Zamknij

Oj, żeby nie ta dziura w desce

16:17, 03.11.2010
Skomentuj

Znajomy tekst? Zapewne tak, bo to fragment jednego z hitów zespołu Trubadurzy. O ile w tym skocznym utworze chodziło o walory pewnej Katarzyny to w naszym artykule skupimy się na kwestii bezpieczeństwa.

 Każdego dnia, szczególnie przy sprzyjającej pogodzie korzystają z niego setki gorliczan w różnym wieku. I ci najmłodsi i ci najstarsi. Problem w tym, że korzystanie z niego staje się coraz bardziej niebezpieczne! O czym mowa? O moście prowadzącym do Parku Miejskiego.

Wprawdzie nie tak dawno most poddany został modernizacji jednak jego obecny stan pozostawia wiele do życzenia. W deskach stanowiących ?podłogę? konstrukcji z każdym dniem pojawia się coraz więcej dziur i nie są to wcale małe otwory. Spróchniałe drewno stanowi spore zagrożenie dla zdrowia wszystkich korzystających z mostu. Z uwagi na pogodę jest to już chyba ostatni dzwonek przed zimą, żeby naprawić naruszoną zębem czasu kładkę.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

AndrzejAndrzej

0 0

Przed zimą zrobią przy moście a po zimie nowe dziury wyjdą ,,Syzyfowa praca".
Zamiast zrobić raz a porządnie a nie co jakiś czas oszczędzając

19:52, 03.11.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ondraszondrasz

0 0

Jak na cały most 1 deska to aż tak tragicznie nie jest. Kwestia wymiany. Pamiętam dawne czasy jak po kilka desek brakowało a idąc ze szkoły na boisko trzeba było skakać nad dziurami. Ale to dawne czasy.
Niedawno widziałem podobny most gdzie od dołu było zabezpieczenie w postaci stalowej siatki dość grubej a jako podłoga była zamontowana gumowana gruba blacha. Oczywiście rozwiązane trwalsze ale też i duużo cięższe. Trzeba by najpierw przeliczyć wszystko . Inna rzecz że ten most z drewnianymi deskami ma swój urok i osobiście wolałby żeby taki został. A deski... Kwestia ich grubości i odpowiedniego zabezpieczenia np kąpielą a nie malowaniem impregnatami.

22:14, 03.11.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

loodbroloodbro

0 0

no szedlem przed chwila mostem, i zauwazylem ze deseczki wymienione, jedna zostala, a wymienione pomalowane smola dzieki czemu caly most jest <...>

22:15, 04.11.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rensrens

0 0

Zauważcie iż po wymianie nowe dechy są napuszczone "ropą" lub innym specyfikiem co znacznie je uodparnia, a jak były zakładane na całej konstrukcji kilka(naście) lat temu to nic takiego nie miało miejsca.

23:02, 04.11.2010
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%