Bliźniacy przebywają na wolności. Jeśli w sprawie nie pojawią się nowe dowody, śledztwo może zostać umorzone.
TVN24 wyjaśnia, dlaczego ta sprawa jest tak skomplikowana. Wątpliwości prokuratury z Gorlic dotyczą zebranego z miejsca wypadku materiału DNA, gdyż biorący udział w zdarzeniu bliźniacy są jednojajowi, mają taki sam kod genetyczny, a to uniemożliwia wskazanie sprawcy.
Tragiczny wypadek miał miejsce 25 czerwca w miejscowości Krużlowa Niżna. Auto, w którym znajdowali się bliźniacy oraz 18-latka, wypadło z drogi i dachowało. Kobiety nie udało się uratować, a bliźniacy - obaj pod wpływem alkoholu - trafili do szpitala.
Po upływie prawie trzech miesięcy od wypadku śledczy nie są w stanie ustalić, kto siedział za kierownicą podczas dachowania auta. Bliźniacy zeznali, że nie pamiętają momentu wypadku.
Żaden nie przyznaje się do kierowania autem. Jeden z nich sugeruje wręcz, że za kierownicą siedziała Angelika (18-latka, która zginęła w wypadku - red.) Na to, że kobieta prowadziła auto, ma wskazywać także monitoring sprzed wypadku. Śledczy utrzymują jednak, że nastolatka siedziała najprawdopodobniej na tylnym siedzeniu, co miałyby potwierdzać jej obrażenia ciała - mówił w rozmowie z TVN24 Tadeusz Cebo, prokurator rejonowy z Gorlic.
Bliźniacy przebywają na wolności. Jeśli w sprawie nie pojawią się nowe dowody, śledztwo może zostać umorzone.
Źródło: TVN24
0
0
0
0
0
0
Gorlicki08:52, 01.10.2018
To jest najprostsza sprawa jaką mogła dostać prokuratura. Skoro są IDENTYCZNI, to co za różnica który pójdzie siedzieć? Orzeł czy reszka i tyle. "Bliźniacy zeznali, że nie pamiętają momentu wypadku." Jednego za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, drugiego za utrudnianie śledztwa. 08:52, 01.10.2018
elf11:49, 01.10.2018
Są jednakowi więc jednakowo winni ,zamknąć obydwu. 11:49, 01.10.2018
lolol12313:50, 01.10.2018
Każdy ma ten sam kod genetyczny, różni się informacja zapisana w genach, rażący błąd
Kod genetyczny to sposób zapisania informacji genetycznej, więc dla wszystkich organizmów żywych (z nielicznymi wyjątkami) jest taki sam 13:50, 01.10.2018
logo_MILI16:41, 01.10.2018
A może podpiąć ich pod wykrywacz kłamstw... zaraz wszystko wyjdzie 16:41, 01.10.2018
Prezes 19:01, 01.10.2018
Wykrywacz kłamstw i wszystko będzie wiadomo 19:01, 01.10.2018
sic19:18, 01.10.2018
A może ich podpiąć pod akumulator? Z bandziorami mordercami się cackac może im jeszcze odszkodowanie dać bo cała sprawą się stresują. Kpina z ludzi pod płaszczykiem praworzadności. 19:18, 01.10.2018
ILja20:19, 01.10.2018
Widac katolicka rodzina , rodzice dobrze wychowali widocznie całą rodzinę gryzie sumienie i się zastanawiają czy oddać do więzienia swojego NIEWINNEGO SYNA bo przecież pewnie dziewczyna była winna że wsiadla i jeszcze w dodatku wg.SYNALKA prowadziła.I tacy mają czelność spojrzeć innym prosto w twarz.... Wspolczuje rodzicom dziewczyny oby nie odpuscili sprawy i nawet poszli do telewizji. 20:19, 01.10.2018
Adolf22:06, 01.10.2018
"Na to, że kobieta prowadziła auto, ma wskazywać także monitoring sprzed wypadku." Proszę czytać ze zrozumieniem zamiast wydawać osąd na podstawie swoich poglądów. 22:06, 01.10.2018
ILJA09:03, 02.10.2018
ADOLF czytaj że zrozumieniem." Jeden z nich sugeruje że to dziewczyna kierowała". Poza tym widze że nic mądrego nie piszesz bo twoje komentarze minusuja. 09:03, 02.10.2018
Adolf17:33, 02.10.2018
Kwestia zacofania i braku ogłady wśród ludu i prawdopodobnie braku zrozumienia w społeczności samozwańczych szeryfów. Połączone z mniemaniem iż są oni głosicielami prawa i jedynymi słusznymi nosicielami światła prawdy. Długi okres niemocy stwierdzenia winowajców również pokazuje wyrafinowany poziom specjalistów. 17:33, 02.10.2018
4 19
To może Ciebie zamkniemy? Nawet ci monetę można dać, będziesz miał czym się bawić w celi. 11:24, 01.10.2018