rozumowaniu jest błąd, wskaż go proszę.Chętnie się czegoś nowego dowiem.

tak gnerwusie,
10zł ZYSKU to jest ca.9% kwoty 110zł przychodu i niestety nic tego nie zmieni.

Powtarzam kolego gnerwusie ostatni raz. Uwaga skup się.
ZYSK od PRZYCHODU liczy się wyciągając PROCENT ale OD NAKŁADU.

A ty liczysz zysk od przychodu wyciągając PROCENT Z PRZYCHODU. ?!?
Oczywiście można tak liczyć kiedy liczysz PROCENT Z DANEJ SUMY (ooo jak w banku) ale nie przy operacjach handlowych gdzie się wylicza PROCENT OD NAKŁADU co sam powiedziałeś (jak teraz widzę nieświadomie).
A ty dowolnie jak ci pasuje mieszasz sobie liczenie zwykłych PROCENTÓW OD SUMY z liczeniem procentu od nakładu z uwzględnieniem kwoty przychodu naturalnie i jeszcze wpierasz innym, że to jest to samo.

Ale mnie to nie dziwi bo kiedy ja pisałem o opłatach drogowych od pojazdów ty o licencji dla kierowcy. Ja o babie ten o krabie. Gdzie Rzym a gdzie Krym chciało by się rzec.
Idę o zakład że nie masz bladego pojęcia jaka jest różnica w wyliczaniu PIT 18% i Vat 23% choć to procent i to procent. Bo liczy się go inaczej. A jeden właśnie liczy się od sumy a drugi aaa nieważne co cię będę uświadamiał. Sam się pomęcz.
Albo masz gotowe kalkulatory w necie. Nie trzeba się męczyć, jeszcze mózg by ci się przegrzał.

"4500 to jest 1,41 z 3200"
hahaha bo pęknę

to chyba 3200 stanowi ca.1,41 sumy 4500 hahaha

a może 1,41 z 3200 to jest 2270 bo przecież 3200/1,41=2270?
hahaha
OK, sorry już bez żartów bo zaraz mnie admin zbanuje.

To przyznaj jeszcze tylko na koniec ile to jest zysku przy 3200zł kwoty nakładu przychód 4500zł i będziemy oficjalnie wiedzieć kto miał rację a kto głąb.
Konkretna liczba w % i schluss na dziś bo nie mam czasu.

Zgadzam sie z Logosem tez czytam posty Patina od kilku lat i bez obrazy ale uważam że nie jest on raczej młodym człowiekiem,tylko starszym panem który jest do wszystkiego sceptycznie i negatywnie nastawiony.Troche wiecej luzu i pozytywnego myslenia panie Patin.Pozdrawiam

Z góry przepraszam pozostałych czytelników za ten pożałowania godny spór.
Drogi Patinie. Proszę Cię uprzejmie, daruj sobie przezwiska i przekręcanie nicków. Albo jak uważasz. Przecież tylko Tobie wystawia to świadectwo. Do niewygodnych pytań się nie ustosunkowujesz, za to rzucasz oszczerstwa i impertynencje.
piszesz z radością:"a może 1,41 z 3200 to jest 2270 bo przecież 3200/1,41=2270?
hahaha" dla mnie to jest dziwne, bo gdy ktoś mówi: "połowa Z JABŁKA" dwie trzecie z 24 zł, czy 40% ze 100, ma na myśli operację MNOŻENIA, A NIE DZIELENIA. A WIĘC DOKONUJE OPERACJI np 100*40%, 2/3*24. Chyba tylko TY jesteś w stanie to zmienić. Doskonale radzę sobie z liczeniem procentów w górę i w dół, ale to nie o moje ego tu chodzi. Teraz co do stopy zwrotu, czy też zysku z inwestycji. Nie ukrywam, że KNR-y i budowlane niuanse są dla mnie niewiadomą, z paroma miałem do czynienia, ale nie było mi to potrzebne. Być może jest jakaś specyfika branży, w której jestem zielony i może wlazłem na "nie swoje poletko". może ondrasz z boku bez obrażania mnie mógłby to wyjaśnić.
Jednakże gdy ktoś twierdzi, że zysk z inwestycji jest procentem Z nakładu, z czym się całkowicie zgadzam (oczywiście liczba 1.41 jest zaokrągleniem liczby 1.40625, mam nadzieję, że nie ma do tego zastrzeżeń) a następnie dokonuje w tej operacji dzielenia to z tym się nie zgadzam.
Tak więc czy nakładem jest tu kwota 3200 zł? Czy przychodem jest tu kwota 4500 zł? czy różnica 1300 zł jest zyskiem? gdy odpowiemy sobie na te pytania pozytywnie, można dokonać różnych operacji, ale najprostsza odpowiadająca na pytanie jakim procentem nakładu jest zysk, wyraża się tak 1300/3200*100%= 40,625%
Podobnie marża handlowa liczona jest od ceny nabycia towaru, aczkolwiek w przeszłości spotkałem się z tzw marżowaniem, gdzie sprzedawca hurtowy narzucał cenę sprzedaży i od tej ceny dawał detaliście marżę liczoną w dół, jako procent ceny sprzedaży detalicznej. W razie czego możemy dla ucywilizowania sporu zdefiniować poszczególne pojęcia.
Proponujesz mi zakład, ok przyjmuję ten zakład, proponuję stawkę ot symboliczną 1000 zł w uzgodnionym miejscu i czasie. Matematyk zada nam dowolny zestaw kilku zadań z materiału szkoły średniej, czy gimnazjum, chętnie porównam nasze umiejętności. Niech kolega admin będzie mistrzem ceremonii.

oho i zaczyna się...
mącenie wody, że gnerwus miał rację a Patin jest WIELBŁĄDEM.
czekam co jeszcze na wet już wiem w którą stronę pójdzie zmiana tematu hihi

a prawda jest taka, że się wymądrza a nie umie policzyć zysku od przychodu z uwzględnieniem nakładów.
Prawda jest taka, że z przychodu 4500zł przy nakładach 3200zł jest 29% zysku a nie 41% jak tu nam usilnie się wmawia.
Nie trzeba tego wiedzieć choć się powinno ale wymądrzanie się a nieznajomość to czysta KOMPROMITACJA. Już pomijam, że samemu prowadzi się KPiR.
Wstyd, po prostu wstyd.

Nalegam Patinie na spotkanie oczy w oczy. Przy okazji stymulujących umysł zadań matematycznych będziemy mogli w spokojnej atmosferze wymienić poglądy na kluczowe, a różniące nas kwestie. Wbrew temu, co twierdzisz nie ponoszą mnie nerwy, ani nie odczuwam emocji na myśl o sprawdzeniu mojej wiedzy matematycznej. Myślę, że proponując zakład nie rzucałeś słów na wiatr...

gnerwusie,
drogi to ja może i byłem rok temu.
Co poczułeś żeś się w kozi róg zapędził i od razu ci zmiękła parówa?
Teraz się będziesz Ondraszem zasłaniał? Co Ondrasz ma do tego? Masz za co przepraszać czytelników bo twoje uzasadnienie jest naprawdę pożałowania godne. Ne pewno z tego żadnej wiedzy nie wyniosą a raczej chaos.
A ode mnie grzeczności nie wymagaj jak jej wobec mnie i mojej żony nie umiałeś zachować przez ponad rok.

Panowie stop!

Szczególnie Patin...za notoryczne obrażanie dostajesz bana na konto!

Demokracja i wolność słowa jest dla wszystkich ale trzeba z tego umieć korzystać, Ty nie potrafisz

"ale nie przy operacjach handlowych gdzie się wylicza PROCENT OD NAKŁADU co sam powiedziałeś (jak teraz widzę nieświadomie). "
czy to nie Twoje słowa?
Czy nieporozumienie nie wynika z tego, ze jeden z nas liczy (świadomie) zysk od nakładu, a drugi zysk od przychodu, mówiąc, że liczy zysk od nakładu?
czy nie są to równouprawnione sposoby kalkulacji? Popatrz na chłodno!