Inwestycja miała być zupełnie bezpieczna, kwota wpłaty niewielka, a zysk ogromny. I początkowo wszystko właśnie tak wyglądało. Ostatecznie przestępcy uzyskali pełen dostęp do telefonu kobiety, a za jego pośrednictwem do rachunku bankowego. Z konta gorliczanki zniknęło ponad 4 tys. złotych, a ponadto oszuści zaciągnęli na nią kredyt na kwotę 40 tys. złotych.
[ALERT]1617100078263[/ALERT]
W ostatnią sobotę (27 marca br.) do gorlickiej komendy zgłosiła się mieszkanka Gorlic, która powiadomiła, że została oszukana inwestując w kryptowaluty. Kobieta już w styczniu br. zainteresowała się inwestycją w kryptowaluty. Za pośrednictwem Internetu znalazła jedną z ofert i zostawiła dane kontaktowe. Nie czekała długo, bo już następnego dnia zadzwonił w tej sprawie telefon. Po drugiej stronie kobieta usłyszała mężczyznę, który przedstawił się jako przedstawiciel firmy pośredniczącej w inwestycjach w kryptowaluty. Przedstawił doskonałą ofertę oraz zapewnienie, że inwestycja jest całkowicie bezpieczna, kwota pierwszej wpłaty niewielka, a możliwy zysk bardzo duży. Dodatkowo „pośrednik” zaproponował kobiecie zainstalowanie na telefonie specjalnej aplikacji, która umożliwi sprawne zarządzanie inwestycjami i zyskami. Jak się później okazało, to właśnie w ten sposób przestępcy uzyskali dostęp do telefonu gorliczanki, a za jego pośrednictwem do jej rachunku bankowego.
Pierwsza wpłata była stosunkowo niewielka i wyniosła 850 złotych. Po kilku dniach na konto gorliczanki wróciło ponad 300 złotych, które stanowiły zysk z inwestycji. Upewniało to kobietę w przekonaniu, że dobrze zainwestowała pieniądze i miało przekonać do zainwestowania dużo większych sum. Kilkukrotnie była do tego namawiana przez pośrednika, ale 66-latka odmawiała.
Kiedy po kolejnych kilkunastu dniach na konto, nie wpłynęła żadna kwota, kobieta sama zaczęła dopytywać o zainwestowane pieniądze. Pośrednik tłumaczył je przejściowymi problemami z księgowaniem wpłat. Mijały kolejne tygodnie, a na rachunku kobiety nie pojawiały się żadne zyski z zainwestowanych pieniędzy. Podczas jednego z takich sprawdzeń mieszkanka Gorlic stwierdziła, że z konta „zniknęło” 4 tys. złotych, a dodatkowo na dane kobiety została zaciągnięta, a następnie przelana na inny rachunek, pożyczka w wysokości 40 tys. złotych.
Przypominamy, że inwestycje w kryptowaluty, a także na rynku Forex co do zasady są legalne, ale oszuści wykorzystując fałszywe serwisy internetowe, podszywają się pod pośredników i oferują ułatwienia w inwestowaniu.
Przestępcy nakłaniają potencjalnych pokrzywdzonych do zainwestowania pieniędzy, obiecując wysokie i szybkie zyski bez ryzyka. Proponują pomoc przy inwestowaniu, dlatego policjanci zalecają wysoką ostrożność przed podjęciem decyzji o przeznaczeniu pieniędzy na taki cel.
Wyłudzeń dokonują osoby, które podają się za tzw. „brokerów” inwestycyjnych – pracowników firm pośrednictwa i doradztwa inwestycyjnego. Firmy te reklamują swoje usługi w mediach społecznościowych, serwisach internetowych oraz aplikacjach mobilnych.
Jeśli przeczytasz artykuł czy post w mediach społecznościowych lub skontaktuje się z Tobą osoba, która proponuje:
Komenda Główna Policji i FinCERT.pl – Bankowe Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP zalecają:
Więcej na temat oszustw na rynku kryptowalut i rynku Forex można przeczytać pod linkiem: https://www.policja.pl/pol/aktualnosci/200999,Uwaga-na-oszukancze-serwisy-internetowe-ktore-oferuja-kryptowaluty-i-inwestycje-.html
R09:13, 04.04.2021
0 1
Stare przysłowie mówi, że lepszy wróbel w garści niż.....
A co do inwestowania takiego pieniędzy to ja bym się nie zdecydował, bo troszkę poczytałem na ten temat i wolę wiedzieć gdzie mam pieniądze i ile mam.
A inwestuje tylko w to co mam w ręce.
09:13, 04.04.2021
Ja19:12, 04.04.2021
1 1
Czemu mnie to nie bulwersuje?
A wiem, *%#)!& nie sieją.
Jak umiesz dobrze robić , to rób a jak nie masz o czymś pojęcia to idź na spacer może ci przejdzie :) 19:12, 04.04.2021
Broker07:11, 10.04.2021
0 1
teraz jest faza na krypto bo jest hossa ba co by sie nie kupiło to jest sie na plus 07:11, 10.04.2021