Kaloryfer to jedna z najczęstszych przeszkód w funkcjonalnym urządzeniu kuchni. Przeważnie instaluje się go na ścianie pod oknem, co ogranicza dostępną w kuchni przestrzeń i utrudnia aranżację. Czy grzejnik można ukryć w zabudowie meblowej?
Grzejnik przeważnie umieszcza się w miejscach największej utraty ciepła, czyli pod oknem lub w pobliżu drzwi. W związku z tym stwarza on niemałą przeszkodę w wygodnym i funkcjonalnym rozmieszczaniu mebli, zwłaszcza jeśli nie dysponujemy zbyt dużą przestrzenią. Kaloryfer, zajmujący sporo miejsca pod oknem, może stanowić problem zwłaszcza w małych i wąskich kuchniach, gdzie i tak trudno pomieścić wszystkie niezbędne sprzęty. Co więcej, miejsce obok okna to dość atrakcyjna lokalizacja, wprost idealna na zlewozmywak czy przestrzeń roboczą. Jeśli zależy nam, by ją wykorzystać, warto pomyśleć o przeniesieniu grzejnika lub ukryciu go pod zabudową kuchenną. Która z tych opcji jest lepsza?
Przenosząc kaloryfer na inną ścianę, zyskujemy dodatkowe miejsce pod oknem, które można zaaranżować w dowolny sposób. Jest to przestrzeń z dostępem do naturalnego światła, więc idealnie nadaje się na dodatkowy blat kuchenny czy zlewozmywak. Co więcej, rozciągając zabudowę kuchenną na ścianę z oknem, zyskujemy spójną i funkcjonalną aranżację. Mamy więcej miejsca na przechowywanie sprzętów kuchennych, naczyń i wszystkich innych przyborów niezbędnych podczas gotowania.
Niestety rozwiązanie to ma także kilka wad. Po pierwsze, konieczna będzie przeróbka całej instalacji, co znaczy, że remont wyniesie nas dużo więcej nakładów finansowych. Po drugie, kaloryfer umiejscowiony na innej ścianie może bardziej rzucać się w oczy. Na rynku dostępne są co prawda nowoczesne grzejniki dekoracyjne, które wyglądają efektownie i dobrze pełnią swoją funkcję. Jednak w niewielkich kuchniach nawet one mogą zajmować sporo cennej przestrzeni.
Jeśli nie zamierzamy korzystać z kaloryfera w kuchni, ale nie chcemy też całkiem z niego rezygnować, dobrym pomysłem będzie ukrycie go za meblami. Nie powinno być to trudne, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na meble kuchenne pod zabudowę. Korzystając z oferty kuchni na wymiar, możemy dowolnie zaaranżować całą dostępną przestrzeń, wykorzystując wszystkie zakamarki, które w innym wypadku pozostałyby nieużywane. Co powiesz na grzejnik ukryty za półkami przeznaczonymi na kuchenne sprzęty? To najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza jeśli w przyszłości zakładamy przebudowę domu lub zmianę układu pomieszczeń. Wtedy grzejnik może znów być potrzebny.
A co w sytuacji, gdy chcemy zabudować grzejnik, ale i wciąż z niego korzystać? Czy zasłonięcie go meblami wpłynie na jego wydajność?
?
Całkowita zabudowa działającego grzejnika oznacza duże straty ciepła. Żeby tego uniknąć, warto zdecydować się na bardzo skromną zabudowę wyłączając zabudowę góry i dołu, które pełnią kluczową funkcję, jeśli chodzi o optymalny dopływ powietrza. Dobrym rozwiązaniem jest montaż głowicy termostatycznej z medium rozprężnym, która jest umiejscowiona poza zaworem termostatycznym.
Jeśli zamierzamy całkowicie ukryć kaloryfer za szafkami, konieczne będzie umieszczenie w blacie otworów wentylacyjnych. Umożliwią one cyrkulację powietrza wokół grzejnika, choć oczywiście nie będzie on działał z pełną mocą. Trzeba pamiętać też, że zwarta zabudowa utrudni nieco dostęp do kaloryfera, co w przypadku awarii może być sporym problemem. Warto pamiętać o tym na etapie projektowania zabudowy i upewnić się, że będziemy mogli dostać się do grzejnika bez konieczności demontażu blatu czy szafek.
Jak widać kaloryfer w kuchni może sprawiać wiele kłopotów. Jeśli zależy nam na estetycznej i funkcjonalnej aranżacji, może warto pomyśleć o innym rozwiązaniu, na przykład ogrzewaniu podłogowym. Jest to nieco bardziej kosztowne, ale za to niezwykle praktyczne. Dzięki temu nie musimy martwić się utratą ciepła i zyskujemy więcej miejsca na zabudowę kuchenną.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz