Zamknij

Wyciskarki wolnoobrotowe, czyli jak wydobyć wszystko co najlepsze z owoców

00:00, 22.01.2020 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 10:02, 24.01.2020
Skomentuj

Szklanka świeżo wyciśniętego soku na śniadanie? Nie musisz co rano biegać do sklepu. Zobacz, co może zrobić dla ciebie wyciskarka wolnoobrotowa.

Wyciskarka wolnoobrotowa kontra sokowirówka

Sokowirówki przez wiele lat królowały w naszych domach i były uważane za najlepszy sposób na szybkie przyrządzenie świeżego, smacznego i przede wszystkim zdrowego soku. Dziś wiemy już, że sokowirówki nie spełniają wszystkich pokładanych w nich nadziei. Szybkie tempo pracy przekłada się na nagrzewanie się urządzenia a tym samym i owoców, zaś w podwyższonej temperaturze ginie część witamin. Także kontakt owoców z ostrzami noży pozbawia je wielu cenny mikroelementów.

Powstanie wyciskarek wolnoobrotowych było swego rodzaju przełomem w przygotowywaniu soków z owoców i warzyw w domu. Nieduża liczba obrotów na minutę sprawia, że owoce nie nagrzewają się. Ważny jest też sam mechanizm rozdrabniania owoców. O ile w przypadku sokowirówek jest to ścieranie to w przypadku wyciskarek mechaniczne zgniatanie i miażdżenie bez użycia noży.

Zalety picia świeżo wyciskanych soków

Picie świeżo wyciskanych soków w ostatnim czasie stało się bardzo modne. I dobrze, bo soki kupowane w sklepie nie są w stanie zastąpić tych przyrządzanych w domu. 

Można oczywiście zapytać, po co męczyć się z wyciskaniem soków, skoro można po prostu zjeść owoce. Teoretycznie tak, w praktyce mało kto da radę zjeść taką ilość owoców, jaka potrzebna jest na wyciśnięcie szklanki soku. Ponadto niektóre warzywa nie nadają się do jedzenia na surowo, ale można wycisnąć z nich sok. Trzeba też podkreślić, że wchłanianie z jelit zjedzonych owoców i warzyw może potrwać nawet kilka godzin, a czas przyswojenia szklanki soku określa się na piętnaście minut. Tylko tyle potrzeba, by zafundować sobie prawdziwą bombę witaminową i zastrzyk energii w kryzysowej sytuacji. Regularnie pite soki pomagają usunąć toksyny z organizmu, uzupełnić niedobory witamin i minerałów, a także przyspieszają metabolizm, co na pewno zainteresuje osoby chcące nieco zredukować tkankę tłuszczową.

Wyciskarka wolnoobrotowa – jak wybrać

Wybierając wyciskarkę wolnoobrotową (Sprawdź ofertę eldom.eu) lepiej nie kierować się wyłącznie jej wyglądem i ceną. Zamiast tego trzeba zwrócić uwagę na następujące parametry:

  • Prędkość obrotowa – czyli informacja o tym, ile obrotów ślimaka wykona wyciskarka w ciągu minuty. Powinno ich być mniej niż 100.
  • Wielkość otworu – wygodniejszy jest duży, bo w przypadku miękkich owoców (np. jabłka, pomarańcze) można nie kroić ich na małe kawałki.
  • Waga – istotna, o ile wyciskarka nie będzie stała na stałe na blacie kuchennym. Jej codzienne wyjmowanie i chowanie może być męczące w przypadku dużego ciężaru.
  • Głośność pracy – teoretycznie nie ma wpływu na jakość soku, ale na komfort używania urządzenia ma i to spory. Warto zwrócić uwagę na wyciskarki emitujące hałas na poziomie 50 dB, który jest porównywalny do normalnie prowadzonej rozmowy.
  • Możliwość mycia ruchomych części w zmywarce – właściwie jest już standardem, ale zawsze warto się upewnić.
  • Maksymalny dopuszczalny czas pracy – dobrze jest go znać, by nie zniszczyć urządzenia.
  • Pojemność pojemników na sok i na odpadki – im większa, tym wygodniej się pracuje.
  • Bieg wsteczny – przydatny, gdy zachodzi potrzeba wycofania z urządzenia kawałka, któremu przydarzyło się utknąć.

 

Przeczytaj także: Wyciskarka wolnoobrotowa - jak wybrać model, który sprawdzi się najlepiej do przygotowywania zdrowych soków?

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%