Zamknij

Kadencję zaczynała bez grosza, dziś ma 300 tys. zł.

19:24, 05.06.2019 Jarosław Rozpłochowski Aktualizacja: 19:34, 05.06.2019
Skomentuj

Portal internetowy money.pl wziął pod przysłowiową lupę oświadczenia majątkowe posłów obecnej kadencji Sejmu RP i porównał ich stan posiadania na początku kadencji, czyli w 2015 i obecnie. Okazuje się, że posłanka ziemi gorlickiej Elżbieta Zielińska została w tym porównaniu wymieniona, jako wzór zaradności wśród parlamentarzystów. 

Kadencję zaczynała bez grosza, dziś ma 300 tys. zł. Ale po 3 latach nie wszyscy się dorobili

Mimo że przez ponad 3 lata pobierają około 10 tys. zł miesięcznie, to nie wszyscy posłowie zdołali powiększyć swój majątek. Wzorem jest tu Elżbieta Zielińska. Posłanka Kukiz'15 w tym czasie zaoszczędziła ponad 300 tys. zł. I jeszcze kupiła samochód.

Na starcie kadencji, jesienią 2015 roku, sprawdziliśmy majątek wszystkich nowych parlamentarzystów. Najbiedniejsi wówczas nie mieli dosłownie nic - ani pieniędzy, ani mieszkania, ani samochodu, a niektórzy nawet kredytu.

Po ponad 3 latach, na finiszu obecnej kadencji, postanowiliśmy powiedzieć "sprawdzam" ich oświadczeniom majątkowym. I skontrolować, jak najmniej zamożni posłowie radzą sobie z oszczędzaniem.

Okazuje się, że niektórzy zdołali w tym czasie zgromadzić spory majątek.

Przykładem może świecić Elżbieta Zielińska (na starcie kadencji pod nazwiskiem Borowska). Ona wchodząc do Sejmu z list ugrupowania Kukiz'15 nie miała nic. Jej oświadczenie majątkowe świeciło pustkami. Żadnej gotówki, zero nieruchomości, brak samochodu i żadnego zadłużenia. Pusto.

Przez ponad 3 lata sporo się zmieniło. Zielińska w najnowszym oświadczeniu majątkowym zapisała 305 tysięcy złotych oszczędności. Do tego 200 funtów i 180 dolarów. Zgromadziła je wspólnie z mężem. Rok temu była to kwota 165 tys. zł. Widać więc, że państwo Zielińscy potrafią dbać o finanse.

Ponadto posłanka Kukiz'15 dorobiła się samochodu osobowego. Jeździ 10-letnią skodą fabią, wartą około 17 tys. zł.

Wiceministrowie całkiem oszczędni

W gronie najbiedniejszych posłów na starcie kadencji było też czterech obecnych wiceministrów. Anna Krupka (PiS), sekretarz stanu w resorcie sportu i turystyki, odłożyła prawie 106 tys. zł w gotówce. Startowała z kwotą 2,3 tys. zł na koncie.

Jej odpowiednik z resortu cyfryzacji Adam Andruszkiewicz odłożył jeszcze więcej. Dziś ma 165 tys. zł i 5 tys. funtów w gotówce. W listopadzie 2015 roku miał 20 tys. zł.

Trzeci to Łukasz Schreiber (PiS). Dziś to sekretarz stanu w KPRM, a 3,5 roku temu - najbiedniejszy poseł. Zero gotówki, zero nieruchomości, brak samochodu. Jedyne co miał, to 100 tys. zł kredytu. Dziś jako wiceminister ma niewiele więcej. Na koncie 6 tys. zł i spłacona jedna trzecia kredytu.

I na koniec - Paweł Szefernaker (PiS), wiceszef MSWiA. Na starcie kadencji miał majątek szacowany na 17 tys. zł - nissan almera z 2003 roku i 7 tys. zł w gotówce. Dziś - 71 tys. zł na koncie i kia carens z 2013 roku. Mocno się więc poprawiło.

Jedni mieszkanie, inni samochody

Jak radzili sobie pozostali? Niektórzy zainwestowali w nieruchomości. Maciej Masłowski (Kukiz'15) kupił z żoną 65-metrowe mieszkanie warte 604 tys. zł. Na kredyt, z którego zostało mu jeszcze ponad 400 tys. zł do spłaty. Dorobił się też forda focusa z 2005 roku.

Małgorzata Gosiewska podpisała umowę najmu z Towarzystwem Budownictwa Społecznego i mieszka w 50-metrowym mieszkaniu. Kupiła sobie również volkswagena passata city z 2017 roku.

W samochody poszła również Barbara Dziuk (PiS). W jej garażu znajdziemy fiata 500 z 2016 i jeepa renegade z 2017 roku. Do tego ponad 46 tys. zł oszczędności.

Podobnym stanem konta może pochwalić się Magdalena Błeńska. Ona zaoszczędziła przez 3 lata 40 tys. zł.

Najgorzej pod tym względem wypadają Robert Winnicki i Małgorzata Zwiercan. Oni mają na koncie odpowiednio 11,3 i 10 tys. zł. Poza tym żadnego innego majątku - samochodu, mieszkania czy innych kosztowności.

A czasu na oszczędzanie już niewiele. Do końca kadencji zostało już mniej niż pół roku.

źródło informacji: money.pl

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

FuturologFuturolog

35 9

POwinna to dać na procent bo w październiku źródełko wyschnie. 20:41, 05.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


KropkaKropka

10 19

W takim razie może sam wystartuj w wyborach i dostań się do sejmu. Będziesz leżał do góry brzuchem a kaska na konto wpłynie za nic. Zamiast harować za 1600 zł/m-c 22:18, 05.06.2019


Jak to policzyć ?Jak to policzyć ?

15 5

1. Magdalena Błeńska ---> 0 zł ---> 40 tys. zł = 35 tys. zł

Z której strony bym nie liczył to i tak mylę się o +/- 5 tyś zł :/
Widać, że moja wiedza z matematyki poszła w las :[ 21:38, 05.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaja

17 2

Jak widać,w Polsce można się dorobić. 21:48, 05.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiSiorekPiSiorek

33 7

I to by było na tyle. Na jesieni Kukiz do Sejmu nie wejdzie więc i źródełko z łatwą kasą wyschnie. Bo Bogiem, a prawdą ile razy przez te 4 lata kadencji ta Pani była tu widziana i aktywna? 22:15, 05.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KosaKosa

23 7

Powinna zwrócić wszystkie pieniądze za te nic nie robienie co ona zrobiła dla ludzi co to wogóle jest ta pani? 07:01, 06.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jannjann

17 3

bo do polityki idzie sie tylko dla pieniedzy wbrew temu co ogłasza naczelink państwa,nic nie robią kilka wywiadów i kasa leci a wy ludziska głosujecie bo sąsiad sąsiadka 08:39, 06.06.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

......

3 0

Kukiz'15 odmówił finansowanie swojego Ruchu obywatelskiego (bo to nie jest partia) z budżetu państwa, jakby szli do polityki dla pieniędzy to nie rezygnowali by z tego, a kampanię wyborczą finansowali z własnych środków albo z dobrowolnych datków 19:06, 06.06.2019


olabogaolaboga

14 9

i tacy ludzie idą do polityki toż to jakieś miernoty zero zaradności jak można mieć majątek wart 0 złotych? nie umieć na siebie zarobić i pchać się na pierwsze stołki chyba wpierw trzeba coś w życiu zrobić, a potem iść po władzę a tu jak widać odwrotnie. i dobrze, że ten cały kukiz już nie wejdzie bo przez tą kadencję się nie wykazał. dziwić się że tak Polska wygląda jak takie ,,elity'' nami rządzą. 08:50, 06.06.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

......

4 2

Może, dlatego miała majątek 0 zł, bo to jeszcze młoda posłanka, która ukończyła studia a następnie robiła doktorat, więc poświęciła wiele lat życia nauce i jeszcze nie zdążyła zarobić i zgromadzić tego majątku? A Kukiz w jaki sposób się miał wykazać skoro nie miał większości w sejmie i nie miał nic do gadania, bo nawet jeśli bardzo chciał to partia rządząca i tak odrzucała projekty? 19:03, 06.06.2019


elfelf

14 2

Żeby sąsiadów skłócić,wystarczy ujawnić ich dochody. 09:19, 06.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CypisekCypisek

12 2

Od pucybuta do milionera. Czyli mamy w Polsce jak w Ameryce ;-) 10:31, 06.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Donek Donek

6 4

Buhahaha sama to ma moze ze 100 tysi góra reszta to hajs męża 11:53, 06.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abcabc

4 9

Poseł dba o cały kraj, a nie o swój zaścianek. Od tego są radni samorządowi. 19:31, 06.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%