Skoro świt przez dwa dni na ulicy Norwida dało się słyszeć hałas pił spalinowych. W imię wyższych celów ścięte zostało 10 zdrowych i dorodnych jesionów rosnących tam przez ponad 20 lat.
Kilka minut po godzinie 6 rano we wtorkowy poranek osoby mieszkające w okolicy ulicy Norwida w Gorlicach przebudził dźwięk pracujących pił spalinowych. Hałas ustał tuż przed godziną 8. Ci, którzy wyglądali przez okna lub wyszli przed swoje bloki przecierali oczy ze zdumienia. Do połowy ścięto rosnące wzdłuż ulicy Norwida okazałe jesiony. Służby miejskie szybko poukładały pod płotem ścięte drzewo i pospiesznie odjechały z miejsca.
Dokładnie w 24 godziny później sytuacja się powtórzyła. Znów po godzinie 6 rano dało się słyszeć piły. Tym razem jesiony wycięto w całości pozostawiając w ziemi tylko korzenie drzew, ale i te wkrótce zostaną wykopane.
Panie kochany, jak tak można? dopytywał ze łzami w oczach straszy Pan autora niniejszego tekstu robiącego zdjęcia wyciętych drzew
Komu to przeszkadzało? Wszędzie tylko asfalt i beton kładą, coraz więcej spalin, czym tu oddychać? – wtórowała mu przechodząca obok kobieta.
Czy to słynne „lex Szyszko” dotarło także do naszych małych Gorlic? Postanowiliśmy zasięgnąć języka w Urzędzie Miejskim w Gorlicach.
Z informacji, jakie tam otrzymaliśmy wynika, że zdrowe i ładne drzewa wycięto w pełni świadomie w związku z planowaną w tym miejscu inwestycją, jaką będzie wybrukowanie jezdni i stworzenie w tym miejscu ruchu dwukierunkowego (obecnie ulica Norwida na znacznej długości jest jednokierunkowa). Cóż, w tym miejscu na usta cisną się tylko słowa „nie było nas, był las…..”
0
0
0
0
0
0
70 24
I bardzo dobrze. W końcu ludzie mieszkający na parterze czy pierwszym piętrze będą mieli trochę światła w domach. I nie trzeba będzie się martwić, że podczas wichury złamie się gałąź i kogoś zabije. Nie oszukujmy się, w Gorlicach jest akurat dosyć dużo zieleni na osiedlach (Co innego w Rynku czy na "Dworzysku", ale to całkiem inny rejon miasta).
A co do remontu to nawet jakby ulica nie miała być poszerzana, to i tak przy robieniu kanalizacji korzenie zostałyby pocięte, więc drzewa raczej by tego nie przetrwały.
Tak więc w mojej ocenie to "dobra zmiana". 15:17, 08.03.2017
32 22
A dlaczego wycięto również drzewa na górce w pobliżu schodów prowadzących od Szklarczykówki do Kościoła NNMP? Czy my jednak tak kochamy wszechobecny beton i w dobie rosnącego smogu w naszym rejonie i w kraju wycinamy masowo "zielone płuca" miast które stanowią dodatkową naturalną barierę i filtr który wyłapuje zanieczyszczenia abyśmy my i nasze dzieci mogli oddychać zdrowszym powietrzem? Szkoda, że bardzo niewiele osób jest to w stanie zrozumieć... . 15:48, 08.03.2017
37 58
Brawo! W imię Boże ścinajmy, dewastujmy, rozwalajmy...
Jednym słowem powrót do komuny w każdym zakresie życia.
Sądownictwo, szkolnictwo, opieka zdrowotna, polityka,,pro-rodzinna" i wiele innych...
Wszystko na najwyższym ,,europejskim" poziomie.
Jak ktoś jest zadowolony z polityki miłościwie nam panującego PiSu to chyba nie potrafi samodzielnie myśleć i wyciągać wniosków z tego co widzi. 16:06, 08.03.2017
28 47
aż w końcu nie będzie gdzie oddychać i po prostu w krótkim czasie człowiek umrze 17:11, 08.03.2017
25 15
Na Osiedlu Młodych pięknie przycieto drzewa rosnace wzdłuż uliczek. Niektóre wyglądają jak pale wbite w ziemie. 17:16, 08.03.2017
26 36
Proponuję przejść się po gorlickich ulicach i osiedlach i zobaczyć "dobrą zmianę" i efekty LEX SZYSZKO. Skarpa obok Kościoła, na której stoi Dwór Karwacjanów została ogołocona z drzew rosnących na niej. Na razie tylko od strony schodów, ale być może że to tylko początek wycinki. Czy ktoś pomyślał, że za kilka lat ten budynek może po prostu "zjechać", gdyż nie będzie miał oparcia w podłożu ? Podobnie jak to stało się w Gdyni. Stare wierzby, brzozy, sosny, lipy na Osiedlu Magdalena pozbawione gałęzi, straszą swoim wyglądem i wywołują złość i zal. Osiedle ma ok. 40 lat i tyle lat mają te drzewa. Czy naprawdę tak trudno jest przewidzieć skutki tych masowych rzezi drzew ? 18:18, 08.03.2017
41 24
Ludzie tną póki można i tną póki jest okres na ścinanie. Już darujcie sobie wzruszające obrazy krzyczącego dziadunia. Jaby Wysową ogołocili z drzew to bym się zaczął wkurzać, i mógłby być płacz o "brak tlenu". 10 drzew? Błagam.
Nie będą tak ścinać okrągły rok, wszystko co popadnie, więc chociaż nasze Gorlickie media mogłyby nie dołączać do chóru rozpaczy i nie odstawiać takiej sztucznej sensacji. 19:04, 08.03.2017
35 18
Do moni---- W Gorlicach PIS nie rządzi, więc nie wiem o czym pani pisze,co miało PIS do wyciętych drzew? 19:53, 08.03.2017
30 4
Ja pamiętam czasy kiedy niebyło regulacji ani zakazów wtedy nad wycinką się zastanawiano właściciel terenu a teraz właściciel myśli tak jak nie wytnę to mi zabronią a gdyby była swoboda i pewność prawa to zastanowił bym się kiedy wyciąć 20:51, 08.03.2017
26 10
Ustawa Szyszki nie ma tutaj żadnego znaczenia. Skoro to Urząd Miasta wycina drzewa to wiadomo, że Urząd Miasta wyda zezwolenie na wycinkę. 21:20, 08.03.2017
15 14
szkoda że latarni też nie usunęli, byłoby miejsca na trzy-pasmówkę ;( 22:05, 08.03.2017
29 12
Do Kora -O czym pani pisze? Szyszko nic nie ma do wycinki drzew na państwowych albo przemysłowych gruntach. Nowe przepisy dotyczą tylko prywatnych działek. Pozwolenie na wycinkę na państwowych gruntach, dalej wydaje UM. 22:14, 08.03.2017
27 30
Te minusy pod komentarzami ludzi myślących o skutkach dewastacji przyrody uświadamiają mi tylko jakim totalnym ciemnogrodem są Gorlice. A wytnijcie sobie wszystko dookoła, potem zabetonujcie co się da najlepiej tanią mega stylową kostka betonową, wszelkie zwierzęta odstrzelcie w to miejsce wstawcie plastikowe bociany i krasnale i wtedy będzie cool tj. schludnie i nowocześnie. Naprawdę to jest jakiś mentalny dramacik 22:25, 08.03.2017
24 14
każdy kto krytykuje tych co wycinają swoje i swoje sadzą na swojej własności niech napisze ile sam zasadził drzew!!!!! a potem bierze się za krytykę. wreszcie ludzie robią porządek wytną chaszcze a zrobią ładne nowe zasadzenia bo tego ta ustawa dotyczy a na pewno nie dotyczy lasów jak się mówi ze tną lasy czy parki to inne ustawy!!! 07:35, 09.03.2017
15 11
Rzeczywiście, Teodorze, Gorlice są inne! Na stronach innych miast ludzie wyrażają troskę o przyrodę, a tu tylko Twój jeden głos! Natura obędzie się bez człowieka, ale my bez niej nie! Nikt nigdy nie uczył się tu biologii? Nikt nie umie racjonalnie pomyśleć, np. o opisywanej skarpie?! Kasa i prywata, jakie to smutne! Gdyby tylko cierpieli ci, którzy niosą zniszczenie, ale cierpią wszyscy! Więcej pomyślunku życzę! Ja nasadzenia robię, mam piękno, cień, niższą temperaturę latem! 11:28, 09.03.2017
12 20
zamiast zielonych drzew będziemy mieć dwukierunkowy smród, a tak nawiasem nikomu nie
nie cieniły... policzcie ile miały lat, są jeszcze pnie nawet 60... 11:41, 09.03.2017
16 15
Wycinają krzyk...jak przyjdzie wichura i powalone drzewo niszczy budynek/samochody itp to też krzyk bo czemu to stare drzewo nie zostało wycięte... 17:02, 09.03.2017
15 13
Człowiek posiada święte,przyrodzone,gwarantowane konstytucyjnie prawo całkowitego dysponowania swą własnością.Precz z komunizmem!Kolektyw nie może narzucać swej woli jednostce w kwestii jej własności.WOLNOŚĆ.
17:12, 09.03.2017
28 8
Gorlice to sypialnia ludzi pochodzących z okolicznych wiosek.Zasiedlili osiedla miejskie ,bo nie chciało im się dbać o ziemię ojców swoich wioskach .Teraz chcą mieszkać w bloku ,a za oknem mieć drzewa. Trzeba wracać tam skąd się przybyło , wziąć się za robotę i mieć las za oknem. 12:11, 09.03.2017
19 17
Jest właśnie DOKŁADNIE NA ODWRÓT. Ci którzy z wiosek przyszli do miasta są teraz przeważnie największymi zwolennikami wycinek drzew i betonowania miasta. Ci którzy mieszkają w mieście od pokoleń doceniają przyrodę i są przeciwni bezmyślnemu i zakrojonemu na szeroką skalę wycinaniu drzew. Tutaj się właśnie mylisz.
Niedługo zabiorą się za "rewitalizację" (zwaną moim zdaniem dla niepoznaki "restauracją") Parku Miejskiego. Jak być może wytną większość drzew, to wielu na forum tez będzie plusować i popierać? Dla mnie KAŻDE ścięte drzewo które rosło przez 40-50 lat to zgroza. Niewiele da tu dosadzanie nowych sadzonek które w wielu wypadkach rozochocona młodzież lub pijany element i tak (jak to się często gęsto nocami dzieje) wyrwą i pozostaną tylko suche kikuty nie nadające się do niczego.... . 13:02, 09.03.2017
3 3
Idąc twoim tokiem myślenia i gdyby egzekwować to twoje "święte i przyrodzone prawo" do własności to można by WSZYSTKIE DRZEWA WYCIĄĆ w PIEŃ bo przecież każde drzewo i działka do kogoś należy. Nie ma bezpańskich drzew ani działek. I wówczas nie byłoby "niczego" jak mawiał klasyk... . Byłbyś zadowolony pewnie? 22:21, 11.03.2017