Po przybyciu na miejsce ratownicy medyczni zajęli się omdlałą młodą kobietą, zaś strażacy przystąpili do swoich rutynowych czynności, czyli sprawdzenia poziomu PPM w pomieszczeniach oraz przewietrzenia mieszkania. Po rozpoczęciu pomiarów okazało się jednak, że w mieszkaniu nie stwierdzono nawet najmniejszej ilości tlenku węgla. Tym samym wykluczono, aby zasłabnięcie kobiety było spowodowane podtruciem, resztę czynności z poszkodowaną prowadzili na miejscu ratownicy medyczni.
Korzystając z okazji strażacy sprawdzili mieszkanie pod kątem posiadanych zabezpieczeń alarmowych informujących między innymi o pojawieniu się w powietrzu tlenku węgla. Niestety nie znaleźli w mieszkaniu odpowiedniego czujnika.
[ALERT]1580935461268[/ALERT]
Roberto20:20, 06.02.2020
6 2
W tym konkretnym przypadku cała akcja zakończyła się szczęśliwie. Jednak takie sytuacje i im podobne jak opisane w artykule, uświadamiają nas - społeczeństwo, jak bardzo istotne jest wczesne wykrywanie zagrożenia jakim jest czad - cichy zabójca! Równie ważna jest instalacja odpowiednich urządzeń do wykrywania jego obecności. Stosunkowo to niewielki koszt względem zdrowia i życia a te bez wątpienia są bezcenne! 20:20, 06.02.2020
marek09:49, 08.02.2020
4 1
Ja nic nie mowie ale, ok 200m w lini prostej jest nielegalne skladowisko odpadow chemicznych ktore sobie tam leza od przeszlo trzech lat. Porozmawiajcie pomiedzy ludzmi czy ktos nie mial lzawiena oczu na polu, uporczywego kaszlu, bez goraczki i nie zwiazanego z grypa. Ja mialem dwa razy i trzymal mnie przez mieiac az wyladowalem w szpitalu. Nie wiedza co to bylo. Porozmawiajcie miedzy ludzmi bo takich misternych dolegliwosci jest wiecej. Nielegalnie skladowane odpady chemiczne, niska emisja z Foresu, Matizol, Saint-Gobain, wszystko w srodku prawie 30tys miasta. Ja nic nie mowie... 09:49, 08.02.2020