Do tragicznego wypadku doszło we wtorkowe popołudnie na terenie jednego z gorlickich zakładów pracy. Jeden z pracowników spadł z rusztowania ponosząc śmierć na miejscu.
Około godziny 14.40 w jednej z hal produkcyjnych firmy znajdującej się przy ulicy Przemysłowej w Gorlicach doszło do tragicznego zdarzenia w wyniku, którego śmierć na miejscu poniósł 36-letni mężczyzna.
Oficer dyżurny KPP Gorlice informację o zdarzeniu otrzymał z WCPR w Tarnowie. Na miejsce zgłoszenia udał się prokurator wraz z grupą operacyjną. Na ten moment wstępnie ustalono, że mężczyzna wykonywał prace izolacyjne stojąc na rusztowaniu mniej więcej 6 metrów nad ziemią. Z nieustalonych na ten moment przyczyn spadł w dół wprost na betonową posadzkę. Upadek okazał się niestety śmiertelny – relacjonuje specjalnie dla gorlice24.pl asp. sztab. Grzegorz Szczepanek.
Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
[ALERT]1507704789233[/ALERT]
MARIANO ITALIANO09:00, 11.10.2017
Ciekawe jak doszło do tego niestety śmiertelnego wypadku - czyżby brak odpowiedniego zabezpieczenia przy pracach na wysokości?? Skoro pracował na wysokości powyżej 3m to obowiązkowo szelki, amortyzator i linka zabezpieczająca właśnie przed takim zdarzeniem - wiem to dokładnie bo sam pracowałem na wysokościach i przechodziłem przez wszystkie szkolenia BHP. Proszę rozejrzeć się dokoła w samych Gorlicach ilu to "kaskaderów" pracuje na dachach, elewacjach bez żadnego zabezpieczenia a o kasku już nie wspomnę. Gdzie są BHPowcy się pytam ?!!! 09:00, 11.10.2017
Mariolka09:58, 11.10.2017
Przecież ze zdjęcia wynika, że miał kask ale tych jakiś szelek faktycznie nie widać 09:58, 11.10.2017
Agutka10:34, 11.10.2017
Ej Mariolka - aleś Ty *%#)!& 10:34, 11.10.2017
Ja11:21, 11.10.2017
Przeciez zdjecie jest pogladowe. Naprawde pomyslalas ze ktos zdazyl sfotografowac spadajacego mezczyzne i opublikowali to na portalu? 11:21, 11.10.2017
czarnyhumor17:24, 15.10.2017
Łap łapkę w górę bo 40 osób nie ma poczucia humoru. Ty chyba, że ty tak serio? 17:24, 15.10.2017
pawel10:16, 11.10.2017
szkoda czlowieka ale powiem tak jak wczesniej ktos juz napisal gdzie BHP wcy..?prawie w kazdej firmie budowlanej tak to wyglada czysta kaskaderka sam pracowalem w jedej z firm w gorlicach co buduje drogi i mosty nie bede nazwy wymienial na mostach to naprawde trzeba byc niezlym kaskaderem zeby przezyc... sprawdzac wszystkie firmy i pracownikow bo duzp pracownikow pracuje bez zadnych umow itp co wiaze sie z tym ze nie maja aktualnych badan lekarskich wysokosciowych... 10:16, 11.10.2017
zorro10:54, 11.10.2017
Panie redaktorze proszę sprecyzować że chodzi o zakład GórStal. 10:54, 11.10.2017
X10:56, 11.10.2017
Walka by istnieć na pazernym rynku, gdzie koszty pracy są opodatkowane 70%.
A każdy patrzy żeby kupić jak najtaniej, nie patrząc na nic.
Wyrazy współczucia. 10:56, 11.10.2017
ka11:31, 11.10.2017
Wydaje się mi , że to zdjęcie jest nie na miejscu w związku z tym wypadkiem . 11:31, 11.10.2017
Pracownik13:45, 11.10.2017
Pasowałoby sprawdzić więcej firm co tam się wyprawia tylko bez wcześniejszej zapowiedzi bo wtedy jest wszystko ładnie 13:45, 11.10.2017
kAROL13:50, 11.10.2017
Serdeczne wyrazy współczucia dla żony Marty i ich córeczki. Niech spoczywa w spokoju !! 13:50, 11.10.2017
obserwator13:51, 11.10.2017
Zabezpieczenia przy pracach? Na zbiegu ulicy 11-go Listopada i Bieckiej budowany jest jakiś tam budynek handlowy. Od kilku dni gości wykonują pracę na wysokości 2 piętra przy dachu. Popatrzcie sobie, że ani jeden z nich nie ma kasku na głowie, ani jeden nie jest zabezpieczony niczym, łażą jak gibony po trzęsącym się rusztowaniu. Na przeciwko jest budynek Starostwa Powiatowego pytam się zatem, gdzie jest Inspektor Nadzoru Budowlanego? Dawniej w Starostwie urzędowała także Państwowa Inspekcja Pracy, gdzie oni są, że tego nie widzą??? Czekamy na kolejne nieszczęście i kolejny artykuł? Jak można na oczach wymienionych wyżej urzędników tak bezczelnie ignorować przepisy? 13:51, 11.10.2017
facioo22:20, 11.10.2017
co ci pomoże kask przy upadku z drugiego piętra? co innego w wykopie, może kamień walnąć w głowę, tu kask się może przydać 22:20, 11.10.2017
messi15:05, 11.10.2017
Inspektorat Nadzoru Budowlanego jest na ulicy Michalusa
15:05, 11.10.2017
Mietek16:02, 11.10.2017
Tak to już bywa w Polsce, winnych ukarać i już. 16:02, 11.10.2017
Nick20:54, 11.10.2017
Ciekawe czy udało mu się uratować tą wkrętarkę. 20:54, 11.10.2017
daniel12:39, 12.10.2017
Jesteś totalnym zerem tyle masz w głowie co baran w d.... 12:39, 12.10.2017
taki tam21:47, 11.10.2017
Czytam te komentarze i włos się na głowie jeży, zginął czyjś mąż, ojciec, itd..., a co niektórzy z komentujących sądząc po wypowiedziach nie wyrośli z wieku przedszkolnego! Ludzie opamiętajcie się - macie coś napisać to napiszcie mądrze, stosownie do opisanej sytuacji, a jak nie to nie piszcie nic, bo do czyjaś śmierć nie może być powodem do *%#)!& żartów. 21:47, 11.10.2017
[email protected] 09:04, 12.10.2017
Drogi obserwatorze. Robiłeś kiedyś przy pracach na dachu?? Nie plec. bzdur o kaskach. Weź się za robotę a nie obserwacje to zrozumiesz pojęcie pracy na wysokości 09:04, 12.10.2017
Znawca tematu12:06, 12.10.2017
Wypadki nie dzieją się bez powodu. Przyczyną większości wypadków jest alkohol lub kac. Po alkoholu to wiadomo, a kac też jest zabójczy bo jak głowa boli to nie myśli jak trzeba. Jeden przypadek to koleś spadł z rusztowania złamał obojczyk i miednice i 4 miesiące spędził na ortopedii w gorlicach oczywiscie był po klinie. Drugi pijany skoczył ze stropu na samochód ciężarowy niby wysokość niewielka ale pięty sobie sklepal i kostki uszkodził. 12:06, 12.10.2017
Kamila21:46, 12.10.2017
"Znawco tematu", nie sądź wszystkich według stereotypu. To był porządny, pracowity, poukładany młody człowiek, przed którym powinno być jeszcze wiele lat życia. Opowiadanie tu historyjek z alkoholem w tle nie tylko jest głęboko krzywdzące i niestosowne w stosunku do ŚP. Rafała, ale i Jego Bliskich. Wyrazy współczucia dla Rodziny. 21:46, 12.10.2017
R07:24, 13.10.2017
Ktoś powinien za to odpowiedzieć a w szczeg?lności kierownik zmiany z dużo wypadk?w w tej firmie było
07:24, 13.10.2017
Znawca tematu18:26, 13.10.2017
Do Kamila
Bajki o tych wspanialych ludziach to mozesz opowiadać swojemu dziecku. Krzywdzace jest to, że motłoch z widłami od razu szuka winnych we wszystkich tylko nie w poszkodowanych. Każdy musi być sam dla siebie aniolem stróżem, a nie liczyć, że inni będą go nianczyc i pilnować, żeby sobie krzywdy nie zrobił. Jak ktoś nie ma w głowie to niech się trzyma spraw przyziemnych, choć i tu zdarzają się wypadki. 18:26, 13.10.2017
Kamila20:08, 13.10.2017
Mam wrażenie, że próbujesz zwekslować sprawę na wybielenie firmy i zrzucenie odpowiedzialności na Zmarłego. No tak, On się nie obroni. Najpierw próbowałeś Go zdyskredytować aluzjami do alkoholu/kaca, a teraz rzucasz hasłem: powinien się pilnować, nikt nie będzie go niańczyć. No fakt, powinien. Ale czasem realia w pracy są jakie są i zwycięża z konieczności filozofia: zrobię to, jakoś to będzie. I często się udaje. Czy jednak jest wtedy winny pracownik czy firma, która każe a pracownik musi? Widzisz, ja nie chcę ani tworzyć "bajek", ani nikogo wybielać i daleka jestem od pisania o innych, zwłaszcza mających odmienne zdanie, że "są motłochem". Znałam Zmarłego i żal i smutek podyktowały mi moje słowa. [Realia zbada prokuratura. Na szczęście nie dyskutanci na forach internetowych ustalają, kto jest winny.] A Tobie co podyktowało to, co napisałeś? Nie musisz odpowiadać, powiedz to sam sobie. EOT z mojej strony.
20:08, 13.10.2017
Ziom21:58, 14.10.2017
Nie opuszcza mnie wrażenie ze prezesi i firma Gór Stal za wszelką cenę chca wmówić ludziom jacy są wspaniali, współczujący i przejęci. Nawet księdza na pogrzeb wysłali który chwalił ich pod niebiosa jacy są wspaniali a śmierć Rafała była zwykłym wypadkiem. A fakt niestety pozostaje faktem Śmierć w miejscu pracy i zaniedbanie przepisów jest winą sytuacji w firmie. 21:58, 14.10.2017
zniesmaczOna22:36, 14.10.2017
Żenujące po prostu. Z tym księdzem to już szczyt hipokryzji. No ale jak "cołaska" jest większa to i o sumieniu zapomnieć można. Naród nie jest ciemny i akurat tym chwytem to sobie panowie szefowie sympatii nie zyskali. Większość uczestniczących w pogrzebie akurat odebrała to identycznie: chwalą ich jako dobrych katolikow i hojnych sponsorów, bo są winni i trzeba to może byle jak, ale zatuszować. 22:36, 14.10.2017
agusia_08320:31, 18.10.2017
Byłem Śp.Rafałowi bardzo bliski,ale wiem że w tej firmie dobrze się nie działo.Nie awansowali ludzi za wiedzę i umiejętności,lecz za kablowanie.Pani ,która była sprzątaczką szybko awansowała na brygadzistkę za duże pieniądze.Komentarze o alkoholu i kacu są jak cios po niżej pasa.Nie wybielajcie firmy to przez nią zginął bardzo dobry człowiek.Niech Spoczywa W spokoju. 20:31, 18.10.2017
marek09:17, 22.10.2017
Ty ,, znawco tematu'' od siedmiu boleści, ciebie górstal też kupił że takie głupoty *%#)!& Z ciebie jest największy motłoch , że piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia i o kimś kogo nieznałeś - do pięt mu nie sięgasz. 09:17, 22.10.2017
Spawacz tig09:58, 11.10.2017
5 5
Amortyzator? Zanim by się rozwinął to i tak przy tej wysokości byl by na ziemi, raczej krotka linka i szelki. 09:58, 11.10.2017
adrian10:55, 11.10.2017
5 5
No to g...no wiesz Panie! Jak pracował na rusztowaniu to żadna linka. Prawidłowo rozłożone atestowane rusztowanie gwarantuje bezpieczną pracę. I nie jest wymagane dodatkowe zabezpieczenie np. linka 10:55, 11.10.2017
MACKO Z BOGDANCA 20:40, 21.10.2017
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.