Zamknij

Ugody dla frankowiczów nie rozwiązały problemu. Banki w potrzasku

13:52, 24.06.2022 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 13:52, 24.06.2022

W ślad za rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego, która z końcem roku 2020 ogłosiła swoją propozycję, banki podjęły retorykę z frankowiczami dotyczącą propozycji ugodowego i polubownego rozwiązania problemu z kredytem frankowym. Nadzieje na konkretną zmianę w tej materii były płomienne, niestety stan faktyczny zweryfikował sektor bankowy. Ugoda z frankowiczami, którą proponował żywo KNF okazała się być najmniej korzystnym rozwiązaniem, a pomoc dla frankowiczów w sposób rzeczowy przynosi proces sądowy, przez co darmowe rozwiązanie w postaci ugody straciło jakąkolwiek wartość.

  • Złożenie pozwu frankowego przeciwko bankom nadal pozostaje najchętniej wybieraną formą zniwelowania problemu z kredytem frankowym
  • Frankowicze w ilości ponad 15 tysięcy zdecydowało się na podpisanie ugody przed sądem polubownym przy KNF na przestrzeni ostatnich 2 lat z bankiem, który w największej ilości proponował ugody
  • Do sądów powszechnych trafiło ponad 120 tysięcy pozwów frankowych
  • Sprawy frankowe wygrywane są w 96 proc., z czego zdecydowaną większość stanowią unieważnienia umów w całości

Ugody dla frankowiczów nie wystarczyły?

Pierwsze sygnały o możliwości zawarcia ugody z bankami wywołały poruszenie wśród frankowiczów, bowiem taka propozycja wiązała się z obniżeniem zobowiązania choć w małym stopniu. Frankowicze jednak szybko wrócili na ziemię i przy odrobinie analizy swojej sytuacji doszli do wniosku, iż ugoda jest rozwiązaniem pozytywnym, ale tak jak w przypadku całej umowy frankowej – zabezpiecza jedynie interesy banku. Ugoda dla frankowiczów, jaką zaproponował KNF zakładać miała, iż kredyt dotychczas frankowy będzie traktowany, jako złotówkowy od początku w oparciu o oprocentowanie naliczane według stawki WIBOR. Ta ostatnia informacja zniechęcała skutecznie frankowiczów do jakichkolwiek pertraktacji z bankami, bowiem dzięki oprocentowaniu kredytu frankowego opartego na stawce LIBOR, a następnie SARON stopy procentowe tych kredytów mimo podwyżek nadal utrzymują się na poziomie poniżej zera, co w przypadku WIBOR-u jest znaczące, bowiem ten sięga już prawie 7 proc., a prognozy przewidują kolejne podwyżki. Możemy zatem pokusić się o wniosek, iż ugoda nie zażegna problemu frankowego, a jedynie może go pogłębić, bowiem bank w swojej propozycji ugodowej zaproponować może ofertę ze zmiennym oprocentowaniem na okres pięciu lat oscylujące wokół 10 proc. Specjaliści reprezentujący Kancelarię Frejowski CHF są zgodni, co do tego, iż propozycje ugodowe proponowane przez banki nie są wyciągnięciem ręki w stronę poszkodowanego konsumenta, a jedynie pełnią rolę zasłony dymnej i zniwelowania ilości pozwów, które jak obserwujemy – stale napływają do sądów.

Frank szwajcarski poszedł do góry – frankowicze wybiorą pozew czy ugodę?

W ocenie specjalistów mieszkańcy Gorlic, czy też Nowego Sącza nie są skorzy do zawierania ugód z bankami, bowiem ich opłacalność jest zwyczajnie nikła. Kancelaria frankowa Nowy Sącz podkreśla, iż pozew w dalszym ciągu jest najbardziej korzystnym i sprawdzonym rozwiązaniem problemu frankowego, na jaki mogą liczyć frankowicze z województwa Małopolskiego. Inflacja dotyka wszystkie rejony Polski bezwzględnie, dlatego też nadchodzące podwyżki kursu franka i stóp procentowych, które zapowiedziane są już na wrzesień znacznie obciążą kieszenie małopolskich frankowiczów. Ugody straciły na wartości, bowiem rosnący WIBOR raczej wystraszy, aniżeli zachęci frankowiczów do podjęcia polubownego rozstrzygnięcia frankowego sporu. A jeśli już działać, to szybko, ponieważ nadchodzące podwyżki sprowokują wstrzymującą się grupę frankowiczów do złożenia swojego frankowego pozwu do sądu.

Skontaktuj się z kancelarią frankową Nowy Sącz i dowiedz się, jak szybko pozbyć się problemu z toksycznym kredytem!

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%