Zamknij

Czego nie widać z okien Ratusza

16:46, 29.03.2017 J.R
Skomentuj Taka sytuacja trwa już przynajmniej od 15 dni! Kiedy zostanie to naprawione? Taka sytuacja trwa już przynajmniej od 15 dni! Kiedy zostanie to naprawione?

 

15 marca na naszą redakcyjną skrzynkę e-mail dostaliśmy wiadomość od naszego czytelnika Pana Gerarda, który podesłał nam zdjęcia rozsypującej się fontanny stojącej na gorlickim Rynku. Dziś po dwóch tygodniach sprawdziliśmy, czy właściwe służby zauważyły ów wstydliwy problem. 

W środowy poranek na nasz adres e-mail [email protected] dotarła taka oto wiadomość:

Proszę o poruszenie tego tematu. Zdjęcia zrobione dziś rano 14.03.2017, przeraża mnie efekt gorlickiej rewitalizacji, czekam aż cała reszta zacznie się sypać jak ta pseudo fontanna, nie wspomnę o kostce brukowej na jezdniach, co poprawią to zaraz robi się to samo albo jeszcze gorzej, a tyle pieniędzy kosztowała ta fontanna i cała reszta, fuszerka goni fuszerkę - pozdrawiam Gerard

Do wiadomości załączone zostały trzy fotografie obrazujące odpadnięte płytki na jednym z boków fontanny.

Dziś w dwa tygodnie od otrzymania tej wiadomości, która (tutaj bijemy się w pierś) przez prace nad nową odsłoną portalu nam umknęła postanowiliśmy sprawdzić, czy fontanna została naprawiona. Okazuje się, że NIE!

Od chwili zrobienia zdjęć tj. od ranka 14 marca do dziś do popołudnia 29 marca, czyli przez 15 dni nikt z właściwych służb nie zainteresował się tą sprawą! Pęknięta płytka, jak sobie leżała tak leży! Być może problem naprawy musi się odleżeć by nabrać „mocy urzędowej”? 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

denka94denka94

12 2

Kuźwa zamiast zrobić jak należy to pije jeden z drugim kawę i *%#)!& w du*e. Kurde wizytówka miasta Rynek w Gorlicach to powienien lśnić fontanna powina być wizytówką a jest jak widać. Prosze się przejechać do niedalekiego Biecza czy Bobowej i popatrzeć jakie tam są piękne fontanny. Wstyd po prostu wstyd. Nasze ciężko zarobione pieniądze idą na zrobienie fuszerki jak widać na załączonym obrazku. 02:38, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

dociekliwydociekliwy

11 2

Nie denerwuj się, szkoda zdrowia. Tutaj już tak po prostu jest. Musi pewnie wyzdychać jeszcze kilka pokoleń Gorliczan aby coś drgnęło w tym bagnie. Zobaczysz jak będzie z wiosennymi porządkami na drogach miejskich ... czekanie na opady deszczu, które zmyją piach i kurz. A jak chcesz mieć powód by sobie strzelić w łeb na widok marnotrawienia pieniędzy, to przejdź się któregoś słonecznego popołudnia ulicą Korczaka w kierunku środkowego ronda na tym północnym obejściu co miało tak fantastycznie uspokoić ruch... Jak uda Ci się nie skręcić nogi na tym nowym chodniku to się Ciesz bo ja prawie sobie złamałem. 07:47, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prze biegłyprze biegły

29 3

To nie jest takie proste, że niby szast prast i przylepią. Najpierw trzeba zrobić urzędowe oględziny i notatkę. Potem się wyczekać w kolejce do kierownika. Potem on się wyczeka w kolejce do wiceburmistrza. Potem zawołają radcę prawnego i kogoś z funduszy zewnętrznych. Połamią razem głowy nad tematem i dojdą do wniosku, że na ten kamyrdol jest gwarancja i jak go sami przylepią, to tę gwarancję stracą. Więc się rozejdą do swoich biur i posprawdzają, czy firma, która tak pięknie to zamontowała to jeszcze istnieje. Jak istnieje, to siądzie jakaś sierotka i napisze do firmy list polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, w którym wezwie do usunięcia usterki, zakreślając nieprzekraczalny termin 2 tygodni. Firma list odbierze i z miejsca prześle go swojemu radcy prawnemu. Ów siądzie i napisze do burmistrza krótkie pismo, w którym grzecznie poinformuje, że wykonane było wszystko przecież na glanc, więc czego się urząd czepia. I że powodem odpadnięcia kamyczka była niewłaściwa konserwacja - zdjęcia płyty rynku i przy okazji fontanny czyszczonej na zlecenie burmistrza karcherem były przecież w lokalnych mediach i na profilach publikowane. A radca prawny, który od takiej firmy bierze za obsługę ze 3-4 koła, to na takie okazje czyha jak wielodzietna rodzina na listonosza z 500+. Urząd pismo z odmową dostanie. Pomyśli, pomyśli i wyśle następne pismo w którym zakreśli kolejny termin tym razem grożąc, że jak firma znowu sprawę odpalantuje, to MZUK przylepi na koszt własny, a sprawa pójdzie do sądu. Firma, żeby twarzy nie stracić, oleje kolejne wezwanie. Więc MZUK przylepi płytę, a sprawa pójdzie w sądy. Po pół roku odbędzie się pierwsza rozprawa, na której sąd poprosi o opinię biegłego, dokumentację wykonawczą, powykonawczą itd. itp. wyznaczając termin kolejnej rozprawy na listopad 2020. Więc tak na oko pod koniec 2025 roku urząd odzyska te 42 złote, które w przylepienie kamyczka zainwestował. Ufff... Ale przynajmniej po dwóch miesiącach wymiany pism doczekamy się kompletnej fontanny. Gorzej, albo nawet lepiej, gdy firma podziękowała i już nie działa. Wtedy się kamyczek szybko przylepi i napisze pismo do ubezpieczyciela. Radcy prawni ubezpieczyciela to są dopiero fachury, więc urząd odpalantowany zostanie ze swoim roszczeniem szybciej, niż trwa przejście dziedzińcem z ratusza do Ratuszowej. Więc 42 złote trzeba będzie wyłożyć z własnych pieniędzy, ale przynajmniej kamyczek będzie przylepiony.Najgorsze jednakowoż jest to, że jeśli odpadł jeden kamyczek, to polecą następne. A polecą, bo fugi poszły, wilgoć podciągnęło i teraz będzie działać efekt domina. Dlatego sierotka sporządzająca pierwsze pismo powinna je sobie na kompie zostawić, bo wyśle je jeszcze nie raz w swojej urzędowej karierze... 08:21, 30.03.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

AgaAga

8 0

Lepiej się tego nie dało opisać :) 08:33, 30.03.2017


BULBUL

1 0

Czy Prze Biegły jesteś pracownikiem jakiegoś urzędu? Świetnie opisana rzeczywistość, w której rządzą radcy prawni, ubezpieczyciele i papiery, a realny świat musi się dziać sam. Sierotka swoje pismo nawet na stronie miasta już opublikowała... ciekawe jaką wersję przyjmie wykonawca i do jakiego medium się zgłosi ze swoją wersją? 15:25, 31.03.2017


gorliczaningorliczanin

23 1

następna inscenizacja Bitwy pod Gorlicami na rynku.Ruiny można wykorzystać za darmo ! 09:06, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sebaseba

16 0

bo to jest Polska!! nieważne czym!! nieważne jak!! WAŻNE ŻEBY BYŁO TANIO !!! 14:54, 30.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mietekmietek

5 1

no tak taka praca jak i placa 08:55, 01.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%