Znamy już wyniki głosowania mieszkańców naszego miasta w wyborach prezydenckich. Patrząc na wyniki śmiało można stwierdzić, że w Gorlicach bardzo wzmocnił się elektorat Platformy Obywatelskiej.
Jak pokazują liczby tegoroczne wybory zmobilizowały do pójścia do urn większą liczbę mieszkańców naszego miasta niż wybory prezydenckie w 2005 roku. Frekwencja wyborcza wyniosła ogółem 55,18% (13290 ważnych głosów), gdzie przed pięcioma laty było to 49,47% (11955 ważnych głosów).
Analizując poszczególne liczby w przełożeniu na poparcie dla konkretnych partii śmiało można stwierdzić, że największy wzrost sympatii wyborców należy zapisać na konto Platformy Obywatelskiej. W 2005 roku kandydat tej partii Donald Tusk zdobył w mieście 4091 głosów (34,22%), w roku bieżącym kandydat PO Bronisław Komorowski może na swoim koncie zapisać 5023 głosy (37,97%). Co daje realny wzrost poparcia na poziomie 3,75 %.
Drugą partią, dla której wzrosło poparcie w naszym mieście to SLD. W 2005 roku lewicowy kandydat Marek Borowski przekonał do siebie 1144 osoby (9,57%), zaś w roku bieżącym Grzegorzowi Napieralskiemu udało się zdobyć sympatię 1728 wyborców (13,06%) Wzrost poparcia dla partii o 3,49%.
Pomimo większej ilości zdobytych głosów niż przed pięcioma laty dla kandydata Prawa i Sprawiedliwości możemy mówić o nieznacznym spadku zainteresowania tą partią w naszym mieście. W 2005 roku Lech Kaczyński zdobył 5051 głosów (42,25%), a w tym roku jego bratu udało się przekonać do siebie 5542 osoby (41,89%).
Porównując ze sobą dwóch najlepszych kandydatów obecnie i przed pięcioma laty należy zauważyć, że zarówno kandydat PiS jak i PO zwiększył ilość głosów dla siebie i swojego ugrupowania, z tym, że bardziej skutecznym wydaje się być Bronisław Komorowski. Porównując to na konkretnych liczbach wygląda to tak, rok 2005: L. Kaczyński (5051) ? Tusk (4091) różnica głosów 960 na korzyść kandydata PiS, rok 2010: J. Kaczyński (5542) ? Komorowski (5023) różnica głosów 491 także na korzyść kandydata PiS.
Analizując tegoroczne wybory z tym z 2005 roku warto też zauważyć gorszy wynik kandydata PSL. Rok 2005: J. Kalinowski 115 głosów (0,96%), rok 2010: W. Pawlak 106 głosów (0,8%). Ogromną porażkę odnotował też w naszym mieście Andrzej Lepper, rok 2005: 1104 głosy (9,23%), rok 2010: 95 głosów (0,72%). Pewien wzrost odnotował za to Janusz Korwin-Mikke, który w 2005 roku w Gorlicach zdobył 252 głosy (2,11%), a w roku bieżącym 381 głosów (2,88%).
Poniżej dla porównania wyniki wyborów i frekwencja w poszczególnych komisjach w 2005 roku oraz podobne podsumowanie z roku bieżącego, a także zdjęcia z OKW nr 11 i OKW nr 13.
Ostateczne (sumaryczne) wyniki wyborów w I turze w Gorlicach:
Marek JUREK: 169 głosów (1,28%)
Jarosław KACZYŃSKI: 5542 głosy (41,89%)
Bronisław KOMOROWSKI: 5023 głosy (37,97%)
Janusz KORWIN-MIKKE: 381 głosów (2,88%)
Andrzej LEPPER: 95 głosów (0,72%)
Kornel MORAWIECKI: 12 głosów (0,09%)
Grzegorz NAPIERALSKI: 1728 głosów (13,06%)
Andrzej OLECHOWSKI: 149 głosów (1,13%)
Waldemar PAWLAK: 106 głosów (0,8%)
Bogusław ZIĘTEK: 25 głosów (0,19%)
0 0
Podoba mi się ten Kaczyński.On zwycięzcy bo Rzeczpospolita potrzebuje silnego przywódcy. Polacy potrzebują wodza o umięśnionym charakterze który złapie towarzystwo za przysłowiowy pysk.Zdrowa demokracja potrzebuje zróżnicowania na scenie politycznej ,nie może być tak by jedna partia PO miała wszystko , to niepokojąco niebezpieczne.Apeluje do wszystkich głosujących na Pana Napieralskiego(nie zapominajmy co PO zrobiło Cimoszewiczowi w poprzednich wyborach)jak również tych niezdecydowanych o głos na wodza Jarosława!.
Co do sołtysa Komorowskiego czy nie męczy was już ten bufonowaty dziadunio o rubasznym humorku i plastikowym charakterze?
0 0
Zgadzam się w 100% w wyborach musi zwyciężyć Kaczyński nie dopuśćmy do tego aby PO rządziła Polską!
0 0
Mieszkańcy naszego powiatu zatęsknili do IV RP, do kłótni, oskarżeń, waśni, do Pana Kaczyńskiego podającego rękę Lepperowi awansując go na wicepremiera!!!!, Giertychowi, który m. inn. wprowadził możliwość zdania matury z oceną niedostateczną. I to miała być zdrowa demokracja wg Starego Lisa, kiedy PiS miało fotel premiera, prezydenta, a całe społeczeństwo w nosie. Stary Lis chyba zapomniał, że Kaczyński jeszcze niedawno chciał delegalizacji SLD, a dziś wyciąga rękę po głosy Napieralskiego. Obłuda i fałsz.
Takiemu człowiekowi nigdy nie zaufam i proszę mieszkańców powiatu o zdrowy rozsądek w II turze.
0 0
Opanuj się MŁODY narodzie !My starsi wiekiem wyborcy jesteśmy życiowo bardziej doświadczeni, nie kierujemy się tak emocjami jak wy młodzi ,wy którzy jesteście wybitnie podatni na propagandę. Ten cały już niemal historyczno-populistyczny ton kapitalistycznych POpaprańców o rzekomo nadchodzącej IV RP jest wybitnie infantylny oraz wyrugowany z argumentów. Bądźmy uczciwi ,Lecha Kaczyńskiego też się tak baliście a potem już był tylko płacz nad jego grobem.Płakał Tusk , Komorowski płakali wszyscy.Odbierzmy tym pana zapałki!.Ja już nie chce więcej płakać i dlatego głosował będę na Jarosława Kaczyńskiego. Bronisław sołtys Komorowski i ten jego rubaszny bawarski wąsik niczym u aktora tanich niemieckich filmów porno . Mnie ten Pan nie przekonuje a was?. KONIEC Z PLASTIKOWYMI MARIONETKAMI ,nadszedł czas na charakternego silnego przywódce !.Przywódce który nie wstydzi się naszej trudnej historii.Jarosław Kaczyński to dumny wybór nas dumnych polaków dla innej ,tej lepszej dumnej Polski . Polski która dba i nie wstydzi się swych korzeni.Polski silnej bo dumnej.Pokarzmy że jesteśmy dumni.JUŻ ZAWSZE BĄDŹMY DUMNI! .
0 0
Witam panie myśliwy. Jak widzę nowa nazwa się pojawiła,ale zarówno Generał Jaruzelski jak i przede wszystkim sposób pisania nie pozostawia wątpliwości co do tego, że jeszcze niedawno podpisywał się pan jako "myśliwy"...
Widzę że "przemiany" dotyczą zarówno kandydata na prezydenta jak i jego wyborcy...
Jeszcze niedawno pisał pan na forum rasistowski komentarz o polowaniu na zwierzątka? Jak tam sport? To taki pan charakterny i silny? Poza tym powinien powstrzymać pan swój szczekliwy ton, bo nie wiem czy pan zauważył, ale pański kandydat w wyborach prezydenckich jest już przyjazny i miękki jak miś cocolino. Chyba wyborcy tez powinni się "ułożyć" lub zmienić idola, bo przecież ten już po przemianie jakiś taki "nijaki", "ni to ciepły ni to zimny", "różowy". pański kandydat nie jest już silny, charakterny i "umięśniony"....No chyba że wyborcy wiedzą że to tylko tak na niby....;)
0 0
To Pan panie Stary LIS jest podatny na propagandę, na której się Pan wychował i która to Pana wychowała. A co do tej Pana dumy to niech Pan pamięta - im większa duma tym większy upadek. Pamiętajcie wyborcy, urna wyborcza to nie miejsce na składanie kondolencji!
0 0
Pamiętajcie - tym co ma znieczulić naszą wrażliwość i ostrość widzenia rzeczywistości są media. Dają one znieczulenie i robi się wesoło, chociaż tak naprawdę rzeczywistość jest inna. Obecnie pod rządami PO panuje spokój. Ale ten spokój panuje tylko w mediach. Gdy u władzy było Prawo i Sprawiedliwość panował oczywiście chaos. Opozycja (PO) mówiła, że kłótnie, wrzaski muszą się wreszcie skończyć. I co? Partia Tuska doszła do władzy i nagle zapanował spokój. Gdzie? W mediach. Spokój zapanował w mediach a nie w rzeczywistości.
0 0
A czy mógłbyś przedstawić Twoją wizje prezydentury Komorowskiego? Jestem tego ciekaw jak wg Ciebie będzie ona wyglądać.
0 0
Czarny scenariusz powyborczy:
4 lipca 2010 Jarosław Kaczyński zostaje Prezydentem RP, wygrywa 2 procentową różnicą głosów. Obejmuje urząd, PiS i Pan Tadeusz Rydzyk zacierają już ręce z radości. Prezydent Elekt wprowadza się do Pałacu Prezydenckiego razem z kotem. Wkrótce po zaprzysiężeniu zaczynają się pierwsze weta ustaw przygotowanych przez Sejm. Opada maska przygotowana na potrzeby kampanii wyborczej i okazuje się że (znów) mamy kłótliwego, awanturniczego, wkładającego przy każdej okazji kij w szprychy Prezydenta, pomimo zakładanej bezpartyjności wyraźnie faworyzujacego PIS i Pana Tadeusza Rydzyka...Prezydent oczywiście wszystkimi siłami stara się wykoleić rząd i doprowadzić do wyborów parlamentarnych. W tym celu używa weta prezydenckiego blokując ustawy i paraliżując pracę Parlamentu. Polityka zagraniczna wraca do stanu z czasów IV RP - znaczne oziębienie stosunków z Niemcami, fatalne stosunki dyplomatyczne z Rosją, cotygodniowe wizyty w Gruzji...Pan Tadeusz Rydzyk ma zielone światło, rozwija imperium i zbija kasę umacniając swoją pozycję na polskiej scenie politycznej.
Oczywiście to wszystko skutkuje tym że społeczeństwo przejrzało na oczy, po pół roku poparcie dla nowego Prezydenta wynosi 15-20 procent...ale kadencja trwa jeszcze 4 i pół roku....4 i pół roku nerwów, szarpania, męczarni,wstydu.
Czy tak będzie? To tylko hipoteza, czarny scenariusz...Wszystko zależy od Nas.
0 0
Prosta sprawa Panie ObywateluB. Prezydent godnie reprezentujący nasz kraj za granicą, dbający jednocześnie o dobre stosunki z innymi państwami a przede wszystkim o interes Polski - a wiec uprzejmy ale stanowczy, dobry dyplomata. Główną zaletą tej prezydentury będzie dobra współpraca z rządem i parlamentem. To daje możliwość skupienia się na rządzeniu i zapobieganiu skutkom kryzysu który zapewne jeszcze da się nam we znaki. Będzie można się skupić na sprawach najistotniejszych, a nie na tym czy Prezydent raczy podpisać ustawę czy też nie w zależności od swojego widzimisię i interesu partii którą wspiera. Nie potrzeba nam teraz hamulcowego. Już to przerabialiśmy i mam nadzieję że nie okaże się znowu że Polacy mają tak krótką pamięć.
0 0
Podsumujmy Twoje bardzo inteligĘtne przemyślenia.
1."Prezydent Elekt wprowadza się do Pałacu Prezydenckiego razem z kotem" -prezydentem nie może być ten, kto nie ma damy, która mogła by razem z nim zamieszkać w Pałacu. Bardzo mądrze.
2."Wkrótce po zaprzysiężeniu zaczynają się pierwsze weta ustaw przygotowanych przez Sejm." - W Twoim wąskim świecie panuje przekonanie, że Jarosław będzie kontynuował politykę swojego brata - veto dla każdej możliwej ustawy.
"Przez cztery i pół roku prezydentury Lech Kaczyński zawetował 18 ustaw"
"Do połowy grudnia ubiegłego roku prezydent podpisał 840 ustaw, w tym w 2008 r. aż 234, a w 2009 r. ? 206, co świadczy, wbrew powszechnej opinii, że działalność legislacyjna rządu jest i tak nadmierna."
Cholernie dużo zawetowanych ustaw. Kwaśniewski miał na koncie dwa razy tyle, a nie płakałeś, bo TVN czy inna Wyborcza nie kazała płakać.
3"Prezydent raczy podpisać ustawę czy też nie w zależności od swojego widzimisię i interesu partii którą wspiera" Niestety ale w naszym pięknym kraju jest to jedyny hamulec dla niekiedy idiotycznych ustaw. Zrozum, żyjemy w demokracji. Nie każdy musi zgadzać się z resztą. Nie można jednej partii dać możliwości jechania "na całym gazie". PO + Prezydent Komorowski i jak to mawia Owsiak "róbta co chceta".
4.Podpinam się pod obywatela, również czekam na Twoją wizję rządów Komorowskiego.
__
Zauważyliście, że ostatnio ani słowa o aferze hazardowej ?
0 0
Ok panie KSz, pozwoli Pan że teraz ja odpowiem na Pańskie argumenty. Jednak ja pozwolę sobie zrobić to bez jadu:
"prezydentem nie może być ten, kto nie ma damy, która mogła by razem z nim zamieszkać w Pałacu. Bardzo mądrze."
Zupełnie nie wykazał pan poczucia humoru. nie uważam wcale że posiadanie kota czy też brak damy dyskredytuje go do objęcia urzędu Prezydenta RP. Nie zrozumiał Pan żartu, zapewne w Pańskim mniemaniu był po prostu kiepski.
"W Twoim wąskim świecie panuje przekonanie, że Jarosław będzie kontynuował politykę swojego brata - veto dla każdej możliwej ustawy"
A czy w takim razie Pan i inni popierający Jarosława Kaczyńskiego nie życzycie sobie żeby polityka nieżyjącego Prezydenta była kontynuowana? Nie podobał się wam sposób prowadzenia tej prezydentury?
""Przez cztery i pół roku prezydentury Lech Kaczyński zawetował 18 ustaw (...) Cholernie dużo zawetowanych ustaw. Kwaśniewski miał na koncie dwa razy tyle, a nie płakałeś, bo TVN czy inna Wyborcza nie kazała płakać"
Jak sam Pan napisał Lech Kaczyński zawetował 18 ustaw w czasie czterech i pół roku trwania prezydentury. Natomiast Aleksander Kwaśniewski zawetował dokładnie 35 ustaw, ale w czasie trwania DWÓCH PEŁNYCH KADENCJI CZYLI W CIĄGU 10 LAT. To troszkę zmienia postać rzeczy prawda?
"Niestety ale w naszym pięknym kraju jest to jedyny hamulec dla niekiedy idiotycznych ustaw. Zrozum, żyjemy w demokracji. Nie każdy musi zgadzać się z resztą"
Ma Pan rację. I to właśnie dlatego Aleksander Kwaśniewski zawetował 24 (z 35) ustaw w czasie swojej II kadencji, a więc za rządów PiSu.
"Nie można jednej partii dać możliwości jechania "na całym gazie". PO + Prezydent Komorowski i jak to mawia Owsiak "róbta co chceta".
Mam rozumieć że to koronny argument przeciw kandydaturze Bronisława Komorowskiego?
Chciałem jeszcze nadmienić na koniec, że nie jestem zwolennikiem Aleksandra Kwaśniewskiego, odpowiadałem tylko na nieprawdziwe argumenty.
Pozdrawiam
0 0
Widzę, że młodzieżówka PO działa bardzo ładnie, albo ktoś ma tu zmienne IP.
0 0
Panie KSz bardzo dziękuję za komplement, ale do grona młodzieży nie należę już niestety od kilkunastu lat:) Czyżby zabrakło argumentów do dalszej polemiki? Wszystko co miał Pan do powiedzenia to ta garstka kiepsko zmanipulowanych argumentów?
0 0
Cóż dziwi mnie że większość na tym portalu jak zrobi to podciera się PO . Dziwi mnie to bowiem Jarosław ma więcej zwolenników w Powiecie niż Sołtys Bronek. Świadczyć to może albo o zorganizowanej akcji jakiejś młodzieżówki albo o tym że ten portal czytają zwolennicy podcierania się PO .
Wspomnicie moje słowa wy opętani przez kapitalizm, wy skażeni wirusem materializmu . Jak Bronek dorwie się do władzy afera będzie gonić aferę wrócą Rychu i jego kumple ze zdwojoną siłą . Władza totalna jeszcze nigdy nie wyszła nikomu na zdrowie a na pewno nie wyjdzie nam bowiem sama w sobie jest gwałtem na demokracji .Wspomnicie moje słowa o niewierny narodzie.
0 0
Panie Stary (przefarbowany) Lisie czy złożył Pan życzenia urodzinowe Józefowi Oleksemu? Czytałem przed chwilą właśnie że poseł PiS Giżyński złożył życzenia urodzinowe Oleksemu:D:D:D OBŁUDA, PiSowska OBŁUDA...Najpierw cudowna przemiana Jarosława Kaczyńskiego w misia cocolino, a teraz nagły wybuch miłości do SLD:D:D Panowie powiedzcie tak szczerze, jaki macie smak w ustach, jak się czujecie kiedy Wasz kandydat brata i podlizuje się komunistom? Wczoraj "rehabilitował" Józefa Oleksego, kilka dni wcześniej wychwalał kandydata SLD w wyborach...Chyba że wy wiecie że to tylko taka zmyłka, że to tak na niby?;)
0 0
Oj synku ,synku ale ta mamusia ci natłukła do tej osmarkanej główki głupot. Jarek jest be , Bronek jet cacy tak masz myśleć ,tam masz mówić synku. Synku najwyższy już czas byś zaczął myśleć samodzielnie ,odciął się od matczynej pępowiny.Platformersi synku to też prawica no ale oni według ciebie już nie muszą się wstydzić wazeliniarstwa w stosunku do SLD,że nie wspomnę już o przekupieniu Cimoszewicza i Belki obiecując im stołki.Doprawdy dziwie się SLD że romansuje z PO po tym wszystkim co zrobili z Cimoszewiczem i Belką. Bronek popełnił tyle gaf a przecież piastuje urząd tymczasowo od 3 miesięcy co będzie po roku , dwóch aż strach się bać .Twierdzenie Bronka jakoby miał być prezydentem wszystkich polaków jest kłamstwem wystarczy spojrzeć na jego dotychczasowe działania,decyzje toż to zwykłe partyjniactwo .Bronek jest plastikowy , jest marionetką w rekach Tuska ,Jarosław ma swoje zdanie to silny ,radykalny polityk który ma wizje Polski.Mógł bym tak wymieniać bez końca tylko po co ta dyskusja nie nawróci nikogo .Ot cała polityka.
0 0
Panie Stary (przefarbowany) Lisie, prezentuje Pan postawę typowego jadowitego wyborcy partii żartobliwie zwanej Prawem i Sprawiedliwością i jej pomazańca Jarosława. Każdy typowy wyborca zakłada że jego propaganda jest jedyna i słuszna. Odmienne zdanie mogą prezentować jedynie "osmarkani" lub "pryszczaci" nieletni młodzieńcy. W sumie to bardzo bezpieczne założenie tyle że błędne oj błędne...świadczy o tym wynik pierwszej tury wyborów:) Brak argumentów uzupełnia Pan obrażliwymi, cwaniackimi, głupkowatymi tekstami pasującymi właśnie do usmarkanego gówniarza z ławki pod blokiem. No cóz, ale jaki Pan taki kram, w końcu każdy pamięta słynne "spieprzaj dziadu"...
ps. Jak tam polowania na zwierzęta w Słowacji? Koledzy coś pisali jak im idzie?
0 0
Kiedyś Lenin w żartach powiedział, że kucharka też może rządzić państwem.
Jak widać, ?ciemny lud? pokroju typowego pisoluba w to ewidentnie uwierzył.
No ale czego tu więcej wymagać od osobników pokroju eugleny zielonej.
Owej, powiedziałbym dość ekscentrycznej i zarazem cyrkowej grupce, polecałbym wznieść toast: Na pohybel ?łże-elitom? i postępowi, niech żyje regres, ciemnota i klasyczna biedota.
Panie ?myśliwy?, Kim Ir Sen też był wodzem o umięśnionym charakterze, który złapał towarzystwo za przysłowiowy pysk, a przy tejże okazji doprowadził do tego, że na miskę ryżu trzeba było tydzień czasu zdrowo w polu dymać.
Jak marzy Ci się takie przywództwo i taki kraj, to proponuję emigrację w wiadomym kierunku i oczywista oczywistość nie zapomnij zabrać ze sobą wszystkich pisolubnych.
A tak na marginesie, to wyraźnie widać, że resztki zdrowego rozsądku uszły Ci z ostatnią powodzią.
Żenada i obciach dla powiatu i miasta.
0 0
Jeszcze nikt tyle nam nie dał co Kaczyński obiecał !!!he!he!he!
0 0
Bo na tym w istocie polega nasza poLYtyka jak mawia Lechu ,na kłamstwie ,mówiąc delikatnie na naginaniu rzeczywistości przez kłamczuszków.Skoro wszyscy kłamią mniej lub bardziej wybieram poLytyka który ma coś czego nie da się ukryć, coś czego inni nie mają ,poLytyka o silnej osobowości i jak się już niedokrojenie wyraziłem umięśnionym charakterze.Dlaczego tak czynie bowiem uważam te cechy za fundamentalne dla głowy państwa.Panowie tu jest Polska nie Hawaje ten kraj potrzebuje kogoś kto złapie takich jak wy "Amur" za pysk by nie wyrządzili sobie krzywdy i już zawsze byli grzeczni . Ja wiem wy wolicie Tuska o maślanych oczkach który powie wam że was kocha ,ten to dopiero jest kłamczuszek.
Mało zacnie pozdrawiam
0 0
Stary Lisie paradoksalnie lepsza sytuacja będzie jak teraz wygra Komorowski. PO nie będzie miała się już w co przepoczwarzyć no chyba, że zawrą jakieś układy z Rosjanami. To będzie najlepszy wybór żeby ten rząd pogrążył się na problemach które mamy obecnie.
Cóż zmian i szkód chyba się nie da odwrócić ale potraktujmy to jako zło konieczne.
0 0
Panie /myśliwy/, /lis/, czy jak Ci tam, daj Ty se spokój z ?polytyką?, bo znasz się na niej jak ślepy na kolorach.
Zajmij się lepiej ulubioną rozrywką pisolubnych, czyli nic nierobieniem połączonym z cyklicznym czyszczeniem gruczołów jadowych, oczywista oczywistość z małymi przerwami na konsumpcję pod sklepem, czy w bramie ulubionego napoju ?czar wolaka?, bo jeszcze nie daj Boże, w przypływie nieprzeniknionej genialności waszego rozbuchanego intelektu, zafundujecie Polakom Koreę Północną bis.
Pozdrawiam zacnie.