W środę do późnych godzin wieczornych kilkadziesiąt osób pod nadzorem prokuratora przeczesywało tereny byłej rafinerii nafty „Glimar” w Gorlicach. Efekt tych prac jest przerażający. Znaleziono nowe pojemniki pełne toksycznych chemikaliów.
Prokurator Rejonowy w Gorlicach w asyście Policji, Straży Pożarnej, pracowników WIOŚ oraz Starostwa Powiatowego w Gorlicach i Urzędu Miejskiego niespodziewanie pojawili się w środowy poranek na terenie „Glimaru”. Celem tej wizyty było dokładne przeczesanie terenu zakładu przez kilkudziesięcioosobową ekipę w celu sprawdzenia, czy nie znajdują się tam inne pojemniki z chemikaliami.
[ZT]5492[/ZT]
Jak się szybko okazało podejrzenia były jak najbardziej słuszne.
Czynności trwały do późnych godzin wieczornych w środę. Znaleziono nowe beczki, których nie widziano wcześniej na terenie zakładu. Znaleziono też beczki, co może sugerować, że części odpadów w jakiś sposób się pozbyto. Pobrano próbki z beczek, z gleby, ze zbiorników i z dołów mazutowych. Znaleziono m.in. różnego rodzaju kwasy, odpady organiczne, mieszaniny farb, lakierów, rozpuszczalników i odpady ropopochodne. Szczegółowa inwentaryzacja nie była możliwa, jako że w niektórych miejscach beczki były składowane w większych stertach. Obawialiśmy się pęknięć w pojemnikach i wycieku niebezpiecznych substancji do środowiska, dlatego postanowiliśmy ich nie przesuwać. Korzystając ze specjalnego świdra dokonano przeszukania pod ziemią. W jednym z odwiertów był wyciek nieznanej substancji. Przy kilku próbach odwiertów okazały się one nie skuteczne z uwagi na fakt, że pod ziemią zakopane były betonowe płyty. Na ten moment nie planujemy bardziej szczegółowych oględzin terenu rafinerii. To, co przeprowadziliśmy do tej pory daje nam szczegółowy ogląd sytuacji. Wstępnie już ustalono, że niektóre substancje są na pewno niebezpieczne zarówno dla środowiska jak i dla ludzi. Reszta postępowania i inne czynności objęte są tajemnicą niemniej jednak nie możemy na tym etapie ujawnić naszych przyszłych działań, co może zaszkodzić prowadzonemu śledztwu – mówi w rozmowie z gorlice24.pl Tadeusz Cebo Prokurator Rejonowy w Gorlicach.
Sprawa jest bez wątpienia rozwojowa i jeszcze nie raz będziemy o niej Państwa informować. Tym bardziej, że jak na razie nie postawiono nikomu w tej sprawie zarzutów i nikogo nie zatrzymano. Z uwagi na dobro śledztwa prokurator Cebo odmówił nam także udzielenia odpowiedzi, czy znalezione beczki zlokalizowane były na terenach dzierżawionych przez firmę Multi-Best czy też na ternach użytkowanych bezpośrednio przez ISAD.
0
0
0
0
0
0
Gorliczanin15:23, 22.09.2017
Gorlice miasto światła. Wszyscy będą świecić 15:23, 22.09.2017
tralala17:01, 22.09.2017
Wytłumaczcie mi, takiemu zwykłemu człowiekowi, jak to jest możliwe, że zwożono przez długi czas tyle świństwa i nikt niczego nie widział? Nikt niczego nie podejrzewał? 17:01, 22.09.2017
sosikpl18:42, 22.09.2017
Ludzie ale jestescie naiwni! Skąd wzięło się te ''1000 nowych beczek''? Gdzie był ''CYSTERNIOSZ'' jak wjeżdzaly te beczki na teren rafinerii?Nikt nie jest *%#)!& i od czasu nagłosnienia tej afery nie strzelałby sobie w kolano, zwożąc kolejny ;;towar-ek' :D:D
Pisać coś trzeba !!!:D 18:42, 22.09.2017
sosikpl18:44, 22.09.2017
Ciepło i sucho było w tą środę, jak wjechały te służby na teren byłej rafinerii! -Patrz zdjęcie wyżej :D 18:44, 22.09.2017
Nun20:18, 22.09.2017
Ciekaw jestem jak wjechało 1000beczek jak policjia 24h filuje bramy ludzie myśleć troche 20:18, 22.09.2017
Marek24421:29, 22.09.2017
Co to za gospodarz co pozwolił taki bałagan na swoim podwórku zrobić? 21:29, 22.09.2017
ciekawy21:53, 22.09.2017
Cytat z wypowiedzi Pana Prokuratora:
"...Znaleziono m.in. różnego rodzaju kwasy, odpady organiczne, mieszaniny farb, lakierów, rozpuszczalników i odpady ropopochodne..."
To na jakiej podstawie Pan Redaktor pisze:
"Znaleziono nowe pojemniki pełne toksycznych chemikaliów."
Czyżby Szanowny Redaktor miał wyniki z WIOŚu przed Prokuraturą? 21:53, 22.09.2017
kgr23:50, 22.09.2017
Kasa się tam zgadza dobrze, właściciel - dzierżawca śmieją się z tego a ten syf zostanie wywieziony do utylizacji na koszt mieszkańców... 23:50, 22.09.2017
robol11:10, 23.09.2017
i pewnie tak będzie niestety wszyscy za to zapłacimy
a prezesi dobrą kasę wzięli i teraz rżną głupa 11:10, 23.09.2017
Ja00:00, 23.09.2017
A burmistrz na rowerze pomyka i pokazuje że Gorlice są EKO hahaha 00:00, 23.09.2017
szponder15:21, 14.10.2017
Park też jest EKO - za sprawą wyrostków na skuterach, które kopcą i hałasują. Nie ma to jak wyjść sobie w weekend pooddychać spalinami wśród drzew. Dziękuję Panie Kukla. 15:21, 14.10.2017
felix11:38, 23.09.2017
Obywatelu prokuratorze gdzie wyście byli jak oni to zwozili? Czas prawdzie otworzyć drzwi i pokazać tych geniuszy co do upadku "Glimar" się przyczynili. Tych z Orlenu i tych z Lotosu i Nafty Polskiej ,Ministerstw tych geniuszy z Rady Nadzorczej i Pracowniczej ,oraz Prezesów tego śmietniska co nad VAT się litowali opałowy jako napędowy sprzedawali.Ile obłudy w tym było że tak Banki oszukiwało że kredyty na tyle inwestycji dawali.A przed końcem inwestycji zbankrutowali przy rozgardiaszu dobrze się Buszuje niczym wódz światowy u Husajna brał co chciał
11:38, 23.09.2017
kibol11:47, 23.09.2017
i jeszcze ludzi oszukiwali i cuda im za prace obiecywali niech cwaniaki sie wstydza ale oni wstydu nie maja 11:47, 23.09.2017
Napoleon12:52, 23.09.2017
Kochani pomyślcie logicznie!
Za dupę w pierwszej kolejności brałbym ochronę obiektu. Jeśli takie rzeczy były wwożone na teren zakładu z taką mocną ochroną to zapisy na ten temat MUSZĄ znajdować się w książce wjazdów i wyjazdów obiektu! Na tej podstawie można ustalić kto to przywiózł, czym to przywiózł i do kogo to przywiózł. Jeśli nie ma takich zapisów to ewidentnie ochrona jest umoczona w ten proceder.
Druga sprawa to jeśli wieźli ten syf skądś do Gorlic bez listów przewozowych itp. to na bank nie jechało to TIRami tylko małymi autami, żeby nie rzucać się w oczy czy to Policji czy to Inspekcji Ruchu Drogowego. Dlatego mając na uwadze ilość zgromadzonych beczek to tych kursów musiałoby mnóstwo, więc zapisów w książce wjazdów powinno być także sporo. 12:52, 23.09.2017
coś wiedzący20:53, 23.09.2017
Napoleon jaka OCHRONA tam są stróże nocni od otwierania szlabanu.
Nawet gazu nie mają czyli sztuka jest wielka. 20:53, 23.09.2017
Marek09:49, 26.09.2017
Szanowny Panie Redaktorze a kiedy pan opublikuje odpowiedz Pani Premier na list Burmistrza Kukli w tej sprawie? bo nie wierze, ze nie bylo...Halllloooo...?!
Wszystkie osoby ktore podpisywaly sie pod wydaniem zezwolenia na dzialalnosc gospodarcza na tym terenie rafinerii powinny stracic stanowiska i oddac sie do dyspozycji prokuratorajuz dawno temu. Ci ludzie i te innstytucje w ktorych ci ludzie pracuja sa glownie odpowiedzialne za te ten kryzys. Ich swietym obowiazkiem bylo sprawdzic czy to co firma zglosila ze bedzie robic zgadza sie ze stanem faktycznym. Nikt jednak z WIOS-u czy z UM czy PSP nie pokwapil sie tego zrobic bo te urzedy nie pracuja tylko URZEDUJA! 09:49, 26.09.2017
robol17:20, 29.09.2017
CBA W RAFINERIA LOTOS JASŁO zatrzymano Roberta B., prezesa spółki Lotos Infrastruktura
i Józefa F., który w latach 1998-2006 był prezesem rafinerii Jasło
zatrzymani dostali zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem przez nich funkcji publicznych. Mieli przyjąć od Mariana D., właściciela spółki Maante z Leżajska, który to zabiegał o korzystne kontrakty ze spółkami Lotosu hurtowy handel paliwami.łapówki: Józef F. ? 260 tys. zł, a Robert B. ? 40 tys. zł. 17:20, 29.09.2017
maly19:17, 29.09.2017
brawo 19:17, 29.09.2017
2 0
Nie po prostu ktos zamalo dostal w lape lub wogole 11:31, 30.09.2017