Zamknij

Jaki wpływ na handel elektroniczny ma COVID-19?

00:00, 16.11.2020 artykuł sponsorowany

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku nikt nie mógł przypuszczać, jak dużym zmianom ulegnie handel elektroniczny już na początku kolejnego roku. Nie chodzi tu tylko o zwiększone zainteresowanie zakupami w Internecie, ale również znacznie szybszym wdrażaniem nowinek technologicznych przez sprzedawców oraz wzrostem popytu na produkty, które wcześniej były chętniej kupowane w sklepach stacjonarnych.

Zmiany w nawykach kupujących

Główną zmianą, jaką można zaobserwować w grupie konsumentów preferujących tradycyjne zakupy w sklepach stacjonarnych jest znaczne zwiększenie zainteresowania zakupami w Internecie, które w okresie izolacji są nie tylko wygodniejsze, ale również zapewniają większe bezpieczeństwo osobom, które obawiają się przypadkowego zakażenia wirusem. Sami kupujący twierdzą, że obecnie znacznie częściej robią zakupy w sieci, nie ograniczając się do produktów drugiej potrzeby (na przykład książek, zabawek czy artykułów luksusowych), ale również tych codziennego użytku (na przykład żywności trwałej czy artykułów higienicznych).

Na stronie serwisu internetowego, na której można zaopatrzyć się w podstawowe produkty nierzadko są one wykupione w pierwszej kolejności, szczególnie po wprowadzaniu przez rząd kolejnych obostrzeń. Kupujący często decydują się na odbiór zakupionych przez siebie towarów w specjalnych punktach odbioru (paczkomatach), wybierają również bezpieczną i bezkontaktową dostawę pod drzwi lub taką ze zbliżeniową, lub mobilną opcją płatności.

Kolejną nowością w zachowaniach konsumentów stał się znaczny wzrost zainteresowania formą zakupów typu „kup online, odbierz w sklepie”, gdyż wielu kupujących obawia się spędzania zbyt długiego czasu podczas robienia zakupów w sklepie stacjonarnym. Zakupy internetowe z możliwością odbioru na miejscu zapewniają konsumentom natychmiastową satysfakcję z otrzymania ich towaru w krótkim czasie, bez konieczności szukania go w sklepie lub czekania na wysyłkę. Jest to szczególnie atrakcyjna opcja, biorąc pod uwagę opóźnione dostawy i długi czas wysyłki, które były dosyć poważnymi problemami dla konsumentów podczas pandemii.

Bardziej rozsądne i przemyślane zakupy podczas pandemii

Niepewność co do wysokości zarobków oraz widmo zamknięcia miejsc pracy w niektórych gałęziach gospodarki sprawiły, że kupujący coraz bardziej przyglądają się temu co wkładają do swojego koszyka i szukają oszczędności, które pozwolą im kupić towary po niższej cenie niż regularna:

  • konsumenci coraz częściej korzystają ze stron takich jak Promocodius Polska, oferujących aktualne zniżki i kupony do sklepów internetowych, co pozwala zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt procent na każdych zakupach
  • dużym zainteresowaniem cieszą się także strony porównujące ceny tych samych artykułów w różnych sklepach internetowych, wliczając w to również cenę dostawy. Dzięki temu klienci nie muszą odwiedzać kilku sklepów internetowych, aby znaleźć potrzebny produkt w jak najkorzystniejszej cenie
  • chcąc zaoszczędzić sobie kłopotu ze zwrotem nieodpowiedniego artykułu lub problemów z wysyłką, kupujący coraz chętniej polegają na recenzjach produktów, które są umieszczane przez innych klientów sklepu
  • coraz większą popularnością cieszą się wtyczki do zainstalowania w przeglądarce internetowej, które umożliwiają otrzymanie zwrotu cashback w formie kilku procent całkowitej sumy wydanej na zakupy online.

Prognozy na przyszłość 

Czy nowe nawyki nabyte przez kupujących utrzymają się również po miejmy nadzieję jak najszybszym, zakończeniu pandemii? Wielu kupujących już teraz deklaruje, że brakuje im swobodnych zakupów w sklepach stacjonarnych, z kolei inni na tyle przyzwyczaili się do wygodnych zakupów dostarczanych pod drzwi, że planują kontynuować te nawyki również w przyszłości.

Możliwe jednak, że przyzwyczajenia dotyczące zakupów konkretnych grup produktów w Internecie i szansa na uzyskanie potrzebnych artykułów w cenach znacznie niższych niż w sklepach stacjonarnych (książki, lekarstwa bez recepty) nie zmienią się w przeciągu kilku kolejnych miesięcy lub lat.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%