Zamknij

Jak przymierzać suknie ślubne?

00:00, 09.07.2019 artykuł sponsorowany
Skomentuj

Na trzy miesiące przed ślubem każda z nas przeżywa rozstrój nerwowy związany z poszukiwaniem sukni do ślubu. W zależności od naszego charakteru podobają nam się wszystkie modele lub przeżywamy koszmar, gdzie nic na nas nie pasuje. Spróbujemy podpowiedzieć wam, w jaki sposób złagodzić objawy tego ślubnego szaleństwa.

Przemyśl budżet i fason

Przede wszystkim ślub to zbyt poważna sprawa, żeby ją zostawić przypadkowi. Zatem zaplanuj zakupy i zastanów się jakie suknie ślubne cię interesują. Twój wybór winien być dyktowany kilkoma czynnikami. Pierwszy to ten, którego nie jesteś w stanie przeskoczyć.

To mianowicie twój budżet. Jeśli na suknie i buty ślubne masz zaplanowaną daną kwotę, to szukaj dokładnie tych produktów, które w twoim budżecie się mieszczą. Nie zawracaj sobie głowy modelami, które kosztują kilkanaście tysięcy złotych, bo i tak cię nie stać i od oglądania ich w Internecie, sytuacja ta nie ulegnie zmianie. Po drugie zastanów się nad swoją figurą i nie próbuj z tym faktem walczyć. Jeśli masz szerokie ramiona i wąską talię, to one takie będą także w trakcie twojego ślubu. Nie wybieraj zatem modeli zaprojektowanych dla kobiet o innej sylwetce, gdyż najpewniej nie będziesz w nich po prostu wyglądać korzystnie. Jednocześnie nie martw się swoimi mankamentami. Dobrze dobrana suknia, potrafi wyeksponować to, co korzystne i zamaskować te elementy, z których dumne nie jesteśmy.

Nie planuj zanadto

Kiedy już wszystko masz zaplanowane to czas udać się na zakupy. Aby dodać sobie odwagi i jednocześnie zagwarantować, że obok nas idzie też głos rozsądku, zabierzmy ze sobą kogoś, kto będzie miał świeże spojrzenie na nasze wybory. Może to być mama albo najbliższa przyjaciółka. Nie zabieraj kolegi czy przyjaciela.

Znudzi się po prezentacji pierwszej sukni, a najpewniej będziesz ich przymierzać kilkanaście. Kiedy już dotrzecie do swojego wybranego sklepu czy salonu, to nie upieraj się przy swoich wcześniejszych planach. Na zdjęciach suknie ślubne mogą wyglądać inaczej niż na tobie. Warto też posłuchać konsultantki, która widziała już wiele sukni i sylwetek, co daję jej tę przewagę nad tobą, że dysponuje odpowiednim doświadczeniem.

Jeśli zatem znajdziesz suknie, która nie jest zgodna z twoimi wcześniejszymi wyobrażeniami, a jednocześnie wydaję ci się dobrze dobrana, atrakcyjna i doskonale się w niej czujesz, to się po prostu na nią zdecyduj bez względu na to, co wcześniej planowałaś. Nie bój się też eksperymentować, choć musisz też jednocześnie pamiętać, że żadna suknia nie zrobi z ciebie innej osoby. Kluczowym punktem jest tutaj zrozumienie, że wybrana przez ciebie suknia ma być „ubiorem”, a nie „przebraniem”.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%