Kilka minut po godzinie 14.00 w Zdyni oficjalnie otwarta została XXXVI Łemkowska Watra. Symbolicznego rozpalenia watry dokonał jej tegoroczny Starosta profesor Andrzej Ksenicz.
Święto Kultury Łemkowskiej „Łemkowska Watra” w Zdyni (łem.- Żdynia) to czas corocznych, niezwykle ważnych dla Łemków spotkań: pokoleniowych, rodzinnych, przyjacielskich. Spotkań, które jednoczą nas wspólną pieśnią, gromadzą wokół spraw ważnych. Taki był początkowy zamysł Władysława Grabana i osób związanych z Reprezentacyjnym Zespółem Pieśni i Tańca „Łemkowyna” z Bielanki. Pierwsze Watry były warsztatami artystycznymi tego zespołu, które z roku na rok przybierały na sile.
„Łemkowska Watra” wędrowała po Łemkowszczyźnie, najpierw do Czarnej (koło Uścia Gorlickiego) w latach 1983, 1984, później zawędrowała do Hańczowej w 1985 r. i Bartnego w latach 1986, 1987, 1988 i 1989. Początkowo były to niewielkie, nieformalne spotkania, a z czasem ewoluowały do dzisiejszej formy dużego festiwalu. Wszystkie te zmiany to owoce wieloletniej i wytężonej pracy wielu ludzi. Od 1990 roku „Łemkowską Watrę” organizuje Zjednoczenie Łemków w Zdyni, to tu Watra zagościła na dobre. Wydarzenie to rozbudowało się, wyrosło z czasem, zwiększyła się zarówno wielkość jak i zasięg imprezy. Z czasem zmodernizowano także obiekt, na którym się odbywa. Teren Watry to 2,5 hektara ogrodzonego terenu z rozbudowaną infrastrukturą gastronomiczno-sanitarną, amfiteatr, scena z zapleczem scenicznym oraz mini skansen. Łączny areał festiwalu to 9,5 ha.
Ważną rolą Łemkowskiej Watry w Zdyni jest reprezentowanie interesów rozproszonych po całej Polsce oraz za granicą Łemków. Dlatego też Watra stała się platformą do prowadzenie dialogu między trzema państwami: Polską, Ukrainą oraz Słowacją. Obecność na Łemkowskiej Watrze polityków, przedstawicieli administracji państwowej, liderów łemkowskich i ukraińskich organizacji pozarządowych wpływa na budowanie dobrosąsiedzkich relacji miedzy narodami.
Dotychczas unikalny wymiar Święta Kultury Łemkowskiej w Zdyni podkreśliły wizyty wielu osobistości, m.in.: Marszałka Senatu RP Alicji Grześkowiak, Marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego, Szefowej Gabinetu Prezydenta RP Elżbiety Jakubiak, posła Jacka Kuronia, Prezesa NIK Lecha Kaczyńskiego, Wiceministra Kultury RP Stefana Starczewskiego, Wiceministra Kultury i Turystyki Ukrainy Olgi Bencz, Dyrektora Departamentu Wyznań Rel. oraz Mniejszości Nar. i Etn. MSWiA Zbigniewa Filipkowskiego, Ambasadora Ukrainy w RP Ołeksandra Mocyka, Konsula Generalnego Ukrainy w Krakowie Mychajła Brodowycza, Wojewody Małopolskiego Stanisława Kracika, Wicemarszałka Województwa Małopolskiego Witolda Śmiałka oraz reżysera i senatora Kazimierza Kutza.
Jubileuszową XXV Łemkowską Watrę w 2007 r. zaszczycił swą obecnością Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko wraz z rodziną.
Do uczestników Watry przemawiali hierarchowie grekokatoliccy i prawosławni, m.in.: J.E. kyr Iwan, Metropolita przemysko-warszawski UHKC, ś.p. J.E. kyr Adam, arcybiskup przemysko-nowosądecki PAKP, J.E. kyr Jewhen, Metropolita przemysko-warszawski UHKC, J.E. kyr Wolodymyr, biskup wrocławsko-gdański UHKc, J.E. kyr Pajisij, biskup gorlicko-przemyski PAKP.
[ZT]6217[/ZT]
Przeciw17:15, 20.07.2018
Bez sensu..jedno słowo. Wołyń. Kiedy wreszcie doczekamy się przeprosin? 17:15, 20.07.2018
mietek17:40, 20.07.2018
na Watrze zarabiaja tylko gorliccy "bizmesmeni" wstyd takie ceny zeby tak lupic ludzi... 17:40, 20.07.2018
Rader13:17, 22.07.2018
To jest impreza dla miłośników motocykli i powinna być imprezą otwartą dla wszystkich miłośników dwóch kułeki za darmo a nie imprezą biznasową, zdziorstwem 40zł za bilet i parkingiem 4zł/h już nie wspominając o jedzeniu tam i cen z kosmosu za nie.
Na takiej imprezie jeśli wstęp byłby wolny to i tak by zarabiali krocie na posiłkach. Zarobili by na wszystko łącznie z ochroną i sprzątaniem po imprezie.
Taka impreza tylko traci na swoich walorach i zamiłowaniu do dwóch kulek i wspólnego wymieniania poglądów, wiedzy itp rzeczy związanych z motoryzacją 13:17, 22.07.2018
edek21:55, 20.07.2018
Najlepsza trzydniowa impreza w powiecie pod wzgledem organizacji i bezpieczenstwa 21:55, 20.07.2018
Użytkownik22:25, 20.07.2018
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Hahaha11:35, 21.07.2018
Chyba ukraińska watra 11:35, 21.07.2018
4xha23:04, 21.07.2018
Chyba banderowska watra. 23:04, 21.07.2018
Cavo23:57, 21.07.2018
Ostatnia Watra Łemkowska (Rusinska) miała miejsce w Bartnem. Później pod wpływem polityki ''działaczy'' doszło do tego co jest teraz. Jestem Łemkiem ( Rusinem ) i przyznam że gdy słyszę w jakim języku prowadzona jest ta impreza to aż ciarki przechodzą i nie wiem czy jestem u siebie czy gdzies na dalekiej Ukrainie ? Pomijając fakt zdzierstwa na każdym kroku począwszy od biletów które kosztują sporo jak za taki cyrk, pełno Security jak w obozie jakimś...o parkingu 4zl/h niewspomne, pola wokół pod dostatkiem jest... Smutne ale prawdziwe dziękuje dobranoc 23:57, 21.07.2018
Lemko09:13, 22.07.2018
Ukraina to nie naród,to panstwo.Narod to Rusini.Rusini to :Ukraincy ,Rusnacy-Łemkowie,Bojkowie,Huculi...... 09:13, 22.07.2018
Cavo do Lemko11:44, 22.07.2018
Mam na ten temat zupełnie inne zdanie. Ja mieszkam w Polsce i nie czuję żadnej przynależnosci do Ukrainy także nwm skąd taki objaw. Rusini żyją również na Słowacji, w Chorwacji, Rumunii, Serbii i to jest mniejszość etniczna !!! 11:44, 22.07.2018
Filip13:27, 22.07.2018
Brawo Cavo, że odważyłeś powiedzieć, że jesteś Rusinem. Od wieków, jeszcze przed drugą wojną światową m.in. południową część powiatu gorlickiego zamieszkiwali bardzo sympatyczni i pracowici Rusini. Stąd też Ropica Ruska (Górna), Uście Ruskie (Gorlickie) ,Bursa Ruska w Gorlicach, by dzieci Rusinów mogły uczyć się w Gimnazjum. Te nazwy funkcjonowały do 1947 roku. Podczas akcji "Wisła" przesiedlono Rusinów na tzw."Ziemie Odzyskane", a po kilku latach niektórzy powrócili na swoje ojcowizny. Teraz już są Łemkami i mieszkają na łemkowszczyźnie. Skąd to się wzięło? 13:27, 22.07.2018
Do Cavo20:28, 22.07.2018
Moja odpowiedź na postawione w Twoim poście pytanie.
"Podczas akcji "Wisła" przesiedlono Rusinów na tzw."Ziemie Odzyskane", a po kilku latach niektórzy powrócili na swoje ojcowizny. Teraz już są Łemkami i mieszkają na łemkowszczyźnie. Skąd to się wzięło?"
A no stąd że Akcja Wisła z założenia dotyczyła ludności ukraińskiej i pośrednio musiała wywrzeć wpływ na świadomość Rusinów... Ot cały chichot historycznych faktów na które to
ani Łemkowie jak już wtedy ich zwano, ani Rusini jak zwano ich wcześniej nie mieli wpływu.
A czy to dobrze czy źle? 20:28, 22.07.2018
ali12:45, 23.07.2018
"Zaszczycili' Janukowycz,Kutz...Parafrazując klasyka można podsumować to badziewie :"Jaka uroczystość tacy goście". 12:45, 23.07.2018
xxl19:46, 20.07.2018
17 15
A co mają Łemkowie do Wołynia? Pomyślałeś o tym geniuszu?
19:46, 20.07.2018
do xxl18:43, 21.07.2018
9 4
A co ma prezydent Ukrainy i ukraińscy dyplomaci do Watry? pomyślałeś o tym geniuszu? 18:43, 21.07.2018