Gorlice. Kobieta pod kołami mercedesa

Widoczność pieszych stojących przy tym przejściu jest znikoma ze względu na liczne słupki i drzewa stojące przy nim... A zwłaszcza po zmroku... 20:29, 13.12.2021

Czy ta kobieta wchodząc na przejście zachowała szczególną ostrożność? 21:33, 13.12.2021

Jeśli jesteś pieszym, zbliżasz się do przejścia dla pieszych które jest oświetlone i wydaje ci się że będziesz doskonale widoczny bo jest oświetlone to bzdura. Niejednokrotnie ja jako kierowca jak i moja małżonka nie widzimy że ktoś przechodzi przez oświetlone przejście dla pieszych, zwłaszcza jak jedzie auto z naprzeciwka. Światło doświetla pieszego od góry a nie z boku jego profil i nie raz jest totalnie niewidoczny zwłaszcza jak jest ubrany na ciemno. Pamiętaj, widzisz że kierowca cię widzi i zwalnia, dopiero wchodź. 21:47, 13.12.2021

Poważnie jest teraz strach przejeżdżając przez pasy. Nie chodzi tu o prędkość. Sporo ludzi chodzi ubranych na czarno, nie mając nic odblaskowego i w godzinach wieczornych widoczność takich osób jest bardzooo znikoma. 21:48, 13.12.2021

Dużo przejść w Gorlicach jest koło drzew i jadąc pod słońca, a pieszy jest na ciemno ubrany to go nie widać. Piesi powinni byś tego ŚWIADOMI!!!!
08:08, 14.12.2021

APEL do włodarzy. Przejście na ul. Bieckiej jest źle oznakowane a samych pieszych nie widać gdy zbliżają się na przejście lub już się na nim znajdują. Jest to spowodowane złym oświetleniem przejścia a nawet można powiedzieć, że jego braku. Chodnik po stronie sklepu Centrum jest nieoświetlony w stopniu wystarczającym, po drugiej stronie tj. Forestu oświetlenie również pozostawia wiele do życzenia. Może światła umożliwiające wejście pieszym na to przejście byłoby dobrym pomysłem lub jakieś powiadomienia świetlne dla kierowców, że na przejście wchodzi pieszy / już się na nim znajduje.
Kolejny problem wzdłuż ul. Bieckiej to wyjazd z ul. Okrzei, samochody zaparkowane wzdłuż ul. Bieckiej znajdują się zazwyczaj zbyt blisko skrzyżowania (co jest zabronione przepisami) przez co wyjazd jest często b. niebezpieczny bo kierujący nie widzi lewej strony drogi, od "miasta" w kierunku ronda. 08:47, 14.12.2021

Pierwszeństwo na przejściu nie uchroni Cię od kalectwa albo śmierci. W starciu z samochodem wynik z góry jest wiadomy.... Włączcie sobie piesi chociaż odrobinę wyobraźni. 09:07, 14.12.2021

Od kiedy zmieniono przepisy, piesi stali sie swietymi krowami. Wchodza na pasy wogole nie zwracajac uwagi czy cos jedzie. Miejcie choc troche wyobrazni i rozgladnijcie sie. 13:30, 14.12.2021

Jak pisała wcześniej przedemną Rozmwczyni Piesi teraz wchodzą na ulicę bezkarnie a Ja tam niewierzę Kierującym wole poczekać i na luzie przejść przez ulicę zwłaszcza na Pasach
15:05, 14.12.2021

Pieszy na pasach jest święty a *%#)!& kierowcy niech zwolnią bo widzę jak jezdza 17:26, 14.12.2021

Już kilkakrotnie spotkałam się z sytuacja kiedy dojeżdżając do przejścia albo stoi 2 rozgadana i niewiadomo czy przechodzą czy nie, albo ktoś idzie i nie patrzy ani w jedną ani w drugą o wieczorach nie wspomnę... Tak czy inaczej najgorszym przejściem dla mnie jest to do parku na obwodnicy.. Pieszy klika i w momencie mamy czerwone super, ze nie widać ze ktoś tam dochodzi, bo wieczorami jest ciemno tam jak w d... A te barierki, które zamontowali nic nie dają ( a i brawa dla Pana który przechodząc na swoim czerwonym wcisnął przycisk do przejścia jak już je przekroczył) ludzka głupota aż boli naocznie... 07:48, 15.12.2021

Przede wszystkim kierowca ma zwolnić i jechać wolno przed i na każdym przejściu dla pieszych niezależnie od tego czy pieszy jest w pobliżu przejścia czy też nie ma go. Po drugie, jak bardzo ma zwolnić. Ma zwolnić na tyle aby w każdej możliwej sytuacji i w ostatniej chwili mógł się zatrzymać przed przejściem dla pieszych. Odnoszę wrażenie że kierowcy nie przyjmują tego do wiadomości, bo się im nie podoba i jest zapewne niewygodne dla kierowców zwalnianie przed każdym przejściem i zatrzymywanie się gdy sytuacja tego wymaga i temu ma służyć obowiązek zwalniania kierowcy przed przejściem. Ale zamiast tego kierowcy wolą zwalać całą winę na pieszych, tak aby w ostatecznym rozrachunku kierowcy nie musieli zwalniać i w razie potrzeby zatrzymywać się przed przejściem, a sam pieszy choćby nie wiem jak był ostrożny, ma stać i czekać aż. Tymczasem kodeks drogowy reguluje pierwszeństwo na przejściach, na skrzyżowaniach i nikogo nie zwalnia z zachowania ostrożności. Mam wrażenie że ta słuszna ostrożność po stronie pieszego ma służyć zmianie pierwszeństwa wbrew kodeksu drogowemu regulujące pierwszeństwo. 12:10, 27.12.2021